Tairaa

Niecierpek - aj ale pomyłka:) no nieźle. i pewnie w cenie żadnych ulg nie dostałaś? a co do pasty to ja używam czasem sensodyne a czasem tej co wcześniej, czyli colgate

neni - ojj to niezły początek...

a na 5 to jeszcze nie tak źle, jak poczekasz do poniedziałku nic się nie stanie;) madona - a ty od kiedy masz aparat?

neni- a masz metal? na którym zębie ten zamek odpadł? no do poniedziałku na pewno nic się nie stanie, bo nieraz nawet ortodonci mówią, że jeżeli oderwie się zamek na zębie, który niekoniecznie musi się przemieszczać można poczekać kilka dni, czy tam tydzień...

neni - chyba będziesz musiała wybrać się do orto... ja pierwszy dzień jadłam tylko jogurty, bo orto stanowczo zakazała mi jeść w ten dzień czegokolwiek twardego. co prawdą kolejne kilka dni też jadłam jogurty, ale to już dlatego, że zęby były wrażliwe i jakoś nie potrafiłam się do aparatu przyzwyczaić, cały czas miałam wrażenie, że zaraz odpadnie.

serio tak Wam te aparaty odstają? a jak długo już je macie? pozakładajcie stopki:D może to tylko na początku tak Wam się wydaje. ja tak miałam w pierwszy dzień, czułam taką wypchaną wargę i aparat wydawał mi się taki szoooorstlki. a teraz jest ok:) zdaża mi się nawet zapomnieć o druciaku. i nawet gwizdać potrafię:D

Niecierpek - aj jaki śliczny jest ten kosmetyczny aparacik:) ja właśnie pierwszy raz pomyślałam o tym, żeby założyć stały aparat, jak spotkałam pewną dziewczynę, która takowy miała. tak mi się to strasznie spodobało, do tego miała już idealne ząbki, bo nosiła go już 2 lata, że sama się zdecydowałam. co prawda wybrałam metal i szczerze nie żałuję, a wręcz przeciwnie, bo bardzo się z tego cieszę i ciągle uśmiecham się do wszystkich naokoło:D a tak wogóle wydaje mi się, że nie mogłabym mieć kosmetycznego, bo zamki są nieco większe od metalu, a mi już te przebijają jak się uśmiecham z zamkniętą buźką:P więc co to dopiero by było z kosmetycznym. dirie - no no, widzę niezłe postępy:D Bella - pokazuj pokazuj. nam niestraszne krzywe zęby:P potem będziesz mogła się postępami pochwalić.

Niecierpek - pokaż fotki twojego druciaka:D i wogóle ludzie, którzy jeszcze nie pozakładali stopek, zróbcie to i wklejcie jakieś fotki, zawsze miło pooglądać:D

oo Gwen Stefani... tego to nie wiedziałam. dirie- no pokazuj te twoje malinki:D

dziubdziub - ja akurat wczoraj na vivie ogladalam teledysk ewy farnej i cos mi się mignęlo w jej buzi. nie znalam jej wiec nie bylam pewna, czy ma aparat czy tylko mi sie zdawalo. szukalam zdjęc w necie i faktycznie zauwazylam, ze ona wogole aparatu nie kryje i pokazuje go calemu swiatu:D i tak powinno byc:D a oto jej fota z aparatem z czerwonymi gumkami:D http://alik.idnes.cz/tipy/o/2589-ewa-o.jpg sliczna czerwien, co nie?:P

oo to sie nie dziwie, ze jestes wkurzona... to chyba troche nie wporządku ze strony orto. a jak dlugo masz juz te separatory?

hej! troche tu nie pisałam, ale wszystko regularnie czytam, także zaległości nie mam :D widze, ze dużo nowych osób. fajnie. no i widze, ze rozwija się rozmowa na temat tych rozszerzaczy. ja na szczęscie nie mam tej przyjemnosci nosic tego cudenka:D a do tych, co to noszą - wytrwacie na pewno! pomyślcie jaki piękny uśmiech będziecie miały za rok, czy dwa:D klamaja - a dlaczego orto Ci nie założyła aparatu na dół?

cute - no jasne, że bierz kolorowe:) są o wiele przyjemniejsze dla oka niż bezbarwne. pooglądaj sobie fotki z naszych stopek:)

aparatka z .. - jej współczuje Ci strasznie. tymbardziej, ze ja też mam zęba cofniętego, tyle ze trójke.. jeżeli bedzie tak, ze po 1,5 roku mi zdejmnie i zeby bede miala cacy a potem moja wada wroci to nie wiem co zrobie... :( a tak na marginesie, to przypomnialo mi sie, ze ja tu kiedys pisalam, ze mojej kolezance sie wada cofa, mimo tego drucika podklejonego to nikt mi tu wierzyc nie chcial :(

kruszynka - no no! należą się gratulacje:D a wiecie co zauważyłam... przez ten miesiąc od kiedy mam aparat wyblakły mi gumki... były taki bardziej nasycone niż teraz... a do wizyty jeszcze prawie 4 tyg :/ teraz to wezmę jakiś mocny kolorek, żeby tak szybko nie stracił swojego uroku :D podzrooofka dla wszystkich:*

TruskaweczkaGoya - hmm to wszystko zależy od wady, mnie bolało tylko przez pierwsze kilka dni, ale wyłącznie przy jedzeniu, a potem zero bólu i zero kłopotu... no może jest jedynie troche uciążliwy przy jedzieniu, bo wszedzie nawchodzi ale poza tym luuz także nie ma się czego bać :D ziuteczka- no jasne, że nie jest koszmarnie! jest bardzo fajnie:D pamiętaj - aparat dodaje uroku:P

hmmm no bo słyszałam, ze nie każdą pastę powinno się z aparatem stosować, bodajże ze względu na częstotliwość mycia zębów...

a powiedzcie mi, czy pasta sensodyne nadaje się do mycia zębów z aparatem? bo pisałyscie kiedys ze elmex jest dobra, a ja teraz kupiłam sensodyne. był do tego taki malutki przeuroczy płyn do płukania;)

no tak właśnie jakoś często jest, ze na zdjęciach takich u fotografa wychodzi się gorzej niż na takich normalnych:D

a tu co nikt nic nie pisze? :( to ja może rzuce pytanko, może ktoś się odezwie:P powiedzcie, czy Wy też macie problem z uśmiechaniem się z aparatem z zamkniętymi ustami? bo kiedy ja chcę się tak uśmiechnąć to przebijają mi zamki no i nieciekawie to wygląda. Normalnie mi to nie przeszkadza, bo przynajmniej uśmiecham się pełną gębą, ale np był to problem przy zdjęciach klasowych. nieciekawie wyszły, bo prawie się nie uśmiechnęłam :(

sabiness- ale ja cie nie oceniam, poprostu dziwi mnie, ze zaczelas palic w moim wieku. i tylko dziwi. nic więcej. :):) nie bylo tematu;D

sabiness - czyli zaczęłas palić, jak byłaś w moim wieku? :O m_arta - haha no niezle!!! :D w takim razie jestem ciekawa czy niektorzy ludzie patrząc na moje zęby zastanawiają się co to za dziwactwo :D:D

aha, a co niektórzy dopiero dzisiaj zauważyli mój aparat:D peppa - pokaż swój uśmiech :D

a u mnie też raczej nikt nie komentuje aparatu;) dziewczyny z klasy, kiedy zauważyły było tylko coś w stylu \"masz aparat?! ile płaciłaś?\":D a po tygodniu jedna mi się pytała, czy się przyzwyczaiłam już do niego;) a chłopacy kompletnie nic nie mówią:D jedynie co wczoraj jak z kimś gadałam to podszedł i zaczął mi zaglądać w buźkę:D poza tym to jedynie częste pytanko (kiedy podgryzam jabłko od kumpeli:P): \"tobie ten aparat nie odpadnie?\" :D a co do mycia zębów w publicznych miejscach, to szczerze mówiąc jeszcze nie miałam okazji... zawsze w szkole jem już tak na ostatnich przerwach, potem wypłucze tylko zęby albo sporadycznie gumę żuję...

m_arta - ja wcześniej chodziłam do orto-faceta;D co prawda on zakłada tylko ruchome aparaty, ale jednak :D ale mimo wszystko jest to chyba jednak zawód bardziej dla kobiety;)