Piranha

wężowa coś ty taka agresywna kobieto? Czemu tak Marka obrażasz? Uwielbiam go. Wez melisy napij się albo chłopa pod kołdrę wciągnij, sama nie wiem... Bez złośliwości piszę.

szkoda, że tam łupanki dyskotekowej nie puszczają? ani Dody? przełącz na inną stację zamiast pluć bez sensu. Wieśniactwo - możesz w lustrze ujrzeć znawczyni....

i ja si e dołożę - k//wa ta piszcząca stara prukwa z reklamy Fronczewskiego- (u -----!!! piotruś!!!!)!!!! n i e na wi d zę reklamy Tiny!!! NIGDY tego nie kupieę!!! i -bum....i ....bum...i...bum... BUM CI w MORDĘ !!!!!

kochane kobietki - wytrzymajcie!! warto! też byłam młodą umordowaną matką dwóch chłopaczków - człapałam za nimi krok w krok bo mieszkaliśmy przy zbiegu ruchliwych ulic a tacy są szybcy... to koszmarne pranie, ciągłe infekcje...mąż ciągle nieobecny bo musiał zarobić na nas... gdy młodszy skończył 2,5 roku wróciłam do pracy - mały jeden do żłobka drugi do przedszkola...znów koszmar - infekcje, zwolnienia, pretensje w pracy...ale przetrwałam. Chłopaki duże, ja mam niezłą posadę i jestem zadowlona...a dzieciaki są takie kochane..Dziś okres gdy byłam z nimi w domu wspominam jako cudowny .