mamaMajeczki

widze ze piszecie juz na prywatnym forum,byla bym szcesliwa gdybym mogla z Wami tam pogadac,uzgodnijcie miedzy soba czy mnie chcecie tam,podaje maila w razie czego zanow@wp.pl

Emdzi-witaj ja mialam termin na 1 stycznia ,teraz pisze na forum styczniowki 2011 zapraszam cie tam skoro ty tez styczniowka i gratuluje dzidziusia,pozdrawiam Was wszystkie,tez Was doskonale pamietam,mam sentyment do tego forum,az sie lezka w oku kreci

to ja dranica ,nie moge sie wylogowac z tamtego konta

hejka

hejka widze ze nie dalyscie umrzec topikowi mam nadzieje ze ktos jeszcze p[amieta mame Majeczki,koksa ,emdzi,oloo,copa pozdrawiami sikorka jeszcze . mi sie poltora miesiaca temu synus urodzil,pozdrawiam

Witam Kobitki po prawie roku mojego milczenia.Usprawiedliwiam się tylko tym że musiałam sobie od nowa poukładać życie.Po pierwsze rozwiodłam się,ale dużo to nie dało bo z moim byłym znowu spotkamy się w sądzie tym razem za znęcanie się psychiczne.Po drugie wyprowadziłam się 100 km od Darłowa,zmieniłam pracę,a po trzecie i najważniejsze zakochałam się z wzajemnością,poznałam super faceta,który pokochał moje dzieci,nawet planujemy zrobić sobie nasze wspólne.Moja Maja rośnie jak na drożdzach,chodzi do żłobka i je wszystko co ma pod nosem.Dziewczyny nie udało mi się wszystkiego przeczytać co napisałyście ale teraz postaram się zaglądać tu częściej,pozdrawiam Was wszystkie i wasze dzieciaczki,szczególne pozdrowienia dla anuli i mojej siostrzyczki.

witam witam! czy ktos mnie jeszcze pamieta?W moim życiu rewolucja,nie mieszkam juz w Dar lowie tylko w koszalinie,rozwód w toku,a ja...zakochana.Maja ma juz 15 miesiecy, je wszystko,cosik tam mowi,i leniuch jeszcze nie chodzi,zrobi pare kroczkow i na czworaka,na razie to tyle ,musze poczytac,gratuluje nowych brzuszkow,aniula a ty zyjesz? odezwij sie na maila bo nie mam tamtego gg

Dziękuję wam naprawde dziewczyny,ale muszę przyznać że winy nie ponosi tylko on,jestesmy oboje winni tak samo ,ja jednak myslałam ze umiemy sobie wybaczyc,nie dało sie niestety,trzymajcie sie

Dziewczynki dziękuję za słowa otuchy,szczególnie Tobie KOKSA,jak przeczytalam to co napisałas to na chwile slonko mi zaswiecilo az zza okna,wiem ze wiele kobiet to przechodzi ,wiem ze ja tez przezyje ale do konca mialam nadzieje ze jakos to bedzie i pewnie sie teraz oklamuje ale mam tą cholerna nadzieje nadal.

DZięki kobity za dobre słowo i za to że zawsze mogę tu zajżeć. Sztefka on pracuje za granicą,jest marynarzem.

musze sie trochę pożalic Wam bo nie mam komu,do tej pory jakoś sie trzymałam,byłam twarda,takmi się wydawało,a dziś ciagle placzę,chyba z bezsilności,w końcu to 8 lat mojego życia.

Hej Dziewuchy! Czytam czytam i konca nie widać,wiec dzis tylko o ty co u mnie. Maja pożera wszystko dalej,nie wiem ile waży ale pupcie to ma taką jak moja teściowa,i maja jest dalej strasznym leniuchem,sama tylko usiadzie,nie wstaje ,nie chodzi i nie raczkuje dalej,poza tym cały dzien sie smieje i urodzona z niej cyganicha u każdego jej dobrze. Teraz napisze cos co pewnie nadaje sie na inne forum no ale wole sie wam wygadac,mój mąż wczoraj wieczór poprosił mnie o rozwód i to jeszcze przez email,nie wiem juz co myslec,co robić,dobrze ze mam dzieciaki ,jak widze ich usmiech to wiem ze musze być silna. Pozdrawiam was dziewczyny,odezwe sie jeszcze.

koksa kacper dziekuje i czestuje tortem z truskawkowa bita smietana

Hej KobitkU MNIE SZPITAL DZIECIATKA JEZUS, 2 SZTUKI LEŻĄCE I POCIĄGAJĄCE(NOSEM OCZYWIŚCIE)A JEDNA SZTUKA CZYLI JA UDAJE ZE JEST PIELĘGNIARKĄ.Poza tym dzis moj synek konczy 4 latai z tego powodu wizytacja czarownicy(czytaj:tesciowej)i jej posłusznego czarnego kota(czytaj:teścia)chyba przezyje co? A poza tym czy wasze dzieci jezdza w chodzikach i co o nich myslicie. Copa siostro pozdrowionka gorace i dla reszty dziewczyn oczywiscie tez.

Hej Kobitki! Zainspirował mnie wpis Emdżi i umiejętnosci jej córeczki, bo moja Maja to straszny leniuch,nie raczkuje,nie wstaje sama,tylko stoi jak sie czegoś trzyma, za to ciągle je je ,je i jeszcze raz je,ziemniaki to widelcem wcina i to nie potłuczone,chleb ze skórką to je jak chrupki,ja już nie wiem czym ją karmić,obiadki w słoiczkach je już dla roczniaków(250) i to 2 na raz, czy wasze dzieci też tak mają?