bez_torebki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bez_torebki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Zyję,remontuję,z dysku na dysk przeskakuję;) pozdrawiam stare;) :P :D i nowe bywalczynie:)
-
Pozdrawiam ze środka remontu...pamiętacie mnie jeszcze? :P
-
No własnie;) http://www.paczekdlaciebie.pl/348427
-
Witam wieczorową porą;) Nie jestem w temacie więc się nie wcinam, ale nawet nie mam czasu poczytać Was dokładnie :( Starszy syn właśnie dostał( za swoją kasę zarobioną na kolędzie:P ) PSP więc moze w kompie będzie mniej siedział;) ( akurat :P ) a młodszego wygonię do babci...inaczej fotek nie wysle;( Rybka...torebek mam conajmniej kilka(naście) ;) :P z tego część zrobiona samodzielnie na szydełku;) Szkoda tylko, że w moim wieku kolory rasta mi nie pasują;) :D miłego wieczorku życzę, idę zająć się mężykiem;) a jutro apiać to samo;)
-
Cześć dziewczynki:) Stawiam wszystkim kawkę z rana:) Dziekuje pięknie za życzenia i piękne serce:) Torebkę jakby mi kto wykrakał ;) też dostałam, chociaż niewiele osób wie jak ja się tu nazywam:P Resztę doczytam później bo masakra w pracy i ruch jak w ulu a ja powoli zmieniam sie w Jana Niezbędnego;) Duuuuużo zdrówka chorującym zycze a reszcie miłego dzionka :)
-
OOOj nie było Waszych wpisów:P A zaraz M wraca a i dziecię po dyskotece musi przy kompie odpocząć więc spadam:) A aparat chyba był w naprawie...ale na 100% nie wiem...głupia sprawa. miłego wieczorku :)
-
Oj dziewczyny...balony, serpentyny, confetti...trochę wina i muzy...maski i dłuższe sukienki.... nawet w domku moze być fajnie;):P Popielec i post tak szybko w tym roku...:P
-
Hejka;) Jestem wodniczką,jutro mam urodziny , okrągłe zresztą;) Nie chce mi się czytać wszystkich wątków od początku, ale mam nadzieję,że mogę zajrzeć od czasu do czasu?;)
-
Heeej;) Dzięki za życzenia...jutro je przeczytam;):P Starsze dziecko na parafii,młodsze na dyskotece szkolnej ( a propos jak tam Wasz karnawał?!:P :D ) to się dorwałam na chwile do kompa:) Przepis fajny...tylko nie wiem Annapo kiedy ten cukier ma przyjśc?:p:D żartuję oczywiście:) Zamówiłam tort, mąż ma kupić ciastka \"na słono\", więc oponki pewnie upiekę kiedyś, na świętego Dygdy;) Agnieszka...trzymaj się..nie daj się . P.S. Mój starszy chyab smali cholewki do jakiejś Ani...?:D
-
Kaszubko...kafe tez spało razem z Tobą;) Nie dało sie wejść, sama próbowałam ale tylko 2 razy bo mi szkoda nerwów było;) Stawiam kawkę dla chętnych,sobie herbatkę i do roboty... A jutro urlop i imprezka...nie,zebym sie napraszała ale życzenia możecie składac:P Jutro pewnie już nie zajrzę więc życzę miłego i spokojnego weekendu wszystkim . I nie pijcie za dużo przy kompie bo jak się później naczytam to mam kaca:P ;) :D :D
-
A co do dzieci to mój młodszy miał ( i ma ;) ) bardziej awanturniczą naturę...po mamusi:P Nigdy jednak nie robil mi takich cyrków jak rzucanie się z wrzaskiem na podłogę, za co jestem wdzięczna,szczególnie widząc takie sceny w miejscach publicznych;) U mnie akurat rozmowa i pozostawienie delikwenta aż sie wypłacze albo wykrzyczy pomagało. Niestety kiedy mi nerwy puszczają to czasem się drę na nich i darlam się kiedy były małe... i tego bardzo żałuję i chcę sie poprawić;)
-
Witam z rana;) Stawiam kawkę i spylam do roboty;)
-
Pozdrawiam i kawkę orzechową stawiam;) U mnie na razie ( odpukac ) nie pada ale wieje...jesli któraś chce zmienić fryzurkę to prosze bardzo...trochę wiatru posłać moge;) :P O ile dobrze pamiętam to i Rybka jest Ania...pozdrawiam i czekam na wiadomości...chyba,że coś przegapiłam:) Ewanisia...Ty to masz ciekawe życie;) współczuję takich przygód i trzymam kciuki,żeby ich było jak najmniej:)
-
No zgadzam się wyjątkowo:;P Wszystkie Anie sa fajne i Andrzejowie też...bo to dobrzy ludzie som. Mam kompa na 5 minut...więc pewnie jutro w pracy zajrze,jak mi się uda.
-
Annapo...zakręcona po weekendzie czy cuś?:P nic o piegach nie pisałam,ale też mam , oj mam;) Stawiam kawkę i znikam znowu;) A Wesoła Anka to machała już czy nie?;)
-
Oj tam zaraz wcięło...:P jestem jestem ,jak tylko się do kompa dorwać mogę:P bo jednak zapeszyłam w sobotę i nie dość ,że dzieci to i znajomi dzieciów mnie podsiadły;( Mnie reklama nie przeszkadza bo przewijam sobie ekran trochę w dół i już żadna puszka po ekranie mi nie śmiga;) Blansz witaj. Ewanisia...wypoczywaj teraz . She...gratulacje Resztę serdecznie pozdrawiam i znikam;)
-
Witam wszystkie babeczki a szczególnie serdecznie She;) że się nawet odezwała;) Mam kompa dla siebie bo mi się towarzystwo porozłaziło...az dziwne w sobotę;) ale dziś \"dzień gospodarczy\";) to muszę poganiać trochę ze ścierą;) i jeszcze zmianę pościeli sobie wymyśliłam,więc jestem tylko z doskoku:) Ale stawiam herbatkę zieloną z cytryną i jakieś wafelki ...kupne oczywiście;)
-
http://pl.youtube.com/watch?v=vZq4yAx61Cs&NR=1
-
Kaszubko...mam 2 synów i wolałabym,żeby mąż nie był 3-cim"do cyca";) ale wiem,że jest tym młodszym mamincyckiem...niestety...ale szkoda pisac o tym;) Zycie krótkie jest:P Prosiłam o ksiązki o asertywności w necie..sama nie mam czasu szukac...a myśle ze to fajna sprawa...bo chyba lotu balonem ( moje marzenie na dzis ) mi nie załatwicie?:P
-
gimnazjum "przechowuje" najtrudniejsze przypadki...młodziez między 13 a 16 rokiem zycia...
-
Dokładnie Dea...6 i 3 to 9 :P Niestety oznacza to tez,że podstawówke opuszczają 13latki:(
-
A kuku:P Dziewczyny w pracy mam zadyme bo moj zmiennik odszedł i mam 2 razy wiecej roboty ( za te same pieniądze...prawie...bo ta minimalna podwyżka..;) ) W domu wiadomo...kolejka do kompa i marudzacy maż,że tu siedze zamiast z nim;) Ale... po 1. o aborcji juz pisałam...wg mnie prawo które u nas jest jest prawem ok i wystarczającym, przynajmniej dla mnie...teoria bo nigdy nie stanęłąm przed takim wyborem po 2.zdrada...KIEDYŚ nie wybaczyłabym wcale, TERAZ myślę,że może jednorazową związana z fascynacja fizyczną, tym bardziej,że moje pokolenie jeszcze wychodzilo za mąż za pierwszych partnerów... wybaczyłabym...równierz teoria dla mnie po 3.nigdy żadnej kochanki nie potępiłam...wiem,że czasem ni z gruszki ni z pietruszki moze nas za przeproszeniem szlag jasny trafić i już;)zakochamy się w kimś zajętym,kto zresztą czasem zapomni nas o tym poinformować;) i inne takie historie... ALE....kiedy piszecie\"dopóki mnie to nie dotyczy jest ok...\"to dla mnie jest to hipokryzja...mimo,że sama się z Wami zgadzam....dopóki ONA jest kochanką,ale nie mojego męża to ją lubie...hmmm...o morderczyni tez by tak można?;) Ale chyba lepiej skończyc ten temat. A skąd wiem o kochance?...świat jest mały...realny i wirtualny...;) Co do \"naszej klasy\"..nie było mie tam i nie będzie....za dużo danych...a szkoda bo sam pomysł fajny:) Juz dawno wiem,że net to \"błogosławieństwo i przekleństwo jednozceśnie\":)
-
Tylko jedno zdanie...JEDNORAZOWA zdrada jest dla mnie wybaczalna,romans nie.
-
Hahaha ..napisałam piękny post o zdradzie ale mi zżarło...to się nie będe produkowac..moze w realu pogadamy u Ani latem?;)) Ania..Ty wiesz,że my tam wpadamy?:P ZA 2 tydnie mam 40....jakoś nie przezywam jak i 30 nie przeżywałam;) Z 33 urodzinami było gorzej;)):P Do jutra kobietki:)
-
No no no..ja tu do kąpieli a reszta do dyskusji....;) Mysle,ze prawo dopuszczające aborcję po gwałcie i w zagrożeniu zycia lub zdrowia matki oraz w przypadku uszkodzenia płodu czyli takie jak jest reraz to dobre prawo.I tak te kobiety,które świadomie się na to godzą muszą być silne:( Jesli chodzi o zdradę to nie zgadzam sie z Rebeką....takie poglądy miałam kiedy byłam nastolatką...teraz JEDNORAZOWĄ zdradę wybaczyłabym.Chyba?;) Romansu nie.Starośc czy cuś?;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12