bez_torebki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bez_torebki
-
Dzięki wielkie:) Jest mi wszystko jedny,byle się później dobrze spało;) chociaż ze snem to ostatnio problemów nie mam,gorzej ze wstawaniem:) I z dostaniem się na kafe o tej porze też:(
-
Anka...ja poproszę,chociaż jestem w pracy;) Z gorącej nocy to u mnie chyba nici,bo mąż jutro wstaje o 5 , i pewnie pójdzie spac wcześniej od starszego syna(jest sową po mamusi;) ).
-
Hej bepsi:) tu kobietki falami się przewalają...na pewno kogoś spotkasz wieczorkiem:)
-
ewanisia:) chodziło mi tylko o to,że jak się robi 2 rzeczy jednoczesnie to własnie takimi pomyłkami może się to skończyć.
-
Heh ewanisia...napisac Ci coś o trzymaniu 2 srok za ogon?;) www.kurnik.pl tam sa rozne gry,m.in. literaki czyli odmiana scrabli:) Ale i mnóstwo innych gier,polecam:)
-
najchętniej w literaki na kurniku:)
-
Agnieszka...chyba gorzej by było,gdyby im sie spodobało ;) Kurcze,nie chcę napisac,że kolejny nudne popołudnie w pracy,bo sobie co wykraczę,ale troche mi szkoda życia na takie siedzenie:) A pograć w necie sobie nie mogę...przynajmniej do 18ej;) Narzekam,że mam pracę,w której (często ) są zastoje i mogę leniuchować...chyba coś ze mną nie tak:D
-
Ita Hmmm...co myślicie o programie\"zamiana żon\"?:) bo widzę,że tu się prawie coś takiego szykuje...tylko w sypialni:P Może i ja mojego mogę komuś na nauki wysłać?D :D P.S.Jak dobrze,że on nie czyta tego co ja tu wypisuje;)
-
Ita...rozumiem:) i naprawdę nie gniewaj się na mnie ale poczułam się troche tymi pytaniami osaczona. Nawet przez moment myslałam, czy nie jestes jakąs osobą robiącą badania na temat netu i ludzi,którzy w nim siedzą:P Mam nadzieje,ze mi to wybaczysz:) Na poprzednich stronach jest calkiem sporo wiadomości o kazdej z nas,ale wiesz jak to w necie...nie kazdy chce i moze o sobie za duzo pisac...net ceni sie również za anonimowosc;)
-
35...torebek ci u mnie dostatek:D A nick...jakoś tak z innego tematu się wziął i w sumie mi się spodobał więc ze mną został;)
-
Ita...pracuję 6-14 i 14-22...w tym tygodniu ta druga opcja,więc na zakupach byłam przed pracą...zresztą w trakcie pracy u nas z zakładu się nie wychodzi,chyba,ze na papieroska:) Pracuje w firmie zajmującej się handlem,logistyką i komputerami...konkretnie w tym ostatnim dziale. I nie gniewaj się,ale zadajesz za dużo pytań...przynajmniej jak dla mnie;) A Rybke to przeoczyłam czy jeszcze śpi ?;)
-
Ufff...poczytałam....ale mam mętlik w głowie...kto spod jakiego znaku i z kim się seksi,a z kim by się chciał poseksić:P Polecam byka:P Ita,byłam na zakupach,ale takich zwykłych,spozywczych. teraz jestem w pracy i zerkam na Was,ale nie wiem jak często będę to mogła robić bo mi tu krążą nad głowa jak sepy:P Nad głowa bez nowej fryzury,bo \"moja \" fryzjerka ma niestety takie zmiany jak ja więc zostaje mi 02.11 ( mam urlop!! mam urlop!!! hurra!! ) albo następna sobota:)
-
Hejka:) Melduje się na stanowisku ;) a teraz,jesli szefostwo pozwoli to was poczytam,bo produkujecie i produkujecie:P w tym tempie to ja chyba już szampana na 100 stronę szykuje:D
-
Ita...witaj:) Jak masz 500 kilosów do grodu Kraka to Ty moze z wrocka jesteś?:D Idę na zakupy ( z może i do fryzjera?:P )a Wam miłego dzionka zyczę:)
-
Witam:) Oj kaszubko...smaka mi narobiłaś,szkoda,że do pracy musze iśc;) Rybka widze nie tylko z piciem lokalna patriotka :D Ja właśnie z okolić Dzierżoniowa pochodze:P I teraz to już nie wiem czy Ewanisia góry Sowie czy Stołowe reprezentuje?;) Z kawy chętnie skorzystam,bo wstałam o godzinę za wcześnie...myślałam,że chociaz jeden synuś na 8-mą do szkoły......
-
Hej Ewanisia:) a ja spod Wielkiej Sowy prawie pochodzę:P
-
Rebeka...podobno z psychologicznego punktu widzenia facet MUSI się sprawdzać w 2 sferach swojego życia: pracy i seksie.MUSI. jeśli coś nie gra w którejkolwiek z nich to kładzie to cień na resztę jego życia,spraw,osiągnięć.Obniża jego samoocenę jako CAŁOŚCI. kobieta moze nie być super kochanką i nie mieć pracy ale świetnie się w tym samym czasie sprawdzi np.jako matka,gospodyni domowa,kucharka,kierowca,organizatorka,krawcowa i co kto chce.Nam się na głowę tak nie rzuca jak im;) Dlatego zaciśnij zęby i pozwól mu trochę ponarzekac i sie pomartwić;) Melisę pij i powtarzaj mu:bedzie dobrze,poradzisz sobie itd...a sobie w duchu\"jak się zaczęło to sie i kiedyś skończy\";) I zgadzam sie z Anną...robote mu znajdz,najlepiej zaległą,na którą nigdy nie miał czasu;) P.S.Byłam w lidlu i nie kupiłam włóczki!!! Hurra!!! ale nożyczki za 9,90 to i owszem;) Rybka...w ostatnim poście miałam napisać\"buźka dla wszystkich ogarniętych nałogiem\"ale skasowałam,bo nie wiedziałam,że to takie powszechne:P
-
heh Rybka...niedawno poprawiało mi humor\"relax...take it eeeeeeeeeeeeeeeasy\";) Ale jak się kładę spać o 23 z minutami a musze wstać o 6.30 bo dziecię ma jakieś durne zajęcia o 7.30 to już mi nic nie pomoze oprócz tygodnia snu;) sowa jestem,sowa...w dzień chcę spac,w nocy pracować;))
-
Hejka:) Ja jestem...z kubkiem kawy,bo nietomnam strasznie:( Zaraz biegnę na zakupy,moze wpracy uda mi się tu zajrzeć,bo wczoraj jakoś się nie udało. Tell me why I don\'t like monday...;)
-
Jestem i kukam jednym okiem;) Rybko,nie wiem gdzie tak zimno,bo jak szłam do pracy to pod kurtka tylko krótki rękawek miałam i było ok.prawie polska złota jesień,gdyby nie wiaterek:) Mam nadzieje,że za zakrętem juz prosta droga cię czeka:) Bromba się odezwala...ciekawe czym taka zmęczona?:P Kaszubko tzrmam kciuki z amaleństwo,będzie dobrze,super,ze moze byc z mamą. lecę,pewnie jeszcze zajrzę jak szefostwo se pojdzie:P
-
Witajcie:) Iwa jesli nie ma problemów z nauką to ja bym mu odpuściła;) Jesli jednak odbierze to tak,że może Twoje dobre serce wykorzystywac póżniej i nie ponosić konsekwencji to goń go do szkoły:P pozdrawiam z rana:)
-
Hejka:) nie wiem kiedy młodsze dziecię wpadnie do domu i mnie stąd wygoni ale na razie zajęte jest kolega,który wybył do GB i właśnie przyjechał na 3 dni.Strasznie za nim teskni bo to najlepszy kolega od czasów zerówki. starszy syn poszedł\"w miasto\" nie wiem z kim,ale pytał dziś czy mam kase bo potzrebuje nowych spodni,butów,bluzy itp wiec może z jakąs panną?;) Mężyk pojechał na fuchę,ja juz po zakupach,zupę wstawiłam i sobie pyrka więc mam chwilę dla siebie. Szkoda tylko,że wyjazd i impresssska u siorki nie wypaliła,ale poimprezujemy za tydzień;) She...nie wiem co napisać,nigdy nie byłam w takiej sytuacji.Trzymam tylko kciuki,żeby wszystko co złe i przykre na dobre się obróciło. Wiem,ze ważna jest rozmowa i konsekwencja!!! ...chociaż czasem o nią trudno.Z asertywnością tez wiekszość z nas ma problemy,a szkoda,bo można by wiele spraw załatwic bez/mniej /boleśnie . Agnieszka... za determinacje;) kafe czasem tak ma:) Kaszubko...najlepsze zyczenia i dużo zdrowia dla męża...oby Ci słuzył jak najdłużej;) :D :P Mój mąz jest ode mnie starszy tylko o 2 lata a czasem czuję się,jakby nas całe pokolenie dzieliło.Może dlatego,ze zawsze lubiłam młodszych:P
-
Alexandra...no właśnie nie wiem czy będę,bo nie wiem czy się dopcham:P Ale do piwka to tu zawsze kogoś znajdziesz;)
-
Heh...w jak różnych światach żyjemy....;) I czemu kurde jak mam w domu czas i dostęp do kompa to tyle nie piszecie? albo wcale Was nie ma?:P Zaraz zawału dostanę jak tak będę Was otwierac i zamykać:D :D
-
Anna...znam to \"zamykanie pyszczka\" jak to ładnie nazwałas ;) On myśli,że strzelam focha a mnie się przez dłuższy czas odechciewa.Wszystkiego. Zresztą po mnie od razu widać,kiedy mam zły humor,bo mało gadam:P Dzisiaj mam dobry,co widać chyba i po ilości wpisów ;) A o wigilli osobno myślałam nie raz i nie dwa i z jednej strony bym chciała...nawet wyjechac gdzieś z mężem i dziećmi,żeby było inaczej...a z drugiej to jednak wiekszość w naszych rodzinach to tradycjonaliści...mój mąż i jego rodzice szczególnie;) Więc przewaznie jesteśmy na \"małym pozcęstunku\" u jednych a potem na tradycyjnej kolacji u drugich rodziców.Wszyscy we Wrocku na szczęście:)