amamen

oczywiście miało być :idę dziś chyba wcześniej spać:O:O:O:O:O analfabetka ze mnie:O:O:O

pierwszy raz musiałam szukać naszego topiku na następnej stronie:O:O:O nie do pomyślenia byliśmy na przejażdżce rowerowej z Nadią....podobało jej się szczególnie jak mijały nas samochody i ona cały czas brum brum robiła :D ....polecam siodełko na bagażnik:)....tak prawidłowo to powinna mieć kask , ale jeszcze nie zdążyliśmy kupić:O.... mój mąż jest dziś wyraźnie humorzasty:O:O:O ......ale muszę przyznać , że ja na jego miejscu, to dawno już straciłabym cierpliwość:) jestem dziś wyjątkowo upierdliwa:O...sama przyznaję:) zbliża się burza...jest taka parówa ......i dyskoteka na dworze!!! tak się błyska....idę chyba dzis pójdę wcześniej spać...bo jutro trzeba rano wstać.....:):):)

to sa gry takie wojenne czy coś ....ja sie tam nie znam ....ale jak się cieszy jak przejdzie któryś etap i mi opowiada o tym i taki jest szczęśliwy:O:O:O:O:O a ja biedna muszę udawać że go słucham:O:O:O ....ach te chłopy...... idę zobaczę czy da sie zjeść obiad który ugotował...:p aaaaaaa mamo fasolki rzeczywiście wygladasz jak małolata:O i wcale sie nie dziwie że pani w sklepie ci tak powiedziała:).....a jak fryzura ? zmieniasz czy bedziesz nadal dziewczynką z domku na prerii.......:D:D:D:D:D:D:D;D TY JAK JUZ COS POWIESZ TO MOZNA BOKI ZRYWAĆ...:D:D:D:D:D:D:D:D..ale w sumie teraz masz wygodną fryzurę......ja nie lubie mieć włosów na buzi, na czole , na policzkach brrrrrrrrrrrrrwściekłabym sie chyba i dlatego jeszcze nie mogę sie zdecydować....no i z wygody bo związujesz i już ;)

hej hej hej mnie juz troszke lepiej , aby ten okrutny kaszel mam....wczoraj poszlismy do kuzyna i on jak coś opowie to można sie posikać a ja taka biedna kaszląca:O:O:O więc nie mogę sie śmiać bo zaraz kaszlę i kaszlę......:( gardło lepiej .....ale ogólnie to jestem chora:O i mąż mnie musi obsługiwać........:p wykorszystuję go troszeczkę....hihihhihihihi...taka słaba jestem i w ogóle....widzisz mamo zuzki to jest jednak zaraźliwe skoro i ty masz zatkany nos:(:(:( aha aya i wcześnie wróciłaś :O ....jak na moje oko.....ale sie śmiałam jak pisałaś o tej nawalonej koleżance:D:D:D:D:D A CO DO GIER TO DRUGA PASJA MOJEGO MĘŻA!!!!! ja to nazywam inaczej.......trata ta ta ta.....bo ciągle aby sie tam zabija w tej grze i walczy :O:O:O on ma taki stosik gier i nazapisywane w kompie jakies bzdury.....jak dziecko dosłownie....

dzięki mamo fasolki:) za poradę lekarską;)....bedę sie stosować dizs dosżło kichanie i mąż naliczył mi 6 razy:O:O:O:O a staram się wstrzymywać przy Nadii i zmykam buzię i zatykać nos.......ale ona ma też katar już przecież:O:O:O a aya Julce juz przeszło? mamo zuzki fajna noc.......nie zazdroszczę ja byłabym wściekła jakby mi ktos zrobił pobudkę przymusową o tej godzinie a swoją drogą to ludzie nie maja wstydu wcale no nie/:O:O:O niech Miłoszkowi już wyjdą wszystkie zębole to będzie miał spokój z ta temp.! biedny! ucałuj go od starej amamen:D FAJNIE AYA ŻE IMPREZKA SIE UDAŁA i współczucia z powodu dostanie @ :O:O:O eeee to sie nie sprawdza w takim razie ten zastrzyk :( idę połajzować.....paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

aha no i właśnie duża to jest firma...ale myślę że dobrze ci się będzie pracować, znaczy się mam taka nadzieję;) a czytam ...no normalnie wstyd i obciach.........nie wiem czy wam pisać...:O:O:O czytam dopiero Pasję...:O:O:O nie żebym była nawiedzona , ale jak leciał film w kinach to byłam w ciąży i mąż nie pozwolił mi oglądać i teraz sobie wolę poczytać i wyobrazić jak zrobili ten film:O ;) pozdrawiam paaaaaaaaaaa zmieniłam sylwek opis...tak się zawiodłam na pseudo znajomych:(:(:( hihiihhiihiihi

a jednak było mi dane żyć:D:D:D:D:D witam ale upały.....kiedy one się skończą????? w sumie to fajnie że tak ciepło, ale z drugiej strony aż dziwne:O że we wrześniu tak ciepło jest :)..... Nadia śpi, Niki na łajzach...nawet nie wiem gdzie:O a ja ide posprzatać troszkę, a tak mi sie nie chce aha mam okropny kaszel......może to już końcówka????:O:O:O:O:O mojego życia???????? taki ciężki.....Jezu dosłownie jak gruźlik!!!!

ja cie rozumiem:D .....:O że my jesteśmy zdrowo walnięte w pozytywnym słowa znaczeniu......a ta walnięta to jest po prostu walnięta noooooo ja też juz idę spać...nabrałam lekarstw ,co się wcale na nich nie znam:o i jak jutro się nie obudzę to znaczy że umarłam i to w dodatku przez mamę fasolki....jakby co to lubię róże.....więc wiązanki mają być z róż............ :D:D:D:D:D MAMO ZUZKI TY TO MASZ ZDROWIE! jeszcze jesteś??? jeszcze poczytam trochę zanim sie uśpię...dobranoc pa Moniko miłych snów ci życzę!!!! ciekawe jak tam aya? czy była grzeczna????

kto jest tu znowu walnięty? to jest u nas zaleta przecież na tym topiku a jak sie nie znasz to wynocha stąd!......... mamo fasolki wcale te lamówki to nie jest wiocha ...właśnie mnie się podoba...i mojemu mężowi też;) zdiagnozuj mnie...aha i mam kaszel..znaczy zaczyna się

aha i jesli to nie tajemnica to napisz w jakiej to ielkiej firmie pracujesz? ja nie żartuje z ciebie Moniko! jesteś atrakcyjna na serio! i nie wchodze ci w d.... tylko stwierdzam fakt.....:):):) a ta modelka to taka za trzy grosze chyba.......żadna jak dla mnie rewelacja z niej:( ...a skoro tak pyta to niech sie nie mizdrzy tylko bierze za robotę:):):) hihihihihihih jakoś przeżyjesz nie martw sie na zapas:) ide wziąść jakies lekarstwa...bo mama fasolki miała mi napisać czym mam się leczyc i nie napisała :(:(:( a mi z nosa leci.....i w gardle klucha......i przeziębiona jestem......mamo fasolki ty chcesz żebym umarła i wam tu juŻ nie pierd..... tak? przyznaj się....:D:D:D

no masz przerypane mamo zuzki:O:O:O gdybyś chciała wziąść L4 to co? nie możesz? płatnosci jak dla mnie to czarna magia:O:( i nie wolno ci sie pomylić broń Boże!!!!!! ale ty dasz radę! jesteś kujon i wszystko wiesz......widzisz zredukowali a ciebie zostawili bo wiedzą że jestes dobra! wszystko będzie ok ! zobaczysz.....

teraz obejrzałam Zuzkę:) jaka mała dama ...i rzeczywiście marchewkowa:):):) a ta pani to pewnie twoja mama czy tesciowa? jejka ona ma dokładnie ile???? jejka!!!!!!!!!!!!!!!!! dziś ma trzy miesiączki wszystkiego naj dla Zuzi duzo zdrówka!!!!!!!!! ....taka mała kruszynka z niej według naszych bab:D

Jezu ,ale fajnie wyglądasz mamo fasolki!!!!!!!! ty jestes panią doktor?????? jaaaaaaaaa...normalnie z twoimi tekstami to wszyscy pacjenci by się posikali ,ale dzieci może sie nie zorientują co mówisz:O:O:O hihihiihihihi....świetnie wyglądasz i ci pasuje jak nie wiem!:) a tej gumowej nogi nigdzie nie dostrzegłam jakoś:O :D:D:D:D:D no i mamo zuzki ...może nie te zdjęcia przysłałaś? nijak nie dopatrzyłam się wielgachnego nosa :O:O jak ty już coś wymyślisz........fajna laska z ciebie i w ogóle nie pasujesz do grona tych starszych pań a ta w kratke to widać z buzi że fajna z niej babka:):):)

mamo fasolki ja ci dam! najpierw piszesz że mnie rozumiesz że mam grubą dupę a potem mówisz że sobie problemy wymyślam a myślałam że jesteś bratnią duszą i mnie rozumiesz a wy go jeszcze wychwalacie tego mojego meża że te gupie rybiska do domu zwleka ....no bo mnie nie kocha ...........jak sobie jedzie na ryby a ja sama siedzę i mi smutno i mam takie myśli potem:O:O:O i wymyślam że mnie nie kocha chyba:O:O:O:O.....a Nadia faktycznie schudła :O ale po prostu nie chciałbym żeby miała kiedykolwiek jakieś problemy z wagą:O:O:( ja się tylko martwię przecież:O a złowił na jeziorze w Dębcu Nowym - viola będzie wiedziała gdzie to jest;) a przyślij zdjęcia tych butków mamo fasolki......albo link:) zaraz obejrze fotki od ciebie:) sylwek no to nie popracuje sobie ta kobietka już w szkolnictwie chyba:O:O:O aha i mamo zuzki ten babochłop nie wygląda tak strasznie na zdjęciu...........widzisz jak pozory myla;)

eeee tam anioł Monika ...no chyba nie będę ja robiła mu tych ryb....jak sobie złowił , to niech je robi;) no nie?????? a sylwek moja NADIA GRZEBIE W ZIEMI I JĄ SMACZNIE ZAJADA:o:o:o:o i chętnie grzebie np. w konewce albo wiaderku z wodą.:O:O:O:O....musiałybyście ją zobaczyć nieraz jak ona wygląda...jak je winogrono....z Kasią....hihihhiihihhihi ....prosto takie urwane.....hihihiihi...z Gośką(sąsiadką) urwałyśmy im i dałyśmy bez umycia.........bo koniecznie chciały:O i tam były pająki i pajęczyny i dziewczynki nasze aż mlaskały.....takie było dobre.....:D:D:D no obie nadają się na chów:D:D:D więc to normalka dla mnie że jest czarna jak święta ziemia....ja jej daje dużo grzebać w piasku i w ziemi.....w końcu to dziecko i wszystko musi poznać no nie? ma na koncie ususzoną muchę, kamyki takie małe, liście, korę, trawę.....a dziś np wrzuciła smoczek do kibelka:D:D:D:D I GREZBAŁA W WIADERKU NA ODPADKI:o:o:o:o I WOŁAŁA :\'AM AM AM........jest pociecha z takich dzieci:D:D:D

mamuniu on sam wszystko robi.....przecież ja nawet nie wyszłam zobaczyć bo mi sie nie chciało jak przywiózł tę rybe:O tylko na zdjęciu widziałam:) on jak złowi to musi ja sprawić, odfiletować(jak żona ma takie życzenie) i usmażyć albo w ocet włożyć;) a klopsiki ja robię...mówię wam pyyyyyyyyyyyycha....:) fajnie viola ze udało ci sie kupić butki:) aya no czekamy na raport......tylko bądź tam grzeczna!!!!!!! no :D To taki półwędkarz z twojego męża był mamuniu;) skoro nie chciało mu sie rybek robić;) mcdziu oby oby...była szczupła;):):) a u nich to rzeczywiście rodzinne Karolinka ma 7 lat (siostra Kasi) i włosy jej sie łamia i ma takie postrzępione bo w ogóle nie chcą jej rosnąć:O:O:O

no niby tak viola. ale to troszkę niesprawiedliwe no nie? chociaż jak zaczęła chodzić, to schudła mi Nadia :O więc jednak trzeba czekać co będzie dalej:O:O:O

wgłąb :D:D:D:D:D W GŁĄB PAMIĘCIĄ....analfabeta ze mnie....... lepiej juz pójdę.......

czyli ci najzwyczajniej na świecie woni ta koleżanka pod nosem bezczelnie nieładnie z jej strony....a zwrócic uwagi to jej raczej nie możesz.......hmmmmmmm....ale jak udaje ci sie uchronic nos to nie jest tak źle:D:D:D:D A O KTÓREJ TY AYA IDZIESZ NA TA IMPREZKE?

aha jesli obejrzałyście zdjęcia .....to tam gdzie jestesmy u sasiadki......to to jest Kasia właśnie..i ona urodziła sie długa i duża...a teraz jest lekka jak piórko i jak ja tak porównuje z moją Nadią to mi sie ryczeć chce:( pewnie Nadia bedzie grubaśna po mnie i po tacie (chociaz mąż jest dzidzicznie otyły i choruje:( ) no i wcale Kasia za to nie ma włosów ooo! Jezu jak ja wredna jestem........ale czemu ona taka z wagi piórkowej,a mama jej wcale nie jest za chuda ani tata? od czego to zależy??????? złe żywienie czy co ? jakies predyspozycje? czy tzreba siegnąć wgłąb członków rodziny jacy oni byli? :O:O:O

rozumiem cie mamo zuzki....ja też byłabym wkurzona .....ale masz racje nie możesz sie spoufalać z babo chłopem:O i rozumiem cię że szkoda ci dawnej ekipy ....... nie ja , ale mój mąż ma bardzo fajne stosunki z pracownikami , az sie nieraz wkurzam bo opowiada o swojej pracy jak o rodzinie.......w koncu cały prawie dzień sa ze sobą...więc cię rozumiem, ze chciałabys mieć dobry kontakt z paniami z pokoju...no ale ...nie zawsze jest jak sie chce:O:O:O

klopsiki? no z rybki , mąż odfiletował i zmielić mięsko i marchewka i gotowane jajko i wędzony boczek i sól i pieprz i juz jest;) obtoczyc w bułce i smażyć i do brzuszka......mniammmm idę idę juz pa

wszędzie króluje sex!!! widzisz faceci tacy już są;) fajnie masz viola.........tez chce do pracy i takich klientów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja chcę zdjęcia mamy fasolki!!!!!!!!!!!!!!!! no a zabiedzona nie jestem :p bo dupa przypomina mi o tym i o moim obżarstwie:(:(:( ale ja nie mogę się pochwalić żadnym awansem:(:(:(.....jedynie mogę ponarzekac na męża.....idę robić klopsiki z tej wiiiiieeeeeellllkiej ryby.....bo na dzwonki żeby pokroić to się nie nadaje ,za duża jest :(....

no cześć aya wreszcie przyszłaś do nas..... no ja tez podziwiam przedszkolanki bo siora ciągle opowiada...a i bywałam często w przedszkolu więc wiem;) trzeba mieć stalowe nerwy........i trzeba to lubić...... no to teraz bedziecie żyć jak pączkiw maśle viola;) nie to co my...:( stara bieda:)