Marta1983

Dobra laseczki to ja zmykam :) oddaje moje królestwo mężusiowi hihi.. I idę z Dunią wirtualnie razem oglądać gwiazdy :D

Mucha już odesłałam :) a z jakiej dzielnicy jesteś? Skądś Ciebie kojarzę :)

Lorinko to musisz coś ciepłego załatwić :) Żebyś nie zmarzła chyba że u Was to ta pogoda za bardzo się nie zmienia :) Mnie też już gg działa.

mała agatko ja mam kurtkę narciarską i ona na szczęście jest bardzo szeroka więc w nią się spokojnie zmieszcze ale jeżeli chodzi o grube ciuchy to tylko męża bluzy :D No i dostałam wreszcie ogrodniczki ciążowe :) Nawet nie wiecie jaką teraz mam ulgę bo poprzednie te na gumkę tak mnie cisnęły a te są malina :D nic nie ciśnie wreszcie :)

haha :D A mnie Robercik kopie ile sił w nogach a już z rana się martwiłam czy wszystko ok bo mało aktywny był.

Mnie gg wogóle teraz padło wrrr!!!

może masz zablokowane wiadomości od obcych?

zapisałam i napisałam do Ciebie :)

No i ja też poproszę Twoje dane na maila :) Bo się wymieniałyśmy wszystkie imieniem, nazwiskiem, telefonem kom, gg i mailem :) No i dostaniesz na swojego maila ode mnie zwrotnego i adres do naszej stronki gdzie zamieszczamy zdjęcia :)

Yella Ciebie też cieplutko witam :) Mucha jesteś bardzo fotogeniczna, a jak zobaczyłam Twoje fotki to uśmiechnęłam się odrazu takim ciepłem i entuzjazmem od Ciebie bije :)

O rety ale nawijacie jak szalone :P Mucha w słoiku Witam !!!! :D Nie wiem czy to tak mam ale kojarze Ciebie skądś :) Z jakiej dzielnicy Warszawy jesteś? Wstałam zjadłam obiadek ale nadal niezbyt dobrze się czuje

coś tabelka się zepsuła. ale nie chce mi się poprawiać. Idę dalej spać :D

Jestem. Poszłam do apteki, kupiłam linomag i proszki do ssania na gardziołko. Do miodu też mam obrzydzenie bo kiedyś ciocia całymi łychami we mnie wciskała na siłę :( Possałam jedną tabletkę i pomaga, nie czuje tego dziwnego kłucia w gardle. Jednak nadal jestem osłabiona. Poleżę sobie w łóżeczku pod kołderką :)

no ja się zastanawiam czy swojego nie zawinąć w rożek i w kocyk i w samochodzie nie wsadzić w fotelik i kocem zakryć ale chyba to byłoby za zimno sama już nie wiem mam spakowany w razie czego kombinezonik mały.

Anabelko na pewno się przyda ten na 62 :) Ale do szpitala nawet nie masz co go brać bo dziecko w nim by się utopiło :)

ehh dziewczyny ja tam mam 56 kombinezon na początek starczy a później będzie w kurtce w wózku. Czuje się tragicznie więc kładę się dalej spać ponieważ chce się wygrzać i wypocić te choróbsko. A może najpierw pójdę do apteki? Już sama nie wiem co mam zrobić :( Wiem tylko to że oczy już same mi się zamykają :(

Milla ja miałam taki śluz jak galareta i to czop śluzowy nie był więc może za wcześnie się martwisz? :) Taki ciągnący się bardzo właśnie a jak widać jeszcze nie urodziłam hihi Myślę że angina nie zdąży mnie dopaść :)

teraz mam 8 wizytę. Angine przechodziłam na początku ciąży nie miałam problemów z żołądkiem tylko straciłam głos. A co może być jak to będzie angina? niebezpieczne dla małego to może być? Zawsze choroba łapie mnie na piatek tak że sobota i niedziela lekarze nie przyjmują wrrr.

Agnieszka a do tego w nocy złapało mnie coś. Zaczęłam się trzęść poleciałam do WC tam z żołądkiem walczyłam wiadomo ocb, wymioty mdłości i czarno przed oczami ból brzucha później i myślałam że zaraz zacznę rodzić :( Przestraszyłam się i to bardzo ale jakoś już żyje zjadłam śniadanie i siedzę sobie i odpoczywam. Będę musiała pójść do apteki po leki na gardziołko bo mleka nie scierpie :)

Milla życzę Tobie szybkiego niebolesnego porodu :D Musi być dobrze Życzę duuuuuuużo zdrówka dla Was :) A ja wstałam głos praktycznie straciłam :(

Elwiro moją bratową przy pierwszym porodzie łyżeczkowali bez znieczulenia! Wyobrażasz to sobie?

No a ja właśnie rozmawiałam z kolegą i będę mieć dobrą opiekę w bródnowskim :) Nie dość że moja siostra cioteczna tam pracuje szkoda że na innym oddziale, to kumpla ciocia na porodówce więc będzie dobrze już nie mam czym się martwić :D

wow lorinka to nieźle. Ale ważne że urodziłaś :)

no na pewno nie prowadź auta w takim stanie, chyba że tylko wody odejdą a skurczy nie będziesz miała. Daff wiesz jak ja sobie wyobrażam mój poród? Odejdą mi wody w nocy oczywiście jak będę z mężusiem jak zaczną się skurcze co 5 minut to pojedziemy do szpitala ale nie położą mnie odrazu na łóżko tylko pozwolą właśnie chodzić, pójść pod prysznic, pokręcić się obum tylko nie leżała :D Później jak mocno zaczną mnie skurcze łapać i będzie duże rozwarcie to urodzę hihi...

hahah Małgorzato nie mów tak :P Jeżeli chce być pozwól mu na pewno się spisze :) Wgraj fotki na naszą stronę czekamy :)