asiunia68
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiunia68
-
Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II
asiunia68 odpisał Malinka79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Estella rozumiem cie. Trzymam za ciebie mocno mocno kciuki. I pewnie masz racje, ze powinnam juz teraz. Na razie zostane przy sierpnu... Zobacze co poczatek roku nam przyniesie, jezeli nie bedzie tak katastrofalnie jak sie na razie niestety zapowiada to moze zaczniemy wczesniej:) Oby. A teraz juz naprawde ucieka do pracy bo zasiedzialam sie za dlugo w kafeterii.... -
Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II
asiunia68 odpisał Malinka79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
estella, mam nadzieje ze cie nie uraze.... pomysl sobie o moim wieku.... I wyluzuj sie! Masz mnostwo czasu na to zeby zostac mama. Jak juz mowilam moja mama urodzila pierwsze dzioecko majac 37 lat. Powiedziala mi, ze starali sie o nie z tata przez ok. ROK! W tym nie ma regol, ale mysle ze do roku staran to naprawde nie powinnas sie stresowac -
Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II
asiunia68 odpisał Malinka79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do Kasi - Zaczelibysmy od zaraz ale faktycznie czeka nas pare miesiecy duzych stresow,duza przeprowadzka, ostateczna splata kredytu za pewna nieudana inwestycje, co oznacza spory wysilek finansowy, bedzie raczej ciezko w pierwszej polowie roku dlatego tak wlasnie postanowilismy. -
Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II
asiunia68 odpisał Malinka79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej, tu Asia... czytam sobie tabelki, fajnie jest nalezec do klubu tak swietnych kobitek.Troche stresuje sie, ze jestem tu zdecydowanie najstarsza (w lipcu stuknie mi 37) a poza tym nawet nie moge jeszcze zaczac sie starac. Kilka dni temu rozmawialismy sobie z Moim Najukochanszym na ten temat, powiedzialam mu, ze w sirpniu odstawiam pigulke, postanowione i nie bede juz wiecej o tym myslec.... ale oczywiscie mysle caly czas... tAK jakos wyszlo, ze zycie mialam do tej zwariowane, zawsze chcialam miec rodzine i dzieci ale moi faceci mieli inne pomysly na udany zwiazek. Teraz od roku jestem zona cudownego mezczyzny i oboje bardzo chcemy miec dzieci... on jest spokojny o to ze bedziemy je miec ale ja sie troche boje... kolezanki mnie troche podtruwaja, ze zegar biologiczny tyka... tak jakbym sama nie wiedziala. Ale moze to rodzinne? moja mama urodzila brata majac 37 lat, mnie majac 41... Moja ginekolog smieje sie ze mnie i mowi, ze nie ma wlasciwie zadnej przyczyny dla ktorej miALAbym miec klopot z zajsciem (sama urodzila ierwsze majac 35) Wiec i martwie sie i sie pocieszam jednoczesnie. Hihihi... Jedno wiem napewno, stres, martwienie sie, i obsesyjne myslenie o dzidziusiu napewno mi nie pomoga.... Ale jak tu nie myslec, kiedy ja marze caly czas o rosnacym brzuszku? O rany jakie to bedzie piekne kiedy juz sie wreszcie zdarzy.... Musze konczyc, czas do pracy, tzrymajcie sie, czytam wasze posty! Przesylam usciski dla wszystkich mamusiek tych co nimi sa i tych co beda! -
300 stron! to wy sie juz wszystkie swietnie znacie?! Skad jestescie mile kobietki? Ja jestem Asia i mieszkam w Holandii