aga_w

Jakajaana koniecznie pisz co z Twoim plamieniem. Ja tez to miłam na początku ciąży. Dostałam tabletki i musiałam się mocno oszczędzać ale wszystko skończyło się dobrze. Czekamy...

Znowu mam zaległości. Alutos trzymaj się!!! Podoba mi sie Twoje podejscie, wszystko zniesiesz byle malenstwo bylo zdrowe. Dasz rade. Jak tam Twoj obwod brzucha, mi sie niewiele zmienil mam 110 cm. jeszcze 8 tygodni i nastanie chwila prawdy. Wizyte mam 4 lutego i beda mi robic badania, ciekawe,co powie lekarz. Jutro jedziemy po wyprawke dla bobaska, dziadkowie już panikują i ciągle nas wyganiają do sklepu, w sumie mają racje. Dbajcie o siebie i wszyskiego dobrego Wam życzę

Obudziłam się rano a tu na koszulce dwie duże plamy na wysokości piersi. Czy to pokarm???? :) Myślicie ze moge juz zastosowac wkladki, no bo jak inaczej?

Alutos ja mam 106 cm (31 tydzień) i też mi się wydaje ze stoję w miejscu. Ale brzuch mam taki jakbym połknęła piłkę lekarską, fajnie odtsaje :) Teraz az z ciekawości bede sobie mierzyć częściej. Ja też się boję porodu, ale jak pomyśle że za 65 dni może być po wszystkim to z jednej strony się cieszę, bo będzie maleństwo a z drugiej strony boję się tego bólu :( Dziś rano bawiłam się z Szymonkiem, ja pukałam po brzuchu a on mi odpowiadał (za kazdym razem) Cudowne uczucie :) Buziam Was mocno i dbajcie o siebie!!!!!

Wiedziałam że mogę na Was polegać :) jesteście kofane. Zaczne chodzić po sklepach i się orientować w cenach bo różnią sie i to czasami strasznie. Muszę pooglądać bo naprawde mam dylemat, np. co do wózka. Czuję się w miarę dobrze to pospaceruje po sklepach przy najbliższej okazji :) Nie wiem którego terminu się trzymać bo wg lekarza mam termin na 18 marca a wg usg na 22 marca. Muszę być gotowa i spakowana najlepiej na 1 :) żeby mieć spokojną głowe :) buziam Was mocno :)

Cześć dziewczyny. Ale mam zaległości. Jestem teraz na zwoleniu to trochę nadrobię. Gratuluję przedewszystkim nowym mamusiom i tym które nimi zostaną. Jakajana cieszę się ogromnie!!!! Gratuluję Ci z całego serca. Nasz Szymonek rozwija się dobrze, tylko mama zaniemogła. Jestem chora (gardło). To już 31 tydzień a ja nie mogę się już doczekać kiedy wezme w ramiona nasze dzieciątko :) Dziewczyny mam taki dylemat. Bo nie wiem, od kiedy mogę zacząć kupować rzeczy dla mnie i dla dziecka. Nie wiem czy to już, boję się zeby nie zapeszyć. Wczoraj byliśmy w sklepie, chcieliśmy coś kupić ale sie wycofałam, może to głupie ale nie wiem co robić :( Pomóżcie. Buziaki dla Was

Dziewczyny moje kochane.Życzę Wam z całego serca aby ten Nowy Rok był lepszy od tego starego i przyniósł Wam wiele szczęścia, miłości i czego tylko zapragniecie! Szczęśliwego Nowego Roku!!! My jesteśmy w domu, pierwszy raz, ale cieszę się, najważniejsze ze jest z nami dzidzia :) Buziaki dla Was

Alutos ja się bycze :) Sprzątanie i sprzątanie a w zasadzie mówienie co ma posprzątać moja mama, która mi bardzo pomaga. I nie musze sie martwic ze cos mi sie stanie. A jak czasami zaboli ten kregoslup to szok :( A co do tego czy sie boje porodu to powiem Ci szczerze ze bardzo. Ja jestem straszną panikarą, wrażliwą na ból :( i boję się tego. Mąż chce być przy mnie, a ja nie protestuje, bo już tyle razem przeszlismy i wiem ze moge na nim polegac. Ale jak pomysle o porodzie to ...:( Ale sobie tłumaczę, że juz tyle kobiet rodziło i dało rade to ja też muszę. Buziaki

Cześć dziewczyny. Dziś byłam na kontroli i nasz synciu waży 1170 g :) wszystko dobrze, a antenka sterczy ;) Własnie dziś do mnie doszło że przedemną jeszcze tylko 2 wizyty kontrolne, w styczniu i w lutym, bo pozniej juz marzec a na 22.03. mam termin. Kurde jak ten czas leci, szok. Mały jest już głową w dół, to już wiem dlaczego czuje takie kopniaki na górze brzucha :) Pozdrawiam Was i całuje mocno. Alutos, ja miłam takie napady głodu w nocy i zawsze przy łóżku stoi butla z sokiem, jak się napije to jeść już mi sie nie chce :) Buzka

Czesc dziewczyny. Ja tylko na chwile. Ostatnie dni strasznie boli mnie kość ogonowa, a w zasadzie jakiś nerw krzyżowy. Do gina ide dopiero w środę. Ledwo się ruszam a jak mam wstać z krzesła a lbo łóżka to masakra, strasznie boli :( Alutos nic nie wiem o tych kremach, ale jak masz wątpliwości to go nie używaj. Trzymaj się mocno Słońce

Alutos nie pisałam, bo byłam w szpitalu. Jak wtedy Ci pisałam, że jade do lekarza i on od razu wypisał mi skierowanie do szpitala. Dali mi kroplówki i dokładnie zbadali. Z dzidzią wszystko ok i dziś pozwolili mi wyjść. Jakby się coś działo to mam sie zglosic do lekarza, ale narazie jest ok, oby tak dalej. Caluje Was mocno

Alutos zaraz jade do lekarza, doceniam to co piszesz, mam nadzieje że on mi pomoże, bo dalej się kiepsko czuję. Co wypiję albo zjem zaraz zwracam, miałam temperaturę i w ogóle czuję sie do dupy :( Jak wróce dam Ci znać co i jak. Jesteś kochana, dziękuję Ci

Alutos czuję się strasznie, dopadła mnie grypa żołądkowa. Czuję sie okropnie, a dziś ciągle wymiotuje, nie wiem co robić??? Nie wiem czy z dzidzią jest w porządku, czy mu to nie zaszkodzi??? Jak coś wiecie to napiszcie :(

Alutos bardzo Ci dziekuje za rady. Uspokoiłaś mnie. Czuję sie już lepiej, ale cały czas leże bo mnie strasznie kręgosłup boli :( ale cóż... dam rade. Kochana jesteś, dziękuję. Buziaki dla wszystkich :)

Aha, a np. drętwiały mi ręce chwile przed tym jak robiło mi się słabo i miałam wrażenie że zaraz się przewróce. Dziewczyny od jakiejs godziny mam bóle brzucha, ten ból tak promienuje aż na dół, tak jakby w pochwie. Jak siedze to nic, ale jak wstane to zaczyna :( Co to może być???

Jakajaana ja miłam zawroty głowy i to pierwsze dało mi do myślenia, a piersi np. wcale mnie nie bolały. Więc wiesz... :) Buziak

Lekarz na usg powiedział że widać worek mosznowy :) chiał zobaczyć siusiaka, ale maleństwo zacisnęło nóżki i się obróciło. Ale jest wszystko ok i jest fajnie. Oby tak było dalej. Pozdrawiam Was i przesyłam buziaki.

No mam nadzieje ze sie nie odwróci dupcią, tak jak ostatnio :) Dziś moj mąż czuł kopniaki :) A Hania to śliczne imię :) Pozdrawiam Was

Alutos to ja mam problem z imieniem dla dziewczynki :) dla chłopca chcoiałabym Mateusz albo Szymon, a dla dziewczynki nie mam zielonego pojęcia. W piątek mam usg i może do dowiem się co tam mam :) w końcu to już 23 tydzień to coś powinno widać :) Jak masz jakieś fajne imiona dla dziewczynek, to pomóż :) Buziaki dla Wszystkich

Alutos to nic nie boli :) jak narazie, nie wiem co bedzie poźniej. Tylko moj mężuś sie denerwuje, ze on tego nie czuje, nawet jak rękę przylozy, ale co sie dziwic, jak tatus przyloży rękę to dzidzia robi sie grzeczna :) Pozdrawiam Was serdecznie

Wzetka - Gratulkuje!!!! :) Alutos, to napewno są ruchy, ja też zaczęłam je czuć w tym czasie co Ty. Musisz sie czasami dobrze wczuc, teraz już jestem w 22 tygodniu u czuje je wyrażnie, wiec teraz śledz ruchy Twojego maleństwa, a po jedzeniu to już w ogóle. Buziaki dla wszystkich

Klempa, Słoneczko, rozmumiem Cie. Kilka lat temu straciłam swoje maleństwo, przez długi czas patrzyłam na moja ciocię, która pragnęła mieć dzidziusia. Mija trochę czasu, ona ma ślicznego synka, musisz myśleć pozytywnie, to połowa sukcesu. Nie możesz sie tak dołowac, poddawac, życie daje cholernie w kość a my musimy iść przez nie z podniesioną głową i walczyć o swoje. Uda Ci się, zobaczysz, musisz z to wierzyć!!! Buziaki Pozdrawiam wszystkich:*

Mąż pojechał do apteki, może jakaś maść pomoże a jak nie to pojade do lekarza, chociażby na koniec świata bo się przekręce z tego bólu :(

Dziewczyny pomocy. Strasznie boli mnie kręgosłup, dokładniej dół pleców, nad tyłkiem. Chodze ledwo co, mąż chciał mi to rozmasować ale boli tak, że sie rozpłakałam. Nic przeciwbólowego nie mogę wziąść.Nie wiem co robić, strasznie się czuję :(

Gokatko trzymaj sie, przykro mi, że takie coś Cie spotkało. U mnie wszystko dobrze, dzidzia rośnie razem z moim brzuchem :) Cieszę sie że Twoje maleństwo ma się dobrze. Buziaki dla Was. Agnesita - powodzenia kochana, oby to bylo to. Daj znać koniecznie jak cos bedziesz wiedziec. Pozdrawiam Was. Ps. Lecicie jak burza :)