shirusia

Witajcie ochane dziewczynki, Krolica witaj. Pieski sa super, a jaki jest ten Twoj 4 miesieczny amstaff czy juz chce zjesc wszystko co sie rusza?? Netta masz pieknego pieseczka, Emmi cmok Nasze psy niestety nie dostaja od weterynarza nic, oprocz poglaskania i dobrego slowa. Nie moge za wiele pisac, bo jeszcze po smierci papieza nie doszlam do siebie.

Teraz z naszymi bliskimi jest Papiez i teraz swieci naszych Najblizszych> Tam jest mu lepiej. Juz nie cierpi. Jest w naszych sercach i zawsze tam pozostanie. Jak powiedzial moj przyjaciel po smierci mojej babci: \"on zyje jak dlugo jest w naszej pamieci, wiec nie umrze nigdy\".

Emmi, Juz jestem przez Swieta nie mialam ochoty pisac, ciezko mi przychodzily Swieta bez babci. Wszyscy byli jacys smutni, przygnebieni, myslelilismy o babci. Pieski czuja sie juz wiosne.Coraz dluzej siedza na dworze. Wachaja juz wszystkie drzewa. Axel juz kopie w ogrodku, ma sile chlopak,bo kopie w ziemii, ktora jest zamarznieta. Bosik natomiast drapie w domu meble. No pozdrawiam wszystkich milosnikow zwierzat.

Pinki, Mi tez jest bardzo przykro, ze tak sie Twoje zycie potoczylo, ze bylas z kims blisko a jednak jego nie znalas. Smutna mnie jest bardzo smutno przezywalam to w 2003 kiedy zginal moj najdrozszy, mowilam mu by nie jechal. Tir i po nim wiec wiem jak sie czujesz, pisanie na forum bardzo mi pomoglo, zycze wszystkim cieplych, pogodnych i milych swiat, pamietania o zmarlych tak, jakby oni z na,mi byli i trzymali sie cieplutko.

Emmi, Jestem mam dzis wolne wiec sprztalam , bawilam sie z psami, spacerowalm z nimi, piekne sloneczko u mnie. Zaliczylam angielski.

Marcin, Jest mi przykro, ze tak sie stalo jak sie stalo,ze Twoja dziewczyna w ten sposob zginela, mysle, ze z Toba wszystko w porzadku. Luizo to beda pierwsze swieta bez babci. Sobota wypada 26 marca, czyli trzy miesiace po smierci mojej babci. Ja nie moge narzekac na moich przyjaciol bo mam cudownych Pozdrawiam Lorist, Marcin, Luiza, Famfa, Nina28 i wszystkich wpisujacych sie.

Kochana Teso, Trzymam za ciebie kciuki, za to zeby ci sie wszystko ulozylo. Wiem, ze teraz to ciezkie, ale powinnas zyc tak abys przy smierci byla jedna, ktora sie cieszy a inni placza za Toba. Trzymaj sie cieplo i wierz mi w koncu i dla ciebie zaswieci slobneczko. Luizo pozdrawiam zycze udanych Swiat. Lorist ciesze sie, ze jestes w domu i wspolczuje bolesnych zastrzykow, ale trzymaj sie dzielnie. Wszytskim, ktorzy stracili swoich bliskich zycze wiary w siebie i w lepsze jutro. Pozdrawiam serdecznie, wiele mi pomogliscie, zupelnie obcy ludzie a jednk w jakis sposob nie obcy, rozumiejacy bol i rozpacz po stracie ukochanej bliskiej osoby. Dziekuje Wam wszystkim.

Pierwszy dzien wiosny i gdzie ta wiosna. Zimno u mnie jak cholera, -4 bylo u m nie rano. Zmarzlam w szkole. Bylo mi zimno i jutro ubiore sie w cos cieplutkiego. Moje pieski spia wogle wiosny nie czuja, bo spia. Nie sa podniecone pojsciem na dwor. A jak wasze zwierzaczki??

Zyrafa bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Naprawde. Ja mialam to szczescie, ze moja babcia umierala nie cierpiac. Umarla nagle we snie miala prawdopodobnie zawal serca, albo udar mozgu. Umarla tak jak chciala, nigdy nie chcialabyc dla nas zadnym ciezarem. Nie byla. Mysle, ze dla kazdego z nas jest zapisana smierc, sposob w jaki umrzemy. Wydaje mi sie, ze kazdy z chwila urodzenia, przyjscia na ten swiat ma gdzies tam zapisane jak przezyje zycie, co go spotka i jak umrze.Wiem, ze to przykro, ale tak mi sie wydaje. Lorist tak mi przykro z powodu Twojej nogi. Zdrowiej, trzymaj sie mocno. Zycze ci duzo zdrowka. I oczywiscie zycze ci milych Swiat choc to beda to pierwsze swieta bez Twojej Mamy tak jak u mnie pierwsze swieta bez Babci. Zyrafa przykro mi, ze Twojej mamy nie bedzie na Twoim slubie, na moim slubie bedzie gorzej, nie bedzie pana mlodego. Bylam zareczona, zakochana w swoim chlopcu. 24 maja 2003 zareczyny a 22 maja 2004 mial byc slub i moje wesele, cieszylam sie niezmiernie niestety nie bylo mi to dane pod koniec pazdziernika zginal moj chlopak, zostalam bez dwoch kochanych przeze mnie osob. Jest mi niesamowicie przykro, jest mi smutno, jest mi zle, ale jest jedno swiatelko w tunelu moi przyjaciele .Oni i studia pomagaja mi zapomniec o smutku. Pozdrawiam i zasylam mnostwo ciepla i pozytywnych wibracji.

Kochane dziewczynki, Jestem w sobote moj pies byl u suczki, ale niestety nic nie wyszlo.Bosik wiedzial co robic. Od razu wiedzial ze na suczke nalezy wejsc. Axel tylko sie z nia bawil, biegal, ale wogle nie mial ochoty na nic. Emmi pozdrowka dla ciebie. Netta zdrowiej szybciutko, bo szkoda wiosny.

Jestem, Emmi ja tez dzis widzialam cudo na ulicy ostatnio ciagle widze jakies pse cuda na ulicy. Pierwszym cudem byl przesliczny, bo malusi amstaffek mial 6 tygodni byl taki milusi jeszcze dawal sie glaskac i wogle drugie cudo to byl przeuroczy malutki, ale 6 miesieczny goldenek caly bialy jeszcze, a trzeci to dzis widzialam mieszanine bernardyna z collie. Piekny, lagodny olbrzym. Mam teraz duzo nauki, wiec mnie nie ma, ale caly czas was czytam. Pozdrawiam Emmi, Nette,Ruminke, Kilfonika, Gosie8, Wawcie i inne, ktorych nie wymienilam

Dziewczynki, Netta dziekuje, Emmi cudownie sie czyta o Twoich zwierzatkach jaka masz zolwiczke i jak Piekna reaguje na zolwiczke i inne Twoje zwierzatka?

Kochani, Moi przyjaciele sie odzywaja i caly czas podtrzymuja mnie na duchu, ale wydaje mi sie, ze tylko Wy mnie rozumiecie, moj smutek, moj placz, moj zal, moj bol. Dziekuje, ze jestescie. Luizo zawsze tu bede dla Was aby Wam pomoc.

Slucham kochana Emmi, Teraz mnie dopadlo jakies wstretne chorobsko. Netto udalo mi sie zaliczyc ekonomie matematyczna na 4, 5 jestem szczesliwa. A moje psy zyja czuja sie swietnie, uwielbiaja snieg , biegaja i ciesza sie. Jestem , jestem nie martw sie .

Jesli tylko podejrzewaja, to jak potwierdza bedziesz sie martwic. Jesli to potwierdza nie musisz oddawac kota, ale nie wolno ci sie z kotem bawic znaczy sie dotykac ani spac z nim w jednym lozku. Po kazdym kontakcie musisz myc rece aby zadne bakterie na iebie nie wpadly.

Dziekuje kochana Netto, Za zadania

Kochani, Dzisiaj mija 2 miesiace od smierci Babuni a ja ciagle mysle, ze ona wyjechala i,ze zaraz wroci. Nie moge pisac, bo lzy mi zaczynaja leciec. Kochalam ja i to moge powiedziec, brakuje mi Jej to tez moge powiedziec. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Emmi, Kochana ja slyszlam.Axel ma alergie na jedzenie. Je tylko taka karme co go nie uczula

Ficulko ja tu bede zawsze, jestem i zagladam i czytam, ale nie wiem co pisac, bo jak zaczynam pisac to rycze, poza tym wydaje mi sie , ze wszzystko co moglam powiedziec powiedzialam. Jak pisze wnusia moje zycie tez stracilo sens po smierci Babuni. Ledwo otrzasnelam sie po smierci mego narzeczonego a juz nadeszla smierc Babci. Ficulko pozdrawiam, wnusiaaa, Zrozpaczony co tam u Ciebie , Famfe, Nine i reszte osob, ktore tu zagladaja Cmoki dla wszystkich.

JedynaTakaNa Swiecie, Na stronie www.pupile.com sa zdjecia mojego psa Axelka goldenka i Bossa- wyzla.Axel10 i Boss 8 tam mozesz zobaczyc zdjecia moich psow. Jezeli jednak chcesz aby Ci wyslac to wysle Ci.

Wlasnie szykuje mi sie kolosik z ekonomii matematycznej u pana Lubinskiego, a u moich psow: no coz oba sa chore, jeden ma padaczke, drugi ma zespol drazliwej okreznicy, co do lekow dajemy mu leki ludzkie to znaczy hydroksizine a Boss czasem dostaje Luminal. Apetyt maja jakis olbrzymi . Netta mam jeszcze jedno pytanie z kim mialas historie mysli ekonomicznej Pozdrawiam Emmi, Kulfonika, Nette, Ruminke i Takajedna na swiecie, jesli przekrecilam nick przepraszam

Netto, Kochana mam jeszcze jedno pytanie czy masz moze jeszcze jakies notatki z historii mysli ekonomicznej i czy moglabys znalezc te zadania z ekonomii matematycznej i gdzie mozna kupic te ksiazke Variana?? Iczy masz jeszcze materialy od pana Lubinskiego. Przepraszam Netto i Emmi za zamiecanie topiku

Ficulko, Ja tez mam 29 lat jeszcze, moj narzeczony byl moim swiatlem, byl sensem mego zycia niestety od 31 11 2003 nie ma Go wsrod zywych. Poradzilam sobie z tym , bo mialam ukochana babunie, ktora modlila sie za nasze zdrowie i za to by Jemu bylo tam lepiej, aby ciagle mnie wspieral. Studiuje, moze dlatego jest mi latwiej. Teraz zabraklo mi mojej Babuni, odeszla cichutko 26 12 2004. Bol jaki po niej pozostal jest nie do opisania, jak czytam wszystkie wasze posty placze jak dziecko, Pomogli mi przyjaciele a wlasciwie jeden przyjaciel. Zycze Ci takich, co by potrafili milczec, gdy tego potrzebujesz, rozmawiac gdy chce i po prostu byc, bys czula ich wsparcie. Pozdrawiam serdecznie, Luneczka, a moze to Twoj tatus przyszedl do Ciebie pod postacia zablakanego psa?? Nina 28 pozdrawiam Famfa rowniez Pozdrawiam wszystkie smutne dziewczynki i chlopczykow. Pamietajcie dla Was tez przyjdzie kiedys dzien szczescia

Witam wszystkich, Ficulka jest mi bardzo przykro. Nie masz rodziny?? Jest mi przykro, ze tak sie stalo, ze Twoj ukochany nie zyje, nie masz przyjaciol? Jesli potrzebujesz pogadac zawsze mozesz z nami pogadac. Zrozpaczony, bardzo mi przykro z powodu Twego ojca. Porozmawiaj z nami, moze to Ci pomoze. Nie wiem czy mozemy Ci pomoc, ale sprobujemy.

Emmi, Tak goldeny duzo siesci gubia oj duzo. Netta serdecznie dziekuje za maila i za wszystko. Chyba powinnysmy osobny temacik zalozyc aby nie naduzywac goscinnosci Emmi. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i te stare i te nowe i do uslyszenia pozniej.