jakas ona 33

Witam Was wszystkie i pozdrawiam! :) Nie odzywałam się długo, ale czytam wszysciutko w wolnych chwilkach(których mam mało niestety). Szalija GRATULUJĘ ! na wiosne przyleci do Ciebie bocian :D Po Swietach udało mi sie nie przytyc i to uważam za swój najwiekszy sukces w tej mojej dietce :) Waga co prawda nie spada lawinowo, ale stopniowo idzie sobie w dół i o to chodzi! :) Moze uda mi się podeslac nowe zdjęcie do galerii - rodzinka w Swieta obsypala mnie komplementami :) Dzięki za to, że tu jesteście bo wciąz pamietam, że to Wasze przykłady zmobilizowaly mnie do tego co w tej chwili osiągnełam Pozdrawiam serdecznie i noworocznie !

witam i wszystkie Was pozdrawiam :) Ja-Ba to bardzo restrykcyjna była ta Twoja dieta ...Ja wyczytałam, ze montignac nie polega na elimiowaniu pewnych grup pozywienia, ale na dobrym ich komponowaniu. Opiera sie to na indeksie glikemicznym ( wybiera sie węglowodany o niskim indeksie)i grupach : węgle , tłuszcze i neutralne , które się odpowiednio łączy ze sobą. Wyklucza się tylko potrawy przetworzone : białe pieczywo, cukier( zamiast w niewielkich ilosciach fruktoza),zwykłe makarony ( polecane razowe i typu durum, pastyfikowane) oraz ziemniaki.To tak w wielkim skrocie :). Nie wytrzymałabym bez chlebka i mięska ;) Podziwiam więc Twoją wytrwałośc Ja-Ba.

Dzięki barburko za poprawienie wagi w tabelce :D zawsze to jakaś motywacja! ;) Dziś odebrałam wyniki badań i oniemiałam ! Jeszcze w życiu nie miałam takich dobrych wyników - wszystko w normie i zupełnie nie było sie do czego przyczepić. Ciśnienie, które miałam zazwyczaj podwyzszone ( 135/95) jest w normie (115/80) Wystarczylo zrzucic trochę kilosków i proszę bardzo :D:D:D Ja-BA jak wspominasz etap diety monitgnaca? Przyznam, ze połączenia w tej diecie czasami sparwiają mi kłopot, najbardziej brak smarowidełka do chlebka pod biały serek :) Dużo schudłas na tej dietce ? I w jakim czasie? Bo przyzanam szczerze,ze mnie ta dietka sie bardzo podoba :) tylko czasem ziemniaczków brak :D Pozdraiwam wszystkie walczące i zamierzające walczyc z kilogramami ;)

Dzięki barburko za poprawienie wagi w tabelce :D zawsze to jakaś motywacja! ;) Dziś odebrałam wyniki badań i oniemiałam ! Jeszcze w życiu nie miałam takich dobrych wyników - wszystko w normie i zupełnie nie było sie do czego przyczepić. Ciśnienie, które miałam zazwyczaj podwyzszone ( 135/95) jest w normie (115/80) Wystarczylo zrzucic trochę kilosków i proszę bardzo :D:D:D Ja-BA jak wspominasz etap diety monitgnaca? Przyznam, ze połączenia w tej diecie czasami sparwiają mi kłopot, najbardziej brak smarowidełka do chlebka pod biały serek :) Dużo schudłas na tej dietce ? I w jakim czasie? Bo przyzanam szczerze,ze mnie ta dietka sie bardzo podoba :) tylko czasem ziemniaczków brak :D Pozdraiwam wszystkie walczące i zamierzające walczyc z kilogramami ;)

Witajcie :) Dawno sie nie odzywałam, ale czytam Was w miarę regularnie :) Liczę punkty cały czas, ale od miesiąca staram sie razem z liczeniem stosowac zasady diety montignaca :) Troszę trudności sprawiło mi nauczenie sie ,,wzrokowo\" IG węglowodanów , ale jakoś poszło i musze powiedzieć,ze choc waga za bardzo nie leci w dól , to garderobę wymienilam już całą :D Jest naprawde super, bardzo dobrze sie czuję . Dzis robiłam sobie morfologię krwi i ciekawa jestem jakie będe miała wyniki. Wszystkim gratuluję i trzymam kciuki za dalszy spadek wagi :) Pozdrawiam

dzięki za umieszczenie w tabelce Szalijko :)

dzięki barburko :) Zaraz wyślę dane do Szalijki :) Muszę Ci powiedzieć,że nawet spodobało mi sie to liczenie punktów ;) Oprócz tego,że licze staram się nie łączyć białek z węglowodanami :) Jest super! :)

pomyliłam sie w stopce z wagą :D I to w którą stronę :D:D:! Nie do wiary! ;)

Cześć Dziewczyny! JaBa Ty to masz superrr :D I dobrze,że wagi nie masz , bo to czasem potrafi zepsuć najlepsza zabawę ;) Ja trzymam się (prawie) dzielnie ;) Oczywiście,że małe grzeszki są , ale waga stopniowo idzie w dól. Nie mam juz ubrań :D Musiałam zrobić ekspressowe zakupy, bo spodnie mi z tyłka spadały ;) Co musze zrobić,żeby znaleźc sie w tabelce ? :) Pozdrawiam

witajcie :) Przerabiałam juz diety cud i inne podobne historie pt. koktaile itp. Dawało efekty na krótko - potem był efekt jojo - za kazdym razem coraz większy :( Niestety Dopiero teraz wiem , ze zmiana stylu żywienia , a nie głodzenie daje efekty :) Jestem na diecie WW , ale oprócz tego staram sie nie łączyc białek z weglowodanami ( montignac) , daje to super efekty i nigdy nie chodze głodna - powiem szczerze, ze często nawet grzesze - orzeszki , nutella itp ;) pozdrawiam

Esia juz wiem - 15 :D

Esia :) ile Ty masz lat ? :) Dziękuję Dziewczyny za wsparcie - człowiek wszedzie szuka akceptacji ;) Dzis na obiad mam zupe z soczewicy ( cebulka soczewica , wegeta, duuużo majeranku , listek laurowy , pieprz,sól i łyżka koncentratu pomidorowego - cebulkę podsmażyłam na odrobinie oliwy ) licze za to 5 Pkt(soczewica jest kaloryczna :( ) , ale tak się objadłam, że juz dawno nie byłam taka pełna :) Dziś mam wieczorkiem imprezkę imieninową u kolezanki, więc zapewne bez ,,grzeszków\" się nie obędzie, ale postaram się jak najmniej :D Buziaki

Ja-Ba ...:) bardzo mądre jest to co mówisz , dziekuję Sama mam siostrę wiec nie wiem co to znaczy nie miec rodzenstwa, ale nie wyobrazam sobie jakby mogło nie być Jej i Jej Dzieci .... Szkoda ,ze tak późno na to wpadłam :(

Szalijka :) wysłałam Ci swoje nowe zdjęcie do galerii :)

Cześć Dziewczynki! Całuję Was wszystkie i spieszę donieść , że grzecznie licze punkty :) Forever :) ja tez w tym roku pisze magisterkę , będę si e broniła ok. lipca :) Więc wiem o czym mówisz i współczuję :( ( sobie również ;) Cieszę sie bardzo, że ta moja waga tak ładnie spada :) Myślę, ze do Świąt będzie juz całkiem fajnie ;) ewizna :) oglądałam Twoje zdjęcia w galerii i jakaś faza mnie wzięła na dziecko :D Mam córkę 11 letnią i tak sobie myslę ,że to super mieć dzieciaczki w tak różnym wieku :) Zeszło mi się 10 lat nad planowaniem dla córki rodzeństwa, potem był ( i jest) kredyt na mieszkanie , potem studia i tysiąc innych rzeczy , a tu zleciało 11 lat :( Mam 37 więc może jeszcze warto pomysleć :):):) Wszystkie macie super dzieciaczki , takie słodkie, że tylko całować :D Coś mnie chyba ,,wzięło\" :D:D Buziaki!

Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje, ale to w dużej części Wasza zasługa :) .Miałam tu bardzo dobre informacje, super porady i wszystko czego trzeba aby podjąć decyzję ,że ja tez chcę spróbowac :) . Zawsze w grupie raźniej :D Oczywiście, że musiałam wymienic garderobę , ale największym szokiem było dla mnie to ,że to aż 2 rozmiary!!! W sklepie mogłam sobie przebierac w czym chciałam, bo w sumie wszystko juz wygladało niezle i to ja w koncu znowu decydowałam, ze kupię coś BO MI SIĘ PODOBA a nie BO DOBRZE TUSZUJE, albo BO W KONCU COŚ PASUJE. Superrr :D Wydałam pól wypłaty :D:D:D Do konca miesiaca bede o samym suchym chlebie :D:D: ewizna w sumie to dopiero teraz policzyłam z opakowania ze wasa wychodzi za 1P :D Wzięlam z dietomaniaków ze 2 kromki dają 1P i tak sobie to wbiłam do głowy , ze nawet nie sprawdzałam i wiesz co?? Niech tak zostanie :D:D:D Jesli waga spada to znaczy ze mogę jesc te 4 kromki ;) Buziaki dla wszystkich i ja tez trzymam za Was kciuki :)

majonezik za 1P ? dzięki barburko! :D a ja mialam takie wyrzuty sumienia :D:D:D Ale musze sie przyznać bez bicia, że wcale nie jestem grzeczna ;) Często zdarza mi się zgrzeszyć np. łyzeczką nutelli :D - ile za nią trzeba liczyć ? ze 2P pewnie ;)? Tylko mi nie mówcie,że więcej :D Albo złapię jakieś malutkie ciasteczko ;) Prawdą jest jednak to, że dzięki liczeniu i zapisywaniu tego co zjadłam słodyczy i innych ,,zapełniaczy\" wysokokalorycznych jem o duuuuużo mniej - bo w jakiś sposób to kontroluję. Mam nadzieję, że wystarczy mi silnej woli - marze jeszcze o 10 kg :) - przynajmniej ;) Ale juz teraz widac roznicę :D Musiałam sobie kupić nowe spodnie , bo stare za mnie ,,leciały\" :D

Czesc Dziewczynki! Dawno się nie odzywałam , ale czesto tu zaglądam i sobie czytam Wasze wpisy :) Gratuluję wszystkim tym , które są wytrwałe , a te które troszkę zgrzeszyły usprawiedliwiam bo samej mi sie zdarza ;) Waga znowu ruszyła :) Superrr Doszłam juz do perfekcji w szykowaniu sobie ,,obiadkow\" do pracy ( pracuję do 18 wiec staram sie zjesc w pracy ) Podam Wam swój jadlospis dzisiejszy 8.00 4 wasy - 2p warzywka z łyzeczką oliwy - 1P 11.00 jabłko 13. 00 100 g chudego sera białego 2P + warzywka z oliwą 1P 17.00 100 g piersi z indyka gotowanej 2P brokuły gotowane , papryka konserowa , ogórek malutka łyzeczka majonezu 2 P (?) to w formie sałatki na zimno bo w pracy inaczej nie mogę 19.30 pól mieszanki warzywa( 2 p za groszek ) na patelnię na łyzeczce oleju 1P kefir-1,5% - 2 P plasterek zóltego sera 2P mleko do kawy 1P 18/19 :) i jestem najedzona :):):) Pozdrawiam serdecznie :)

ja w 40 to sie tylko w buty mieszczę :D:D:D A kiedys było tak pięknie -38 :) nawet na ciążę zwalić nie mogę bo po porodzie wróciłam do wagi wyjsciowej - a potem:( Rosło dziecko i ja - w szerz :(:( :P Ale bedzie lepiej ;)

ja w 40 to sie tylko w buty mieszcze!! :D a kiedys nosiłam 38 :( kurcze - człowiek sie zaniedbał :( I nawet na ciążę zwalic nie mogę bo po porodzie wróciłam praktycznie do wagi wyjsciowej - a potem.....rosło moje dziecko i ...rosłam ja :( :P ale bedzie lepiej ;)

ja w 40 to sie tylko w buty mieszcze!! :D a kiedys nosiłam 38 :( kurcze - człowiek sie zaniedbał :( I nawet na ciążę zwalic nie mogę bo po porodzie wróciłam praktycznie do wagi wyjsciowej - a potem.....rosło moje dziecko i ...rosłam ja :( :P ale bedzie lepiej ;)

ja w 40 to sie tylko w buty mieszcze!! :D a kiedys nosiłam 38 :( kurcze - człowiek sie zaniedbał :( I nawet na ciążę zwalic nie mogę bo po porodzie wróciłam praktycznie do wagi wyjsciowej - a potem.....rosło moje dziecko i ...rosłam ja :( :P ale bedzie lepiej ;)

ile masz wzrostu ewizna? ja 167 :) i do 6 z przodu to mi spooro jeszcze brakuje :) Ale ubranka juz kupuję 42 :) - a było 44-46

Witam :) Dawno się nie odzywałam, ale czytam Was regularnie :) Staram sie liczyc punkciki i do tego nie łączyc białek z węglami :) Jak na razie jest ok - waga ostatnio znowu stoi, ale ubrania coraz luzniejsze :D Dzis było 8.00 4 wasy - 2P; papryka, ogórek, pomidor+ łyzeczka oliwy 1P 13.00 100g sera chudego 2P + warzywka jak wyzej 1P 17.00 150 g gotowanej piersi z kurczaka 5P + paparyka 19.30 1/2 opakowania mieszanki warzywnej hortexu na patelnie na łyzeczce oliwy 2P + plasetek sera żóltego 2P 20.30 kawa + mleko 1P 16/19 - brakuje 1 wapnia :) ale juz nie mogłam dzis ;) całuski !

Dobranoc Ja-BA :)