ojciec detektor
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ojciec detektor
-
Perła, dobrze widzę? Nie chce Ci się iść do wanny? No popatrzcie, jak to się ludzie zmieniają. Chyba się już dzisiaj nie zobaczymy:( Dobranoc
-
Nie wiem czy źle. Chyba nie. Może nawet dobrze. Tak, dobrze, że się ze mną nie zgadzasz. Tylko, że w tym wypadku to nie masz racji.
-
Ładnie się rymuje ale to tylko fantazja. Moja też.
-
bujdetta, czy Ty czasami odpisujesz na maile?
-
marzenna, bujdetta Koło czterdziestki? Co Wy! Do tego wieku to mam jeszcze ho, ho. Trzy zajebiście długie lata. Rany! Mam prawie 40 lat. Nie wierzę. Naprawdę trudno mi się z tym żyje. Czuję się na 30-32 max. Wiecie jaki to dla mnie szok jak mi ktoś czasami przypomni?
-
Perła, widziałaś która była godzina jak to pisałaś? Dzisiaj zawieszam próby odzwyczajenia się od snu. Zacznę chodzić spać wcześnie. O północy w łóżku.
-
Taaa, to już było :(
-
Tak. Zwykle w cnocie. W niecnocie pewnie średnio co kilkanaście może kilkadziesiąt godzin przez stosunkowo :) krótki czas..
-
Mistrzowska zmiana tematu. Gratuluję:) Nic dziwnego, mogą sie przyśnić. A ja od bardzo dawna nie mam erotycznych snów. Ciekawe dlaczego. Nigdy nie pojawiały się często ale czasami coś tam się działo. Wiem, wiem, ten Twój nie był erotyczny tylko koszmar.
-
Mnie nie wchodzi ser pleśniowy z czekoladą. Już kiedyś próbowałem podobnych połączeń i pomimo przytępienia zmysłów alkoholem jednak zapamiętałem to na długo.
-
Ale to w jedną noc Ci tak urosła? No bez jaj. Musiałaś zauważyć jakieś wcześniejsze oznaki. Skąd wiesz, że Lusia jest w tym dobra? Robiłyście to już kiedyś? :) Już nie chcę zarabiać pieniążków. Chcę do domu!
-
To tylko troska o Ciebie w najczystszej postaci.
-
Wiem! Inspekcja. Ha, ha.
-
Już się da.
-
Trochę się przeciągnęło. Jak widzę niewiele mnie ominęło:) Perła, do podkręcenia nie muszą być fotki (chociaż mile widziane:) ), na pewno znasz tysiące innych sposobów. Obiecałaś. W bajkę o braku aparatu nie wierzę.
-
Przepraszam, już będę cicho, tylko mnie nie zjedz. Czekam na to podkręcanie.
-
Jose wyjechał, Lusia chyba leży w bezdechu a tu coś cienko. Hooop, hoop. Jest tu kto?
-
Perła, dajmy już spokój z tym jedzeniem. Nie niepokoi Cię Twoja fascynacja kanibalizmem?
-
Luśka! Nie klnij! Dwudziestki? Co Ty chcesz wcisnąć mi w usta?:) Nigdy tak nie powiedziałem. Być może za kilka lat mi się to zmieni ale na razie mam zgoła odmienne upodobania. Na topicach o takiej tematyce wielokrotnie to pisałem.
-
Perła, bardzo śmieszne. Normalnie do łez. Aleś wymyśliła. :(
-
Rany... To nie ja pisałem! Nic nie pamiętam! Perła, nie ma w tym ani grama prawdy. Nie rezygnuj! Kręć!
-
Tak w ogóle czy w jakoś konkretnie? Ogólnie jestem mocno pokręcony. Chyba.
-
marzenna, no to możemy teraz zaszaleć. :) Perła, nie, to nie tak jak myślisz. Aż tak dziwny to nie jestem. ;) Zaprojektowałem i buduję stoisko dla pewnej firmy.
-
Perła, wybierasz się na CEDE? Może sie spotkamy nawet o tym nie wiedząc.
-