MonteVerde

Ja przymierze jedne swoje spodnie z przed ciazy, jak wejde to ide w nich na bale, a jak nie to w ciazowych, one sa ladniutkie i nie wygladaja na ciazowe tylko na normalne dzinsy. Blada jestem bo blada, ale gdzies to mam:)))) Wymaluje sie i tez bedzie git.

Ja przymierze jedne swoje spodnie z przed ciazy, jak wejde to ide w nich na bale, a jak nie to w ciazowych, one sa ladniutkie i nie wygladaja na ciazowe tylko na normalne dzinsy. Blada jestem bo blada, ale gdzies to mam:)))) Wymaluje sie i tez bedzie git.

Dziekuje alutos za odpowiedz. Wiecie moze co u Agi???? Ona chyba ma już Szymka. Ja jutro ide na balety, ze znajomymi spotkanie. Nie wiem w co sie przyodziac, nic nie pasuje:) To bedzie dla mnie bezalkoholowa i bezpapierosowa imprezka, o soczku. Pewnie wykorzystają mnie jako kierowce:P

Dziewczyny, czy jesli czasem w nocy, nieswiadomie spie na brzuchu to to szkodzi dziecku? Zasypiam na plecach, choc slyszalam,ze tez nie wolno, ale nie potrafie sztywno trzymac sie na boku. Jak klade sie na bok, to opadam na brzuch, wiec wole plecy i takie błędne kolo.

Jakajaana, a juz tych plamien nie masz? Ustalo wtedy?

Alutos, takie kopniaczki to chyba nic fajnego jak juz dziecko zaczyna sie duze robic. Dagmara zaczyna skakac coraz czesciej i kopac po pecherzu, na poczatku laskotanie bylo super,ale jak sie nogi wieksze robia to bywa nie wesolo:) Az sie boje co bedzie za miesiac. Moze bedzie lepiej, co bo bedzie miala mniej miejsca ??? hm

O matko, Agus wspolczuje. To nie moga w jakis inny sposob wywolać akcji porodowej? Bedziesz tak chodzić i się męczyć,jakaś paranoja. Mialyście tak,ze dzicia kopie, a wy czujecie to w pochwie, tak jakby w pecherz kopala, dziwne bardzo uczucie...

Alutos, ja juz nic nie rozumiem, to nie wiesz co tam sie w Tobie kryje czy to dziewuszka czy chlopczyk? Wstydliwe male? :P

Ahaja, ja nie mialam tak, mialam zawsze bardzo skompe @. Moja mama tak miala i ma dalej. To chyba zalezy od krzepliwosci krwi. Wiecie moja mama ma 51 lat i @ tak regularna, co 28 dni, a mowi,ze jak mloda byla to miala co 40. Nieraz po 3 miesiace nie miala i wywolywali.

Pisze wlasnie prace mgr na temat aborcji, wybrany wczesniej zanim zaszlam w ciążę i tak mi ciężko to pisac, bo kiedy dowiedziala sie o dziecku moja siostra mówila, zebym usunęła. Ja w zyciu o tym nie pomyslalam nawet przez chwile i tak mnie to bardzo boli, nie moge jej tego zapomniec. Wszystko miedzy nami jest dobrze. Przynosila mi witaminy, chodzila ze mna do lekarza, kiedy nie bylo mojego narzeczonego, dała ciuchy ciążowe, ale tak mnie to boli. Szczegolnie po wczoraj, kiedy zobaczylam nasza zdrowa coreczke, jak sie rusza i teraz jak to pisze to łzy mi same leca. Moja

Jakajaana, nazwe dzidzie Dagmara:) i juz nikt nie zmieni mojej decyzji :P A jak Ty sie czujesz? Dziewczyny, czy Aga urodzila?

Moj gin ma super sprzet. Nawet widac jak dzidzia ziewala, paluszki u nog wszystko. I to nie bylo trójwymiarowe. Moj luby byl zdziwiony,ze tak dobrze widac.

Alutos, moja dzidzia lezala w rozkroku;) zanim lekarz mi powiedzial, to juz sama zobaczylam:)

Kiedys czytalam,ze jak lozysko jest przodujace to moze pozniej zaslonic droge dzidzi i robia cesarke. Zobaczymy jak to bedzie poszukam czegos, na necie.

Dobry wieczor. Z dzidziusiem wszystko dobrze, tylko drobniutkie jest. To dziewczynka:) na 99% Lozysko narazie jest przodujace, ale wszystko moze sie zmienic jeszcze.

Witam! Dzis ide do lekarza, jestem pozytywnej mysli:) i mam nadzieje,ze z moim aniolkiem wszystko dobrze. Bede dzis wiedziec co tam sie kryje, jesli sie pokaze. Wczoraj sie mocno zdenerwowalam (sprawy rodzinne) az mi bylo szkoda p ozniej tego maluszka,ze sie w brzuchu tez musi denerwowac, ale pozniej sie najadlam to pewnie sie troche ucieszyl;) dzis spi.

Czy podoba Wam sie imie Marcelek? Moj narzeczony to wymyslil, ale nie wiem czy sie zgodzic, jesli bedzie synek. Wole troche inne imiona, ale nie jest zle. Nie wiem czy sie upierac.

Ahaja chce Ci powiedziec, z ekiedys bylam na usg i mialam dojrzaly pecherzyk kochalam sie w tym dniu i dzien po i nie zaszlam w ciaze, a bylam pewna ze to nastapi. Druga sprawa, kiedy juz zaszlam w ciaze i o tym jeszcze nie wiedzialam. 35 d.c plamilam, a dzidzius jest. Aga, czemu jeszcze nie urodzilas? :P Dziewczyny boli mnie dalej dolna czesc, dzis chcialam jechac do szpitala, ale wszyscy mi mowia,abym poczekała do środy, do wizyty. Boli mnie kosc ogonowa i scianki w pochwie, nie wiem co to. Nie krwawie, nie mam upławów.

Dalej boli mnie w pochwie, odbyt, nisko w pochwie, te dwie kosci po bokach. Nie mam plamien, uplawów nic, wiec pewnie jest ok i zwyczajnie sie rozciagam.

jakajaana sprawdzam w przyszlą środę. Ciuszki w sklepach praktycznie w dwóch kolorach, wiec nie wiem co kupowac. Wczoraj kupilam pierwsze ubranko, żółte body z lewkiem i żółty smoczek:)

:P A mi wyszlo,ze chlopak :/

Czesc Kochane! Co tam Aga, urodzisz jutro, wg moich przepowiedni;) ? Musze zrobic ten tescik co Alutos podala. Ja juz dostalam spodnie ciazowe i ciesze sie, bo seksi takie z hmMama, hihih. Moja bladosc jednak nie wyglada seksownie, ani krosty. Tak mnie dziewczynki wysypalo, na plecach i na czole:(

Aga u mojej siostry tez bedzie Szymek:) A ja chce Sandre, a wszyscy są przeciwko:( W sodę bede wiedzieć co sie tam ukrylo, bo ide na USG.

Aga pisz co tylko chcesz. Moja siostra ma termin na 12 kwietnia i tez miewa takie skurcze, ale Ty juz mialas plamienia. Na moje oko za 3 dni urodzisz;) A synek czy coreczka, bo nie doczytalam chyba nigdy? Ja sie dzis troche podlamalam, chwilami mam plaski brzuch a chwilami robi sie ogromny, nie ladny taki kształtem. A jak walczymy z narzeczonym o imie:) bo on sie ludzi w kolo slucha, podobalo nam sie wspolnie jedno imie,a teraz go przekabacili,ze ono nieladne. Ja sie tez zrobilam ostatnio jakas strasznie uparta i z humorkami:)

Jakajaana ja mysle,ze nie powinnas sie de nerwowac, oczywiscie przy wizycie u gina wspomnij o kłuciu. Ja do dzisiejszego dnia miewam bóle jak przed @, nawet w tej chwili. Dziecko tam jest, jakby bylo w ramieniu to by rami bolalo, a ze jest w macicy, to uciska na okoliczne narzady. Bralam na to magnez. Wspomnij lekarzowi, ale nie martw sie na zapas.