MonteVerde

Drogie dziewczyny. Moje cialo to tragedia. Moja waga wynosi 52 kg, to mniej o 6 niż przed ciążą. Piersi to dwa obwisle flaki. Nawet nie wiem czy dziecko sie najadlo czy nie bo one sie wcale nie powiekszaja a mleko leci :( Pomijam brzuch caly posiekany rozstępami, bo sie z tym pogodzilam. Za to piersi, zawsze mialam ok, ładne a teraz ich brak. Czy to sie kiedys samo naprawi? Ja nie pokazuje piersi mężowi, a on ich juz tez nie dotyka, bo nie ma co :(

Jestem za otworzeniem nowego topicu, tylko czy dalej bedzie tak przyjaznie? Może nazwijmy go \"młode mamusie\" :) albo hehehe dobry pomysł \"rady dla każdego\" Mała jest chyba uczulona na banany. Myślałam, ze to na antybiotyk, ale dałam jej dzis dwie łyzeczki bananów i znow sie drapie.

A ja jestem jak szkielet :(

Wiem,ze to nie na tym formum, ale Alutosku powiedz jak oduczyłaś Alunie cycuciów. Moja ma już 6,5 miesiaca i cyc to cyc. Nie chce nic innego jesc, na widok łyżeczki czy butelki wpada w szał. A ja wlasnie wrocilam od lekarza i nie moge leczyc siebie, choc musze, bo leki przenikną do mleka i lekarz nie chce mi ich przepisac poki nie skoncze karmic. Mysle ze za jakies 2 miesiace chciabym juz w koncu rozpocząć kurację.

Alutos, ja jeszcze karmie piersia, ale mysle zeby przestać. Musze wziac sie za siebie. Schudłam okropnie. A piersi to dwa małe flaki. KIedys miałam takie spoko, ładnie wyglądały a po ciazy sie zmniejszyły zamiast zwiększyc. Są malutkie i nieladne.

Ja mialam przez 6 tygodni, ale nie duzo.

Alutos probowalam, i nie za bardzo chce, ale mysle, ze jak juz zacznie sama brac swiadomie zabaweczki to sie zainteresuje. Juz głowke podnosi i ramionka. Zabawki pcha do buzi. Ale bardzo lubi sie ze mna bawic dlatego nie moge odejsc:)

Witam Was. Ja jeszcze od Porodu nie dotarla do gina. Ta moja nieodpowiedzialność... zapisalam sie i terminy sa dopiero na styczen. Dagusia rosnie, jest zdrowa, ale urwis straszny. Nie daje mi odejsc od siebie a krok. Nic nie moge robic. Nadal karmie ją piersią. Mysle, jeszcze tak ze 2 miesiace karmic. Az skonczy pol roczku.

Alutos, ja pokarm dl amalej zostawiam bo mroze. Ale chodzi mi czy jesli przez te 3 dni raz na 2 tyg, nie bede w tej szkol etak duzo odciagac, to czy nie zniknie.

Alutos mam pytanko. Czy jak wychodze do szkoły to mam w szkole sciagad duzo pokarmu? Troch enie mam w niej na to czasu, bo mamy malo i krótkie przerwy. Czy nie zaniknie pokarm, jesli bede tylko troszeczke go spuszczac podczas pobytu w szkole.

A jak sie dostanie okres to ni emozna karmic? Od czego to zalezy?

Sbitaro, no jest spora. Wloski ma od początku, po tatusiu, bo ja mam cienkie. I tak sobie półzezy pół siedzi, bo to taki lezaczek - moj najlepszy zakup. Lubi w nim spedzac czas, a ja moge wtedy cos zrobic :) Alutos, tam na poprzedniej stronie mialam do Ciebie jeszcze pytania.

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO nie czytalam forum. Jakajaana urodzilas???? Gratuluje. Jesli chodzi o ból piersi i sutków, to bolały mnie przez 1,5 miesiaca, ale minelo teraz juz nic nie boli.

P.S. Wielokrotnie mozna używać jeden?

http://dagmarka.dzieciaczek.pl/ Alutos kupilam pojemik na mocz. Wypróbuje. Ale powiedz, naprawde nie stanie sie nic mojej dzidzi? Ja wzielam wyjałowiony, wyparze go jeszcze. On nic nie wydziela? Chce zostawiac jej mleczko, nie chce przechodzic na proszkowe, skoro mam pokarm, to niech sobie je.

Alutos, a wyparzałaś je przed użyciem.

P.S. Założyłam konto, jak przyjdzie mi hasło to zobaczycie moją rybeczke.

Alutosku i naprawde nic sie nie stalo z pojemnikami, szczelne są? Tez o tym myslalam, ale bałam się. I Ty tez mrozilas tak?

Czesc. Mam pytanie do mamusiek. Mam pewien klopot. Niedlugo zaczyna sie szkola. Musialabym juz zaczac sciagac pokarm i mrozic. Chcialam zapytac czy mozna mrozic pokarm w zwyklych butelkach dla dzieci. Wiem,ze sa specjalne woreczki ale 20 sztuk kosztuje 30 zł, wiec zbankrutowalabym na tym, bo troche tego bedzie potrzebne. Pojemiki do przechowywania- bardzo ciezko dostac. Sa na allegro, ale za 10 pojemnikow placi sie 50 zł i 4 razy tylko mozna ich uzyc, wiec tez bardzo drogo. Nie wiem co mam robic. Bo to juz trzeba wczesniej nasciagac taka ilosc. POkarm sie dlugo sciaga. Napiszcie jak cos wiecie, jak przechowywac pokarm (w zamrazalniku). Prosze o pomoc.

P.S. Jakajaana ja mialam wywoływany poród :(

U mnie wszystko dobrze. Malenstwo wieczorami daj epopalic, teraz tatus ją bawi, bo ja musze pisac prace magisterska. Mala myszka spi z nami. Za skarby nie chce lezec w łózeczku. Nie ma mowy o tym. A powiem wam,ze wczesniej spala. Wcale jej nie uczylam z nami. Przyszedl dzien,ze za skarby nie chciala tam zasnac przez kilka godzin w nocy. Co odkladalam budzila sie i plakala. Jest do mnie tak przywiazana, chyba przez to,ze karmie piersia. Jakajaana zycze duzo powodzenia. I naprawde odpoczywaj. Ja nie odpoczywalam, a dzis cenna jest kazda godzina snu. A jak nie moge w nocy przez godzine zasnac to jestem tak zla, bo lada chwila mala moze sie obudzic. Pozdrawiam

Jakajaana kiedy ten Twoj dzidzius wyjdzie? :)

Witam, u mnie tak sobie. U malej zaczely sie kolki. Krzyczy straszliwie, szczególnie po karmieniu. Musi zazywac espumisan. Calymi dniami nie zasnie nawet na chwilke :( Pokarmu mam duzo, mogla bym wykarmic nie jednego dzidziusia. Malutka przez miesiac przytyla 1,2 kg. Pokazalabym jakies fotki, ale nie wiem jak to sie robi.

Alutos- powoli nabieram wprawy. Sutki nadal bardzo bola, bo sa male. Dzidzius jest raczej grzeczny. Ale do zarwanych nocy nie moge przywyknac. Sen juz nie jest taki jak dawniej :) Duzo pracy jest przy dziecku. Caly dzien ono pochlania :)

Jakajaana, ja spoakowalam tyle rzeczy dla malenstwa, a z domu jeszcze donosili mi 3 razy tyle, bo mala ciągle sie brudzila, ulewała non stop, albo kupa sie brudzila, takze bierz duzo. Ja mialam 4 pajace, 4 body, 6 tetrowych pieluch do buzki i to stanowczo za malo bylo.