Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wilczek_29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wilczek_29

  1. A tu widzę zaczyna ssię sesja aerobicu!:D I raz, i dwa, i skłon!
  2. Hej, dementuję plotki: Szlemik to nie ja:D Różnimy się kilkoma szczegółami (oj, bo zrobimy konkurs...) ;) o kuźwa...-> musiałam wczoraj uciekać do lekarza, nagle i niespodziewanie, dlatego przestałam się odzywać... Do wszystkich mniej lub bardziej zainteresowanych: spotkanie nie odbyło się (przez te wizytę u lekarza), nie wiem, czy się odbędzie, jeśli nawet, to pod koniec tygodnia, ale chyba nie ma już żadnego znaczenia...
  3. Hej, chyba tylko my tutaj jesteśmy:) Poranne z nas ptaszki:D
  4. Cześć, o kuźwa... już zaczynam się kłaniać;) niebieska_stokrotka -> bardzo lubię ten motyw! Muzyka jest równie przejmująca, jak film... rapi78 -> właśnie się zastanawiam, do kogo udać się z oficjalnym protestem;)
  5. Cichutko tu dzisiaj... A ja nie mam talentu do rozmawiania ze sobą, jak o kuźwa... i nie potrafię opowiadać kawałów:( To zamiast dowcipów troszkę poezji, może ktoś lubi... Jest we mnie więzione dzikie zwierzę przeciw mnie zbuntowane Walka się toczy między mną a nim Przebiegłe jest Bezsens odkrywa w tym co sens określa Historię zmienia w kamień na kamieniu Państwo Platona w gilotynę Robespierre’a Kodeksy wszelkie w plutony egzekucyjne Boga rzuca jak landszaft w ogień Uparte jest Każdej skrajności przeciwstawia skrajność Walka się toczy między ideą a naturą Między nieskończonością a punktem przecięcia Toczy się walka kto zniewoli kogo Liczy się tylko furia Kiedy w ciszy obliczam szanse widzę jak się unosi i bezpowrotnie oddala wizja jedności świata Czuję rozpacz Ale wszystko czym gardzę moją jest słabością Wszystko czego się brzydzę moim jest brudem Wszystko co atakuję jest podłością we mnie Kiedy chcę z wieży wyrzucić swe ciało zwierzę w poprzek staje i wznosi pieśń pełną ziemi wiatru i słońca odsłania miłość w bezmiernej pokorze cudu rodzącego się źdźbła Jest we mnie zwierzę więzione dzikie zwierzę Jego głód jest w moich wargach Jego siła jest w moich rękach Jego ból jest moim poznaniem jesteśmy jednością Jeśli ktoś to zna i odgadnie nazwisko autorki, będę biła przed nim czołem przez najbliższy miesiąc przy każdym spotkaniu;)
  6. solamina-> właśnie o ksiżkowe stronki mi chodziło:) gdybys mogła przesłać linka... cześć, o kuźwa... jak weekend? Bo mnie minął na powolnym odzyskiwaniu pamięci... Oj, działo się :o
  7. witam poranną kawką:) musze się poskarżyć - okna wciąż czekają na umycie...
  8. rapi78, absolutnie nie wiem, o co chodzi, ale odpowiem najpóźniej w poniedziałek rano (aż się boję):D I po co Ci współna kuchnia? Nie lepsza byłaby wspólna szatnia?:P :D o kuźwa...-> naprawdę uznali, że jesteśmy wiekowi? Oj, nieładnie... Chyba zajrzę tam z ciekawości;) A to moje spotkanie w przyszłym tygodniu... ech, nie ma się czym przejmować, trzeba tylko do końca ukatrupić zmory przeszłości;)
  9. cześć, ja też jestem. Wczorajsze trudne spotkanie przełożyłam na przyszły tydzień, nie chciałam się stresować;) o kuźwa... -> skoro tak pasujemy do siebie, żałuję, że nie jesteś mężczyzną:P:D rapi... -> co (albo kto:)) Cię tak rozmarzyło? solamina -> mogłabyś podesłać mi na maila linka do tych stron, o których rozmawiałyśmy?
  10. a co tam, spróbuję... Tylko może proszę o wynik na maila, coby inni się mnie nie wystraszyli;) róże, wino, rower, góry, mały problem... plaża? ale nie w Egipcie, za gorąco... to może ten trekking, chociaz też wolałabym chyba inne rejony (Szkocja?), spodnie, brunet, trampki, tańczenie... I zaraz się pewnie okaże, że cierpię na depresję paranoidalno-maniakalną, a w ogóle mam zadatki na psychopatkę:P
  11. Plaża... zazdroszczę. A ja tu w pracy siedzę i się gotuję :( Urlopu! Urlopu!
  12. Oczywiście, bardzo lubimy, jak mówi nam się coś miłego;)
  13. o kuźwa... - stopka super:D I taka prawdziwa... oliweczka -> po prostu wreszcie spotkaj się z nami:D
  14. cześć, mnie się niestety nie udał... Po wtorku nie mogłam się dobudzić, nawet domofon nie wyrwał mnie za snu... Ech, szkoda, może odbiję sobie następnym razem;)
  15. Po wykładzie na temat behawioryzmu stwierdzam jedno - u mnie w domku moja psina jest samicą alfa:D
  16. Właśnie... ja kończę za chwilę, czekam na smska:) Idę się robić na bóstwo, coby o kuźwa... nie zganiła mnie za brak obcasów:D Pa, pa
  17. o kuźwa... - gdzie i o której dzisiaj? a, i nie martw się, ja miałam obcasy na nogach z osiem razy w życiu, łamię się na nich po prostu...
  18. mogę zrobić kanapki... nie wymagajcie ode mnie cudów kulinarnych, potrafię tylko zrobić pizzę albo kulebiak:D
  19. o kuźwa... - jestem pod presją;) Znaczy się, boskie ciało, pełen makijaż i super ciuchy, tak? Może być cięzko... A bojóweczki, glanki i koszulka nie wystarczą? Ok, ok, żartowałam, postaram się... Jak rocznica, to rocznica :P
  20. Cześć , ostatnio mało aktywna jestem, to przez sezon urlopowy w pracy - udaję teraz trzy osoby naraz... robotopik - brawo, wyczerpujące sprawozdanie, małe uzupełnienie do relacji - zwierz ciężko zniósł błotne jedzonko, rozchorowało mi się biedactwo:( Szlemik - dziękuję za podjęcie działań zmierzających do zabrania obu psiaków:D
  21. Witam wszystkich , ja piszę się na 15, razem z siostrą (a co tam, może się w końcu dziewczę rozkręci:D). Zwierza chyba nie zabiorę, żeby Szlemik mógł wziąć swojego - sprawiedliwośc dziejowa być musi;) O kuźwa... czekam na zdjęcia... I proszę, zróbmy coś dodatkowego jutro koniecznie, żebym się nie zapłakała w domku - mam niezbyt mile kojarzącą się rocznicę:(
×