aga84

Witam!!! Karolinko, będzie dobrze zobaczysz masz przecież nas!!!!!!!!!! duże buziaczki dla Patysia!!!! Ariasko tak siedziałam tydzień i dziergałam:D:D:Dmam nadzieję ze prezencik fajny, chociaż to nie aniołek ani nic w tym guście. Yzuś nie martw się tym prezentem, fajny był naprawdę, ja sobie właśnie przypomniałam że zostałam abstynentką:P:P:P i wogóle alkoholu do ust nie biorę:P:P:P ale przynajmniej zdjęłam etykiete i mam przyklejoną na szafce w pokoju:P:P fajna jest taka orginalna, nikt takiej nie ma i nie będzie miał!!obiecaj!!!!!!!!!!!!!!!!! Nadika zboczonego masz tego szczeniaczka chyba będziesz musiała go wykastrować bo zgwałci ci Tomka:P:P Moja wigilia to nie wypał jakich mało, napracowałam się, nagotowałam, nasprzątałam. Kiedy skończyliśmy wszystko była godzina 19, przebraliśmy się (ja sie jeszcze wymalowałam) i zasiedliśmy do stołu tacy padnięci że szok. Zjedliśmy barszcz czerwony z uszkami, grzybową z uszkami, potem łososia z ziemniaczkami i kapustą i umarliśmy przy stole. tzn, ja tylko już ostatnie danie podziubałam bo mój żoła dek zmniejszył sie do rozmiaru groszka, od 10 nic nie jadłam:( Taka dieta cud. Wigilia jest po to żeby najeść sie i odpocząć ale nie u nas!!!Wypiliśmy białe wino (którym sie zrobiliśmy) i poszliśmy spać. Dobra teraz tez ide już spać bo dalej jestem zmęczona!!! Buziaki dla wszystkich mamusiek i maluszków!!!!!!!!!!!!

Karola

Ile Tusk naobiecywał, ile Ziobro podsłuchiwał, ile mebli Saba zjadła, ile Kalisz nosi sadła ile Olek wódki chlał ile Łyżwa kobiet miał, ile lektur roman skreślił, ile myśmy z nimi przeszli, ile Lepper ma wyroków tyle szczęścia w Nowym roku i Pogody Ducha w Święta życzą Aga, Pawełek i Seweryn!!!Mamuśki dużo miłości w tym roku nadchodzącym wam życzę z całego serca, dużo cierpliwości (sobie najbardziej życzę) bo będzie coraz weselej w naszych domkach na codzień:) No i wszystkiego co piękne i wymarzone!!!!!! Yza trza było prasnąć przez łeb teściową- wytłumaczenie: myślałam że trafie w karpia:P:P:P O co miała żale teściówka??co iej niepasowało tym razem??wyżal się!!!Dawaj!!!!mnie brakuje jakiś emocjii!!! A ja teraz idę zażywać adrenaliny przy lepieniu uszek!!!Mały śpi więc luzik!!!grzybowa się gotuje, wywar na barszczyk się gotuje bigos stoi na polku hmm jest dobrze:)

Tiki piękne życzenia!!!Dziękujemy!!!!!!!!!! mmmmm konik na biegunach... moje mażenie z dzieciństwa!!!!!!!!Yzka chce nowy prezent mikołajkowy!!!!!ma byc konik na biegunach i już!!!!!!!może się nie rozwali:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P ale jak my kupimy małemu konika na bieg to ja chyba będę się wiecej bujać:P:P Ja myśle że z bucikami ortopedycznymi to lekka przesada, jeśli nic się nie dzieje to po co męczyć tak małą stópkę, ona ma jeszcze czas na rozwijanie się. Ja też jestem zdania że takie dziecko powinno jak najczęściej chodzić boso, to jest najlepsza praca dla nóżki. Może za rok 2 buciki ortopedyczne, gdy dziecko będzie naprawdę stabilnie chodziło. Tadzia ja cię nie minusuje, nie krytykuje, wyrażam tylko swoje zdanie. Wielkie gratulacje dla Remiego pierwszego sisiu do nocniczka!!!!!!!!!!!!

Witam wszystkie mamuśki!!!! Ja ylko kilka słów:) Karolinko Duży, ogromny buziak dla ciebie i Ptysia!!!Wracajcie jak naszybciej do domku, zdrowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Współczuje tej sauny. Aneczko śliczne jesteście obie z Oliwką!!!!!namierzyłam cie na naszej klasie, chyba nie jesteś zła na mnie???Jak chcecie złapac Aneczke na n-k to zapraszam na mój profil. A ja dalej ledow żywa, strasznie się czuję, miałam właśnie kroić warzywka na sałatkę ale jak tak satałam to mi się słabo zrobiło i zakrętka w głowie. Dobrze że Pawcio śpi bo niewiem co by było. Ale przeziębienie moze wykończyć, myślałam że dziś będzie lepiej, że porobie sałatki uszka pierogi sernik... ale nie weim jak to będzie. pewnie uszka i pierogi będziemy robić wspólnymi siłami z S tylko żeby Pawcio nam dał. Narazie leże.

ale jest zajebiście!!!!!!!!!!!!!

ejjjj o jakim wy smsku piszecie?????Ja też chce się pośmiać i zrobić wielkie oczy!!!!!!!!!!!!!!!!

ejjjj o jakim wy smsku piszecie?????Ja też chce się pośmiać i zrobić wielkie oczy!!!!!!!!!!!!!!!!

My już albo dopiero po wizycie u lekarza. Pawcio zdrowieje wszystko jest na dobrej drodze, a katarek no cóż przyplątał się ale wszystko pozatym jest oki. Ja jestem naszczęście tylko przeziębiona, bałam się ze to coś groźniejszego ale ufff tylko przeiębienie. Dostałam prezencik, ale muszę moja Mikołajkę zmartwić:( prezęcik rozwalony:(:(:( więc musiałm rozparcelować ową przesyłkę bo by mi sie to zaśmierdziało na amen. Ale liczą się chęci!!!A to ze nie spróbuje wina marki wino to cóż moja strata, tylko mam ochotę zajebać wszystkich na tych jebanych pocztach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!czy muszą tak napiepszać tymi przesyłkami!!!??????jak chcecie to zamieszcze foteczki tego cudeńka bo jakoś to jeszcze wygląda. Chyba że to mało tak wygladać jak sama Mikołajka przekonywała nas:P:P:P:P:P:P Nie gniwajcie sie że ja już wiem co toale była naprawde awaria:(:( i trzeba było otworzyć:(:( Wiecie jak byłam w szoku jak pani na poczcie dała mi mokrą paczkę??

Aneczka to przeyłaj mnie to nie przeszkadza, a fanie było by cię poznać, nas pewnie widziałaś, bo swego czasu kilka z nas miało linki do albumów w swoich stópkach

przepraszam za wszystkie moje błędy ortograficzne:)

Seweryku wszystkiego co najpiękniejsze(imię już masz najpiękniejsze:):) ) dużo zdrówka, radości i mnóstwa zabaw z twoją pozytywnie zakręconą mamuśką!!!!!!!!!!!!Nadika miałaś chyba najfajniejszy poród, taki zaplanowany i książkowy:P:P Patrysiu, Igulko, Motylku dużo dużo dużo.....zdrówka!!!!! Patrysiu i Karolinko trzymam kciukasy za to zeby był wszytsko ok i żebyćie na święta byli w domku. No chróbska się rozwijają w szybkim tempie. Pawełek dalej chory, teraz jeszcze ma katar i kaszle, podejrzewam że go gardło boli. Jest taki słabiutki, a przecież zażywa antybiotyk już od środy więc czemu nie jest lepiej???Jedyny plus że nie ma gorączki. O 15 idziemy do lekarz, całą rodiną bo ja też jestem chora. Nawet nie mam głowy do prygotowywania świąt:(:( Najchętniej kupiłabym uszka w sklepie, zupe grzybową z torebki itp. Bigos naszczęście już prawie mam. Vall świetna ta wasza elfowa rodzinka!!!! Co do nocek to Pawełek ma na sobie body kr. rękaw i na to piżamka bez skarpetek, jemu strasznie pocą się nużki i wole jak w nocy mu odpoczywają stópki. No i też się odkrywa, i najczęściej śpi na brzuszku i w czasie snu nie potrafi sie przerócić na plecki więc robi alarm. Dziś było 8 alarmów, ale to przez to wstrętne choróbsko. A i jeszcze muszę go pochwalić dziś zjadł na śniadanie 180 ml kszki malinowej:):) byłam taka happy ze szok!!!!!!!!!! Aneczko witam cię!!!!!udzielaj sie jak najczęściej fajnie jak będzie nas więcej, tak myśle:):)

Dużo zdrówka dla Patrysia!!!!! Mnie sie nie mieści w głowie jak lekarka mogła tak naszą Karolinkę spławić gdy zadzwoniła pierwszy raz iopowiedziala o objawach. I po drugie jak oni mogą już stwierdzac że to salmonella skoro jeszcze nie przebadali kupki???Naprawde jest wiele bakterii, nie tylko salmonella, i to naprawdę niekoniecznie musiało być przez jogurt, a jeśli nawet to nie tylko gerber ponosi odpowiedzialność za zepsute produkty ale też sklep, bo nie wiadomo czy oni go przechowywali w odpowiednich warunkach. Wiem coś o tym, pracowałam w kilku sklepach i wiem co się dzieje.

Wypisuje się z bycia mamą!!!!1To mnie przerasta!!!jezuuuuuu nie daje rady!!Mały przed chwilą zrobił cyrk jakich mło przez ponad godzinę darł się!!!!Aż musiałam wyjść z pokoju, bo chyba bym nie wytzymała i..... aż wstyd pisać. zła matka!!!!!!!!!!!!!!!!!!A jeszcze musielismy antybiotyk zaaplikować, no koszmar. Oczywiście po podaniu zaczął tak kaszleć że zwymiontował wszystko i od nowa!!no koszmar!!!chyba jutro nie wstanę!!!!Mój S jutro idzie do pracy, cociaż jeszcze nie jest zdrowy, ale tu jest tak że jeśli jest sie na zwonieniu lekarskim to i tak nie dostaje sie pieniążków więc chcemy jeść, kupować ciuch i inne duperele to trzeba zarbiać. Celi mój właśnie przechodzi taki sam etap jak twoja Ninka czyli jak widzi kaszkę to już odwraca głowę, nawet jak deserek mu daje to napoczątku jest bleeee. Tylko mój P to nawet nie tknie jakiejś syneczki, bułki niccccc NIC . i znów schudnie, no masz ci los!!!!!!!! Grudniówko trzymaj się!!dużo zdrówka dla Kubusia, ja raczej nie pomogę bo ja z tych raczej potrzebujacych porad jestem.Buźka!!!

Moje dziecko robi strajk głodowy:(:(:(:(

Hejka!!! U nas lepiej, tzn. chłopaki cują się dobrze, a ja chyrlam tak że prawie mi płuca wyrywa. Po takim ataku kaszlu wydaje mi sie że za chwilę zejdę gryść piach:( No masakra. Nadika gratulacje zaliczenia egzaminów!!!!!Jesteś the best!!!!!!!!!! A i dziś miałam robić bigos ale jakoś nie starczyło mi siły na wyciskanie kapuchy. Więc jutro będę miała zajęcie,a we wtorek zaczynam działać z pierogami i uszkami. Barszczyk juz stoi ukiszony w lodówce:) Ja uwielbiam nastrój świąt, ale tylko jeśli jestem na 100% zdrowa. Jeszcze barkuje mi jakiegoś stroika na stół i będzie oki. A dziś robiłam jeszcze porządki, no i znalazłam dawno kupione naklejki ścienne z kubusiem puchatkiem i ponaklejałam na ścianę przy łóżeczku małego. Mieliśmy w planie przenieść małego po nowym roku do własnego pokoiku ale jednak nie będziemy tego robić bo raczej by sie nie wyspał w tym pokoiku, tam wszytko słychać co się dzieje na górze, każde przesunięcie krzesła, sołowo i wogóle, a że mamy dosyć imrezową sąsiadkę to niechcemy na to go narażać. Macie już postanowienia na nowy rok???? Ja mam jedno to będę mniej marudna i bardziej cierpliwa. A drugie to zapuszczam włosy, już mi sie znudziły. A ja też wam napisze że jesteście nie zastąpione z udzielaniu porad dotyczących leków. Gdyby nie Wy to wogóle nic bym nie wiedziała czym mozna leczyć dzieci. Już zrobiłam zamówienie u mojej teściówki na niektóre spacyfiki. Sorki że tak bardziej o sobie ale wybaczcie nie mam głowy nazapamiętywanie wszystkiego:( Marteczko dużo zdrówka dla was!!!!

Dla wszystkich maluszków dużo zdrówka!!! Karolinka dobrze ze dałaś kupkę do badania, tylko wtedy będziesz pewna cy to tylko jogurt był winowajcą. U nas lepiej, tzn, mały nie gorączkuje, a tatusiowi spadła temp. do 38 ale za to mnie rozkłada, zaczęłam kaszleć(dostć poważnie) no i opadłam z sił.Naszczęście tylko mam stan podgorączkowy, oby nie poszło w górę. Dziś wogóle nic mi się nie chce.

Karolika teraz już jest lepiej 20 miut temu miał 37,7 więc lepiej.Ale dochodziło do tego ze co 3 godziny dawałam i na zmianę panadol i iuprofen.Ale jak dawałaś w między czasie??nap o 10 dałaś panadol potem o 14 panadol a np o 12 (w między czasie)ibuprofen?? A teraz mój Pawcio ma biegunke chyba przez gorączkę i antybiotyk.

Karola może zadzwoń do innego lekarza albo napisz na portalu www.dziecko24.pl A Patryś miał jeszcze dziś gorączkę????? A my przez cały dzień walczymy z gorączką, o 15 miał 40,1 i nie mogłam zbić przez godzinę!!!taka panikę dostałam że szok!!!Teraz jest lapiej, ma tylko 38,4 i jkest taki rześki jakby wogóle nie miał gorączki, a popołudniu był za małe warzywko:(:(

Nadiko sto całusów dla Sewiczka!!!!!!!!dobrze ze jest lepiej!!! Eulalio ja tez postaram sie trzymać kciuki, jak sie nie będzie dało normalnie to chociaż w myślach!!! Karolinko dzwoń do lekarza, dobrze radzi Celi. Celi ja żadnych sposobów nie mam na dziecięce fochy, nam sie raczej nie zdarzają, a jak już to tatuś odazu bieże małego na ręce, wie że nie jestem cierpliwa i moje nrwy udzielaja sie malemu. Teraz to ja muszę być na maksa opanowana bo wiem że S nie weźmie tym razem małego. Tadzia,Celi jak będziecie sie wybierać do spa to dajcie znać zabieram się z wami, tylko że najlepiej w styczniu!!!!!Ale jakbyś my tak faktycznie do jakiegos spa uderzyły????ja naprawde jestem chętna tylko na styczneń albo luty!!!!!

Dzięki za porady:) jestescie niezastąpione. to mały jest za ciepło ubrany w takim razie bo ma na sobie body lekkie spodenki, body kr. rekaw. Trochę się obawiam tych mokrch sparpet... nie przeziębią sie bardziej?? A wiecie co wczoraj było najciekawsze że mały był chłodny ale marudny wiec sprawdziłam mu temp. a on miał 39,8 ja mówie nie możliwe chyba termometr nam sie zrypał mierze jeszcze raz a tu wyskakuje 39,9. czy to jest normalne ze ciałko jest chłodne, główka lekko nagrzana a taka temperatura?? Zaraz jeszcze muszę isć do sklepu, jak mały uśnie, zabrakło nam panadolu:(:( Karola Wtedy Pawcio miał killka razy podniesioną temp, wieczorem i rano a krewki nie było dużo, i też świeża. Kiedy pojawiają sie nawet śladowe ilosci krwii w kupce takiego maluszka trzeba zrobić badanie kupki, tak nam powiedziała doktorka. To było tak ze kupkę do badania wzięłam po podaniu antybiotyki, na drógi dzień. Już wtedy nie było krewki, myślałam ze niepotrzebnie paniukuję, zwalałam winę na ząbkowanie... Ale i tak w kupce wyszła ta bakteria. Izuś dlatego pisze ze rozkminiłam bo moja mama dostała jakąś paczuszkę, a że ona jest jakaś nie kumata i ma problemy z rozszyfrowaniem od kogo i skąd to wiem tyle ze z łodzi:P:P:P:P wiec myśle ze to jakaś paczuszka mikołajkowa z kafe!!!!mam nadzieję że jutro dojdzie!!

a i jeszcze miałam napisać ze normalnie to mój Pawcio spi od 21.30 do 9 rano więc tak 11-12 godzin a w dzień t raczej 2 godziny (2 drzemki po godzince)

Dziewczynki mam totalny szpital!!! Poł nocy walczyliśmy z temperaturą u Pawcia miał 40,1 minimalnie spadała do 39,6 a potem znów 40. No poprostu masakra. Dostał o 22 ibuprofen, tym razem nic nie zadziałał wiec o 12 dałam panadol, zadziałało i o 2-3 już spał, z nami.A i jeszcze zaczął się katarek. A mój misiek dalej ma ponad 39 , spada mu też tylko na chwilkę:( jezu oni tacy są biedni padnieci ze szok. Mały dalej śpi, po przebudzeniu sie (miał znów 39,4) dostał panadol i antybiotyk i zasnął. Edko ja też sie zastanawiam czy napewno słusznie ze dostaliśmy antybiotyk bo jeśli to wirus to antybiotyk nic nie zadziła. Ale lekarz raczej powinien sie na tym znac wiec nie podważam jego decyzji nie jestem aż taka mądra(jakbym chciała) Karolinko proponuje isć do lekaża dzisiaj, bo jeśli w kupce pojawia sie krew to nie jest dobrze, Patryś mógł złapać jakąś bakterie, nie trudno o to teraz gdy nasze dzieci jeszcze biorą wszystko do buzi. U Pawcia tez była krew w kupce, gorączka i cosie okazało że mieliśmy bardzo groźną bakterie, dobrze ze lekarka szybko zareagowała i dała specjalistyczny antybiotyk. Gdy dostaliśmy wyniki już była bakteria zabita ale nie lada mnieto wystraszyło. Niewiem czy cię nie nastraszyłam ale lepij idź do lekarza. Nadiko ty świrze mieliśmy sie nie zdradzac!!!!!!!!!!!!!!I nie otwierać prezentów przed czasem!!!!!!!!!!!!(pisze tak bo też bym chciała już mieć paczuszkę w domku ale niestety nie mam!!!!dopiero leci do mnie od wtorku jak dobrze rozkminiam!!!!!!!!!!!!) aniula pewnie już podążasz do polski ale i tak ci życzę spokojnej i szczęśliwej podróży.

Maksiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!! Edko dla ciebie też życzenia urodzinowe mam!!!Spóźnione ale szczere!!!!!!!!!!!!!!!!! Marteczko Nadiko Tadzia wy to jednak jesteście deczko crazy, a ja myślałam że nie:P:P Yza ale masz napewno się pochwalić!!!!!!!! Aniula piękne fotki urodzinowe!!!!!!! Nocnik o u nas wielkie taboo:P:P A ja mam szpital w domu, Seweryn chory, ma infekcje w płucach wiec dobrze że poszedł dziś do lekarza. Dostał antybiotyk i leży w łóżku, cały dzień ma prawie 39 s. cel. Mały też mi się rozhorował, od rana gorączkuje, raz ma 38,9 raz 38,4 więc zbijam. Najgorsze że na niego nie działa panadol więc daje mu ibuprofen. Byliśmy u lekarza jakieś cholerne przezieienie sie przyplatało. no i dostał antybiotyk augmentin. Mam nadzieję ze mnie nie rozbierze jakieś chorubsko bo kto by nas obsługiwał?? Ale powiem wam że jestem zmęczona tym dniem, w sumie tata nie uczestniczy w zyciu rodzinnym od niedzieli, wiec chyba mam prawo czuć zmęczenie??Plecy mam do wymiany:( No i norma mały nie ma apetytu:( Ale teraz naszczęście usnął. Vall jeszcze miałam napisać że miałaś strasznie tudny poród i wcale sie nie dziwei że następnym razem chciałabyś mieć cc.Buźka!!

Aniula chyba dopiero po nowym roku pojadę, narazie nie mamy tak wielkiej potrzeby, a ja znając siebie, pojachałabym tylko po gatki a wróciła z 3 siatami zakupów:P:P:P:P A pozatym mój chory wiec nie mam sumienia go targać. Dobranoc dzubdziasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!