Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga84

  1. Yzka współcczuje, mnie się ostatnio śniło Ze Pawełek bawi się rozbitym dzbankiem i chciałam go w środku nocy wyciągać z łóżeczka żeby szukać tego szkła, niezła jazda,co?? Ale rtakiego snu jak ty miałaś to mam nadzieję że już żadna z nas nie bedzie miec!!!
  2. Hejka niedzielnie!!!! Pawełek dalej ma biegunkę, dalej nie wiem od czego, mam nadzieję że to nie jakieś groźny wirus. Jak do jutra nie przejdzie to idziemy do lekarza, póki co gotuje marchwiankę.
  3. Dziewczynki biegunka jest dalej,już chyba 4 razy była kupka bardzo rzadziutka. Dałam mu pół banana, słoiczek zupki (ugotowanego ziemniaka, marhewki nie chciał ) co mam robić?? ? Dać kleik ryżowy na mleku czy na wodzie???? Gorączka naszczęście spadła.
  4. Dziękuje za życzenia Karolinko ale to dopiero jutro... jutro:(:( a może powinnam się cieszyć??staje się dojrzłą kobietą, matką i jeszcze tyle przedemną... Buziaki!!!
  5. Hello!!Kurcze wczoraj przesadziliśmy i dliśmy małemu słoczek suszonej śliwki z grbera (bo przez cały dzień nie robił kupki) a dziś go tak dwa razy przepuckało że szok!!I do tego ma gorączkę 38,6 dostał panadol i teaz gorączka się tka wacha raz jest 38,3 a raz 38,5. Teraz naszczęście usnął, oczywiście na rączkach i z misiem w ramionach. Karolinko dużo zdrówka dla tego biednego dzieciaczka!!!!!Oby już wszystko było dobrze i żeby trafiał tylko na dobrych lekarzy!!! A co do klikania i smsów to ja jak mieszkałam w polsce to od czasu do czasu wysłałam sms, najczęściej na Akogo. Złotówka to nie majątek a można pomów wielu dzieciom.
  6. Marteczko wielkie gratulacje ze dotrwałaś z karmieniem do teraz!!!! Karolinko niestety takie są matki i teściowe, gadają takie bez sensy, tylko że przed tym się nie zastanowią nad tym . Moja też tak czasem pieprzyła, aż mnie uszy bolały, a że mam zła, a że mama niedobra bo obudziłą, bo jeść nie dała... i takie tam. Ale dobrze że mozesz tu wszystko napisać i odrazu się lepiej robi. Celiii dużo zdrówka!!!!!mnie też coś bieże, ratuje się czym popadnie, ty też się ratuj póki wczas!!!!!! A u mnie też okres wisielczy tzn. z mojego Pawcia się zrobił przytulak, ale ja to się cieszę z tego!!!!!!!!!!
  7. No napłodziłyście od rana i jak tu za wami nadąrzyć?????????? Tadziczko oszczędzanie to podstawa, powinniście jeść wyłącznie chleb (najlepiej czerstwy bo tańszy) i popijać wodą, bo herbata lub kawa to rarytas dla bogaczy :P:P:P ale się uśmałam!!!!!!! Trzeba żyć i korzystać z tego co możemy!!!!!! A teściowie niech zaczną się swoim portfelem ineresować bo a nuż im się noga powinie i do nich komornik zapuka. My już pożyliśmy, a teraz oszczędzamy. Tak tu piszecie o tych budowach ze aż złapałam bakcyla!!!!!Zachorowałam na domek z bali najlepiej okrągłych i szukam projektów na necie. Już jeden znaleźliśmy ale to deczko za duża chawira, dokładniej dworek. Jak narazie jest to w naszych marzeniach ale już powoli zaczniemy planowanie.... a za jakieś 20 lat w porywach do 40 będziemy mieć domek:P:P:P:P Karolinko są plusy kłótni z mężem, intensywne godzenie:D:D ale tak na poważnie każda z nas kiedyś ma dzień w którym musi wybuchnąć a ty pewnie wczoraj tak miałaś. Trzymam kciuki za udany dzionek bez spięć (u wszystkich foremek) Co do tranu to dzięki za pomysł, ja myślałam że jest trochę za wcześnie, ale jeśli wy dajecie to i ja spróbuje bo przy naszej pogodzie to przeziębienie murowane. Dziś u nas wieje jak cholera i leje jak cholera. Także nici ze spaceru. Edko super pomysł ze tym Meksykiem, przynajmniej cieplutko!!!!!! Nadiko dawaj siebie w tej superaśniej fryzurce, musisz wyglądać odlotowo. i załącz fote w tym płaszczyku (uwielbiam turkus!!!!!!!)
  8. Aniulka mój skrzat jeździ w wózku, wyciągam go tylko żeby pochuśtać na huśtawce. Jak narazie uczymy się chodzić ale tylko w domku, no i przyzwyczajamy się do butków a to nie jest łatwe. Wiem że późno zaczeliśmy ale po co męczyć butkami raczkujące stworzenie. Celi super że wreszcie trafiłąś na ludzką lekarke, oby się nie zmieniła gdy pójdziesz po recepte. A z tą nietolerancią to my też mamy jazdy. W polsce babcia dała Pawciowi masełka do ziemniaczków i na wieczór już była malutka wysypka na liczkach. A wczoraj pierwszy raz Pawełek jadł z tatą kanapkę (tosta) z szynką, nawet udało mu się porwać kawalątek pomidorka z kanapki, mam nadzieję że go nie uczuli:( Wreszcie przyswoiłam do siebie że mój stworek ma już ząbale i moze samodzielnie zacząć gryść, muszę to napisać, DZIĘKI WAM OTWORZYŁAM GAŁKI OCZNE!!!!! i wiem że muszę już go traktować jak roczniaka a nie jak noworodka. A czy wasze maluchy też nie lubią się przebierać i ubierać???Moje wyjście na spacer to pole bitwy, a zmiana pieluchy doprowadza mnie do stanu wyczerpania emocionalnego, za niedługo osiwieję. Jak jest mój w domu to jest tylko:::: miśśśśśkkkkuuuuu przebierzesz ggooooooo??? ja pozmywam:) No i jedno przenbieranie na dzień mi odpada, a jest ich niestety kilka. Coś mnie bierze chorubsko, gardło mnie boli, właśnie siedze w szaliku, a na noc mam zamiar wysmarować sie od stóp po głowę AMOLEM. Napewno będę bardzo pociągająca..... sex murowany :D:D:D
  9. Hejka!! Karolinka chwała bogu że twoja intuicja zadziałała we właściwy sposób i poszłaś do innej lekarki (a nie tej samej) Dobrze że to tylko tak się skończyło. Tak jak mojej koleżanki synek był leczony na zapalenie gardła antybiotykami aż wylądował w szpitalu z drgawkami gorączkowymi, okazało się ze to był wiruz w żoładku. Kilka dni wcześniej biegunkował i wymiotował a oni że to zap. gardła, jełopy!!!Najgorsze że to u na w ie i muszą za wszystko płacić bo nie mają medical card, tanio to tu nie jest. wizyta u lekarza 40-50 euro, pogotowie 70 e a pobyt w szpitalu doba 70-80. Więc ich przyszczypie teraz. Ale wszyscy myślą że tu raj. Naszczęscie kolejni się przekonali że jak się na to nie tyra własnymi rękami to nic nie ma. Oni właśnie tak myśleli, że nam to z nieba wszystko spadło. Teraz laska rozkminia powrót do polski. Uważam że to najlepsze rozwiązanie. Mały ma 15 miesięcy a jest tak sztrasznie chorowity że szok. już z 6 razy miał antybiotyk podawany i 2 razy był w szpitalu. Tu jest trochę inna służba zdrowia... Cóż ich wybór... A co do polskich lekarzy to też różnie bywa... nas nie chcieli przyjąć w jednej przychodni bo nie mamy ubezpieczenia, więc jak mówię ze zapłacimy a oni że i tak małego nie przebadają, dopiero w małej wiejskiej przychodni nas przyjeła pani doktor, przebadała małego (znalazła siusiaka!!!!myślałąm że ma stulejkę i że będzie musiał mieć zabieg, ale naszczęście nic z tych rzeczy:) ) i nawet ani grosza od nas nie wzięła. No i jeszcze mnie zaglądnęła do gardła, naszczęście bo okazało się że miałam paciorkowca i dzień przed chrcinami wylądowałam w łóżku z antybiotykiem w japie:( Nadika ty się nie przejmuj tym swoim chłopem, mój też cały czas narzeka na to że mały ma dużo zabawek, ale właśnie po to jest dziecko i dzieciństwo żeby mieć dużooooooo zabawek, bo co jak będzie miał 18 lat to będę mu zabawki kupować???Niiieeeee!!!!wtedy to już porche sobie zażyczy:D Wy to już macie wesoło z tymi dreptaczami spacerkowymi:) trzeba wymyślać zabawy podwórkowe, nieźle. Mnie też to czeka jak przypuszczam tylko za jakiś miesiąc może dwa... Tadzia może być ciekawie na tym spektaklu, Fifi może okazać się gwazdą wieczoru:D:D powodzenia, już nie mogę doczekać się sprawozdania!!!!!!! Aniula ty to fotografka jesteś superowa!!!!!po co ci jakiś fachman od aparatu?????ty jesteś the best w cykaniu!!!!
  10. Hejka Dorzuciłam nowe foteczki zapraszam http://picasaweb.google.pl/robaczek.kofany/WizytaWPolsceChrzciny# Dzięki za porady co do fotelików. Czekam na więcej....
  11. napiszcie jakie kupiłyście foteliki samochodowe dla waszych smyków. Ja się zastanawiam nad maxi-cosi TOBI, bebe confort axiss, i romerem
  12. No i jestem znowu!!!!! Mały śpi a ja wreszcie dokończyłam czytanie!!! Czytałam o tym ile jedzą wasze dzieci i stwierdzam że mój to nie jadek, napisze wam co je bo nie uwierzycie. 8 rano 120-150 ml kaszki gęstej z łyżeczki 12-13 - 180 dania w słoiczku 17 - 120 ml kaszki gęstej z łyż 20.30 - 120-150 ml kaszki ges.z łyż rano pije 120 herbatki i w między czasie jakiś deserek chrupek.\\ Więcej nie je. Lekarka stwierdziła że tyle mu poprostu wystarcza. Na siatce centylowej jest oki. A co do tych zabawek to faktycznie nawet na fischer price jest napis made in china więc chyba ciężko jest kupić inne zabawki. Aniula współczuje tego wyskoku, m,ój też zaczyna wychodzić z wanienki. My ostatnio też mieliśmy nie prZyjemną podróż do szpitala. Mały raczkował i rączka mu się powinęła i udeżył się buźką o podłogę, a jak zobaczyłam krew na śliniaku to normalnie nie wiedziałam co mam zrobić, i z czego leci. Zadzwoniłam d mojego S (dobrze że on pracuje 2 minuty od domu)i mówie że małemu leci krew z buzi. Krew leciała z dziąsła i myśleliśmy że złamał zęba, nawet mu nie ruszałam tego miejsca, szybko pojechaliśmy na pogotowie, a oni do nas że nic nie mogą zrobić bo oni nie mają dentysty, ale za to mały jest przeziębiony, a to już wiedzieliśmy do dzień wcześniej był u nas doktor bo mały się dławił własnymi śpikami i wymiotował. A to było dzień po naszym przylocie z Polski. Także irlandia nas powitała szpitalnie. Ale teraz jest lepiej ostał się tylko katar. W Posce było super!!!!!!!!Chrzest się uadał. Mieliśmy taki bardzo prywatny chrzest, tylko najbliższa rodzina i ksądz. Jak znajdę czas to załącze fotki. Też dawno nic nie dodawałam. Z chrztem mieliśmy jeszcze problemy bo okazało się że chrzestna jest w ciąży (w 10 tyg) i ksiądz w jej parafii nie chciał jej wydać zaświadczenia (ona nie mam jeszcze ślubu kościelnego) ale nasz wyrozumiały ksiądz nie robił problemów i zgodził się żeby została chrzestną. A i w Polsce mały śmigał w chodziku (u nas dom jest nie przystosowany co pełzaka, wszędzie flizy i beton przykryty tylko cieńką wykładziną) więc wolałam żeby nie miał bliskiego spotkania z podłogą więc pożyczyliśmy chodzik, i stwierdziłąm na naszym przykłądzie że chodzik opuźnia chodzenie. Bo jak wyjeżdżaliśmy to mały już próbował chodzić za rączki a jak wróciliśmy to wogóle mu to nie wychodziło. Ale teraz już jest dobrze. Dziś stał kilka sekund sam i zrobił 2 kroczki sam, oczywiście go asekurowałam. Mamy już 6 ząbków, najpierw pojawiły się dwójki górne a póżniej( w dzień wylotu) jedna jedynka a po kilku dniach następna. Ale to było marudzenie..... Masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się napisałam, wszystkich przepraszam za moje błędy ortograficzne i inne!!!!! Wszystkiego najlepszego dla 11 miesięczniaków!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. DZIEWCZYNKI JESTEŚCIE KOCHANE ŻE O MNIE (O NAS) PAMIĘTACIE!!!!dZIŚ WRESZCIE ZAGLĄDNĘŁAM, POCZUŁAM WYRZUTY SUMIENIA ŻE WAS NIE CZYTAM I OD DZIŚ BĘDĘ JAK NAJCZĘŚCIEJ ZAGLĄDAĆ I CZYTAĆ O WASZYM ŻYCIU (OPUŚCIŁAM SIĘ NIESAMOWICIE!!!!) Powiedzcie mi jak, kiedy, dlaczego tak szybko złeciał mio ten roczek???????Jak sobie pomyśle o listopadzie 2007 to łzy mi w oczak stają!!!Jeju tak to szybko zleciało!!!Kiedyś Pawełek tylko spał i jakł na przemian, a dziś.... Same wiecie jakie to małe ciekawskie szwendaczki. Mój jeszcze nie chodzi, tzn. próbuje z naszą pomocą. Ale za to dużo raczkuje, z taką szybkością że aż czasem nie mogę uwierzyć. Wstaje o bądź co więc muszę uważać. Gryzie łóżeczko, jego łóżeczko wygląda jak po wojnie, to znaczy takie jest poogryzane. Jeju mam tyle do opisanie i normalnie pogóbiłam się i nie wiem co pisać!!!! Napisze coś jeszcze później. teraz będę czytać kilka kartek wstecz. Buźka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Swanetko duzo zdrowka!!!!!!!!!!!!rob badania bo to wazna sprawa. mnie to strasznie wkurza xze tu sie robi bardzo rzadko badania, np. cytologie co 3 lata... nawet przy pigolkach:( no coz... Vall modle sie z calego serca, i sciskm cie bardzo mocno!!!!!!!! Aniula szybkiego powrotu do zdrowka dla Eryczka!!!!!!tysiac buziakow dla niego!!!!! Przyznam sie ze jestem bardzo do tylu z cvzytaniem ale sprobuje cofnac sie kilka stron:) U mnie jest tosamo ze chrztem, ze niby chrzesni maja kupowac swiece i szatke a ja i tak to samaa kupie. sorki nie moge pisac bo trzy,mam potworka na kolanach i mi troche przeszkadza:) gdzie te czasy kiedy nasze bable byly takie spokojne, spaly calymi dniami a przy karmieniu mozna bylo poczytac forum..... minelo i nie wroci...
  15. Hejka dziewczynki!!!!!!!!!!! Ale ja wam zazdroszcze tego czasu na kompa, ja go mam tak niewiele ze szok. Ale widze że macie foteczki Yzki, Yzusiu kochaniutka ja też chcemmmmmmmmmmm zobaczyć:):) pleassssssseeeeeeee agnlac5@wp.pl Moj misio stoi i zbiera sie do chodzenia:):):) ma już 4 ząbki 2 jedynki na dole i 2 dwójki na górze, narazie przerwa w ząbkowaniu. Przeszliśmy pierwszą chorobe, jakiś wirus nas dopadł i pierwszy raz zmagałam się z gorączką 39,7 miałam cykora:( teraz już jest zdrowy:) Teściowa dziś w nocy wyjeżdża (trochę będę teśkniła) chociaż ja lecę do polski za tydzień więc znowu się zobaczymy. Tyl;ko że później jak wrócę będzie mi łyso bez niej, zawsze to jakaś pomoc (czasem upierdliwa i uparta i najmądrzejsza, ale da się wytrzymać:):):P:P:P ) Więc mam nadzieje że teraz częściej będę się do was odzywać. to znaczy pewni po powrocie z Polski. Wracam 25 października:) Buziaki dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. hejka!!!! Dziewczynki kochane, czytam was tylko z doskoku i nie bardzo jaże co któa pisała (mam chyba jakąś skleroze:P) Aniula współczuje ci sytuacji z nianią, tylko nie rozumiem czemu twój szef ma jej dać wypowiedzenie??Zatrudniła się w tej samej firmie co ty??Chyba coś mi umknęło. Celi widzę że nie tylko mój Pawcio dramatycznie ząbkuje, ostatnio nawet czopek na niego nie działa, 4 zęby na raz mu idą (górne) Dolne to był pikuś przy tych:( od 2 miesięcy moje dziecko od południa tylko płacze, musi być noszone (ale nie przytulane za bardzo) codziennie smaruje mu dziąsełka, pomaga na chwilkę... A wczoraj jeszcze popełniłąm mega błąd...zostawiłam małego samego na łóżku, a on bach na podłogę. Strasznie płakał. Już wiem co wy dziewczyny przeżywałyście gdy wasze bąble lądowały na ziemi. W nocy miałam koszmary zrywałam się bo sniło mi się że Pawcio leży pod łóżkiem a dziś mam masakryczne wyrzuty sumienia. A co do kubków to my nie pijemy z niekapka przez ząbkowanie. A z łyżeczki to my od jakiegoś czesu już jemy praweie wszytkie dania, broniłam sie przed porankami z łyżeczką ale niestety. A butelkę leje i nie ma siły na niego zjada tylko wtedy około 80 ml. Celi jha też jestem strasznie ciekawa jak wygląda twoja Ninka, i Eulali Laura. Dwie ślicznotki!!! Karolinko współczuje ci tych budowlańców:( dla ciebie. A jeszcze mam pytanie do was, czy wasze maluchy też często przekręcają sie w nocy na brzuch i jęczą??? Ja dziś do mojego wstawałam chyba ze 20 razy, i przez brzuch i przez ząbki:(
  17. Hejka!!!!!!!!!! Wystąpił brak czasu!!!!! Teściowa mnie już wkurza, POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki dla wszystkich mamuś, tatuśków i brzdąców!!!!!!!!!!!!!!!
  18. Yza ślicznie opisałaś swoje uczucia w dniu w ślubu. Aż się wzruszyłam:) A ten kierowca to kawał buca!!!!!!! Nadika podam ci stronkę z dietami jest tam ich mnóstwo. mam nadzieje że dobrze wpisze adres http://mnostwo.w.interia.pl/diety.htm Aniula gratulacje dla Erika!!!!!!!!On to jest zrolniach,siada i staje, nieźle!!!!! A mój już sam stoi (to znaczy tylko 15-30 sekund ale i tam mnie to ciesz. Ale niestety nie raczkuje:) Zmieniłam mu mleko na Emfamil O-lac i dziś już jest dużo mniej krostek:)
  19. Jejku ale mnie długo u was nie było... Ale się podziało, Joasiu zmiataj od tego debila. Niech Lusia będzie miała szczęśliwe dzieciństwo i kochającego tate (taki napewno kiedyś się znajdzie i wcale nie musi być tatą biologicznym) Mój szwagir poznał kobietę z dzieckiem wzieli ślub i uwierz mi bardzo kocha tego chłopca, niewazne że to nie jego krew, ale to on go teraz wychowuje i kocha. Ta kobieta właśnie dlatego odeszla od swojego poprzedniego męża, raz ją pobił, i o raz za dużo. Mój Pawcio ma skaze białkową, zaczęła sie w 7 miesiącu, i już ponad niesiąc sie z nią męczymy. Doktorek zapisał mleko sojowe, ale krostki dalej są i zastanawiam sie czy nie przejdziemy na mleko bez laktozy. Tylko że chyba uzgodnie to z lekarzem. A co do porodów to jest różnie, ja urodziłam w 35 tygodniu, 3 dni przed pordem byłam w szpitalu z bólem brzucha, zrobili usg, powiedzieli że wszystko jest ok i pojechałam do domu. Kiedy sie zaczęło na maksa nawet nie przyszło mi do głowy że ja rodzę więc poechałam do szpitala bez niczego, a za godzinę leżałam już na sali porodowej. Dali mi koszulę, po porodzie mnóstwo podkładów poporodowych. Wszystko miałam zapewnione, i najważniejsze że nie darli się że niczego nie mamy. A do szpitala też mamy 30 km. Wiktorianko super że Gerard się tak zmienił, chyba już zaakceptował braciszka i go pokochał w 100%-tach.
  20. Ja tak tylko na momencik bo mam gehenne w domu, mały nie chce spać, płacze i płacze, nosimy go na zmianę i ręce nam odpadają. Yzka ja głownie do ciebie!!!!!! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia (wiem wiem, stare i oklepane:P:P) teraz życzenia prosto ode mnie!!!!!!! Dużo miłości, szczęścia, oby w waszym związku nigdy nie zgasł ognień pożądania. No i najważniejsze jeszcze kilkorga bobasów (na przemian chłopiec dziewczynka) I upojnej nocy poślubnej, żeby trwała i trwała.... do końca życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udanego weseliska!!!!!!!!!!!!!!!! \\Jutro wypijemy za wasze szczęście i zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. Yzka dzieki!!!!!!!!! super foty!!!!!!!!!!!!!!!!
  22. Yzka ciekawość to moje drugi imię:P:P agnlac5@wp.pl
  23. Vall Celi dzięki za przpisy napewno nie poddam się po twoich poradach i wykorzystam te przepisy.
  24. Nadika przepraszam ze przezemnie poczulas sie zla mama, jestes SUPER MAMA I TO CZY DAJESZCZ SLOICZKI JEST BEZ ZNACZENIA!!!! tylko że ja sobie obiecalam ze nie bede dawac sloiczkow i chcialam caly czas gotowac.v To tak jak z karmieniem piersią, że niektóre mamy chcą jak najdłóżej karmić i zrobią wszystko żeby tak było. Ja jestem słabo uparta i dlatego wątpię w moje zdolności kulinarne (odnośnie małego) Celi Chętnie zrobiłabym coś z sinlackiem ale niestety tu czegoś takiego nie ma. Nawet w polskim sklepie. Czekam na paczkę z Polski w której ma on być. Jak go będę miała to odrazu coś z modzę z tych proponowanych przepisów. Mareczka wsumie to nie parasolka tylko spacerówka, tylko że mi zależy żeby mało miejsca zajmowała po złożeniu i była jeszxcze lżejsza od mojej chico. Dlatego myśle o zooperze hula, jutro zobaczę w sklepie to będę wiedziała czy spełnia moje wymagania. spacerówka http://www.toys.ie/Shop_Product_Detail.aspx?pcode=D11244&&rfx_page=8&RFX_PassBack=&rfx_catalogname=Smyths_baby_catalog_euro&rfx_catalog=1&&RFX_Client=smyths&RFX_Catalog=Smyths_baby_catalog_euro&RFX_CatalogMediaBase=http%3a%2f%2fsmyths.richfx.com.edgesuite.net%2fcatalog%2fmedia%2fSmyths_baby_catalog_euro%2f&RFX_CatalogViewerBase=http%3a%2f%2fsmyths.richfx.com.edgesuite.net%2fcatalog%2fmedia%2fSmyths_baby_catalog_euro%2fviewers%2fbase%2f&RFX_CatalogSettingsBase=http%3a%2f%2fsmyths.richfx.com.edgesuite.net%2fcatalog%2fsettings%2fintegrations%2fleft%2f&RFX_CatalogSettingsPath=&rfx_spread=8&rfx_gid=589842&rfx_pageid=8&rfx_passback=&rfx_catalog_base=http%3a%2f%2fwww.toys.ie%2fonline_catalogue.aspx%3f&rfx_omni=1&rfx_OmniPageName=p8-9&rfx_OmniCatalogName=Smyths_baby_catalog_euro&rfx_OmniClientID=smyths kojec http://www.toys.ie/Shop_Product_Detail.aspx?pcode=A05688&&rfx_page=30&RFX_PassBack=&rfx_catalogname=Smyths_baby_catalog_euro&rfx_catalog=1&&RFX_Client=smyths&RFX_Catalog=Smyths_baby_catalog_euro&RFX_CatalogMediaBase=http%3a%2f%2fsmyths.richfx.com.edgesuite.net%2fcatalog%2fmedia%2fSmyths_baby_catalog_euro%2f&RFX_CatalogViewerBase=http%3a%2f%2fsmyths.richfx.com.edgesuite.net%2fcatalog%2fmedia%2fSmyths_baby_catalog_euro%2fviewers%2fbase%2f&RFX_CatalogSettingsBase=http%3a%2f%2fsmyths.richfx.com.edgesuite.net%2fcatalog%2fsettings%2fintegrations%2fleft%2f&RFX_CatalogSettingsPath=&rfx_spread=30&rfx_gid=2031631&rfx_pageid=31&rfx_passback=&rfx_catalog_base=http%3a%2f%2fwww.toys.ie%2fonline_catalogue.aspx%3f&rfx_omni=1&rfx_OmniPageName=p30-31&rfx_OmniCatalogName=Smyths_baby_catalog_euro&rfx_OmniClientID=smyths
  25. Tadziczko współczuje!!!!Ale ty to silna babka jesteś, na na 100 % bym spanikowała. Dziewczyny a czy z makaranu też muszę zrezygnować???Ja ormalnie już nie wiem jakie mam mu zupki gotować, chyba przejde na słoiczki:(:( Tak chciałam mu gotować, być dobrą mamą, ale terasz to ja już niewiem co jest lepsze. Chrzest będzie w Polsce, w parafii na wsi na której mieszkaliśmy 2 lata przed nbaszym wyjazdem. a tak maprawde to jak się trzymać tego przepisu to od jakiegoś czasu tu jest moja parafia. Ale z niej to już wogóle nie będę brała żadnego zaświadczenia. Juto jedziemy po wóżek i kojec i kulki do kojca, i chce kupić Pawciowi taki zabawkowy laptop!!!!! Ale się ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No i stanęło na kojcu Graco, ja też nie przepadam za tą firmą ale kojec mają wporządku!!!!!
×