aga84

Hejka laseczki!!!!!!!!!!! Yza oby Wojtuś był mega grzeczny, i żeby wszystko się udało. Tadziczko współczuje szczała w nos:( Fifi waleczny:) no i silny Tootsi to u was w kościele święcą koszyczki jak u nas w Polsce??Bo tu w ie nie ma tej tradycji, tu wogole jakoś inaczej obchodzą święta. Więc ja nawet nie mam nastroju na te święta i nic nie przygotowywuje bo nawet nie mam z czego, ćwikły nie mają, śledzi nie mają, a to co mają w polskim sklepie (który jest 30 km ode mnie) wszystko jest przeterminowane. Wkurwić się tylko można, jedziesz taki kawał drogi i dupa!!!A szkoda gadać. Wiec u mnie nie ma świąt. Ale wy poświętujcie za nas:) A miałam wam już jakiś czas temu pisać zielone kupki poszły w siną dal, bo przestałam dawać witaminki. A teraz znowu mamy problem bo Pawcio zwraca mleczko po 2 godzinach od karmienia, niewiem czemu, w czwartek idziemy na szczepienia to muszę powiedzieć lekarzowi o tym. Jeju nawet na spacer nie chce mi się iść, zimno i wieje buuuuuuuuuu!!! Wesołych Świąt!!!!!!!!!!!!Wesołego Alleluja!!!!!!! A zapomniałabym PRZEPRASZAM!!!!!!!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KUBUSIA I DLA WOJTUSIA!!!!!!!!!!!!!MACIE MILION BUZIAKóW OD CIOCI AGI!!!!!!!!!

http://www.polsh.com/love/baranek/Aga%2BSeweryn%2BPawe%B3ek.html

Celi świetna odpowiedź!~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1ale się polałam!!!!!!!!!!!!!poza tym ładna otografia:P:P:P:P:P:P:PJesteś niezła!!!!!!!!

Tadziczko ja daję zwykłą kaszkę ryżową, ona jakoś u nas nazywa się pierwsza. ale nie zagęszcza jakoś specjalnie mleka. A ja z zupkami poczekam może jeszcze miesiąc:):):) Dobranoc mamuśki!!!!!!!!!!!!!

U nas spanie takie saame jak bez kaszki:( Mortonku a dajesz z butli??Jaki smoczek??2 czy 3??

Sorki że tak na raty ale z moją pamięcią dziś nie dobrze:):) Zaczęłam dawać Pawciowi kaszkę do mleczka, ale teraz niechce samego mleczka pić i muszę do każdego mlaczka dodawać, chociaż planowałam tylko dawać na wieczór. A ja coś zakatarzona jestem:(:(:(

Mortonku gratulacje dla Hanilki pierwszych ząbków!!!!!!!!!!!

a teraz życzenia świąteczne Z świątecznego korzystam zwyczaju, By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju I życzyć Ci naprawdę z całą serdecznością By święta napełniły Cię duszę radością Czegóż jeszcze Ci życzę? Zdrowia i dostatku! Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku! Siedmiomilowych butów i czapki niewidki, Spełniającej życzenia małej złotej rybki Kury ze złotym jajem,Lampy Aladyna, Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina, Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych, Dywanów latających i talentów licznych. Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych, Wielu ludzi przyjaznych, życzliwych. Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych, Poklasku i uznania i awansów licznych. Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze, Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze, Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki, A w południowych Indiach plantacji herbatki. Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie I innego schronienia w wybranej krainie. Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw, Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw. Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii, I życia w stanie choćby lekkiej euforii. Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości, Dużo radości z życia i wiecznej młodości! Nie myśl kto, nie myśl skąd Życzymy Wam Wesołych Świąt!!!

_Mężu jesteś super Tatą a Karolinka super Mamą!!!!!!!!!!!!!!!!Buziaki dla waszej trójeczki

Hejka mamusie!!!!!! Ale wam hormony szaleją. Zostawcie już tego biedaka. Karolinko twój mąż nie zrobił nic zlego, ja go chyba troszkę rozumiem, każdy chce poczuć się docenionym. Ja myśle że to dlatego że w czasach kiedy my byłyśmy małe to opieką nad dziećmi zajmowały się tylko nasze mamy, i to było naturalne, nikt nie wymagał od facetów tego co teraz. To taki stereotyp. Więc nasi mężowie myślą że robią coś nadzwyczajnego. A to poprostu jest związek partnerski i każdy powinien opiekować się dzieckiem w takim stopniu i takiej ilości żeby każdy był zadowolnony. I nikt od nikogo nie może oczekiwać podziękowań bo to poprostu jest bezsensowne. Dziecko jest wspólne!!!!!!!!!!!!A _Mężu_ to że my tu nażekamy na swoich mężów.... jabyśmy nie narzekały tu to w domu mogły by codziennie latać talerze, szklanki sztućce albo podobne przedmioty. Trzeba jakoś wyładować złe emocje a bezpieczniej na forum niż na mężu. A więc _Mężu_ tak jak Celi zaproponowała załóż forum dla tatusiów i tam będziecie na nas narzekać:):):)

Cześć mamuśki!!!!!!!!!! Bardzo dziękujemy za życzenia urodzinkowe, no to już 4 miesiące zlciały aż nie mogę w to uwierzyć.A i dziękujemy za komplementy:):):)A no na paradzie spało mu się wyśmienicie, nawet klaksonujące samochody i cięzaówki mu nie przeszkadzały. Tadziczko wymordowana kobieto uważaj na siebie i na swojego szkraba!!!!Przydałby ci się wypoczynek w jakimś SPA:):):):)(tak jak każdej z nas:P:P:P:P:P:P:P)Dbaj o siebie bo musisz mieć siłę!!!!!!!!!!!Buziaki dla was A co do ośmiorniczki to Pawcio bardzo ją lubi ale jeszcze nie szaleje za nią, może potrzebuje czasu na zapoznanie się z nią:P:P:P:P:P:P Tootsi twój Fifi super chłopczyk fajnie podnosi główkę, ale widzę że on też ma piąsteczki zaciśnięte, a powiedz czy on do podnoszenia główki używa rączek???Bo mój szkrab(wiem że to głupio zabrzmi)ale nie używa rączek, no może czasami. Ale najczęściej to rączki wędrują mu do tyłu i jak my to nazywamy robi figurkę na MAłYSZA. Troszkę mnie to nie pokoi bo powinien chybaq normalnie na rączkach podnosić główkę. Yzka właśnie olej tych gości co nie chcą przyjść, będzie więcej wyżerki dla was i miejsca:P:P:P:P:P:P:Pi powietrza:P:P:P Grudnióweczko Kubuś fajowo siedzi, i jak się patrzy.SUPER!!!!! A o nocce nawet nie pisze:(:( A i jeszcze życzenia dla Piotrusia!!!!!!!!!!!!wszystkiego na naj Piotrusiu:):):)

http://seviagulka.fotosik.pl/albumy/393796.html a może ten link będzie się otwierał?????

http://seviagulka.fotosik.pl/albumy/393906.html niewiem co z tym linkiem jest nie tak????????

Yzula masz niezlego dylemata,niewiem co byśmy zrobili...może do jednych tylko na ślub??a o tej samej godzinie mają ślub??Ja szczerze mówiąc poszłabym do osp:):)Ale to już wasza decyzja. Mały już po kąpieli i niestety już śpi:(:(:(pewnie wstanie o 6:(buuuu ostatnio mam fajnie bo się budzi o 7:) A parada udana!!!U nas jest dziura więc parada mało efektywna ale da się przeżyć. Narazie dołączyłam 10 fotek może jeszcze jutro dołączę kilka. No siedziałam na fotosiku 3 godziny bo jeszcze wgrywałam nowe fotki Pawcia. A moje fotki są wielgachne więc 10 fotek wgrywa się 40 minut spokojnie. A potem dopiero zmieniam rozmiar. http://seviagulka.fotosik.pl/albumy/393906.html tu macie paradę. i to jest moja piękna dziura. a ten co gra na kobzie to lokalny wariat, nasz znajomy, stary kawaler, który uczy się polskiego, ale nie chciałybyście wiedzieć co potrafi mówić, no dobra zacytuje mniej hardkorowe ,,gówno dzień,(jak brzydka pogoda jest) everywhere gówno (jak coś mu się nie podoba) ogólnie spoko, niegroźny świr.

Hejka poniedziałkowo Patrykowo!!!!!!!!!!!! Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Patryków, tych małych i tych dużych!!!!!!!!!!!! Święto jak narazie zapowiada się ładnie, to znaczy, słonko świeci(cieszą się dzieci:):):):):P:P:P:P:P:P) My za niedługo idziemy na paradę, już nawet jesteśmy ubrani w zielone bluzki. Miałam problem z małym bo my nie przepadamy za zielonym i ledwo znalazłam dla niego bluzeczke:):)ale ma!!!! Bo to jest taka tradycja że jak ktoś dziś nie ma niczego zielonego to mogą jakiś dowcip zrobić albo coś(penie nie tyczy się to takich małych skrzatów)ale jak tradycja to tradycja. Chciałam sobie kupić taki kapelusz zielony paradowy ale w markecie już nie ma::(:(:( Zdam relacje z parady jak przyde i dołączę jakieś foty, jak zrobie. Marteczko a gdzie jest ta góra??????????? Nocka taka sama jak poprzednia, dziś już będziemy dzwonić na palicje, okazało się że szef miśka to dobry kumpel komendanta tutejszej policji i on już dziś mu wyłoży o co chodzi a my tylko zadzwonimy i nie będziemy zbyt dużo tłumaczyć.

hejka dziewczynki!!!!!!!!! Wiedziałam że tak będzie i szybko nadrobie, bo co tu do nadrabiania, nie popisałyście się dziś i wczoraj:):):) Swanetko super że już jesteście bliżej niż dalej, szerokiej drogi!!!!!!!Buziaki!!!!!!!!!! Karola tak jak Marteczka pisze to raczej oznaka pracujących na całość ślinianek. Ale może faktycznie coś kiełkuje.... Yzulka gratulacje przejścia na NAN2 miejmy nadzieję że obędzie się ta zmiana bezkonfliktowo. Ciekare czy znalazłaś tą SEXY bluzeczkę. Tadziczko super że się wyimpezowałaś. Odeśpisz dziś. Mortonku Haniulka super wygląda w tej sukienusi, ale ja nie przyłącze się do koleżanek i nie będę Pawełka przebierała w sukienusie(bo wiem że by ślicznie yglądał i co by było jakby mi się bardziej podobał jako dziewczynka???????) Igula super wierszyk, uśmiałam się po pachy!!!!!!!!!! Dziś mam strasznego nerwa, ostatnio ogólnie nie moge sobie poradzic z nerwami, wszysto mnie irytuje i bardzo szyblo sie denerwuje. A dm w ktorym mieszkamy jeszcze to pogarsza. Pisalam wam kiedys o mojej sasiadce z gory. od wczoraj od godz. 14 imprezuje!!!!!!!!!!!!w domu nie da sie wytrzymac, sa najarani, pijani i dra ryje, napieprzaja dzwiami i sluchaja na full muzyki. ja nikomu nie zabraniam impezowac ale bez przesady do 4 nad ranem????????i na drogi dzien to samo??????no lekka przesada. przeciez wiedza ze mamy malutkie dziecko. on tez dzis jest jakis niespokojny, jak usnie to budzi sie z krzykiem akby mu sie cos zlego snilo. raz to sie obudzil piszczac. pierwszy raz zapiszczal. dzis nawet apetytu nie ma zabardzo, z butla meczymy sie po 45 minut, zwykle zjedzenie 150ml zajmuje mu 5-10 minut. moze go cos boli??? juz sama niewiem, moze on czuje moje nerwy?????? ale sie wyzalilam, ale mi troszenke lepiej:) a i witam nowe foromowiczki!!!!!!!!!!!!!!! buziaki

IGULA WITAJ SERDECZNIE W NASZYM MILUSIńSKIM GRONIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Celi współczuje twojej Nince takiego tatusia który by ją cały dzień w łóżeczku trzymał. Ale niestety tacy są faceci, wszyscy chyba uważają że jak się siedzi w domu z dzoieckiem to powinno się mieć czas na wszystko, i że my takie wyspane wpoczętę, WSZYSTKICH FACETóW KOPłA BYM W DUPę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja też się wczoraj spięłam z moim, bo będzie wyliczanki robił kto ma lepiej a kto ma gorzej. Według niego nie powinnam nażekać bo jestem wyspana, a to że śpie na maksymalnym czuwaniu, że lekki BęC potrafi mnie obudzić to pikuś, że ostatnio od 4 rano latam do łóżeczka i wsadzam cumla i niuniam to też pikuś, no ale jestem wyspana, bo śpie później do 10 dobre żarty. Ok nie mogę bardzo nażekać bo przynajmniej nie wstaję już w nocy na karmienie, ale wiecie co się dzieję jak się pojawia monotonia????Wczoraj mój miał wolne, więc ja wstałam zrobiłam mleczko, przebrałam i daję mu mleczko i pytam będziesz karmił???????on no tak, więc ja się rypłam i jeszcze dospałam i o to ta wojna była. Wiecie też sumienia nie mam żeby się trzepiać na maksa bo chodzi do pracy na 6, nie ma żadnych zmian więc też pewnie by się chciał czasem wyspać, ale trzeba się jakoś dzielić obowiązkami, prawda?????????????Chwała bogu że skończył flizować w kuchni, zostało mu tylko fugowanie, więc spędzi troszkę więcej czasu z Pawełkiem. A i jeszcze ostatnio poszło o kafeterie, że za dużo czasu spędzam z wami, sraty taty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak jeszcze jedna dziś będzie narzekać na swojego mena to stwerdze że to coś w powietrzu fruwa i nastawia baby na facetów:):):):):) Celi jestem z tobą w twojej złości:):):):):)Trzymaj się kobitko!!!!!!!!! Mnie też ulżyło przepraszam wasz wszystkie że tak kosztem Celi terz się wyżaliłam BUZIAKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hejka dziewczynki!!!!!! Dzięki za porady!!!!!!!!Dobrze że mam WAS!!!!!!!!!!! Tak Yzulko mój Pawcio urodził się 18. No tak jest najstarszy ale niestety jeszcze dużo w tyle, ale się nie przejmuję bo i tak nadgoni. Czytam co wasze maleństwa potrafią i wiem czego mogę się spodziewać. Jedynie niepokoi mnie to że nie łapie zabawek, chyba że przez przypadek. No i nietety mocno skręca główkę w prawo, muszę go pilnować i na siłę mu przekręcać, niecierpie tego bo on wtedy bardzo płacze. Wczoraj pozwoliliśmy mu usnąć o 20 i obudził się o 5 wielce wyspany, no masakra. Ale wiecie muszę go pochwalić, kilka dni temu byli u nas znajomi, super parka, i wiecie że mój maluszek jest zajefajnie towarzyski. Nawet się nie plumkał że ten Zbyszek wziął go na ręce, i potem Pawcio tak zaczął zagadywać Asie że byłam w szoku, a jak Zbyszek położył go do fotelika to mały był w niego tak wpatrzony że nie mogłam uwierzyć. Aż poczułam się zazdrosna. Ogólnie ten kumpel ma jakieś przyciąganie, wszystkie dzieciaki do niego lgną. Więc teraz mam wrazie czego niańkę, a nawet dwie. Tylko szkoda że oni nie mieszkają w tej samej miejscowości co my. Swanetko ale napłodziłaś posta. Jesteś super mamuśka że dla ciebie jest najważniejsze karmienie piersią!!!!!A wy jedziecie samochodem do Szwecji?????????to chyba długa droga. Zagłosowałam na Wojtusia ale na Kubusia już nie mogłam:(:(:(A wczoraj udało mi się oddać 3 głosy:)

Swanetko dobrze że nie jest to nic groźnego, miejmy tylko nadzieję że to zwlekanie nie będzie groźne dla twojego zdrowia. Trzymam za ciebie kciukasy. Yzka ale ci zazdroszczę tych baloników:):):)Mnie tak zmalały teraz że szok, mam wicherek w stanikach:):):)Mam nadzieje że po tych pigułach coś mi urośnie:P:P:P:P:P Ale ty będziesz zajefajnie wyglądać na chrzcinach. Czerwona bluzka....no no no będzieś musiała obowiązkowo pokazać foteczki:):) Mortonku wierzę że zdąrzycie na ślub do Polski, jestem z wami całym swoim serduszkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A hania to super chichotka i akrobatka. Tadziczko wiedziałam że będziecie takie postępy robić, ty wytrwała, odpowiedzialna a Filipekto zdolniacha i tyle. Jeeszcze się okaże że filipek pierwszy będzie siadał, za niedługo rehabilitacja to będzie wspomnieniem. Grudnióweczko, niewiem czemu bałam się tych bandarzy???????może podświadomie jeszcze chciałam wrazie czego wrócić do karmienia, chciałam mieć jakąś bramkę powrotną. Ale i tak skończyło się....Dalej mi żal....Obiecdałam sobie że jak będę mieć drugi dziecko to będę wytrwalsza. Yzka amiałam się pytać, sorki za prywatę taką, ty już nie karmisz prawda?? Arla dla Matiego milion całusów na 3 miesiąc opanowywania waszych serduszek i waszego życia!!!!!!!!! Marteczka nie daj się zwariować z tym karmieniem, wszystko napewno jest ok!!!!!!!!! A ja mam problema, od 2 dni Pawełek robi zielonkawą kupkę i jeszcze żeby było mało to rzadką i ok 3 dziennie, ale nie ma gorączki, nie kaszle, nie marudzi, więc nie wiem czy jest wszystko ok....Zazwyczaj robił jedną, i taką normalną. Przecież nie zmieniałam mleka. Tylko od jakiegoś czasu daję mu witaminki (prosto do buzi) może po tych witaminkach?????Z żelaza zerezygnowaliśmy do miał straszne zaparcia, nawet rumianek nie pomagał:(:(:(

No to mam masę odpowiedzi dla was:):):) Mortonek mój szkrab nie budzi się w nocy na karmienie węc jestem powiedzmy super wyspaną mamusią:):):):) śpi w worku na szelkach (niewiem jak to nazwać żebyście wiedziały o co chodzi)(pan Zawitkoski jest temu przeciwny bo niby dzicko tam się wsunie, jakoś niewyobrażam sobie tego, musiało by być ogromne)i przykrywam kocykiem albo dwoma:):):):)ale to zadko dwoma. Vall zaczęłam kilka dni później niż okres bo niewiedziałm czy to okres czy plamienie:):):):) Tootsi to ty dziś byłaś na spacerze????????????????SZALONA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!u nas straszna wichura pewnie taka jak u was. A co do tych piguł to mój luby był u pielęgniarki i ją poprosił, ona dała recepte na drugi dzień. U was są za darmo piguły czy coś płacisz???chodzi mi tylko o anty. Niewiem czy jeszcze coś miałam pisać-odpowiadać jeśli tak to wybaczcie, idę na ostatnie karmienie małego i lulu. Buziaki do jutra mamusie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aha zagłosowałam i moja siostra też!!!!!!!!!!!!!!!

Mortonek ale się zakręciłaś:):):)Ty chyba faktycznie na maksa jesteś zakochana w tym swoim Emilku i swojej stokrotce Haniulce!!!!!!!!!!!!!! Obyś częściej nie zapominała innych rzeczy :P:P:P:P:P:P:P:P:PDobrze że przytrzymali te pakupki. A co do tych wichur to dziś jest łagodniej na szczęście. Ale niestety idzie następna:(:( i następna :(:(:( Vall tak przypuszczałam że te dostałaś. Ja już zażywam miesiąc i nie ma żadnych skutków ubocznych:):):):) Ciesze się że dostałam te bo mogę je dostać tu u siebie, i oczywiście w dosłownym znaczeniu tego słowa DOSTAć. 35 zeta będzie miała moja mama w kieszeni. :):):):) Dobrze że to piguły międzynarodowe. Tadziczko gratuluję postępów Filipkowych!!!!!!!!!!!!!!! Oby tak dalej!!!!!!!!!!!!!!!A że Witek poszedł na basen...masz przynajmiej chwilkę luzu od marudzenia:):):):):)Korzystaj z chwili spokoju!!!!!Buziaki dla Filipka!!!!! No Motylek napewno będzie modelk, jak ona będzie z takąprędkością rosła to ma murowane 180 cm. A że waga mała...Taka jak należy u modelki:):):):):) Nasz Bączek rozgadał się na maksa!!!!!!!!!I nawet już lepiej mu wychodzi leżenie na brzuszku, dziś nawet nie denerwował się po minucie jak zawsze:):):) No i budzi się wkońcu z uśmiechem na tej małej słodzitkiej buźce. Do tej pory niewiedziałam jakie to szczęście wstawać rano i widzieć ten słodki uśmieszek. Teraz tylko czekam na poranek i na pierwszą butle. Bączek śpi od 22-7.30 zazwyczaj. No i przez sen czasem zadarza mu się sysać paluszki, no i oczywiście stawia mnie na równe nogi, więc jest karuzelka, smoczek i wyrko:):):):P:P:P:P

Hejka!!!!!!!!!! Kilka dni się nie odzywałam ale niestety net mi szwankuje. U nas wychury niesamowite i właśnie dlatego net świruje. Wczoraj wieczorem bałam się zasnąć tak wiało. A przedwczoraj kabel od prądu nam urwało i nie mieliśmy prądu przez 5 godzin. Miałam tylko nadzieję że ktoś przyjedzie tego samego dnia, bo u nas wszyściutko na prąd:( Ale naszczęście przyjechali i naprawili. Aha zagłosowałam na Wojtusia i Kubusia:):):):) Super mają foteczki. Marteczko nie przejmuj się Motylek przybiera na wadze tyle ile potrzebuje jej malusieńki organizm. Lekarze czasem przesadzają, tak mi się wydaje. Więc głowa do góry i nie martw się tym że nie jesz mięsa. Grudnióweczko mnie mleczko leciało 4-5 tygodni po skończeniu karmienia, no i niestety musiałam najpierw kilka razy dziennie wyciskać a tydzień później już raz dziennie albo nawet co drugi dzionek. Ale niestosowałam bandaży bo troszkę się bałam. Moja teściowa taki sposób stosowała na zgubienie mleka, ale ja się nie odważyłam. życzę powodzenia w walce z mleczkiem, i obyś szybciej przestała się martwić tym problemem. Vall a jakie ty pigółki zażywasz?? Aniula dobrze że się odezwałaś. Miłego pobytu w domku!!!!!!!!!!Pozdrowionka dla waszej trójeczki podróżników:):):):):) Celi ta twoja lekarka jest jakaś niepoważna że nie zbadała Ninki przecież to jej obowiązek. A co do ubierania, to ja to już wogóle leciutko ubieram Pawcia. Pod spodnie nie ubieram mu rajtusków. Wyliczę co ubieram- body, bluzka, spodnie, skarpety, buty, kurtka i czapka i to nasz strój na polko jak jest ok 10 stopni. A co do spania to Pawcio śpi w pajacu i na to ubieram śpiworek na szelkach, fajna sprawa z tym workiem do spania bo to jest cieplutlie i mały się nie rozkopie z tego. i oczywiście przykrywam kocykiem. A co do rączek to mój Pawcio ma rano rączki jak lody na patyku. Jak mnie dotchnie to aż podskakuje.

Aniula spokojnej odprawy i jeszcze spokojniejszego lotu. Buziaki dla waszej trójeczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aniula ja cię rozumiem że już tylko myślisz o tym jak wysiądziesz na lotnisku w Polsce i przywitasz się z rodzinką:):):) Ja niebyłam w domku 5 miesięcy i już strasznie tęsknie!!!!!A polecimy pewnie w październiku albo grudniu :(:(:(:(:(:(:(:(:(Aż mi się chce ryczeć że tak długo będę musiała czekać!!!!!!!!!!Chyba że coś się zmieni ale wątpię i chyba że ten chrzest zrobimy w polsce ale ja już sama niewiem jak będzie z tym wszystkim.....