Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga84

  1. Mortonku ta suknia piękna!!!!!!I taki kolor kawowy, no cudo!!!!!!!!!!! Aniula możecie zrobić weselisko i śl;ub 09.09.09 też ładnie:):):):):P:P:P:P:P Aha ale nie wiem jak to wypada:(
  2. Moi kochani mężczyźni!!!!!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db5a49130f41f7d1.html
  3. wiecie co, wybranie sukni slubnej to wyzwanie. ja sie poddaje, prawie kazda mi sie podoba:( to prawda ze nie ma jak poprzymiezac. ja jak wybieralam suknie co cywilnego to podobaly mi sie rozne ale tylko w jednej wygladalam ladnie(tak mi sie wydaje) chcialabym wziasc jeszcze slub koscielny ale bez zadnego nacisku osob trzecich:( moze za 2 lata....Pawcio juz bezie taki fajny kumaty:)
  4. No my już po spacerku. Wywiało nas jak nie wiem. Nawet nie szliśmy na plaże bo tam to już wogóle masakra. No obiadek prawie zrobiony, posprzątane i ogólnie super. Mój S zrobił karkóweczke pieczoną mniam mniam!!!!!!!! Mortonku zapomniałam ci podziękować za stronkę z tekstami. A z tą nieteściową to masz przefikane, dobrze że będzie tak daleko mieszkała, będziesz miała spokój na codzień. Gożej jak będzie ci się zwalała na weekendy, oby nie. Szkoda Karolinko że nie udało się oglądnąć tego zaćminia, dobrze że ni9e wstawaliście specjalnie. Tylko przy okazji karmienia:) A zapomniałam się pochwalić skończyłam układać puszzle!!!! I jeszcze jedna przechwałka, kupiliśmy sobie nowy aparacik normalnie wkońcu jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Robi ładne foteczki!!!!!
  5. No i mój post poszedł w diabli. Więc zacznę od nowa. Hej mamuśki!!!!!!!!!!!! Mortonku Celi ma rację to są kominki z płaszczem wodnym. Tadziczko a ten twój kumpel albo mało wrzuca, albo ma mały zbiornik. Mój kumpel wrzuca dwa wiaderka tych kołeczków i pali tym ok. 20 godzin dla mnie to nie jest mało. Aniula wrzucacie butelki puste do szafy??? Yza nieźle zrobiłaś swojemu z tymi ubrankami:):) Ja to nie mogę tak zrobić bo sama jestem raczej z grópy bałabaniarskich, chociaż w brudzie nie topimy się. Dobrze że się uzupełniamy i sprzątamy nazmianę:):) Ja właśnie idę teraz sprzątać. Mój S jest w domku ma wolne więc zajmuje się małym. Właśnie obcina mu pazurki. Ja się za to nie biorę bo tak jak Tiki zrobiłam kiedyś Pawciowi krzywdę i miał paluszek podpuchnięty i coś zaczynało się dziać pod pazurkiem, bo wtedy jak mu zrobiłam tą krzywdę to naet nie za piszczał, taki dzielny chłopak(ma to po tatusiu i po dziadku oni by się słaniali i i tak by powiedzieli że jest wszystko ok i mają kupę siły)
  6. No i mój post poszedł w diabli. Więc zacznę od nowa. Hej mamuśki!!!!!!!!!!!! Mortonku Celi ma rację to są kominki z płaszczem wodnym. Tadziczko a ten twój kumpel albo mało wrzuca, albo ma mały zbiornik. Mój kumpel wrzuca dwa wiaderka tych kołeczków i pali tym ok. 20 godzin dla mnie to nie jest mało. Aniula wrzucacie butelki puste do szafy??? Yza nieźle zrobiłaś swojemu z tymi ubrankami:):) Ja to nie mogę tak zrobić bo sama jestem raczej z grópy bałabaniarskich, chociaż w brudzie nie topimy się. Dobrze że się uzupełniamy i sprzątamy nazmianę:):) Ja właśnie idę teraz sprzątać. Mój S jest w domku ma wolne więc zajmuje się małym. Właśnie obcina mu pazurki. Ja się za to nie biorę bo tak jak Tiki zrobiłam kiedyś Pawciowi krzywdę i miał paluszek podpuchnięty i coś zaczynało się dziać pod pazurkiem, bo wtedy jak mu zrobiłam tą krzywdę to naet nie za piszczał, taki dzielny chłopak(ma to po tatusiu i po dziadku oni by się słaniali i i tak by powiedzieli że jest wszystko ok i mają kupę siły)
  7. Mortonku kominek musisz mieć podłączony do centralnego i ogrzeje ci cały domek:):) A jest jeszcze nowość taki kominek na koreczki wiurowe, dokładnie niewiem jak to nazwać, mój znajomy który tu mieszka ma taki w domku i bardzo tanio mu to wychodzi i właśnie ma dodłączone do centralnego. Ostatnio oglądaliśmy z moim program właśnie o tej opcji ogrzewania i jakbyśmy się jeszcze raz decydowali na rodzaj ogrzewania to napewno ten piec byśmy zamontowali. Koszt tego pieca jest 6 tys (podobno) nie wiem jak jest w praktyce. Jutro spróbuje poszperać w necie bo sama jestem tego ciekawa. A co do domu to mamy w polsce wbudowany ale jest wsumie wspólny, każdy ma wkład w niego i rodzice i my i niestety mój ,,ulubiony szwagier. Więc niewiem co z tego wyniknie, dlatego nam się nieśpieszy do Polski. Bo kto by chciał mieszkać z teściami (chociaż są kochani nie wytrzymałabym z nimi znowu):) A z jakiej strony ściągałaś pioseneczki??Podasz mi??
  8. Cześć wieczorowo!!!!!!!!!!!!! Ja wkońcu znalazlam czas zeby wam cos napisać. A więcPawciu zdrowy, tak powiedział pan doktor. Tylko główkę musimy pilnować żeby nie skręcał w prawo. My przechodzimy skok rozwojowy i Pawcio daje czadu. Wkońcu zaglądnęłam do naszego wyznacznika i wszystko się zgadza, dziecko w wieku 8 tyg ma trudne dni (on niby ma 8 tyg). Więc jeszcze tydzień i może będzie spokój. OBY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja już wychodzę z siebie, nic mu nie pasuje, dziś rano oboje płakaliśmy...:(:( Dobrze że wieczorami jest mój S i mogę na niego liczyć. Dziś chciał mnie wykopać na długi spacer ale w samotności, nie zgodziłam się bo brzydka pogoda. Więc siedzę sobie już jakąś chwilkę przed kompem i się odstresowywuję piciem piwka. Dziś on sprawuję opiekę, ja mam luz. I jeszcze tabelka nik................kg......imie.....data.ur....wymiary przy ur.....1miesiac.....1,5miesiaca.......2miesiac YZA...........+3kg......Wojtuś22.11.....3350g-53cm.... .5180-57cm Tadziczka.........+4kg.....Filipek 01.12....3630g-58cm.....5450g - ? Edka28......+4 kg...Remy 01.12......3600g-52cm...6030g-?cm tiki*.................+13kg....Iga 02.12....3630g-54cm.....4700g grudnioweczka2007...+6kg...Kubuś 04.12...3480-56cm....4750 kala................+7kg....Czesio 06.12...3600g-58cm.....5100g - ?...6 .100kg -63 cm(9,5 tyg) Marteczka...+8...Matylda 09.12....4400g-58cm....5000g-62cm....5300-66 aniuladoniula...+ 13kg......Erik12.12...4455g-56cm ....5830g-60cm (4tyg)....6570g-63cm (6tyg)...7270g-66cm (2mies) Vall...+9kg..MAKSIO 17.12...3780g-55cm......(3tydz) 4450g-57cm...(7tydz)5790g celi xx...0kg Ninka 08.12...2600-50cm ...4200 (4 tydz)..5220g-55cm (6 tydz i 4 dni) Kiedyś..0kg..Piotruś18.12..3540-53cm...4260-56cm(4tydz.) ..5400-61cm(7tyg.i 1 dzień) Karolineczka_26..+9,5kg..Patrys2.01..3520gr-56cm....4280 gr-55cm(5 tydz i 3dni)....4800gr(6 tyg) aga84......+1kg.....Pawełek.....18.11..2375gr....3500... 3800...4500...5280(56cm) Swaneta......+7kg...Jakub....03.12...3820 gr-51cm.....(3,5 tyg.) 4500...(7tyg.)5390 - 59cm ariaska........+3kg...Dawidek....26.11....4280gr.58cm... ....5780gr..60cm
  9. Witajcie mamuśki!!!! Aniula wszystkie dziewczyny mają racje musisz z Doniem poważnie pogadać i dokładnie powiedzieć o co ci chodzi, bo to facet. A poza tym później musisz się upewnić że słyszał, bo to facet. Oni mają skłonność do ,,słuchania,, a potem i tak nic niewiedzą o co nam chodziło:P:P:P:P Tacy już są. Ja też muszę z moim pogadać, od jakiegoś czasu mu truję że jest fajnie jak on nakarmi małego wieczorem ok 22.30 bo potem mały śpi do 3 i wtedy łatwiej mi wstawać, bo zanim ja się ululam po wieczormym karmieniu to trochę mija. I wczoraj mi mówi idź już spać odpocznij, ok położyłam się oni też (oboje w łożeczku naszym) usnęłam koło 22. Mały obudził się o 1 dlaczego??Bo tatuś go nie nakarmił!!!!!!!!!!!!!Złapałam takiego nerwa że szok, bo wiedziałam że jeszcze raz wstnie nad raniem, no i się nie myliłam, wstał o 5:(:(:(:( Szkoda słów. Chyba codziennie musze mu przypominać o tym i upewniać się że zrozumiał!!!!!!!! Myślałam że jutro będzie w domku ale po co???Idzie na fuchę, mam nadzieję że bedzie tylko do 15 tk jak ostatnio. Kala współczuje tego zamażania:( Pewnie bolało jak cholera. Grudniowiczko Jak czytam jak ty biedulko się męczysz z tym karmieniem to się cieszę że nie dałam się ponieść chwili i nie wkopałam się w to znowu. Wiem że dla dziecka trzeba wzystko znieść ale bez przesady. WIELKA BUźKA DLA CIEBIE ZA TWOJą WYTRWAłOść A jak wrócisz do pracy to przezuczasz się na butlę?? Yza no ładne weselisko się szykuje!!!!!!!!!A chrzciny też będą jak małe weselisko, tyle ludzi że szok!!!!! Tadziku ja to się zawsze zastanawiałam jak tobie chce się wstawać tak raniutko i pisać do nas pościki??Ale teraz już wiem że ty też jesteś śpioch, (tak jak większość z nas) a ja myślałam że to tylko ja tak narzekam że nie mogę sobie pospać do 10. A jakie wy dajecie te jabłuszka surowe starte??Czy gotowane?? A i miałam pytać cię o smoczek jaki ty stosujesz do butelki??ten silikonowy czy kałczukowy?? Bo jestem ciekawa jak wy uważacie który jest lepszy gdy się już nie karmi na zmianę. Aha i muszę się pochwalić dziś Pawełek kończy 3 miesiące!!!!!!!!!!!!!!!!Boze jaka jestem z niego dumna jakie ostatnio zrobił postępy!!!!!!!!I taki z niego mały słodziaczek!!!!!!!!!!! Dziś jedziemy na kontrolę do szpitala, zobaczymy ile waży nasz smoczek!!!!!I czy jest wszystko oki.
  10. Ja wysłałam moich facetów na spacerek, pierwszy raz sami poszli:) A ja urządziłam wielkie sprzątanie. Normalnie niewiem ile zrobie do ich przyjścia ale cóż spróbuje zrobić jak najwięcej. Jeszcze w planie prysznic:):) ale nie mogłam się oprzeć żeby nie zajrzeć na kafe:P U mnie nastrój taki sobie, gardło mnie cały czas jeszcze boli i jeszcze dostałam wczoraj @ i brzuszek mnie troszeczkę boli buuuu. Myślałam że po urodzeniu małego przejdą mi boleści:( No i zaczęłam piguły. Zobaczymy jak będę się czuła po nich.
  11. HELLOOOOOOOOOOOOOOO!!!!! Jest tu kto??? Wyjechałyście wszystkie czy co????? Wychodzić z łóżek i przywitać się!!!!!!! Nudno mi bez was!!!!!!!!!!!!!!! Stęskniłam się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Cześć laseczki niedzielnie!!!! Co tu takie pustki??? My wczoraj mieliśmy gości więc nie zaglądałam do was:(:( Mały przespał całą wizytację, a nie szeptaliśmy wręcz odwrotnie:)Czy wasze dzieciaczki też tak mają że im głośniej tym lepiej im się śpi??Czy tylko mój jest jakimś ewenementem?? Dziś ma jakiś ciężki dzień:( A tak wogóle to dziś kończy 13 tydzień a jutro 3 miesiące!!!!!!! Blanko Lenka śliczna dziewuszka, będzie kokieterka z niej:) I przyłączam się do stwierdzenia że w pasiaku wygląda jak słodziutka pszczółeczka, a ta opaska na główce...Normalnie chyba za jakiś czas trzeba będzie się postarać o siostrzyczkę dla Pawełka, tylko gorzej będzie jak będzie miał braciszka....To chyba będziemy musieli do skutku:P:P:P:P:P:P I wyjdzie drużyna piłkarska:):P:P:P:P:P
  13. Aniula twoi chłopcy napewno sobie poradzą sami tylko musisz w to uwierzyć i się nie martwić co oni tam wyprawiają):)Facet jest naprawdę dobrym opiekunem tylko jak niema okazji się sprawdzić to się wyręcza kobietą. Tacy są faceci.:( Mój gdyby nie ten mój wstrętny zastój też by się nie przekonał i sama bym większość rzeczy robiła a tak to nie może się wykręcić gdy go proszę:P:P:P
  14. Matimamo to będziesz miała milutki wieczorek:):):) Jednak chyba na każdego facetka działa czerwień:P:P:P:P:P Oby wasza pociecha poszła dziś ładnie lulać:):) Życzę udanego wieczorka!!!!!!!!!!!!!
  15. to pozdrów siostrę skorpionicę od drugiej skorpionicy:):):):):):)
  16. Ariasko chyba jeszcze nie myślisz o następnym maluszku???????? Aniula z tym listkiem nic się nie wiąże, żadne skojarzenia po prostu nu się podobał:):):) Przyzał się że3 chciał mi kupić pierścionek ale....wiesz o co chodziło:(:() nie jest sknerą ale te które mu się akurat podobały kosztowały majątek:(:( Ale życie się nie kończy na walentynkach, w listopadzie mam urodziny:P:P zdąży uzbierać:P:P:P:P:P:P:P:P
  17. Dziewczyny z tym hepikiem to Celince chodziło chyba o bekanie. Tak mi się wydaje.:):):)
  18. Witam piąteczkowo!!!!! Aniula super że załatwiłaś szkołe, troszkę ci zazdroszcze, też by mi się przydała taka odskocznia. Podziwiam cię że mówisz po szwedzku (chyba nie łatwy język) wiem jakie to ważne jak koś pochwali nasze zdolności, wtedy odrazu znika blokada (nawet ta malutka).Ja zawsze po jakiejś przerwie w gadaniu mam blokadę. A najlepsze jest to że jak ktośmnie o coś pyta to ja się skupiam na tym co mam odpowiedzieć a nie na tym co ten ktoś do mnie mówi i potem mam wieli problem bo tak naprawdę nie wiem jakie było pytanie. Do tej pory tłumaczyłąm sobie to tym że ich nie rozumien ale już wiem o co chodzi. Tu wogóle mieszkają wieśniaki które nie potrafią dobrze mówić po angielsku. na 13 mówią tortin dokładnie tak jak pisze a na czwartek torsdej. Wiem że to dziwnie brzmi ale tak tu jest. Ninka superowo trzyma główkę w górze:):):) Mój tak niecierpi leżeć na brzuszku że szok!!!! Dziś położyłam go i od razu tak zaczął się drzeć że musiałąm go przełożyć, potem nie mógł się uspokoić:(:(:( No masakra, już ostatnio tak mu dobrze wychodziło trzymanie główki i nawet przewracał się na plecki, a teraz buba, główka lekko mu się unosi i tyle. A co do walentynek, to muszę pochwalić moją Miłość!!!!!Przyszedł dosyć wcześnie z fuszki i.....i nic. Ale po obiadku wkońcu wyskoczył z torebeczką a w niej...dwa pudełeczka a wnich... kolczyki i łańcuszek z pięknym wisiorem w kształcie listeczka mmmmm super!!!!! A potem winko w łóżeczku i malutkie przytulanki:):):):) Fajne były te walentynki:):) Mały tak mnie wystraszył w nocy że szok, tak się udarł że ja na równe nogi wyskoczyłam z łóżka, normalnie jakby go ze skóry obdzierali:(:( Włączyłam karuzelkę pogłaskałam po główce i usnął. Myślicie że mogło mu się coś śnić strasznego??? A co do zębów to mojej siostrzenicy zaczęły wychodzić w wieku 4 miesięcy, więc spodziewam się że u mnie też tak może być (ale oczywiście nie koniecznie) lepiej się nastawić na najgorsze, niż później marudzić że miało być lepiej, lżej i wogóle. tak jest u mnie.:):):):)
  19. Witam walentynkowo:):):):) Mamuśki życzę wam dużo miłości od waszych mężów, narzeczonych , chłopaków i oczywiście maleństw przez cały rok a w szczególności dziś w ten magiczny dzionek:):)serce] serce] Mój oczywiście zamiast zostać w domku z chorą żonką to poszedł sie dorabiać....czego??a garba:P wnerwił mnie. Ciekawe czy przynesie mi chociaż kartkę. Od kilku dni mu trułam o tym, że może jakieś czekoladki albo cusik by się przydało, oczywiście nie wprost, ale to facet może się nie domyślić:( Napisze wam co z tego wyszło. Swanetko napewno sobie poradzisz w samolocie, 3mam mocno kciukasy:):):):) A co do obrony to jestem spokojna zdasz napewno na 6!!!!!!!!!! Wszystkim wam dziękuje za doping z karmieniem ale niestety poddaje się i nie wracam, to była chwila słabości mojej, mój czuły punkt był podrażniony i z tąd mój pomysł. Ale nie przemyślany, wiem czym by się to skończyło:(:( A mój mały mężczyzna przed chwilą sam nie wiedział czego chce, na rękach-płacz, obok na łóżku-płacz, zabawa-płacz. No już nie wiedziałam co mam robić, w końcu zapaliła się żaróweczka- fotelik i szum morza-zadziałało!!!!hura hura hura. Ale muszę bardzo cicho smarkać, bo to też grozi strasznym płaczem:(a kicham pod kołdrą:(
  20. ja dalej w lóżku...chyba już dziś z nigo nie wyjdę. nic lepiej, raczej gorzej... a jutro mój miał mieć wole ze sklepu ale oczywiście idzie na fuche:(:(:( masakra, mam nadzieje ze do juta bedzie troszeńke lepiej. mały się ululał, no trudno, mam nadzieje że w nocy będzie spał. Aniula i Swanetko miałyście straszne przygody:(:(Przy jednej i przy drogiej historii przeszedł mnie dreszcz po plecach. Ta babcia nie miała wogóle wyobraźni!!!!!!!!!!!!Dobrze że ci nie polamala wózka:P Patrycjo podam ci link, może ktośprzedemną to zrobi ale i tak podam http://www.babyradio.pl/pages/linkuj-do-nas.php Z tym karmieniem to muszę się zastanowić... Oczywiście moj jest temu bardzo BARDZO przeciwny, ja wsumie jak pomyśle sobie co bylo to trace ochotę i nadzieje że może byc lepiej. Więc chyba jednak nie wróce to byla tylko chwila...ale musialam sie z kimś podzielić moją ochotą.
  21. dziewczyny możecie pomyśleć że jestem głupia albo coś ale od kilku dni myśle o powrocie do karmienia...jak widzę te wszyskie mamusie karmiące, to płakać mi się chce że ja już nie kaermie...a może będę nazmianę karmiła??chyba któraś z was tak robi??nie mówiła jeszcze mojemu bo pewnie powie mi daj sobie spokój, ale ja chyba jeszcze raz chce spróbować, a może to tylko chwila...
  22. Cześć laseczki Ja normalnie leże w łóżku zakatarzona jak diabli, oczy mam załzawione w uszach mi skrzypi jak smarkam, mam gorączkę i ogólnie czuję się do dupy:(:(Wczoraj zamiast poleżeć to my się wybraliśmy na spacer (bo przecież nie mogłam puścić mojego S samego) No i na plaży mnie jeszcze przewiało i mam dziś pokutę za wczoraj:(:(:( Mój za godzinkę wyjdzie z pracy to przynajjmniej obiadek ugotuje. Już go niechce zamęczać bo wczoraj siedział z małym do 12.30 i obudził go już o 4 bo chciałam być cwana i nakarmić małego na śpocha. Ale niesty mój syneczek nie może zjeść jak inne dzieci na śpiocha tylko musi się obudzić i to już przy bekaniu, bo bekać przez sen nie potrafi:(:(:(:( No i niestey nie mógł usnąć więc go Sewik bujał a do pracy na 6 więc długo to on nie pospał:(:(:( A z tym ulewaniem....winny był smoczek. i musieliśmy znów wrócić do jedynki. Wolniej je, mniej je i przez to mniej śpi w nocy:(:(:( Ale nie ulewa:) Boję się że się zarazi ode mnie tym katarek:(:(:( Ale fajne walentynki będziemy mieś...zasmarkane:(:(: My w walentynki mamy 6 rocznicę zaręczyn... Wybacznie że nie pisze nic do was ale mam siano w głowie dziś, chwała bogu że coś chociaż o nas napisałam, może nie gramatycznie ale to też musicie wybaczyć. Buziaki dla wszystkich, trzymajcie się i nie dajcie się zadnemu chorubsku!!!!!!!
  23. Yzula mnie również najbardziej się podoba Bethany a niestety nie przeglądałam wszystkich bo dziś już nie mam na to czasu (misiek już krzywo na mnie patrzy jak widzi że oglądam suknie ślubne, jest chyba uczulony na ten rosdzaj sukienek:P:P:P) Więc jutro przeglądnę. Ale zrobiłam postępy- wyprasowałam wszystkie ciuszki małego!!!!hura Kala super fotki tylko że mi się otwiera tylko 20 zdjęć i to takich od środka. Ładnie wyglądasz!!!!!I pazurki pomalowane, i makijaż zrobiony super mamuśka jest z ciebie!!!!!Ja czasem się maluję a czasem już ochoty nawet nie mam:( Aniula dobrze że u ginka wszystko poszło jak z płatka. Tylko szkoda że nie dała ci żednych anty:(:(:( Obyście jeszcze nie zmodzili Amelki. Ale gdyby co, to przyjmiemy Amelkę do naszego grona i będziemy kolejnej kruszynce ciotkować:P:P:P:P oczywiście żarcik i oby nie:) oki spadam bo mały świruje, mamy problem z ulewaniem. Czy wasze bejbiki też co karmienie ulwają dosyć sporo??On jeszcze ostatnio jakieś 10 -15 minut po zwraca, niewiem co się dzieję...czy to ten refluks??czy złapał jakiegoś wirusa??czy mleko mu nie pasuje??dużo jest opcji tylko która tyczy się naszego szkraba??
  24. zamień sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:P:P:P:P:P:P:P:P:P A dasz przynajmniej fotki pooglądać?????
×