Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga84

  1. Martunia najperw był wyrejestrować w marcu 2007, i potem jeszcze w październiku 2008 był się dokładnie upewnić czy samoch,ód jest wyrejestrowany, pani powiedziała że tak ale i tak jeśli ten facet nie zarejestruje samochodu to na policji będzie samochód na niego, nic z tego nie rozumiem. To wychodzi na to ze trzeba by było udać sie z tym do prawnika??
  2. Marteczko dzięki, dobrze że mam was!!!!!!!!!!!!! Mortonku Celi widziała moje fotki na n-k, ja nie wysyłałam na emaila. I jeszcze mam konto na picasie, masz mnie w ulubinych?? I pytanie czy widziecie zdjęcia Pawełka od 18stycznia do 17 lutego??Bo ja już ni wiem czy ja mam konto prywatne czy publiczne, i czy muszę wysyłać zaproszenia czy nie.
  3. Celi to nie takie łatwe, nachodzą nas wszyscy i każa się wstawiać na komisariatach, najczęście mama musi jechać i wyjaśniać wszystko. Pani dziś jej powiedziała że nie zna tej sprawy i że mama musi do niej przyjechać i ona dopiero zrobi sobie kopie tej umowy kup.-sprzed. i wtedy będą rozpatrywać wszysto. A jeśli sie nie wstawi to inaczej sprawa może się potoczyć.
  4. No wreszcie ws przeczytałam!!!!!!!Ale i tak wszystko mi się pokiełbasiło. Celi to ja ci wysłałam zaproszenie na n-k. I to mojego synalka widziałaś:) Wczoraj kupiliśmy szlafrok dla małego. Byliśmy na zakupkach i zapomniałam wziąść z polskiego sklepu herbatę za którą zapłaciłam:) muszę w przyszłym tygodniu sie o nia upomnieć:) Nadika nie było takich spodni w kratę:( Yza jeśli idziesz na dyskotekę to te bluzki jak najbardziej sie nadają ale na wesele raczej nie:( chociaż kilka było skromnych:) Nadika ja też chcę wasze foty!!!!!!!!!agnlac5@wp.pl Aniula ja bym też wolała mieć stałą pensję, i zgadzam się z tym co napisała Tadzika. Umiejętności waszych dzieci mnie zaskoczyły, mój nie jest taki kumaty. A po za tym nie spodziewam się szybkiego mówienia, bo u nas w rodzinie to raczej późno dzieci zaczynają mówić, moja siostrzenica zaczęła dopiero teraz a ma prawie 3 lata. Ale Pawcio nauczył się mówić na oko koko A teraz mam pytanko do pań prawniczek:) Tylko ta historia będzie trochę przydługa. 3 lata temu sprzedaliśmy samochód, wszytsko było oki, umowa kupna i sprzedaży sporządzona, ale mój S nie wyrejestrował samochodu. Wyjechaliśmy do ie. po roku była pierwsza wizyta na komisariacie w sprawie samochodu, jakieś przekroczenie prędkości, mandat i sprawa prawie w sądzie. Mój S miał się wstawić w sądzie jako oskarżony. Naszczęście złożył papier że od roku przebywa tu i miał potwierdzenie szefa. Gdy byliśmy w polsce poszedł do urzędu wyrejestrować auto, stawił sie na komisariacie i wyjaśnił, sprawa zamknięta, tak myśkleliśmy. Ale niestety nie. Do tej pory już kilka razy był wzywany przez jakieś służby np. Urząd celny na Balicach. I kila razy przez różne komisariaty, za każdym razem trzeba tłumaczyć innemy policjantowi sprawę, dawać do skserowania dokumenty tak jakby oni nie mieli jakieś bazy danych, bazy spraw. A ostatnio to już przegieli we trzech przyszli do mojej szwagierki (ona mieszka w mieszkaniu w którym mój S jest zameldowany) i robili jej przesłuchanie. Teraz mam pytanie czy policja może tak dręczyć ludzi??I czy można pozwać do sądy ludi odpowiedzialnych za to że ta sprawa tak wygląda jak wygląda??Bo przecież oni mają wszystkie dane tego człowieka któremu sprzedaliśmy samochód a go nie prubuja nawet znaleść. Może i głupie pytanie ale my już mamy tego dość i cała nasza rodzina też. Sorki ze ja o tym tu na naszym forum:)
  5. Mortonku domek supcio!!!!!!A Hanulka ma piękne duże oczka!!!!!!! A z czego wy budujecie ten domek??Z silki??? Celi obie bluzki mi sie podobają ale niestety trzeba mieć nie naganną figurkę krórej ja nie posiadam, ale zawsze można pomarzyć:) Tadzia super dzionek miał Fifi!!!Oby jak najwięcej takich dni w żłobku!!!! A wiecie że ja zapomniałam wczoraj o tym że mieliśmy rocznicę, równe 8 lat jesteśmy razem, a za miesąc będziemy mieli 2 rocznicę ślubu!!!!!Sklerotyczka ze mnie!!!! Nie bójcie sie S nie zniszczy nam forum, gdyż już jest przykuty kajdankami do kaloryfera:P:P:P:P:P i troszkę ogłupiony młoteczkiem!!!!!!!! Celi ja też sikałam po majtach jak czytałam o twojej artystce, nawet mojemu przeczyałam i powiedział że podnosicie go na duchu!!!!! A ostatnio Pawcio tatę osikał!!!!!!!siedział mu na kolanach przed kąpielą bez pieluch i sik!!!!!!! A ja też dziś poczyniała zakupy na alegro tylko ze wkurza mnie pan bo jakiś jest opóźniony a ja poczebuje moje tipsy na wczoraj:P
  6. Tadzia gratki dla Filipka i oczywiście dla ciebie za pierwszy dzień w żłobku, ale to musiało być dala was wydarzenie:)!!!! Ale jak tak opisywałaś to ze musiałaś sie z nim rozstać, że on się popłakał to aż mnie łezki stanęły w oczach, ehhh chyba każda to czeka wcześniej czy później. Ja myje mojego szkraba co drugi dzień, i też myję wtedy główkę. Lubie jak tak pachnie szamponikiem:) A mamy takiego kumpla który chyba sie kąpie w perfumach, i zawasze jak weźnie małego na ręce, nawet na minutę to potem mój mały mężczyzna pachnie perfumami, no i kąpiel musi być:) i mycie główki:) A co do suszenia suszarką...hmmmmm ja jestem jakoś na nie, sama rzadko suszę i może dlatego. Ale mam znajomą króra codziennie od dawna suszy córeczce włosy szuszarką i nic sie jej nie dzieje, włoski ma normalne, delikatne. A i jeszcze mam pytanie z tematu gównaianego:P:P:P:P:P:P:P Do tych dziewczyn które mają dom i szambo. Czy któraś z was wywozi szambo państwowym MPO??? jeśli tak to ile płacicie za kubik, a jeśli jakimś prywaciażem to też podajcie cenę za kubik. Wczoraj mama mówiła mi że dostali fakturę z Mpo za wywiezienie 8 kubików ponad 250 zł. za jeden k 23zl+vat jakieś 26 zł. Strasznie dużo w porównaniu z porzednim rokiem. i chciuałam porównać czy tylko małopolska jest taka droga.
  7. Marteczko specjalnie dla ciebie http://www.domy-z-drewna.com.pl/domy_z_bali/28_chmielniki_drewniane Ogólnie na tej stronie jest dużo domów z drewna, bali
  8. Aniula gołąbki najlepiej w zaroodpornym naczyniu, w piecu 1,5 2 godzniny
  9. ja właśnie kończę kawkę. Widzisz Ariasko każda opcja jest fajna, tylko którą wybrać??chba jednak wykładzina, bo ja uwielbiam ciepełko, i uwiebiam boso łazić:)
  10. Ariasko tyle już dziewczyny napisały że ja nie wymyśle nic nowego, sam nie wiem czemu tak sie stało, może odzyczaił się od ludzi będąc chory??Nie wiem. Marteczko domek śliczny, widzę że gustujemy w podobnych, takich ciepłych, zwykłych, rodzinnych. Tylko że ja wymarzyłam sobie ciut większy, min 150 m2 pow. użytkowej. Może znajdę mojego faworyta, tylko że niestety jest za duży, am ok 260 m2 ale jakby go troszkę zmniejszyć albo znaleść bardzo podobny to borę go. Marteczko te linki jakoś sie nie otwierają nie wiem czy tylko mi??Kopiuje i kasuje ten odstęp i nic, nie znajduje. Karolineczko czy mogłabyś mi jeszcze raz doradzić dobry biały żel do tipsów, muszę go mieć na 1 marca. A czy ty zamawiasz przez neta??Jeśli tak to poleć mi sprawdzony sklep, dzięki!!!!!!!!!!! A my noc mieliśmy dziś ciężką, domyślam się że zęby bo daliśmy mu przed snem panadol bo już był jakiś inny, rozdrażniony, to było o 21.30. A o 1 obuził się z płaczem, panadol przestał działać:(:( więc kolejna dawką. Poszedł spać. i znów o 5.30 zaczął płakać, ale wtedy wystarczyło cicianie i głaskanie po główce. Teraz mały śpi a ja piję pyszną kawkę któraś potowarzyszy mi?? A co do meglowania i urządzania domu, to my właśnie kończym z teściami domek i zastanawiamy się co lepiej dać w spypialniach na podłogę, deski, panele, czy grubą wykładzinę.
  11. Yza ty tylko o jednym.... Ale za to cię uwielbiamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja też tylko tak na chilkę, mały usypia a mężuś sie goli. Ja popijam Guinnesa a mężuś drinula. I tak spędzamy wieczorek. A potem może..... hmmm nie będę zabierać Yzce głównej roli w tych tematach:P:P Aniula a mnie chodziło poprostu że Eri jest duży, nie gruby, bo on nie jest gruby w żadnym miejscu, tylko duży!!!!!!! Zauważyłyście, chyba coś skasowali, moze wreszcie ten post Edki. Edzia jak dostaniesz wiadomość z merlina o tym że wysłali to daj mi cynk, bo ja zamówiłam paczuszkę z merlina też na moują teściową i mam nadzieję że się nie pomyli:P ja sobie zamówiłam, znaczy mój mąż mi zmówił takie ślicznie seksowne koszulki nocne, no i właśnie moja teściowa jak będzie do nas jechała to ma mi wziąść, tylko jak ona je rozpakuje... mam nadzieję że się nie zgorszy. Myśle że pomyśli że poprostu zdrowa jestem:P:P:P ona z takich luźniejszych, kiedyś (dawno temu) kupiła mi zajefajny komplet staniczek i stringi, byłam w szoku!!!!!Wtedy jeszcze nie byliśmy małżeństwem!!!! A Edzio w najlepszym wypadku dostaniesz moje koszulki:P:P:P:P:P
  12. No nareszcie nasza Tadzia się pojawiła, jej jak przeczytałam o tych twoich planach, o wykładach to normalnie szok, wg mnie ty jesteś zupełnie inna od moich znajomych które tyle osiągnęły, moze to tylko nasze kafe nas tak zmienia ale i tak wydaje mi się że jesteś super babką. Jej ale posłodziłam aż mi głupio ale nie mogłam się powstrzymać:):) A dla Filipka wielkie, ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!Chodzi!!!Super!!! To tylko mój już został, ale są postępy!!! Właśnie walcze z Pawełkiem o drzemkę, już prawie śpi ale ciągle wstaje i wyrzuca miśki z łóżeczka. Mam na niego sposób że sie też kładę w łóżku i udaję że spię ale dziś nie skutkuje. Marteczka fajnie że już czujesz brzuszek, teraz to z górki:) Karolinko a co jest Patrysiowi że idziesz z nim do okulisty?? Celi ja właśnie mam w szafce te jogurciki z alpro i zastanawiam się czy dać czy nie. trochę sie boje bo jak pół roku temu uczuliło go mleko sojowe to może dalej uczulać:( ale ja teraz próbuję z kozimi produktami i nie jest źle wiec może i ty spróbuj. Ale mleka koziego to ja jeszcze nie dam, może za miesiąc. A myślisz że można mieszać z taki np. Enfamilem bez laktozy mleko kozie?? Aniula ten twoj syn to jest wielki!!!Chyba geny odziedziczył po Doniu:) i wogóle jest podobny do Donia, mam nadzieje że mnie nie udusisz za to stwierdzenie:P:P:P Yza gołąbki piękne, ale ja wolę takie na talerzu kapuściane:P:P Właśnie przedwczoraj robiłam gołąbki, pychotka!!!robiłam pierwszy raz i wyszły boskie, wiem skromna jestem, ale ja ten talent do gotowania odziedziczyłam chyba po mojej kochanej babci, tak mi cały czas mówi mój mąż:) (ale sobie pojechałam:P:P skromniutka jestem:P:P )A jeszcze miałam napisać że ja mam ptakofobie więc nie cierpie wszystkich ptakow, sle twoej gąłąbki są takie romantyczne ze mogą być. Pani Misowa faktycznie podobna do Rusinki:) Grudnióweczko jeszcze raz napiszę że zazdroszcze nowego mieszkanka:) Napewno coś wymyślicie żeby ożywić ściany, tyle jest ciekawych kolorów farb i tapet:) powodzienia w tworzeniu własnego gniazdka!!!! i pytanie, czy wasze dzieci jak czaegos nie dostaną to też są agresywne??Mój nas gryzie, szczypie, drapie i bije. Niewiem co z tym zrobić, a wczoraj za to ze potargał książeczkę to schowałam mu wszystkie ksiażeczki, nie wiem czy coś z tego zrozumiał, ale teraz będę mu dawała powoli po jednej w nagrodę.
  13. Tiki nawet nie wiem co napisać, strasznie się cieszę że z Halinko lepiej i trzymam kciuki żeby to porażenie nie było bardzo duże a najlepiej jakby znikło. Ale nie wiem czy na takie coś jest wogóle szansa??żeby była całkiem zdrowa?? A ta dziewczyna...nawet nie umiem sobie wyobrazić jak bardzo cierpi:( brak słów, ten kraj jest nadal zacofany, ale każdy podjął świadomą decyzję o mieszkaniu tu:(więc trzeba ścierpieć ich pomysły. Marteczko mnie to sie poddobją kolorowe luksfery, ale i bezbarwne są ok. Ja dziś mam na obiad rosół, myślałam o zrobieniu makaronu ale jakoś braK natchnienia, może jeszcze zrobie, ja lubie takie niteczki a tu nie mozna takiego kupić w sklepie, tylko same kokardki, muszelki i takie tam. A na drugie ziemniaki z kotlicikami schabowymi i z kapustką czerwoną. A wiecie że ja ostatnio dałam małemu spróbować kotleta, tylko nie bijcie mnie za to:P:P
  14. hejka niedzielnie!!!! Dziewczyny wózek naprawdę fajny, często go widzę tu w ie. Ale widzę że nie tani, można by było samochód w jego cenie kupić:P:P Kala ja po 3 niezdanych egzam musiałam kupić chyba 5 godzin(już nie pamiętam, a mogło się to zmnienić) Niewiem czy coś wskórasz w sprawie przesunięcia terminu, ja niestety miałam ten sam problem i nic nie udało się z tym zrobić. Zdawałam 4 razy.Ale próbuj a nuż się uda:):). Yza mój S cię uwielbia!!Przedwczoraj czytał nasze forum, tzn, czytał tylko o bzykaniu i jakiś tym podonych rzeczach,(dlatego twoje posty były the best:P:P:P:P ) reszta go nie ibteresowała i pyta mnie, czy wy tak cały czas o obiadkach, pieluszkach, kupkach??A ja na to no tak, przecież to forum o naszych maluszkach wiec ona są na pierwszym miejscu:) I straszy mnie że ja dojdziemy do 1000 strony to tak zrobi że nasz topik przedpadnie, dobre co??Szantażysta Aniula dobre z tymi ogrodami:P:P U mnie też tak jest ze nie robią badań ginekologicznych, dziwne ale cóż takie mają zasady. Mnie jakby zbadali wtedy w listopadzie to napewno było by wiadomo ze maluszek się przygotowywuje do wyjścia, i wtedy mogli by to jeszcze zatrzymać, ale im wystarczyło usg i wiadomość że Pawełek żyje i jest z nim wszystko dobrze. Tu jest też tak że pierwsza wizyta u lekarza pierwszego kontaktu po 9 tygodniu, wcześcniej nie ma po co iść. No i jeszcze jedna wiadomość która mnie zbulwersowała to to że oni nie wkładają żadnych krążków na podtrzymanie, nie dają żadnych innych rzeczy na podtrzymanie, więc to jest tak jak natura chce:(:( Moja koleżanka od 12 tygonia ma ciążę podtrzymywaną, w tym momencie jest w 24 tygodniu:):) Przedwczoraj Pawełek miał wypadek, nie trafił rączką w ławę i upadł obijając się o nią. więc miał guza na czole i rozciął sobie wargę:( wygląda jak mały łobuziak. Tadzia pozazdrościłam ci całusnego synka i teraz też dostaję masę buziaków!!!!!!! A mnie siedzi w głowie od wczoraj wiadomość, żona chrzestnego Pawełkowego ma nowotwór złośliwy umiejscowiony w wezłach chłonnych pod pachą, już jej wycieli kawałek ale to nie roziązuje spawy, musi mieć chemię. Ona ma 38 lat, 2 synków jeden w tym roku będzie miał komunię, a drugi chodzi do 4 klasy.Tak się o nią martwie, ona jest super babką!!!!!Oni wogóle są super rodzinką!!Dlaczego to akurat ich spotkało?? Przeraszam że wam piszę tak smutne rzeczy ale nie mam z kim pogadać a to jednak siedzi w mojej głowie, nie mogę przestać o tym myśleć:(:(
  15. Doczytałam a teraz idę spać i juto się odezwę!!!Buźka kochane!!!!
  16. Dziewczynki nie przeczytałam wszystkiego bo jestem strasznie zmęczona, niestety lot nam odwołali. Ale zaczne od początku. Przyjechaliśmy o 12 na lotnisko, o 12.30 siedzieliśmy już z kartami pokładowymi, a o 13.10 zaczęli odprawę. I tu był cyrk jak cholera, płaszczyk na taśme, torebka na taśme i misio pluszowy też. Poem musiałam złożyć wózek i też na taśmę wrzucić a w tym czasem S trzymał małego, ja jeszcze oczywiście buty musiałam zdjąć.przejście przez bramkę na bosaka, przejęcie małego. Pani zaczyna sprawdzanie plecaka, kazała mi napić sie z jego butelki bo taka procedura a ja stoje na boso trzymam małego podaje drugiemu celnikowi dokumenty i ogólnie mam dość. Ok koniec. Przeszliśmy!!!!!!Sidadamy w poczekali i już tylko czekamy na otwarcie bramy, a oni puszczają komunikat: Dublin nie przyjmuje żadnych samoltów do 15.30, no załamka, po co ten cyrk z odprawą jeśli już od 13 to wiedzieli??Mogi poczekać jeszcze 15 minut jak nie byli pewni dublinowskiej decyzji!!!! No i buła była bo nasz kierowca pojechał w siną dal a my na lotnisku zostaliśmy:( więc trzeba było dzwonić po wszytkich znajomych:( ale wreszcze kolego przyjechał i nawet miał fotelik dziecięcy:) i zmeczeni wróciliśmy do domku. Dublin zasypany!!!!!!To i tak cud że inaczej się to nie skończyło. Ja miałam dziś zły sen... nawet tego rano nie mówiła mojemu Sewikowi ale śniło mi sie że samolot się rozwalił a jak jako duch widziałam wszystko z boku... Bałam się tej podróży ale wiedziałąm że jesteśmy wszyscy razem:(
  17. Nadiko !!!!!!!Trzymaj się maleńka napewno będzie za niedługo dobrze z wami!!a infekcje wcale nie muszą tek często wracać, tylko trzeba się pilnować. Aż mi głupio bo ja pisałam że moze żadnej choroby nie ma:(:( ale mam wyrzuty sumienia:(:(Widać wszystko trzeba sprawdzać. A Nadiczko nie byłam ostatnio w tym sklepie ze spodniami:( Marteczko ja chce Motylka!!!!!!!! agnlac5@wp.pl Nie lecimy z shannon bo tam mamy o wiele dalej jakieś 120 km. Lecimy z kerry malutkiego lotniska koło nas. porobie zdjęcia i wam pokaże jak to lotnisko wygląda, chyba takiego jeszcze nigdy nie widziałyście:):) Śnieg mielismy tylko do 10.30 potem się roztopiła ale co prawda było bardzo ślisko. No i Pawełek pierwszy raz widział śniech, przez okno ale też się liczy, był bardzo zdziwiony czemu dach naprzeciwko jest taki biały. No mam nadzieję że wieczorem wylecimy z Dublina, bo o wylot stąd się nie martwie to jest w południe wiec nikłe szanse na śnieg i ślizgawice, ale z Dublina to juz moze być gorzej, to jest wieczór:(:( Ja jeszcze nic nie planowałam na walentynki, bo my i tak nie dajemy sobie prezentów wiec muszę coś wymyślić innego, pewnie kupimy pyszne winko i wypijemy w łóżeczku!!!przy świecach. A i ja wymyśliłam że wyślemy kartkę walentynkową dla dziadków od Pawełka:) napewno się ucieszą. Moja teściowa o każdej okazji pamięta i wysyła nam kartki albo jakieś drobne prezenciki, typu skiepy, majty itp> słodka jest!!!!!!! Pierwszy raz byliśmy na spacerku bez wózka na piechotkę, ale się cieszył skrzat i byłam zdziwiona że tak długo idzie na nóżkach, ja już normalnie wymiękałam:) A w sklepie nie chciał odejść od kwiatków prymulek a potem od kartek walentynkowych:) A jak zobaczył ze tatuś wcale z nami nie wraca do domku to było rozczarowanie:( Zawsze jest tak że jak przygotuje wcześniej obiad, albo wybiorę się po niego do pracki to on musi zostać. A i jeszcze nie wiadomo czy dostanie w piątek wolne:( On ma tylko jeden dzień wonego, właśnie czwartek i zawsze akutat coś wypada w czwartek i wcale nie moze odpocząć:( Wsumie nie ma co narzekać bo niektórzy pracują dużo mniej godzin:( niz on.
  18. hejka lalunie!!!!!! Tiki jesteś silną babką, rozkleiłam się na maksa jak to przeczytałam, ja chyba bym tego nie przeżyła, dlatego też tak ciężko na te tematy pisać, rozmawiać, ja jestem za wrażliwa. Aniula jest ryzyko że do niedzieli się zkwasi, zależy czy będzie bardzo świeży czy taki sobie. Wiem jak to jest w cukieniach, że czasem śmietana jest taka na wykończeniu i i tak z niej robią, a nie dasz rady w sobotę kupić albo kogoś poprosić o przywiezienie??A może właśnie w tej cukierni mają opcję dostawy?? A koreczki jak najbardziej i kanapeczki, a Doniu wprost przeciwnie pewni będzie mile zaskoczony i się ucieszy, napewno doceni. Ja to ostatnio miałam ciśnienie na imprezie, bo robiłam sos pomidorowy z pulpecikami a jedli to dwaj kucharze, jednemu bardzo smakowało a drugi się nie przejmował i jechał po mnie jak nie wiem, że to niedobre że za pomidorowe za mało przyprawione itp, ale każdy ma swój gust i prawo do wyrażenia opinii ok. Yza no to czekamy na zrobienie testu!!!!!!!!powodzienia A ja dziś wstałam i stanęłam jak wryta przed oknem... był u nas śnieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!sporo tego sniegu!!!podobno ostatni raz był tu śnieg w latach 80tych!!!!No i tak chodZiłam przez pół godziny i gadałam że jest śnieg!!!! Dzięki za porady odnośnie poduszki!!!!!!!!
  19. Ja mam do was pytanie n jakich poduszkach spią wasze mlauchy??na całkiem płaskich czy takich trosdzkę puchatych??Bo mojemu często sie zdarza spać na misiu, chyba mu tak wygodniej??My mamy taką bardzo bardzo płaską.
  20. Marteczko ja daje czasem cheriosy kakaowe i kiedyś dosypałam kakao do kaszki i nic się nie działo. Ja tylko czasem bardzo rzadko muszę poszuszać.
  21. Widzę że tym razem mnie coś się porąbało z postami. cóż zdarza się. Aniula udało się zrobiliśmy piękną fotkę do paszportu. Pierwszą roliliśmy sami jak mały miał chyba pół roczku, wtedy siedział spokojnie i udało się, ale też nie przyczepiali się tak bardzo do fotki bo paszport był na rok wydawany, a teraz mały już jest zameldowany w polsce i ma swój nr pesel (na który zresztą czekaliśmy ponad 3 miesiące) więc staramy sie o paszport na 5 lat. Jak pani w okienku cos sie nie spodoba w zdjęciu to ją wyciągnę z tego okienka za kłaki. A więc w czwartek Dublin, naszczęście tym razem lecimy samolotem tam, do lotniska mamy od 40 km więc niedaleko a sama podróż samolotem ok 50 minut. Lecimy o 14 wizytę w ambasadzie mamy o 16, a potem powrotny lot o 21.20 więc w samym domku będziemy przed północą. Tylko najbardziej sie zastanawiam czym ja go będę karmić na tej wycieczce, on taki niejadek podróżowy jest. Więc chyba wezmę deserek, ciastka i kanapki jakieś zmodzę, z mlekiem nawet się nie będę bawić bo to nie ma sensu. Dziś słyszałam że w Dublinie jest śnieg.... buuuuu ja sie już odzwyczaiłam od takiej pogody. Wreszcie kupiliśmy buciki dla Pawełka aż 2 pary jedne 20 a drugie 21 tak naprawdę to on ma malutką stopę. Jene ta adidaski reeboka a drugie to takie wyjściowe z Flexa, te z Flexa mają super wkładkę bardzo dobrze wyprofilowaną, a te z reeboka tek średnio, zawiodłam sie na tej firmie ale cóż wzieliśmy. Jeszcze mój S mnie wnerwił, w jakieś wydzielanie kasy zaczął sie bawić, chyba zeby siepopisać przed kolegą, mówie mu daj mi jakiegoś pieniażka bo nic nie mam przy sobie a on że nie. I wsklepie oczywiście wydzielił mi tyle ile buty kosztowały. Wnerwiłam się i mu mówie żeby sie nie czuł jak pan i władca bo nim nie jest i nie będzie, a kase to sobie w dupę może wsadzić i się obraziliśmy na siebie. Dopiero u fotografa to jakoś samo się rozwiało. ale żel mam. No tak to jest jak się nie pracuje:(:(:( trzeba sie liczyć z tym ze sie jest na utrzymaniu. Najgorszejest to że ja tu tak prosto nie znajdę pracy:( zostaje mi czekać na telefon od leniwej irlandki której nie chce się posprzątać w domu:( No ale póżniej w domu całkiem zapomnielismy o naszej spince i było oki. Nawet opowiedziałam mu o tym twoim Aniula telefonie, powiedział jak sobie zarobić na fuchach to sobie kupisz, to będą twoje pieniądze i nie będziesz musiała ich dawać na życie i jedzenie, hahaha o dzięki ci panie:P:P:P Ale potem stwierdził że to raczej w jego interesie żebym miała taki telefon bo on przynajmniej odzyska kompa. Więc wyszło na to ze kupimy go kiedyś po połowie. Tylko ze u nas jak narazie jest mały wybór tych telefonów wiec sie wstrzymam, poza tym najpoerw muszę zarobic na niego:P:P
  22. Tiki nie wiem co napisać, wszystko zostało już napisane, ja poprostu się do tego przyłączam. Przykro mi. Anika współczuje kolejnej zarwanej nocki, ach te zęby... Kala powodzenia na egzaminie, będzie dobrze!!!!!Dobrze że masz takie podejście. Lepiej podejść na luzaka. Marteczko a może dziedzia tak się wypięła i dlatego jesteś szersza w tali?? Coś teraz nie mam głowy do pisania, napisze coś wiecej jak mały uśnie. Dostałam @ i mnie brzuch boli jak cholera!!!!!!
  23. Ja ni nie napisze o 3dniówce bo sama nie wiem czy mój mały miał czy nie. Karolinkio dzięki za namiary na chomika, ty masz tam konto??? Aniula na jakiej zasadzie ty masz kafe na komórce?? masz specjaną usługę czy komórę??Czy dużo więej płacisz za połączenie z netem, wiem ze ty w szwecji a ja w ie. Bardzo mi przykro że tak was potraktowali w tych przeczkolach, sama widzę jak Ty się cieszyłaś na to przeczkole a tu taka buła. cóż trzeba czekać, będziemy czekać z wami!!! Celi twój facet nie ma za grosz wyobraźni i nie wie co ty masz na głowie, no fakt fajnie mieć dwójkę dzieci ale nie tak jeden za drugim (oczywiście jak jest wpadka to inaczej się do tego podchodzi) ale planowane to inna sprawa. Celi a ile ty masz lat kobieto że tak się martwisz?? Ja dziś oglądałam dzień dobry tvn i mówili o tym jak się dzieci nudzą jak są same, oczywiście ja pomyślałam od razu o Aniuli i Marteczce jak to u nich będzie fajnie, dwójka dzieci będą bawić się razem i wogóle fajnie. Ale to nie lada obowiązek takie 2 małe dzieci mieć. Teraz wiem że kiedyś napewno się zdecydujemy na drugie dziecko ale zostawimy to matce naturze, żadnego planowania, spontan!!!!!! My dziś jedziemy zrobić małemu fotkę do paszportu, ciekawe jak to będzie, czy się uda. Czy któraj robiła fotkę do paszportu?? No a w czwartek do Dublina do ambasady złożyć wnosek o następny paszport, i to oni zadecydują czy na rok dostanie czy na 5 lat, to będzie zależeć od jakości zdjęcia, więc modle się żeby ten fotograf zrobił ładne zdjęcie. No i może jakieś butki wkońcu kupimy bo za niedługo Pawcio wyrośnie z tych. A mamy jedne. Tu strasznie ciężko kupić butki, u nas w okolicy nie ma firmowego sklepu ecco są tylko takie punkty w których jest na lekarsto tych butków. A ja właśnie chce z ecco ale jak nie będzie takich to kupimy inne. A i ostatnio kupiłam fajną butelkę dla Pawcia z Nuby taka sportowa pokaże wam http://www.tomi.pl/szczegoly/1867/nuby_bidon_niekapek_420ml_z_nasadka_zabezpieczajaca_nb1207b_od_12m_warszawa fajna ta butelka!!polecam
  24. Ja też się zgłaszam na zdjęcia Laurki!!!!!
  25. Yza ale wiesz człowiek ma miękkie serce. Tak naprawdę niewiem dlaczego tak mono się przejmuję, ale to samo ze mnie wychodzi. Postaram sie olać sprawę
×