nietoperz

Gosiu---moj starszy piesek przychodzil do kuchni przy kazdym nowym zapachu bo on juz wie jak smakuja dobre zeczy,hihi stary cwaniak :) a ten mlodszy przybiegal na kazdy nowy halas z nadzieja ze pewnie cos sie tam dobrego robi. mam nadzieje ze z Twoja psina wszystko dobrzei tylko ranke trzeba bylo oczyscic.moze antybiotyk?wiesz łapka to takie dosc trudne do zasklepienia miejsce zwlaszcza jak piesio biega,ale napewno wszystko bedzie dobrze za pare dni.nie martw sie :) u nas przez świeta była super pogoda wiec nawet ja zaliczylam spacer!(,hihiwypuscili mnie z kuchni ;):):P ) Gofro ---masz racje ze w tv nic ciekawego nie bylo :( jak zwykle w świeta głównie powtórki :O ale za to Idol bardzo mi sie podobal :)przeszly dokladnie te osoby ,ktore typowalam :D i Kuba byl fajny. tyle teraz,zmykam po przed kompem kolejka sie ustawia,hihi :D

witam wszystkich . święta,święta i poświętach....czlowiek sie nabiega,namęczy potem obeżre i święta zaliczone:) swoją droga to dobrze ze to tylko dwa dni bo dluzej chyba bym nie wytrzymala tego biesiadowania,hihi :)mam nadzieje ze wszystkim świeta minęły radosnie i pogodnie. Sarkano---trzymaj sie swojego postanowienia!!! powiem po cichu ze tez sie przymierzam do zerwania z nalogiem ale ...opornie to idzie :O Kigano---no,no moja droga taki wyjazd tylko pozazdroscic! mam nadzieje ze po powrocie podzielisz sie z nami wrazeniami.:) a....jeszcze jedno ...czyżby ktos tobie doniosl w sprawie tej salatki?;) ciekawe kto?:P ale dobrze ze chwali a nie obgaduje :) Jakaja---dzieki za mile slowa Beniu---zadanie fajne! :)takie na logike bardziej niz matematyczne :) Koliberku---jak tam dyngus na nowym ?...czy nie potrzebnye jest malowanie? :) tyle narazie! zajrze pozniej,papa :D

ojej!ale namieszałam z tymi postanowieniami ;0 ;):P moimi...Twoimi...naszymi... słowem życzę powodzenia!!!!

to jeszcze raz ja ale tym razem specjalnie do Sarkany :) Sarkano bardzo sie ciesze ze u ciebie wszystko ok.zagladaj do nas czesciej :) jak widzisz topik żyje i ma sie calkiem niezle.:D ! życze ci dużo wytrwalosci w swoich postanowieniach i oby sie spelnily Twoje wszystkie postanowienia. Papa,do poczytania niebawem :D

HEJ!witam :D uwolnilam sie na kilka minut z komory zeslan czyli kuchni :) bo moja pokuta dobiega konca ;) i postanowilam na moment jeszcze do Was zajrzec :) (ach! to przyzwyczajenie ) miotajac sie po kuchni gdzies tam z telewizora dolecial do mnie wierszyk,ktory bardzo mi sie podobal wiec podziele sie nim z wami: kto ty jestes?-jajeczko jaki znak twoj?-żółteczko gdzie twe miejsce?-w skorupce a gdzie mieszkasz?-w kurzej d_ pce. a teraz juz naprawde znikam,życząc wszystkim raz jeszcze WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Witam wszystkich! Gosiu---nic nie przypaliłam,( a szkoda,hihi :) )ale niestety czas pokuty nie minal :O wrecz przeciwnie teraz to dopiero zaczyna sie jada na maksa {zly] poniewaz bede teraz bardzo zajeta i nie wiem czy uda mi sie jeszcze przed swietami tu zajrzec pozwole sobie juz dzis zlozyc wam świateczne życzenia:) życze wszystkim zdrowych (nie przesadzać z obżarstwem ) pogodnych (mam nadzieje ze pogoda dopisze ) wesołych (tylko bez przesady z trunkami ) świąt,wesołego zająca z kolorowymi jajkami oraz mokrego dyngusa. {usta]dla wszystkich. Kigano---a Tobie moja droga z okazji imienin życze samych tylko radosnych dni w życiu (nie ma mowy o żadnym podtapianiu :) ) pozdrawiam cieplutko ze slonecznego Gdanska i do poczytania po świętach,:D

Gosiu to będzie raczej trudne,bo ja kiedy już miotam się po kuchni to pod nosem mrucze coś wręcz przeciwnego... i raczej to nie jest o przyciaganiu wielkiego bogactwa.:) :P ;)

oczywiscie mialo byc-przepowiednie. a jak tam malowanie jajek?;)

hm,ja do cierpliwych to raczej nie naleze :O a ze nie wszystko od razu ...no to moze chociaz troszke na dobry poczatek :)...a tu nic! :( i jak tu wierzyc w przepowiedzi?

no cóż!jeśli za dwójkę nie placą to chyba musze jeszcze poczekać na wygraną :) coś nas ten horoskop zrobił w lolo,nie?....a mialo być tak pieknie...

a wiesz Gosiu że moj piesek (ten starszy )jest takim spiochem ze rano to dopuki my spimy to on tez .i na pierwszy spacer to nawet o 10-11 wychodzi. ten maly to tak do 8-9 tez spi.potem idzie siusiu,wraca i spi dalej do 11-stej. fajnie mamy,nie? najwczesniej to moj Yeti wstaje :( i tak dlugo sie wierci i kreci az i mnie obudzi :O .

nie ma nikogo :( wiec i ja spadam do kuchni :O ( a tak chcialam odwlec tę chwilę ) ale zanim sobie pójde to jeszcze dowcip: po lesie chodzi mały chłopczyk ze swoim tatą. w pewnym momęcie pyta: -Tato!a co to jest na tych krzaczkach? -czarne porzeczki-mówi tata. -Tato!to dlaczego one są czerwone? -bo jeszcze są zielone,synu. a teraz z miną skazańca udaję się do mojej izby pokutnej czyli kuchni :O ;) :P :) :D

Wiadomości ogólnedla hodowców. DZIEWICA POSPOLITA-roślina krótkotrwała,wymagająca szczególnej pielęgnacji.po przepikowaniu przestaje być dziewicą. STARA PANNA-roślina dlugotrwała i pnąca,czepiająca się wszystkiego i wszystkich.żyje w miejscach odosobnionych-nie wiadomo z kim. KOCHANKA-roślina kwitnąca,pasożytnicza z gatunku motylkowatych. wymaga dużo wilgoci i czestych zmian klimsatycznych.z uwagi na duże koszty,w naszych warunkach trudna do hodowli domowej.kwitnie tylko nocą! ŻONA-pożyteczne zwierze domowe,pociągowe,bardzo nerwowe i wytrwałe,w hodowli domowej bardzo oplacale,przynosi duże korzyści. KAWALER-ptak przelotny,dzieci swoje podrzuca innym i wowczas zmienia miejsce pobytu.jest przebiegly i trudny do udomowienia. STARY KAWALER-grzyb jadowity o gorzkim smaku.żyje przeważnie sam lub w symbiozie z purchawką pospolitą. MĄŻ-zwierze domowe z gatunku leniwców.ze wględu na dużą żarłoczność w warunkach domowych przynosi duże straty,w hodowli nieopłacalny.pochodzenie:skrzyżowanie trutnia z padalcem. ROZWÓDKA-należy do owadów wystepujących w dużych ilościach,znana w przyrodzie pod nazwą \"szarańcza\"czyni szkody w ubraniu,zwlaszcza w kieszeni. WDOWA-wiezrba z gatunku płaczących,szybko próchnieje z braku zdrowego korzenia. . . . ;) :P :) . . .

Halo!czy ktoś tu jest? no tak !jak udało mi sie wygospodarować troche czasu przy kompie to nikogo tu nie ma :O :( Gosiu----?????gdzie jesteś?czyżbyś już myła okna?przecież jeszcze nie ma 12-tej! :D

witam pieknie z cieplutkiego,choc nie slonecznego Gdanska. niestety mam powazne problemy z wejsciem na czat w onecie :( nawet dzis mi sie to nie udalo ,wiec poki co chyba sobie odpuszcze. Gosiu---mycie okien to chyba najgorsza fucha jaka przypada mi w udziale :O niestety mieszkam na 10-tym pietrze i tylko ja nie boje sie balansowac po parapecie (reszta rodziny ściemnia ze ma lek wysokosci ). zakupy mam juz za soba,wiec teraz to juz tylko pichcenie,bleee :( świeta podobnie jak ty spedzam w domu z dziecmi,moim Yeti :) oraz z pieskami. co do Idola to tez mi sie podobal ten odcinek,bo przeszli moi faworyci :) a wylecial ten idota Błaszak!

hej,dziewczyny!wrocilam!

bylam na spacerku z pieskami. pogoda jest (jak to mlodziez mowi)zajefajna :) czyli piekna mowiac po polsku.jest cieplo,swieci slonce i wogole czuje sie wiosne! znikam.

musze narazie spadac ...ale jeszcze tu wroce! . :D

czesc z Mackiem nawet mi sie podobala ale ta druga nie. nie znam kobitki i wcale nie uwazam ze jest jakas super atrakcyjna. a co do wielkosci biustu to nie specjalnie sie wyrozniala :O a ponoc to jej glowny atrybut :(

chyba nie czytalam nic z tej serii (albo nie pamietam). Gosiu a jak podobal sie Tobie ostatni program Kuby?ogladalas?

czuli przyjemne z pozytecznym?!;)

hm,fajnie byloby wygrag takie \"troche\"grosza .ach! rozmarzylam sie . Paulo---gdzie przepadlas?czyzby do kolektury wyslac kupon?hihi :)

mnie jest tak dobrze.nie mozna miec wszystkiego no nie? :)

Gosiu---jesc lubi i owszem,ale przekupic sie nie da.a co do zrobienia krzywdy mamusi ,hihi :) ...to wiesz bezstresowe wychowanie i te sprawy :) a tak powaznie to nie moge bo moje dzieci pozwalaja mi tylko goscinnie korzystac z kompa.moge wchodzic na kafe i onet i na tym koniec jak amen w paciezu!(cos jak z twoim bratem)

w rzeczy samej moja droga!wyrosnieta bestia :)