Dorisa

Pszepraszam,że pytam?,Ile masz latL

Jesli chodzi o wyrzuty sumienia,to nie ma co się zadręczać.Najważniejsza w zyciu jest przyjemność,a reszta na końcu.Okna czy nieumyta wanna to nic w porównaniu z przyjemnościami życia,które i tak rzadko nas odwiedzaja.A wanna o brudne okna nieopuszczą nas nigdy.Żadnych skrupułów.

Mój owczarek jak miał 6 lat złamał kręgosłup,leciał za królikiem i zawiesił się na gałęzi.Lekarze kazali go uspić,był sparalizowany.Nie pozwoliłam i walczyłam.dwa miesiące nie chodził.Spalam z nim na podłodze wynosiłam na noszach na ogród ,zby się załatwił,karmiłam strzykawką uszyłam sam gorset,bo nie było gdzie kupic.Lekarze nie dawali mu szans.Wyszedł z tego dzieki mojej cierpliwości i miłości.Był lekko pokrzywiony,ale żył jeszcze 5 lat.

Oj zazdroszczę kafeterii pracy tak ciężkiej a zarazem szlachetnej.Ludzie którzy kochaja zwierzęta potrafią kochać innych tak bezinteresownie.Ja kocham zwierzatka bardzo,i taka praca bardzo by mi odpowiadała.Może udać sie do schroniska i zaproponowac pomoc tak po prostu za darmo.Mam czas nie pracuje,może mi sie uda.

Dziękuje za miłą rozmowę,ale muszę kończyć ponieważ mam rozmowę na GG z koleżanką.Może jeszcze pogadamy.Masz jutro wolne,więc wyspij się zdrowo i wypocznij.Dobranoc- Dorota

Zdjęcie na lodówce też mi bardzo pomogło.Tylko ,że lodówkę mam teraz zabudowaną i nie mam gdzie przyczepić magnesu

Dokładnie miałam tak samo.I nie wiem kiedy przytyłam znowu.Nie zaniedbaj tego,bo szkoda tylu starań.

Fajnie,masz córkę mi nie dano być matką.Jesteśmy z mężem sami .Mamy w tym roku 20 lat pożycia,ale zleciało.

Jak długo utrzymujesz tę wage?

Nie jadłam razowego,więc nie wypowiem sie.

Ja chodzę spać bardzo póżno,nie wstaje do pracy.Nie pracuje.

Też tak miałam ,że przez 6 miesięcy zgubiłam 6 kg,Wyglądałam świetnie,ale wszystko wróciło też po 6 miesiącach.Kiedy się odchudzałam ciągle byłam głodna byłam na sałatkach i rybach,ale czasem chce mi sie zjeść makaron bo bardzo lubię.Nie jem słodyczy od lat bo nie lubie ,zapomniałam jak smakuje chleb i ziemniaki,jedyne moje weglowodany to makarony i to z warzywami i pomidorami świeżymi.Po prostu przy mennopauzie spowolnia się metabolizm i na to nie ma rady.Może za mało ćwicze,ale nie lubie specjalnie.

Witamy BUBER.

Jak osiągnęłaś taki sukces gubiąc tyle kg i jedząc bez liczenia kalorii.Ćwiczysz?

Nie ma na to rady.Inni tyją,drudzy nie.Ja należę do tych pierwszych.To tak jak z jedzeniem.Są ludzie co jedzą wszystko i nie tyją,a drudzy są na diecie tak jak ja i puchną nie wiedząc dlaczego.

Dziękuje,ale u mnie tycie to sprawa hormonów.Jak sięgam pamięcią zawsze je brałam.W tym miesiącu zmienili mi leki(menopauza) i już mam chyba 65,5kg.Może to nie leki,ale napewno bardzo wzmożony apetyt.Licząc swoje pochłonięte kalorie w dzień napewno nie przkraczam 1200 kl.Ja zjadłam orzeszki,ale tylko obiad karp z surówką bez śniadania.I nic tyje bez opamietania.

Ja całe życie się odchudzam,ciągle jestem głodna i nigdy nie mogę zejść poniżej 60kg.Zawsze 64kg przy wzroście 160cm.To za duzo,ale nie daje juz rady.

Lodów nie lubię,ale skończyłam jeść orzeszki pistacjowe i też mam wyrzuty sumienia.

Nie oglądałam tego programu,ale zaraz włączę tv.U nas juz po deszczu,lało cały dzień.Zrobiło sie zimno.Jestem za Stargardu 30km od Szczecina.

Ja z 1963.Rok temu uśpiłam swojego 11-letniego owczarka.Moją miłość od szczeniaka.Myślałam ,że zwarjuje.Wylew i paraliż,ale świadomy do końca.To było straszne wydać taki wyrok na ukochanego.Życzę twojemu pupilkowi,aby cieszył się życiem i zdrowiem jak najdłużej.

Badanie miałam ok. 4 lata temu..Przez dwadzieścia lat miałam bóle żołądka.Raz bolało więcej raz mniej,ale bolało.Podejrzewałam wrzody,ale oprócz bólu nie miałam żadnych innych objawów.Bolało naokrągło niezależnie od pory roku.Wiedziałam,że muszę zrobić emdoskopie,ale strach przed badaniem był nie poskromienia.Mam 44 lata i raz w życiu wymiotowałm.Niezapomnę tego do końca życia.Prawie się udusiłam.Miałam w swoim życiu odruchy wymiotne ,bo coś mi zaszkodziło,ale jak czułam,że podchodzi do gardła to łykałam z powrotem,przed strachem ,że sie udusze.W końcu zdecydowalam się ,bo pomyślałąm ,że przez 20-lat to ja mam napewno raka.Poszłam z mężem,trafiłam na lekarza komedianta.Rozładował mnie żartami i wykonał badanie.Trwało 3 min.bez wycinków.Najgorsze połknąć rurkę,potem to ja z tą rurką to mogłam leżec i godzinę,widząc,że mogę swobodnie oddychać i połykać ślinę.Diagnoza ;wrzód dwónastnicy.Dwa tygodnie antybiotyki i od 4 lat nie znam bólu brzucha.Głupia byłam i tyle.Tak się meczyć przez 20 lat.Kosztowało 125zł, w Szczecinie.

Polecam Hotel 5-cio gwiazdkowy BOTANIK.Sprawdzcie na internecie.REWELACJA