sidney

nie, nie to mialam na mysli,owszem zawsze mozesz przylaczyc sie do nas i pogadac o czym chcesz........... nie napisales skad klikasz? jesli chodzi o gate to wspaniala osoba!sam sie przekonasz

hej wlasnie zajadam taco tu jst taka resteuracja mex,,taco bell,, robia pyszne rzeczy i bardzo tanie za1$.ten taco to mam jeden miekki a drugi w takim duzym chrupku.wiec ten miekki to taki wielki nalesnik z miesem mielonym i przyprawami posypany salata i serem tartym do tego pkantny sos,a ten twardy to te same skladniki tylko ze w muszelce jak chrupek,ja kiedys cos takiego robilam tylko,ze z piersi kurczaka i papryki-nie wiem czy pamietasz?okay zjadlam wszystko,ale sie zapchalam:P ciekawe kto bedzie jad ta paste.............?

o rany to ty dlugo pracujesz.a gdzie tak dokladnie-u was w parku czy na villagio? bylam na zakupach,kupilam tylko jedne spodnie-takie sobie,zwykle jeansy,zadnej firmy.nie bylo zadnego wyboru.......nic mi sie nie podobalo,a i tylek mam duzy i nie modlam znalezc swojego rozmiaru.no ale pod koniec udalo mi sie,wlasciwie to ten moj zobaczyl te spodnie i namowil mnie bym przymiezyla,pasowaly jak ulal wiec szybko je wzielam.przy kasie byly cyrki,bo ten moj to placi kartami kred. a facetka ciagle mowila,ze zablokowane konto.maz zrobil sie zielony ze zlosci-jak to.wyciagal po kolei ze 2 inne karty .na szczescie wszystko dobrze,to tylko facetka glupia pierwszy raz to robila i nie wiedziala jak!a juz sie balismy ze ktos poblokowal karty:) po zakupach szybko wracalam do domu....w sklepiejeszcze podobaly mi sie 2 bluzki,ale wstydzilam sie na niego wolac-ale ze mnie cipka! potem szybciorkiem do domu,bo pchelka wciaz chora i zostala z tesciowa.po drodze bardzo bylo goraco wiec zapragnelam loda z mc donalda-ale nieztety nie bylo,bo maszyne mieli popsuta. teraz jestem juz w domku i gotuje makaronik z sosem pomidorowym. czekam na tescia,bo ma przywiezc jakies jedzonko z miasta tacos z mexykanskiej resteuracji.pychotka!:P a ten moj juz tu jest i narzeka czemu siedze przy kompie a pasta sie gotuje,lece odcedzic.................. ale on szalony wylaczyl mi makaron i nawet nie odcedzil:P ale na szczescie makaron sie nie rozgotowal,tylko pomidory jeszcze nie gotowe smakuja jak koncentrat a nie sosik pomidorowy... oooooooooo!wrocil tesciu z miasta z wielka reklamowka juz slysze jak szelesci...... wiesz tak w sumie to ja nie mam tu tak zle tylko tej wolnosci mi brak i przyjaciol.i oczywiscie pracy,bo kto nie lubi chodzic na zakupy i wydawac na ciuszki i kosmetyki,perfumki i ........cukiereczki hej skarbie zapytaj sie czy na ta brytfanke przed nalozenie kurczaka to tez mam polac olejem?jesli tak to ile?i pisalas o wodzie jaka woda taka przegotowana,mam to wszystko troche zalac i wstawic do piekarnika?na ile minut? to tyle na dzis pozdrawiam zajze tu jutro

juz 21 a ciebie nie ma?gdzie ty jestes diabolku?co porabiasz? wiem pewnie jesz pyszna kolacyjke:P ja wciaz przy kompie mala pchelka wziela smoczka i zasnela:) pozdrawiam zajrze pozniej

przepraszam:)

ps:ja to zazdroszcze gosce-macka zonie,on to ma dobrze.zawsze wymalowana,pachnaca,ladnie ubrana.edyta jej sostra tez ma super meza.na nic jej nie brakuje.gosce tez z sunnym jakos leci tylko ja mam takie zasrane zycie.co ja mam robic?jagodka ratus! gatka pozdrawiam,napiszcie co robic?jak postepowac............?jak? :(

znowu poklocilam sie z tym dupkiem:( ale ja mam los ten pierwszy to mnie bil i zdradzal,a ten drugi to dreczy psycicznie,nie pozwala na nic nawet kasy mi nie daje.do pracy mi isc nie wolno,o jes mowic nie wolno........nic mi nie wolno niech sie wali dupek cholerny! kochana jagodzianeczko jak widzisz u mnie sytuacja nie ciekawa,bardzo nieciekawa.nie chce narzekac,ale doprawdy na niego to dobrego slowa trudno powiedziec!owszem jest wspanialy jako ojciec za to jako maz jest do kitu!!!!:(mysle coraz czesciej o rozwodzie!tak nie moge juz dluzej zyc!!!!mam pozwolenie na prace-zamiast zapieprzac w robocie to siedze w domu.o jessi nie moge wsp[omniec.ona nie ma miejsca tu u niego w domu.bardzo mnie nie szanuje ten cholerny dupek.ten dlugas byl podly,a ten jeszcze gorszy!!!bardzo zaluje,ze tu przyjechalam!jest strasznie.i po co mi ta glupia zielona karta jak ja nie mam tu zadnej wolnosci,tylko siedze w domu.wychodze na zewnatrz tylko wtedy gdy hrabia ma na to ochote!zygac mi sie na to wszystko chce!!!co ja mam robic??sama nie wiem?jesli okaze sie ze pan b wyjedzie z wloch to ja na 100%wracam.a nawet gdyby okazalo sie,ze nie to pewnie tez wroce,bo moje zycie tu nie ma zadnego sensu!!!!!!!!na nic mi nie wolno!nie mam telefonu,ukradkiem dzwonie jak go nie ma.nie moge isc do pracy,bo po co ?nie teraz!pozniej-kiedy????nikt nie wie jakie pieklo ja tu przechodze jak bardzo za wami wszystkimi tesknie.jak mi brakuje corki!!jego to nie obchodzi!zupelnie sie nie liczy z moim uczuciami!boze ratunku!!co ja powinnam zrobic?na razie to cierpie,bo licze,ze jak tylko pojde do pracy to sie od niego bym uwolnila,najwyrazniej on to wie i nie pozwala mi teraz pracowac.oto moja ameryka!!! jagodenko napisz mi jak gotowac tego kurczaczka w zielonym groszku.kocham cie bardzo mocno pozdrawiam napisze cos jutro rano jak tylko wstane

sai se veramente entrato qualce pazzo qui dobbiamo cambiare,force apriamo nuova pagina,presempio nome di tuo morto caniolino,spero che mi capisci?!se no tu dici !

musialam przerwac na chwilke,bo maz sie wepchal do pokoju i zagladal gdzie ja tak bardzo zaciekle pisze....... o rany ale piernelam glosno:p az sie dom zatrzasl.........hi..hi..to po tej chinszczyznie,fuuu ale smierdzi.......... okay co by tu jeszcze napisac??aha-wiec masz domowy nr telefonu to fajnie,musze go miec,bo z tym tim\"to straszne problemy nigdy nie masz lini- dzis gadalam z patyczkiem,ale to kretyn...az szkoda moich tzn...pieniedzy tescia za telefon,az 5minut gadal i nie chcial sie zamknac,a ja zadzwonilam tak na chwile.chce byc z nim w kontakcie to moze znowu pomoze mi i mnie zabierze z lotniska jak przyjade nastepnym razem.w sumie to nie wiem???bo ma znowu popsuty samochod......chyba zapomne o nim,moze gruby pasqualone mi pomoze.tak sobie mysle,ze wszystkie salvatore to dupki-patyczak i okularnik sa tego przykladem! dobra tyle ode mnie a co u ciebie???wiesz tak sobie mysle,ze ty to masz bardzo silna osobowosc i dobry charakter.zawsze pracujesz,potrafisz kupic sobie cos fajnego,dobre kosmetyki,super ciuchy,zawsze masz fajnie zrobione wloski...itd...moze czsem i jestes zamknieta w sobie i malo wylewna,ale to chyba taka cecha kobiety barana.pamietaj,blagam cie bardzo szanuj jagodke,bo to wspaniala osoba!!! hm..tak sobie mysle.ze jutro piatek,pewnie gdybym byla to juz bym namawiala na dyskoteke i szukala niani dla jess.z jednej strony to te dyskoteki to byly fajne,a czasem to mam wqyzuty sumienia,ale czlowiek powinien za mlodu sie wyszalec!hmm..lil d teraz musi siedziec w chatce i bawic kaczorka........kazdy liczy tak bardzo,ze to anka w.zaliczy pierwsza wpadke,a tu niestety niespodzianka gata ty sie trzymaj i nie szalej!!!!jeszcze masz na wszystko czas!!!!:) nie wiem co mam jeszcze napisac??/u mnie teraz wieczor 20:32-ide ogladac tv napewno tu cos napisze jutro-teraz mam chociaz pewnosc,ze to czytasz,a nie jak wczesniej zawsze taka glupia niepewnosc,ze pisze i pisze sama do siebie................:P wiec bede znikac koniecznie pozdrow jagodzianke strato:) tysiac caluskow dla ciebie kochana siostro jesli spotkasz jutro lil d i big j to tez je pozdrow kocham was bardzo

no dlugo tu nie zagladacie...............hm nie macie czasu mnie odwiedzic..............wyslalam valentynke dla dzieci-czy doszla?mala pchelka bardzo chora,bardzo!!jest bardzo rozpalona,ma wysoka tem.jutro z rana ide z nia do lekarza.czy panna brajtka\" byla u lekarza?jesli nie to dlaczego???:( lil\"d-blagam pomoz mi zalatwic ta sprawe!!pewnie wciaz nie chodzi do przedszkola-jak wroce to pewnej osobie dostanie sie po gebie-nie zartuje.dlaczego anita nic dla mnie nie chce zrobic??dlaczego ona jest taka wredna??? lil\"d chociaz ty miej litosc nade mna{smutny] gata z ciebie to dopiero szczesciara=nie maz takich problemow jak tam moja jagodka? co ze stusiem pedziwiatrem??prosze go pozdrowic! czy wieska wciaz mieszka z anita? co u panna b\"?koniecznie napiszcie o wszystkim!!!!koncze........lece dalej

dzwonilam do was-okolo 19-waszego czasu.gata jak zwykle tim,u mamy wind-extra:( chcialam wam powiedziec jak bardzo was kocham i zlozyc babie zyczenia z okazji DNIA BABCI-(w imieniu des\")ale macie telefony powylaczane,wiec sobie nie pogadalysmy,a szkoda bardzo was prosze przekazcie anettce ten bukiet kwiatow w imieniu moim i des\" zapomnialam dodac,ze od dzisiaj sie odchudzam,maz kupil mi leki wspomagajace odchudzanie,zobaczymy....

dzwonilam do was-okolo 19-waszego czasu.gata jak zwykle tim,u mamy wind-extra:( chcialam wam powiedziec jak bardzo was kocham i zlozyc babie zyczenia z okazji DNIA BABCI-(w imieniu des\")ale macie telefony powylaczane,wiec sobie nie pogadalysmy,a szkoda bardzo was prosze przekazcie anettce ten bukiet kwiatow w imieniu moim i des\" zapomnialam dodac,ze od dzisiaj sie odchudzam,maz kupil mi leki wspomagajace odchudzanie,zobaczymy....

dzis wstalam bardzo wczesno postanowilam,ze bede dobra zona i zrobie mezowi sniadanko i podam mu do lozka.zrobilam mu jajecznice podsmazylam szyneczke,dzemik,dwie grzanki,dotego soczek mango-przepyszny.tak przygotowane sniadanko zanioslam mu do lozeczka,niech sie cieszy!:)potem zabralam des do pokoju i ogladalysmy bajki,ulice sezamkowa,barneya....az sie znudzilam i postanowilam ,ze chwilke do was napisze.u mnie cieplo,pogoda zupelnie nic nie mowi,ze to zima.zaczyna sie szalony okres z paradami.beda zucac cukierki korale i kubki.ja mam ich ze 100 z poprzedniego roku to wam kilka przesle.bedzie super zabawa.w nowym orleanie zeby dostac piekny sznur korali dziewczyny musza pokazac cycuchy!!!:)snoop dog jest tam czestym bywalcem!hm..co jeszcze oprocz sniadanka zrobilam budyn ten co cichaczem ukradlam z domu.waniliowy-pysznosci:P nawewt mi wyszedl dobry!koncze.czekam na wiadomosc od was.czesc caluski dla jes i spioszka.kocham was bardzo

mam nadzieje,ze jutro sie ktos tu zjawi

helllllllllllllllloooooooooooooooo?????????????

helllllllllllllllloooooooooooooooo?????????????

znowu sie poklocilismy:(-nic nowegoa mialo byc inaczej w 2005-niestety nie jest.czy kiedy kolwiek sie zmieni nie wiem?motyw-pieniadze,moja rodzina,bright...............ufffff-zygi baby jagi!!ciekawa jestem jak tak dlugo wytrzymam????dlaczego zawsze mi sie nie wiedzie?????????

znowu tu jestem,a od was zadnej wiadomosci:( co porabiacie?gata pewnie siedzisz w domu,lub u lil d.napiszcie co z jess i brightem,czy sa jakies nowe wiadomosci?pozdrowcie anettke p jagodke.znikam...............:P

hm..pewnie dzis to juz nie zajzycie,napisze cos jutro ide poogladac tv,bo sie troszke ztesknilam za tym...czekam na kontakt

no chyba oszaleje opisalam cala podroz,a wszystko sie skasowalo,dlaczego???jescze raz-ale juz teraz to tylko w telegraficznym skrocie.wiec w atlancie byly problemy z samolotem,bo byl sztorm i tornado gdzies na trasie do domu.odwolali moj lot musialam czekac bardzo dlugo cudem zalapalam sie na ostatni lot do shreveport.na lotnisko dotarlam w ciezkim stnie jak w agoni..na dodatek bobi sie spoznil,bo w ostatniej chwili jak to on zawsze robi pojechal kupic mi kwiaty i balonika.dostalam od niego przepieknu=y bukiet roz,a desi dala mi balonika.powiecmy,bo na lotnisku bylo bardzo wietrznie i iatr porwal dziecku balona,nawet nie zdazylam ja zlapc.taki fajny ogromny balon z napisem i love u.hm..nie rozpisuje sie,bo poprzednia wiadomosc mi urwalo zupelnie nie wiem czemu?czekam na wasz kontakt.napisze wiecej jak tylko sie odezwiecie.ps:chyba na walentynki nie przylece,bo bardzo boje sie tych sztormow i tornado znowu moze sie powtorzy a ja nie zamierzam sama spac na lotnisku!!!postaram sie wrocic na 1marca to zostane dluzej i zrobimy imprezke na dzien kobiet..kocham was bardzo koniecnie ucalujcie jessice.i kaczorka donaldaczekam na wasz kontakt