Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Robinson Crusoe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Robinson Crusoe

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wyżej powinno być: \"... godząc się na coś co nam przeszkadza, co boli i uwiera i tłumacząc się przed samą sobą na sto różnych sposobów...\" Tak to jest jak czyta się i pisze po nocy :-) Dobranoc :-) R.
  2. Robinson Crusoe

    małżeństwo i samotność cz.2

    Drogie Panie.. Narzekacie na swoich mężów, widzicie w nich wiele wad, cierpicie przez nich... Co gorsza, czujecie się samotne, nierozumiane, wykorzystywane.. dlaczego więc jesteście z tymi facetami, dlaczego przymilacie się do nich kiedy jest lepiej, dlaczego godzicie się na takie życie? Powiecie proza życia, albo że mimo wszystko go kochacie? A może to wcale nie tak - może nie macie wyjścia i musicie tkwić w takim życiu, albo po prostu może boicie się zmian, konsekwencji? Według mnie w ten sposób traci się w jakiś sposób swoją godność - godząc sie an coś co nam nie przeszkadza i tłumacząc się przed samą sobą na sto różnych sposobów... Czy naprawdę tak wielą zaletą jest tkwić z kimś aż do grobowej deski, skoro sie przysięgało? :-) Pozdrawiam serdecznie i dobranoc, R.C.
×