wiki27

Agaczech, dzięki za wsparcie:). Czasami pare słów potrafi podnieść człowieka na duchu choć jest bardzo ciężko. Ja też wierze,że będzie dobrze ale mam chwile zahwiania .

ehh ja też bym chciała mieć więcej cierpliwości a niestety miewam częsciej chwile zwątpienia:(

to może jeszcze ja, ....życze Ci powodzenia i cierpliwości. Co ma być to będzie:)

Nie wesoła sytuacja, ale porponuje spróbować postarać sie o stwierdzenie nieważności i może się uda. Sama już nie wiem co o tym sądzić bo przeraża mnie ten czas oczekiwania na wyrok. Strasznie długo to trwa:(

Agaczech, wiadomo juz cos u Ciebie? Najgorsze jest to czekanie:(

Jak będe wiedziała więcej to napisze. Też jestem ciekawa jak z moim kolegą będzie. Podtrzymuje go na duchu ale momentami sama juz w to wszystko wątpie.

czy ktoś z was miał sprawe o unieważnienie w warszawie?

a czy w kancelarii sadu powiedza coś, na jakim etapie jest postępowanie jeśli długo nie ma odzewu od nich?

Kasia, dzieki za wyjaśnienie.

a czy ktos starał sie o unieważnienie w warszawie?

No właśnie jak to jest z tym przekazem informacji?

ehhh ta albo biurokracja albo nie mają ludzi by sie tyloma sprawami zajmować. Poczekamy na dalszy rozwój, zobaczymy co z tego wyniknie, ale jakoś powoli trace i cierpliwośc i nadzieje.

Aha dzięki. Tutaj każdy mówi co innego. Zreszta zdaje sobie sprawe,że kazdy przypadek jest inny. Z tego wynika,że jeszcze troche poczeka sobie.:(

No właśnie. A wy mieliście dzieci? Mój znajomy tez był niecały rok w małżeństwie ale nie mają dzieci.

Kasiu a co następuje po przesłuchaniu jego ex, świadków i jego? Jaka jest dalsza procedura? Z tego co napiałaś to długo to u Ciebie trwało. Mam nadzieje,że mojemu znajomemu pójdzie szybciej ale tego niestety nikt nie wie.

Może źle zapytałam, chodziło mi w którym sądzie składałaś dokumenty, czy w Warszawie czy nie, ale jeśli tego nie chcesz powiedzieć czy nie mozesz to ja to rozumiem. A moge zapytać ile masz lat? Ciesze sie,że masz już to za sobą:)

dzieki za link

??

A czy sprawa zakonczyła sie pozytywnie?

a w jakim mieście składalas dokumenty?

Kasiu a ile lat byliście małżeństwem? Ja tez nie generalizuje bo każda sprawa jest inna i wymaga poświecenia czasu. A w jakim mieście składałas dokumenty?

Patricia gdzie jeszcze zbierają informacje tego nie wiem. U niego na pewno było wysyłane pismo do proboszcza.

Strasznie ciekawa jestem jaki bedzie finał tego unieważnienie mojego znajomego. Chłopak widac bardzo to przeżywa no i ja razem z nim bo rozmawiamy o tym. To czekanie jest straszne,ciekawe ile jeszcze?!?! :( Jestem przerazona wypowiedziamy tych osób, które pisza,że w ich przypadku twało to parę lat:(.

Zresztą mówią,że cierpliwośc jest wynagradzana:)

Patricia86 masz racje,że długo sie czeka, ale weź pod uwagę to,że oni maja setki takich spraw a każda sparawa jest inna. Rzeczywiście troche długo to u was trwa, ale być może w tym czasie jes przeporowadzany wywiad srodowiskowy. Wiem ze u mojego znajomego było cos wysyłane do proboszcza jego parafii.