hej dziewczyny ciesze sie ze znalazlam wasze forum, i w koncu cos dla siebie, poczytalam dowiedzialam sie czegos nowego na temat naszej choroby a przede wszystkim zauwazylam ze nie jestem sama, podobnie jak wy od wielu lat zyje z ta chorobo probowalam juz wielu hormonow nic nie pomaga:( , od pewnego czasu nie zazywam hormonow mam wrazenie ze problem sie nasilil ale ile lat mozna,brac to swinstwo, na dodatek depilaja tez nic nie daje nawet depilator;/ a wloski mam wszedzie doslownie i nie jakistam meszek raczej szczecinke:D, slyszlam o miecie pije sie ja 5r/250 ml wody parzy przez 10 min a 2 razy dziennie przez 5 pierwszych dni cyklu mam zamiar wyprobowac na innym forum czytalam ze to ma by jakas zielona ale nie wiem ja sprobuje na razie takiej w torebkach potem poszukam w sklepach zielarskich, a i co uwazam, ze laserek to dla nas powinien by z jakas znizka w koncu to choroba nie jakis tam kaprys(ciezko jest ciezko)