Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marusia

  1. podbijam topik. ale przyznaję bez bicia, ze ostatnio kafeterię zaniedbuję na rzecz naszej klasy. co zreszta daje dobre wyniki, bo się udało zorganizować spotkanie po latach (z podstawówki) :D
  2. a w słodowni byłam wczoraj :D naweet fajny klub, tylko strasznie suche powietrze i po przekrzykiwaniu muzyki dzisiaj mam taki \"dźwięczny\" głosik ;)
  3. ano, i kafe, i nasza klasa - więc chcąc nie chcąc musiałam zabrac się za pracę ;) ale chyba zaraz pójdę spać, heh - znużyły mnie te fachowe terminy ;)
  4. oj, nie ględź, ze to twoja wina. po prostu każdy ma swoje sprawy, ma co robić i wpada od czasu do czasu. pożyjemy, zobaczymy - jak uda sie to spotkanie zorganizować, to znaczy, że wszystko gra :D
  5. hej estravaganzaa:D ale się napisałaś ;) ale pdpisuję się wszystkimi rękami i nogami pod tym ;) każdy ma swoje życie i od czasu do czasu wpadnie a nie siedzi non stop na necie :)
  6. dzieńdobry! mam nadzieję, ze to tylko chwilowa zapaść naszego topiku ;) że odbijemy
  7. luzik, ja za to gapię się na monitor i poganiam instalację :D zaraz chyba pójde się trochę wygrzać do wanny, w tym czasie powinno się wszysko skończyć i idę spać (znowu:D)
  8. no dzisiaj lepiej, ale jak padłam to się przed chwilą obudziłam. i teraz walczę z instalacją na drugim kompie, bo mi fiknął :o i wpadłam chyba w nałóg codziennego przeglądania naszej klasy :D zamiast od "prasówki" to zaczynma dzień od sprawdzenia kto przybył nowy o szkoły
  9. ja jestem :D w końcu ;) ale za to kafe znowu coś fika
  10. witam wszystkich! trochę mnie nie było, teraz musze nadrobić zaległości, widzę, ze mam co nieco do przeczytania ;)
  11. - ja przysypiam w pracy. no i pogoda w obudzeniu się mi nie pomaga. i jeszcze dzisiaj do wawy jezuuu, najchętniej to po powrocie bym się do wyrka walnęła a nie tułała pociągiem od rana miałam zajęcie, bo wczorja wygrzebałam stare fotki z podstawówki i dzisiaj je skanowałam i na naszą klasę wrzucałam.
  12. ja z cmentarzami mam spokój - jedni dziadkowie na wojciechowskiego (my mówimy na winiarach) leżą, drudzy na starołęce. więc ten największy kocioł mnie omija. do tego jeszcze na starołęce mamy znajomych, do których zawsze możemy wjechac na ogród, więc już luzik totalny :)
  13. witam pyreczki! podnoszę topik :) estravaganzaa - a co to ten czarny diabeł, jeżeli można zapytać?
  14. acha, czyli jednak nie dla \"małolatów\" ;) mi tam wsio, mozę byc słodownia - też mnie tam nigdy nie było (jak w tubie zreszta ;)) z tym, ze teraz pozostaje kwestia otwarta kiedy - ja w ten weekend na pewnmo nie mogę, bo mnie nie ma. może byc za tydzień (mam zjazd na podyplomówce i nie wyjeżdżam), późniejsze terminy to bym musiała znać wcześniej nieco, bo muszę sobie wyjazdy ustawić do wawy (albo 16-18 albo 24-26 listopada) teraz znikam, bo mi się mózg prawie przepalił przy zadaniu z chemii (błahym w sumie bardzo) dobranoc
  15. a co z tą imprezą na ktróą nas estravaganzaa wyciaga? czy sie coś pozmieniało i zgubiłam wątek?
  16. ja tam dłuższego weekendu nie mam, mam tylko tydzień krótszy o jeden dzień :) ale ogólnie to wszyscy chybagdzieś ujeżdżają, bo jak normalnie pod blokiem igły nie można wcisnąć na parkingu, to dzisiaj z wrażenia nie wiedziałam gdzie stanąć ;) tyle było pustych miejsc :D
  17. wyobrażam sobie - jadąc do pracy przejeżdżam koło giełdy (?) przy drodze dębińskiej, normalnie cisza, spokój tam a od poniedziałku szaleństwo :o
  18. dzień dobry! widze, ze nam się topik wykrusza, czy też może wszyscy padli wcześniej spać, bo zegary biologiczne sie jeszcze nie przestawiły ;)
  19. nie pamiętam - robiłam paszport trzy lata temu. ale teraz chyba za paszortem aż takich kolejek nie ma
  20. witam pyreczki! anoola - ja jestem w taklim razie pierwsza :D bo ogólnie musze powiedziec, ze lubię jesień i taką ponurą pogodę. ma to swój urok :) wcześniej ciemno, mgliście, nawet deszcz jesienią lubię :) nienawidzę go za to latem ;) czytałam, ze o filmach rozmawialiście. mi by było cięzko wybrać trzy najbardziej ulubione - ale jak ma okroić to szeregowiec ryan, las vegas parano i przeminęłom z wiaterm :D to są moje filmy wszechczasów ;) poza tym mogłabym długo wymieniać, z tych co mi od razu przychodza do głowy to top gun, władca pierścieni (ale koniecznie rozszerzone wydania), masz wiadomość :), zagubiona autostrada, twin peaks(serial), pluton... to by było na razie na tyle ;)
  21. et, gotować to każdy, kto posiada umiejętnosć czytania ze zrozumieniem, potrafi. takie jest moje zdanie. z gotowaniem to tak, jak z reakcją chemiczną :) odpowiednie ilosci zmieszać, w odpo. temp. i czasie, potem doprawić i gotowe :D to leczo robiłam pierwszy raz w życiu - i nieskromnie powiem, że było udane (wszysyc jedli i nikt nie wydziwiał). poszukałam przepisów, powybierałam to, co wydawało mi się najlepsze z każdego i wyszło :D dla chcącego nic trudnego ;)
  22. ja wręcz przeciwnie - najlepiej jak mi podadzą gotowe pod nos :) od gotowania daleko no, chyba, ze mnie coś najdzie i wtedy szaleję w kuchni (ale gdybym miała czekać az mnie najdzie to bym głodu padła;) ) ale jak już zaszaleję, to... heheh ostatnio chodziło za mną leczo, takie prawdziwe, klasyczne, bez udziwnień w postaci n. kabaczka - wzięłam się i zrobiłam, heh - ale tyle tego wyszło, ze przez tydzień można było jeśc :D
  23. zamówiłam własnie gyros-pizzę :) za hawajską nie przepadam - ogólnie ananasy mi nie podchodzą ;)
×