marusia

ja mam tego pecha (tak to chyba mogę nazwać), ze moja pierwsza siłownia była tylko dla pań i dosć dobrze wyposażona no i teraz jestem wybrzyda straszna. przede wszystkim wolałabym siłownie tylko damską. jak koedukacyjna to tylko klub typu nautilus czy niku. tak w ogóle to wolałabym coś takiego, gdzie mam nie tylko siłownię, zeby jakoś bardzoiej \"ogólnorozwojowo\" się poruszać. może w końcu w grudniu juz wyjdę na prostą , to się zapiszę do nautilusa, ale na razie cienko.

zależy czego szukasz - ja w sumie to sama nie wiem, bo z jednej strony swoją obecną pracę znalazłam dość szybko ale z drugiej jak później szukałam (bo mi się na próbnym niezbyt podobało) to cienko było. no i płaca nie zawsze jest ciekawa - byłam na jednej rozmiwe, wszystko ładnie i pięknie, w takim labo bym chciała pracować ale pensja :o dla osoby z wyższym, z doświadczeniemi zaproponowali na tym stanowisku 1200-1300 BRUTTO:O

a ja się nie bedę opisywać, bo zrobiła za mnie to darietta ;) dołoże tylko blond włosy i prosta jedynkę :D też mam ambicje na fittness ale na razie funduszy brak - kiedyś chodziłam na siłownię - jak soboe przypomnę jak wyglądałam wtedy to mam ochotę zaraznatychmiast biec ;) ale nie mam z kim i przez to brak mi motywacji :o samej mi się nie chce

oj, ja już po kolacji to spaghetti na mnie teraz nie działa ;) ze spaniem to mam tak ciekawie, ze jak po południu jestem zmęczona i się nie prześpię, to potem wieczorem nie mogę zasnąć a jak sobie machne drzemkę to bez problemu zasypiam :)

ja mogę spać o każdej porze dnia :D w sumie to dopiero wieczorem mogę normalnie funkcjonować :) ale dzisiaj to mam jjuż megaśpiący dzień - chyba ta ponura pogoda tak na mnie działa

helou! super pomysł z tą imprezą ale ja na 100% nie wiem, czy będę w poznaniu - w zasadzie to dopiero za dwa tygodnie bedę mogła powiedzieć coś wiecej.

heh, ja tez wolę towarzystwo panó w pracy i co ciekawe, w sumie nie zdarzyło mi się jeszcze w mojej karierze pracować ciągle z jakaś kobietą :D w poprzedniej pracy, mimo, ze w sumie \"babski\" dział ja byłam ws pokoju z dwoma facetami :D w obecnej to juz w ogóle inna bajka - sami mężczyźni i ja :D

oj, znam to niestety - na początku siedziałam sama i nawet netu nie miałam :o normalnie myślałam, ze po ścianach zacznę chodzić - gdybym miała pracowac w takich warunkach to bym po okresie próbnym powiedziała \"do widzenia\" teraz już nie jest tak źle - też jestem sama (bo szef w pokoju obok się nie liczy ;) ) ale mam net i od czasu do czasu z chłopakami z pordukcji pogadam :) więc podsumowywując jest ok :)

witam pyreczki! oj, ciężki dzień się dzisiaj zapowiada - wstałam ale w zasadzie to nadal nie jestem obudzona ;) trochę musze się ogarnąć po wczorajszym wolnym ale ogólnie pracy za dużo nie mam.

niee, wszystko załatwiłam :) ja byłam wściekle głodna :D ale to już czas przeszły :D

ja dzisiaj urlop i od rana troche spraw do załatwienia miałam. teraz zlądowałam już w domu wściekle głodna i zaraz jakiś wczesny obiad sobie zjem :)

żałuję, że miny kaczyńskiego nie widziałam kurde szkoda tylko, ze zyta po dupie nie dostała - ale tak poza tym to :D idę spać po tym wyczerpującym wieczorze ;) film dokończę jutro (z resztą, nie oglądam go pierwszy raz;) )

włączam sobie las vegas parano i przestaję myśleć :D do zobaczenia ok. 23

:o:o:o 22.50 :o:o:o

hmm, chyba gdzieś wcześniej pisała - to z powodu pensji. moim skromnym zdaniem na skandalicznie niską mogła liczyć :o ps. jeszcze 9 postów i mi tysiączek stuknie :D

ja tam ją lubię - mam dobre wspomnienia z dzieciństwa :) kurcze, tvn24 na swojej stronie podobno wrzucił wyniki o 21, i przez chwilę były,m zanim się nie okazało, ze cisza nadal trwa

ja pracuję (bo podyplomowe do studiowania jako takiego się nie liczą ;) ) znowu przedłużona cisza :o jak przestanę się odzywać to będzie znaczyło, ze moje serce odmówiło posłuszeństwa i leżę bez tchu ;)

starołęczanka mam sentyment do starołęki, bo moja babcia mieszkała na św. antoniego :)

to się ciesz :D hehe, bo mi na widok tego wyniku jeszcze bardziej ciśnienie skoczyło :D taak, dokładnie Estravaganzaa - mniejsze zło :) ale z ciągotami na lewo :D

a kysz :P

i tak w niektórych miejscach zabrakło kart :o a pfff, zaczynam sie bać (tak całkiem realnie), że ta dosć wysoka frekwencja to efekt mobliziacji \"wrogich sił\", niech ktos mnie pocieszy

już w poznaniu i już po wyborach. teraz będe obgryzać paznokcie z nerwów przez najbliższe póltorej godziny ;) w pociągu coś mi się obiło o uszy (chyba mogę napisać, bo w końcu żadne konkrety nie padną), że ta \"lepsza partia\" miała 9% przewagi jakoś w ciągu dnia.

okej, znikam dobranoc

:D oj, oby poszło po naszej myśli. ja najpierw miałam wracać pociągim co jest o 19.30 qw poznaniu, powinnam wtedy zdążyć rzutem na taśmę na wybory ale stwierdziłam, ze nerwowo nie wytrzymyam :) i wracam wczesniejszym :)

dobry wieczór wszystkim! ja własie z kina wróciłam, byłam na \"stardust\" - polecam! super baśń :) świetny de niro i michelle pfeifer :) a teraz siedzę sobie przy piwku i przeglądam co w necie :) co do zakupów - to ubraniowych nie odważę sie chyba nigdy robić w necie -jakoś nie mam zaufania. buty czy spodnie musze przymierzyć i dopiero wiem czy je chcę czy nie, bo rozmiar moze być niby okm może być coś ładne a jak przymierzę tosię okaże, ze kompletnie mi nie pasuje ale książki, jakieś akcesroia samochodowe czy inne drobiazgi to spokojnie mogę :) ostatnio sobie portfel kupiłam - strasznie sie bałam otworzyć paczkę, bo błam sie konfrontacji rzeczywistości ze zdjęciem ;) ale było ok, nie zawiodłam się :)