grako96
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grako96
-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny muszę was zmartwić,. Ja już jestem 16 lat po ślubie. Uchodzimy za wspaniałe małżeństwo, ale zawsze mam obawy czy dałabym sobie radę gdybym odeszła z jakiegoś powodu od mojego M np obrażając się. Te obawy chyba nigdy się nie kończą. Nie ma idealnych małżeństw, a kompromis w ty związku zawsze ponosi kobieta. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ninka - masz rację , ból po porodzie , połogu mija. Lek i strach o dziecko towarzyszy nam już do końca życia . Małe dziecko mały problem. Duże dziecko, duży problem. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Ja też wciąż 2w1. Chociaż dzisiejszej nocy myślałam, że się zaczęło. Noc była koszmarna. Wydawało mi się że brzuch mi pęknie, taki był cały czas napięty, ale koło 5 nad ranem jakoś puściło. Chyba nie wytrzymam do 4.9. Albo teraz mnie nastraszy a później wyjść nie zechce. Brzuch wciąż mi się napina a Viki głową albo rączkami uderza w miednicę i uciska przy tym na nerw w prawej nodze Czuję się do dupy. balbi77 - witamy, w grupie zawsze raźniej i wiele można się dowiedzieć i pocieszyć nawzajem. Jeśli chodzi o karmienie nocą, to prawdą jest to co któraś przytoczyła z książki. Jest jednak jedno ale. Uwierzcie mi (karmiłam wyłącznie piersią przez 6 miesięcy no i jakaś tam zupka), dziecko samo dobiera sobie czas karmienia i nie należy go do tego zmuszać (zwłaszcza w nocy). Mając 2 m-ce moja Kasia jadła ostatni raz o 22 i rano między 5 a 6. Na wadze przybywała aż nadto. Dodam,że przez całą ciążę nie znosiłam mleka i po porodzie również go nie piłam. Ważne są płyny, które pijemy i nabiał jaki spożywamy. To nie musi być koniecznie mleko. Ważne również aby dziecko które karmimy w dzień nie przysypiało podczas jedzenia. Wtedy warto je pobudzać by jadło a tzw. mymłało. Jeśli chodzi o piersi, to moje też wyglądają jak po odessaniu przez 5 dzieci. Przed ciążą myślałam o ich powiększeniu, a teraz to chyba muszą mi ich część wyciąć i reszt wypełnić. A swoją drogą czy któraś z Was wie ile kosztuje korekta biustu. To moja zmora. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No no dziewczyny idziemy łeb w łeb. Już wkrótce przyczynimy się do odmłodzenia polskiego społeczeństwa. Choć mój prezes się śmieje, że poleciałam na 1000 zł becikowego, a przecież mógłby mi dać podwyżkę. Ha ha ciekawe czego nie zrobił tego do tej pory. U mnie w pracy podwyżki są co rok. Każda nie może przekroczyć wskaźnika wynagrodzeń czyli nie więcej niż 3-3,5%. Przy zarobkach rzędu 1000zł, to wychodzi jakieś 20 parę 30 zł. No ale takie przepisy rządzą spółką Skarbu Państwa. No ale tak w ogóle to i prezes i kierownik są ok. Dzwonią i pytają się czy wszystko ok. Zaoferowali się że jak męża nie będzie to zawiozą mnie do szpitala. Przynajmniej robią dobre wrażenie. Boże po co ja o tym piszę. Sory dziewczyny. Wróciłam od fryzjera. Jest ok. ale nie wyglądam ani szczuplej ani młodziej o 10 lat. Samopoczucie się jednak poprawiło. A pro po rozstępów. Kochane to predyspozycja genetyczna. Nie miejcie wyrzutów, że np się nie smarowałyście. Cudownych środków nie ma. Mogą jedynie nieco wygładzać rozstępy. Mi też się parę ich pojawiło. Zastanawiam się nad tym co zrobić po porodzie z tym obwisłym brzuszyskiem, tym bardziej, że moja skóra nie jest już taka jędrna jak kiedyś. Zastanawiałyście się czy używać pasa poporodowego? W pierwszej ciąży go używałam i byłam zadowolona. Nie każdy się jednak o nim pozytywnie wypowiada. A wy co na to. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to tylko ja - ja mam dzisiaj 35 tydzień i 1 dzień. Mi lekarz powiedział, że będzie bezpiecznie po 4.09. Przestałam się już zastanawiać jak to liczy i będę się starała wytrzymać do tego terminu,potem niech się dzieje co chce. W piątek mam kontrolną wizytę i mam nadzieję że moja szyjka się nie skróciła więcej bo tydzień temu w poniedziałek miała 0,5. Oby wszystko było ok. Trzymam kciuki za wszystkie brzuchatki w szpitalu. Jesteśmy z Wami. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to ja wychodzę do fryzjera, później ciężko będzie się wybrać. Opowiem wam o efekcie. Oby nie był opłakany. Pa pa pa -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziś zrobiłam zadymę w firmie gdzie zamówiłam rożek i pościel dla Viki. Czekałam na nią już 3 tygodnie. No i miarka się przebrała. powiedziałam szanownej Pani w firmie by umieszczali informacje że artykuły dla noworodków należy zamawiać przed poczęciem, to będą na czas. Bla bla bla. Głównie to ja gadałam. Skończyło się na tym, że jeszcze dziś mają wysłać i to na własny koszt. Pociecha marna, bo przez swoją gadaninę pewnie więcej zapłacę za telefon. Ha ha. Zobaczymy kiedy przyjdzie. I to miał być super sprzedawca. Paranoja. NO chyba z upuszczeniem krwi podniosła mi się adrenalina. Wydałam więc \"rozkazy\" w domu córce. Dziś czeka ją zmywanie okien i czynność bardzo męcząca czyli opróżnianie zmywarki. Już chodzi naburmuszona. Ale trudno niech wie, że w domu są też obowiązki mniej przyjemne. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ja niedawno też miałam ciekawy przypadek w sklepie samoobsługowym. Nie marzę żeby mnie obsłużono poza kolejnością ale przynajmniej uszanowano moją kolejkę. Tymczasem pan za mną wciska się przede mnie i mówi, że on ma tylko flaszkę i wodę mineralną. No nie wytrzymałam i mówię mu, że przez 3 min. to ona mu nie wywietrzeje a goście nie stracą łaknienia. Kasjerka słowem się nie odezwała a pan z artykułami 1 - ej potrzeby zamknął się. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie ja kompletnie nie mama pojęcia dlaczego on mnie skierował 2 raz. Chyba nie zmieniła mi się grupa krwi. Konfliktu nie mamy, bo wszyscy w domu mamy 0RH+. WR wyszedł poprzednio ujemny czyli dobry, więc nie wiem czy mój gin jest nadgorliwy czy ma sklerozę. Powiedział tylko,że jak te wyniki zrobię to będę miała już komplet do szpitala do porodu. Mam już to gdzieś. Dziś czułam się jak krwiodawca. Nie mam prawie żył i jak mnie widzą w laboratorium to aż drżą, dobrze że tej koleżance jakoś się udało. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
fabia22 - nie potrafię wyszczególnić ile za poszczególne wyniki, bo pani z laboratorium przyniosła mi kwitek i ta było wszystko zsumowane. Acha i za pobranie mi nie liczono, a były tego 3 próbówki (moja koleżanka pracuje w tym szpitalu i sama mi pobrała). Za 1 pobranie 3 zł. Wyniki na gr krwi i WR mam robione po raz drugi czy wy też? -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny melduję się z rana. Też właśnie wróciłam z wyników. Z tego że zajęto się mną od razu powinnam się cieszyć. Z resztą u mnie nie ma kolejek do laboratoriów. Są 4 w mieście więc jakoś się to rozładowuje. Dobiła mnie jedynie cena (ponieważ chodzę do lekarza prywatnie i wyniki mam płatne). Miałam do zrobienia OB ,morfologię, grupę krwi, mocz, WR, HBS i myślałam że wyjdzie ze 30 zł., a tymczasem 50 było mało (razem 53). Kosztowna strasznie ta moja ciąża. Jak będę miała wyniki to się nimi z wami podzielę. Oby było ok. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Płód i cukier mi chyba na głowę uciska. Wymyślam już takie bzdury -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, zauważyłam dzisiaj pewną prawidłowość. Otóż stwierdziłam, że najwygodniej czuję się w samochodzie. Dla mnie byłaby to najlepsza pozycja do porodu. Ten fotel jest tak wygodny - szkoda tylko, że położna raczej się pod kierownicą nie zmieści (choć auto mam dość spore). Niedługo jednak będę mogła w nim tylko siedzieć, bo jak prowadzę to ciężko obrócić mi cały ten swój ciężar by spojrzeć do tyłu. Chyba przesiądę się na męża ciężarówkę, ale pewnie padł by na zawał bo bałby się,że urodzę gdzieś pod szwajcarską albo francuską granicą. a przecież służba zdrowia jest tam na najwyższym poziomie ha ha ha. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziś złamałam wszelkie zakazy cukrzycowe, najpierw pojechałam do mamy na obiad, a tam pierogi ze śliwkami i śmietanką z cukrem (co prawda tylko 18% !!!!!), a potem do mojej bratanicy na sałatkę warzywną z majonezem (to nie był light). Efekt - cukier po godzinie 2oo. Mądra to ja nie jestem. Rozgrzeszenia nie dostanę. Jutro idę na wyniki, nie wiem czego się spodziewać. Po południu odezwę się jak wyszły. Umówiłam się też do fryzjera. Córka śmieje się, że na porodówce nie na te włosy będą patrzyli.Mała cwaniara. Nie wiem czy Wam mówiłam ale jak córka dowiedziała się że obie z bratanicą jesteśmy w ciąży (a co za tym idzie nie mamy miesiączki, którą ona źle znosi) to stwierdziła,że ona też chce być w ciąży. O zgrozo!!!!!!! Przypomniałam jej jednak, że połóg może trwać do miesiąca (i krwawienie również), to zrezygnowała. W piątek idę do gina. Mam nadzieję, że moja szyjka trzyma się dobrze, bo inaczej pewnie wyląduję w szpitalu. Właśnie dostałam 3 wór ciuszków dla mojej Viki (niektóre w ogóle nie używane). Przez najbliższy rok chyba nie muszę nic kupować. Jest tyle fajnych ciuszków w sklepie, że i tak nie mogę się oprzeć. Sory dziewczyny, że takie długie tyrady wypisuję, ale zawsze mam coś jeszcze czym chciałabym sie podzielić. Radości smutki itp. Miśka 26 - będzie dobrze trzymaj się -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katusiu - mężowi należą się 2 dni na urodzenie dziecka - zgłasza się to w kadrach w zakładzie pracy i nie odlicza z urlopu, pozostałe dni wolne przysługują tylko na podstawie L-4 (płatne 80%). Poza tym w każdym roku kalendarzowym jednemu z małżonków należy się 2 dni opieki nad dzieckiem (do 14 roku życia dziecka). Również zgłasza się to w kadrach, które z małżonków będzie korzystało z tych 2 dni opieki (wypisuje się taką deklarację). -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fabia - delegacja jest wykazywana na papierach w pełnej wysokości, tylko nie stanowi dochodu coś jak dochód z tyt praw autorskich. Ma to swoje plusy ale i sporo minusów. W przypadku chorobowego lub urlopu też nie wlicza się do wynagrodzenia. Gdyby mąż wziął 1 m-c urlopu lub chorobowego po moim porodzie to wziąłby na wypłatę jakieś 1100-1200zł.. Weźmie więc tylko tydzień lub dwa. Cholera nie wiem co bym zrobiła gdyby nie wy. Czuję się samotna i opuszczona. W dodatku nie powinnam też chodzić żeby wytrzymać do 37 tyg. Czuję się uwięziona we własnym ciele. Te ostatnie tygodnie są okropne. W dodatku wciąż wydaje mi się że wielu rzeczy jeszcze nie mam ale nie potrafię sprecyzować czego. A może po prostu marudzę. Katusia Katusia - gdzie jesteś?! Ty taka rozgadana i tyle czasu milczysz? To do ciebie niepodobne. Odezwij się. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fabia 22- Mój mąż zarabia całkiem nieźle, jednak 300% jego pensji do delegacja, której nie wlicza się do dochodu, tak więc wyliczyłam że przy 2 dzieci powinnam się załapać na wychowawczy rodzinne i inne dodatki. To że jesteś pierworódką nie zmienia faktu, że możesz urodzić przed terminem. Ja urodziłam co prawda zaledwie na 2 dni przed, ale jeszcze na 2 godz. przed porodem położna zakładała,że nie urodzę wcześniej niż za 9-10 godz. A ja jej taki nr wywinęłam, że się uwinęłam. Dziewczyny w pierwszej ciąży miałam ze sobą rozpuszczalne nici. Zszyto mnie nimi i wewnątrz i na zewnątrz. Nie musiałam przychodzić ściągać szwów i w ogóle bardzo szybko doszłam do siebie. Powiedzcie jak jest teraz w waszych szpitalach? -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was wszystkie. Ja dopiero po śniadanku. mysza 3 z tego co wiem urlop macierzyński wylicza się na podstawie przeciętnego rocznego wynagrodzenia - tak mi przynajmniej tłumaczono u mnie w pracy. Nie wiem czy wiecie, ale macierzyński jeżeli przebywa się na L-4 rozpoczyna się 2 tyg. przed planowanym TP, chyba żeby coś się zmieniło w ostatnim czasie. to tylko ja - witaj w klubie \"nic mi się nie chce\". Moja córka mówi, że zrobiłam się bardziej leniwa i marudna od niej. A co tam to moje ostatnie dni leniuchowania. Jeszcze dostaniemy popalić. Robota nie zając, nie ucieknie. Widzę, że sporo z Was zastanawia się nad powrotem do pracy po porodzie. Ja również. Mam pracę, którą uwielbiam, wspaniałych współpracowników i szefów ale.... No właśnie ale. Pracuję na 2 zmiany. Żłobki są tylko do 17 czynne - co potem. Moja mama jest starszą kobietą i na jej pomoc w tej kwestii liczyć nie mogę. Nie miałabym sumienia. Mąż jest tylko w weekendy (kierowca)I kolejna sprawa - zarabiam 1060 zł na rękę, gdybym chciała wynająć nianię (ok. 600zł.), to zostałoby mi 460 zł. Chyba zdecyduję się na urlop wychowawczy to ok. 400 parę zł. i może gdzieś dorobię na pół etatu albo w domu np pisaniem prac. Może uda mi się iść na kwalifikacyjny kurs pedagogiczny i pójdę później uczyć w szkole? Mam więcej pytań niż odpowiedzi. Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Miśka 26 - przypomnę ci się na przyszły rok to może znajdziesz mi jakiś fajny domek kempingowy w Niesulicach. Jak możesz podaj nr gg Dzięki za odpowiedzi na temat wózka -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dee - dziś wszystko jest dostępne od ręki, musimy rozkładać sobie wydatki w czasie. Ja np laktatora też nie kupuję. Mam cichą nadzieję, że nie będzie mi potrzebny i oby tobie też nie. Siarą też się nie przejmuj. Mi leci parę kropelek dopiero wtedy gdy uścisnę sutek. Bardzo prawdopodobne jest również,że siara pojawi się dopiero po porodzie. Nie stwarza to zagrożenia do karmienia piersią -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Już myślałam, że wszystkie poszłyście spać. Dee - w pierwszej ciąży nie używałam żadnego sterylizatora. Butelki były po prostu myte albo wygotowywane w wodzie. Moje najbliższe koleżanki również nie używają sterylizatorów. Ale jeśli ktoś chce no to cóż - myślę że nie musisz się spieszyć z tym zakupem. Zawsze zdążysz. Ja kupiłam butelki, które można sterylizować w mikrofalówce. W razie \"w\" mogę z tego skorzystać -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie wpadłam na pomysł, byśmy po porodach wydrukowały i opublikowały nasze zwierzenia z tego topiku. Wszystkie nieźle byśmy się po latach ubawiły, a dla potomnych i przyszłych matek byłby to skarb niczym encyklopedia. Kochane nie martwcie się tymi cc. Ja jeszcze parę miesięcy temu zastanawiałam się czy nie zafundować sobie cc na życzenie. Moja koleżanka 5 dni po cesarce wyszła do domu i świetnie się po niej czuje. Powiedziała, że jak będzie w ciąży z kolejnym dzieckiem to nakłoni lekarza żeby jej też zrobił cesarkę. Pomyślcie o tym ile lekarek właśnie w ten sposób planuje u siebie rozwiązanie. Wśród moich znajomych każda pomimo braku przeciwwskazań zdecydowała sie na cc. Wszystko będzie dobrze. Bądźcie dobrej myśli. będzie ok. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Ze 2 godz. zajęło mi czytanie Was.To najmilsza lektura jaka mogła mi wpaść w ręce. Jestem już na bieżąco. Wszystkim obchodzącym rocznicę składam najszczersze życzenia i przynajmniej xxxxx krotności tych rocznic. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego. Fabia 22- doczytałam się, że spędzasz wolne chwile nad jeziorkiem w Niesulicach. Ja z rodziną jeżdżę tam już od 12 lat przynajmniej na tydzień. To wspaniałe zaciszne miejsce i cudowne jeziorko Niesłysz. Moja córka woli to miejsce od zagranicy i morza w Polsce. Może za rok się tam spotkamy????????????? Ksemma - w moim szpitala prywatna opieka położnej kształtuje się między 200 a 400. Nie wiem dokładnie od czego zależy ta cena. Ponieważ wątpię by mąż zdążył na poród też chyba wezmę taką położną. Mam do Was pytanie. Czy wszystkie bierzecie wózki z gondolą, czy może któraś zdecydowała się na spacerówkę z takim usztywnianym wkładem (właściwie to nosidełko), który ma górę zapinaną tak jak śpiwór i na to zakładany jest jeszcze taki pokrowiec. Może taka by wystarczyła. Ja myślałam o mikrusie alu sprint, ale sama już nie jestem pewna. Poradźcie. Dołączam się do grona mamuś, których córeczki będą nosiły imię Viktoria - to na znak zwycięstwa mojego M nad moim uporem związanym z niechęcią dotychczasową posiadania 2 dziecka. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
katusiu - może jestem ciemna , ale co znaczy to vakum?! Z tymi tygodniami to też dziwna sprawa masz termin dzień po mnie, a ja miesiączkę miałam 5 dni po tobie 23.12. Mi lekarz mówił że po 4.09. to już będzie ok. Mój gin idzie na urlop w ostatnim tygodniu sierpnia. Mam mu się jeszcze pokazać 24.08, a ostatni tydzień będę siedziała jak na szpilkach. Z tą dietą to też się trochę rozbestwiłam. Owszem smażonego nie i białego pieczywa nie, ale ostatnio nie potrafię odmówić sobie drożdżowego ciasta. To silniejsze ode mnie. Po 2 godz. cukier w normie ale po godz. to chyba szału nie ma. Aż boję się mierzyć. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, wpadłam żeby się zameldować. Z tym spaniem na lewym boku to jest tak, że nie wpływa na skracanie szyjki a umożliwia lepszy przepływ krwi. Śpiąc na prawym można (ale nie zawsze tak jest) odczuwać drętwienie, podobnie jak ucisk na klatkę piersiową przy spaniu na wznak. Jest to spowodowane tym,że w prawej części jest jakaś arteria, której ucisk może powodować pewne niedogodności. Jeśli jest wam więc wygodnie, to możecie spać na prawym boku. Widzę, że część z Was ma już syndrom wicia gniazda. Zazdroszczę Wam. Ja gdyby nie moja córka chyba \"zgniłabym\" z brudu. To urok późnego ponownego macierzyństwa. Dobrze, że córka świetni sobie radzi z nowymi obowiązkami. Katusia - odezwij się i powiedz, co Ci nagadał lekarz i czym Cię przestraszył. Mój zwraca najszczególniejszą uwagę bym zbytnio nie przytyła i jak na razie nawet nie bierze pod uwagę żadnych komplikacji związanych z cukrzycą. Może mój coś przede mną ukrywa. Oświeć mnie więc. Polecam szpital na Dyrekcyjnej, lekarze, pielęgniarki i położne, to bardzo miły profesjonalny i rzetelny personel. Sam szpital daleki jest od standardów hotelowych, ale kompetencja przebija wszystko -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
małgocha333- teraz ty TY mnie wystraszyłaś. Mamy podobny TP, a ja w poniedziałek jak byłam u gina to moja szyjka miała 0,5. Też mówił, że dobrze byłoby gdybym wytrzymała do 4-5 wrzesnia