grako96
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grako96
-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny Przeczytałam pobieżnie to co napisałyście. Na szczegóły nie miałam czasu. W niedzielę miałam chrzciny więc miałam biegania co niemiara. No ale już po wszystkim. Poszło jak po maśle. Wiktoria rośnie, robi sobie już coraz dłuższe przerwy nocne, co dla mnie jest zbawieniem i w dzień też jest spokojna i wesoła. Tofikowa - ja też karmię tylko piersią i moja Wiki od dłuższego czasu je tylko 1 pierś i to nie dłużej niż 5 min. Ładnie przybywa na wadze (są tacy którzy sądzą że aż nadto) więc widocznie jej wystarcza. Moje drogie muszę wam powiedzieć że w czasie chrzcin skosztowałam wszystkiego i małej nic nie było. Chyba więc już nie będę musiała mieć takiej monotonicznej diety. Pozdrawiam was wszystkie i całuję wasze maleństwa. Całuski -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. U mnie bez zmian czyli wszystko ok WIŚNIOWA - widzę że kończyłam tę samą uczelnię co ty. Ja broniłam się 2 lipca. Nam szkoła zapewniała hotel na zjazdy. Mieszkaliśmy w Polonezie. Napisz mi na moją pocztę swój nr tel. to podpowiem ci co ewentualnie można zrobić z tym spaniem. grako96@wp.pl. Poza tym jeśli chciałabyś to udostępnię ci materiały do szkoły (zarządzanie i marketing, spec. zarządzanie przedsiębiorstwem - wiele jednak przedmiotów powtarza się na różnych kierunkach) Pozdrowienia dla wszystkich mamuś i ich dzieciątek. U mnie chrzciny 9 grudnia -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Wpadłam tylko żeby się przywitać. U mnie bez zmian. Noce wciąż nieprzespane, bo mała domaga się cyca 2 -3 razy w ciągu nocy. Za to w dzień jest super grzeczna. Uwielbia kąpiele zwłaszcza jak kąpie ją tata (niestety to tylko na weekendy). Podobnie jak wasze dzieci ślini się i pcha piąstkę do buzi. Tylko że ona od początku nie chciała smoczka, a zadowalała się właśnie piąstką. Tak więc to chyba nie ząbki. Muszę jednak powiedzieć że moja pierwsza córka dostała ząbka na początku 4 miesiąca. Jeśli chodzi o kupki, to już nad nimi zapanowałyśmy. Zaczęłam pić kupny sok jabłkowy, który rozcieńczałam niegazowaną wodą mineralną (1:1). Efekt właściwie natychmiastowy. Przedtem robiła co 2-3 dni a teraz codziennie 1 albo 2. Ulga dla nas obu. Dziewczyny jeśli chodzi o dietę, to ja nie jadam już tylko śledzi marynowanych, ogórków konserwowych i kapusty. Poza tym wcinam wszystko. Pozdrawiam. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane kobitki. U mnie bez zmian. Nocne karmienie 22, 1, 4,7 i 9. Dzięki Bogu że wszystko odbywa się bez płaczu i obie szybko usypiamy razem w moim ogromnym łożu, które w ciągu tygodnia jest dla mnie za szerokie jak mąż jest w trasie. Przez to jak mąż wraca mam problem z położeniem małej do łóżeczka (no ale sama ją przecież tego nauczyłam i Wiki nie rozumie, że jej miejsce chce zająć tatuś). Najczęściej więc w łóżeczku śpi do 2 -3 w nocy a później to czuwa między nami niczym przyzwoitka. Kochane, ja wciąż nie dostałam miesiączki (pewnie dlatego że karmię wyłącznie piersią ). Lekarz powiedział, że spiralkę mogę założyć w każdej chwili i nie muszę czekać na miesiączkę (poród SN). Niestety nie mogę się wciąż wybrać do gina. Mój M będzie znów nie pocieszony, że odwlekłam wizytę. Oboje nie znosimy \"gumek\", dlatego do tej pory przez 12 czy 14 lat używałam tabletek. Czułam się po nich świetnie i nie miałam żadnych widocznych skutków ubocznych. Regularne miesiączki po odstawieniu miałam już po miesiącu. Niestety ze względu na wiek i fakt, że ogólnie jestem paląca są dla mnie już nie wskazane. (szkoda) Bardzo współczuję wszystkim mamusiom które borykają się z problemami zdrowotnymi swoich pociech. Wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Dzisiaj dopiero przeglądałam wasze fotosiki. Wasze dzieciaczki są słodkie. Przyznam, że większość z nich wygląda na starsze niż są w rzeczywistości. Pozdrawiam was wszystkie i całuję wasze bobasy. Jeśli czas pozwoli odezwę się później. Pa pa. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, właśnie założyłam Wiki album. Mam nadzieję że mi wszystko wyszło. Wpadnę potem. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Wpadłam się tylko przywitać, bo moja mała terrorystka wzywa. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w sprawie miesiączki. Pozdrawiam. Odezwę się później. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sakahet - moja mała potrafi jeść 8 - 10 razy dziennie (średnio co 2,5 - 3 godz. - tak jak noworodkowi podaję jej pierś na żądanie) ewciau - cebion podaję 5 kropli na łyżeczkę i Wiki to wypija ze smakiem (jej z resztą smakuje wszystko co nadaje się do jedzenia) DO DZIEWCZYN KTÓRE KARMIĄ PIERSIĄ - czy wszystkie dostałyście już miesiączki????? Dzięki wszystkim za odpowiedzi na temat kupek Asik1984 - witamy po długiej przerwie Vanilam - pogratulować snu, ja wciąż nie wiem co to znaczy. Ja smoczek też próbowałam podać już w szpiytalu ale spaliło na panewce. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisałam się tyle i wszystko mi się skasowało. Wiki się budzi więc nie dam rady napisać wszystkiego ponownie. Odezwę się wkrótce. Pozdrawiam was wszystkie pa pa -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nicka1987- kochana moja mała przy takiej temperaturze, bez względu w łóżeczku czy u mnie w łóżku śpi w kaftaniku śpioszkach (również po kąpieli) przykryta kocykiem. To że twoje maleństwo jest chłodne nie znaczy że jest mu zimno. Sprawdź kark. Jeśli jest ciepły to jest ok. Jak idę na dwór zakładam na to bluzkę welurową, spodenki i kurteczkę i wkładam do śpiwora. Moja mała czasem śpi na boczku a czasem na wznak. Nie używam w ogóle poduszeczki. W łóżeczku ma tylko złożoną na cztery pieluszkę flanelową. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny pozdrawiam was i wasze szkraby. Justme- kochana nie przejmuj sie tak tymi zimnymi rączkami. Temperatura jaką masz nie jest wcale za niska. Twoja dzidzia tak ma. Jeśli ma ciepły kark to wszystko jest w porządku. Ja w sypialni mam ok. 18 stopni i mała często jeszcze śpi przy otwartym oknie, a ma na sobie tylko kaftanik i śpiochy. Przy 22 stopniach ja małą kąpię. Nie martw się, bo możesz ją w końcu przegrzać. jeśli poza tym wszystko w porządku, to jest ok. Hagisy - niestety dziewczyny ja kupiłam hagisy 3 i jestem z nich niezadowolona bo mała jak zrobi kupkę to się z nich wylewa. Ja miałam się zaopatrzyć właśnie w pampersy 3 - może te sprawdzą się w moim przypadku. Maja1980 - ja kąpię mała w oilatumie i niczym jej więcej nie smaruję. Ten płyn zawiera płynną parafinę i nie potrzeba skóry niczym nawilżać. Jedynie okolice intymne smaruję raz dziennie kąpaniu sudokremem. Moja Wiki jest bardzo wrażliwa, a przy takim sposobie pielęgnacji jej skórka wygląda jak brzoskwinka.Polecam. Vanilam - co do kupki nie pomogę. Ja karmię wyłącznie piersią i mam rzadkie kupki ok. 3 razy dziennie. Współczuję ci problemów. Elżwira - jeżeli te smoczki polubi moja mała to będę ci winna \"flaszkę\". Nie wiem tylko czy wody mineralnej , soku czy wódki. Moja mała niczego poza cyckiem nie toleruje - jestem więc uwiązazna. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
balbi77 - u mnie były wyniki identyczne. Miałam się zgłosić na kontrolę za 3 dni , oglądano wówczas skórę i ważono Wiki. żadnych innych badań. Ponieważ była jeszcze lekko żółta kazano przyjechać za kolejne 4 dni. I tak jak wcześniej. Stwierdzono że wszystko ok. i wczoraj zaszczepiłam Wiki zgodnie z planem. Lekarz nawet nie spytał o poziom bilirubiny. Nie kazano mi jej też kontrolować po wyjściu ze szpitala. Widać u Ciebie są bardziej przewrażliwieni. Acha jak byłam w szpitalu to robiono jej mnóstwo innych wyników łącznie z posiewami żeby sprawdzić czy to na pewno żółtaczka immunologiczna. Hemoglobinę miała 19,5 i lekarz powiedział że w miarę schodzenia żółtaczki będzie się ona zmniejszała. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny Irysku- dlaczego ty tak cały czas sprawdzasz tą bilirubinę i morfologię. Moja mała miała silną żółtaczkę i byłyśmy 10 dni w szpitalu, ale nie kazano mi jej kontrolować więcej, a jedynie miałam się zgłosić 2 razy na kontrolę czy Wiki dobrze przybiera. Napisz coś więcej.Czy Was wypisano ze szpitala pomimo żółtaczki? małgocha 333- kochana tobie to tylko pozazdrościć takich nocek. Moja Wilki wczoraj od 24 do 5 rano przespała tylko 1 godz. i cały czas gaworzyła z przerwą na 4 krotne jedzenie.Za to przesypia prawie całe dnie (nawet jada na śpiąco) Gratuluję Ci. Jeśli chodzi o zastrzyk to ja się wstrzymałam Małgocha. Masz kogoś znajomego, kto Ci ten zastrzyk polecił z własnego doświadczenia? Napisz coś na ten temat, bo ja go kupiłam i nie mam odwagi zastosować po przeczytaniu opinii w necie. Chyba jednak wkładkę założę. Odezwij się. balbi77 - ty się pomarańczowymi nie przejmuj. G... komuś do tego jak dasz na imię swojemu dziecku. Nie musisz się z tego nikomu tłumaczyć. Imię jest piękne wtedy kiedy podoba się obojgu rodzicom. pozdrowionka -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam was wszystkie Elżwira - zapraszamy do dyskusji o kupkach kolkach i śpioszkach Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę przespanych nocy. U mnie dziś było karmienie o 24, 1.30, 3, 5 i 6 a potem o 9.30 , 12 i 15. I tak uważam to za sukces. Wybaczcie ale nie jestem w stanie pisać do każdej z osobna. Wszystkim dziękuję za odpowiedzi w sprawie zastrzyku. Choć go kupiłam to zdecyduję się jednak na spiralkę. Dziś byłam na szczepieniu. Trochę się przeraziłam bo Wiki w miniony czwartek skończyła 6 tyg. a dziś ważyła 6200. (urodzeniowa waga to 3650). Jest wyłącznie na piersi. Pytałam pediatry cz jej nie odstawić bo za dużo tyje, to mnie wyśmiała. Nie chciałabym jej utuczyć, ale skoro to normalne to nie będę się tym zamartwiać. Jeśli chodzi o leżaczki to ja mam w domu huśtawkę z Fisher Price, taką z karuzelą melodyjkami, projektorem i bujaniem na baterie lub możliwością przełączenia na zasilacz. Dodatkowo ma 3 punktowe pasy bezpieczeństwa. Jest fajna ale Wiki nie jest w stanie zachwycić się nią na dłużej. Choć trzeba przyznać że jest naprawdę śliczna. U mojej małej też pojawiły się krostki, ale jak stwierdziła pediatra jest to prawdopodobnie efekt mojego obżarstwa ciastem ze sklepu. Dowiedziałam się również, że długotrwały płacz nie zawsze musi oznaczać kolkę. Może to być reakcja na pogodę, na zbyt gorące otoczenie itp. Ponoć kolka ma to do siebie że występuję niej więcej w tym samym czasie w podobnych godzinach. Chciałabym przyzwyczaić moją Wiki do smoczka. Bo nie chce ani smoczka ani butelki, więc nawet herbatka nie wchodzi w rachubę. No chyba że z łyżeczki. Padaka. Czy macie na to jakieś sposoby? Zazdroszczę laskom które wróciły już do swojej wagi, ja jeszcze będę musiała sporo powalczyć. No i przestać obżerać się słodyczami. Ale się rozpisałam. Wybaczcie, ale nie wiem kiedy znów uda mi się coś naskrobać. Pozdrawiam was wszystkie, chorym dzieciaczkom życzę powrotu do zdrowia, wszystkie maluszki całuję a mamuśkom życzę cierpliwości i wytrwałości . -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zapomniałam napisać że ja nigdy nie jadłam tyle słodyczy co teraz. Po prostu jak karmię, to muszę mieć przygotowane jakieś ciastka na przekąskę albo słodką bułkę. Na wadze nie przybieram, ale i zostało mi 2 kg do powrotu do wagi z przed ciąży. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Za mną kolejna nieprzespana noc. W dzień jest super, ale nocka koszmar. Wiki wtedy nie płacze ale spać nie chce. Przerwy w karmieniu w dzień i w noc nie przekraczają 3 godz. wliczając w to czas karmienia który bywa różny od 10 min. do 30. Czasem budzi się co 1.5 godz. Karmię tylko piersią czuję się więc nieraz wypluta jak mops. W dodatku Wiki nie toleruje żadnego rodzaju smoczka ani butelki, a na pomoc czyjąkolwiek liczyć nie mogę. Córka wraca późno ze szkoły no i mąż tylko na weekendy. Czasami mam już dość. \\ Dziękuję za informacje na temat kupek. Całe szczęście że z kolkami nie mam problemu. Współczuję wszystkim których to dotknęło. W ogóle życzę powrotu do zdrowia wszystkim dzieciaczkom. Czy któraś z was w ramach antykoncepcji zdecydowała się na zastrzyk Depo - Provera. Ja się w niego zaopatrzyłam. Działa przez 3 miesiące, jest ponoć bardzo dobry. Chętnie jednak zasięgnę opinii od kogoś kto to już stosował. Jeśli nie wy to może ktoś znajomy to brał. Napiszcie proszę. Jeśli chodzi o porządki w domu to ja muszę się przyznać że mam po prostu sajgon. W dzień odsypiam noc, gotuję obiad, idę na spacer i nagle kończy mi się dzień. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Pozdrawiam was wszystkie i wasze maleństwa. Nie piszę do każdej z osobna, bo żywcem nie mam czasu. Teraz karmię więc 1 ręką coś mogę naskrobać. Moja mała je ok 15 min. ale czasem po kolejnych 15 domaga się sesji przypominającej. Co do budzenia na karmienie to się nie wypowiem, bo Wiki chyba tylko ze 3 razy spała 4 godz. W dzień mniej więcej budzi się co 3, a w nocy to różnie, bo ona z nocy zrobiła sobie dzień i od 1 do 3 mamy zabawę i trochę darcia a potem jeszcze od 6do 7. Padam na pysk. Mam pytanie do dziewczyn które karmią tylko piersią. Czy kupki waszych dzieci są wciąż takie rzadkie i jak często je robią. Napiszcie czy wy już jecie wszystko czy wciąż trzymacie dietę - jeśli tak to czego unikacie. Pozdrawiam -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. U mnie nocka do bani. Mleczarnia nie miała dziś spokoju. Wiki od 3 do 5 coś tak jakby gęgoliła czyli gadała, a od 5 do 7 tak jakby jadła. Ona po prostu wisi na cycku. Muszę wam powiedzieć że moja mała to w większości za cyckiem płacze na śpiąco i na śpiąco ją karmię. Co ja bym bez was zrobiła, już myślałam że to nienormalne z takim częstym karmieniem.Okazuje się jednak ż macie podobnie. Zawsze to dla mnie wsparcie, skoro wy wytrzymujecie to i ja dam radę. Ksemma, to trochę obydwu nam to macierzyństwo da popalić, a tatusiowie, będą widzieli jak szybko im dzieci urosły. Ale tak czasem jest. Przecież wiedziałyśmy o tym od początku, że tak będzie. Katusiu bardzo współczuję ci tego katarku u maluszka. Wiesz nie chcę cię straszyć ale u noworodka to dość niebezpieczne bo szybko może przekształcić się w infekcję głębszą. (wiem bo przeszłam to z pierwszą córką). Noś go dużo na rękach i odciągaj wydzielinę z noska. Bądź dzielna. Ja niestety nie podołałam temu i wówczas wylądowałam z małą w szpitalu. Przepraszam- nie chcę straszyć ale wiem co czuje matka przeziębionego dziecka i martwię się o twojego synusia. Dziewczyny mam pytanie- czy wy rozpoczęłyście już współżycie. Kurdę brakuje mi już tego. Nie byłam pocięta, ale minęło 4 tygodnie więc nie wiem czy zdecydować się jeszcze przed wizytą u gina. Ja znowu o seksie ha ha a ciekawe kiedy będę to robiła. Chyba jak położę się na karmienie na boku a mąż zaatakuje z tyłu. Dobra nie truję już muszę wykorzystać moment i coś ugotować. Aha, mi po ciąży zostały 2 kg. Ciężko mi je zrzucić, bo dostałam łakociowego amoku. Myślę wciąż o ciastkach i drożdżówkach. W każdym bądź razie nie jest najgorzej, ale na łabędzia nie wyglądam. w biuście + 10cm - więc wszystkie żakiety odpadają. W biodrach schudłam 2 cm ale w pasie pozostało mi z 6 -8 więc spodnie też odpadają. I dalej tak jak w ciąży nie mam co na siebie włożyć. Padaka -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. mnie wszystko ok. Mała daje mi popalić zwłaszcza w nocy tzn budzi się co 2-3 godz, ale potrafi być przy cycku przez pół godz. W dodatku między 3 a 6 ma ze 2 godz. na podziwianie świata - nie mam więc kiedy specjalnie tu zajrzeć. W dzień jest dużo lepiej. Karmię ją wyłącznie piersią - z czego się bardzo cieszę. Niestety na spacerze wytrzymuje tylko 1,5 godz. bo cyca musi dostać na czas. Właśnie się obudziła. Ksemma - polecam ci sudokrem - jest naprawdę bardzo dobry. Przez cały tydzień jestem sama więc dostaję nieźle popalić. W weekend odciąża mnie trochę mąż . Pozdrawiam -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Jestem padnięta jak nie wiem. Moja mała od wczoraj je co godzinę. To znaczy je przez 10 min i potem śpi godzinkę. Nie mam siły. Nie byłam z nią dziś nawet na spacerze bo nie było kiedy jej ubrać. Normalnie szok. Pocieszające jest to że przybywa ładnie na wadze (ta przynajmniej było do piątku). Sama nie wiem co o tym myśleć. Czy któraś z was też tak często karmi. A może moja Wiki lubi się tak pieścić. W dodatku nie toleruje żadnego smoczka ani butelki.Jestem jak chodząca mleczarnia i nikt nie jest w stanie mnie zastąpić. Mojej Wiki wciąż nie odpadła pępowinka - niby dopiero 20 dni (a ona miała bardzo grubą pępowinę). Mam pytanie do dziewczyn których dzieci miały żółtaczkę i były poddane fototerapii (naświetlanie). Czy macie skierowanie kontrolne do okulisty i jak przebiegało takie badanie? I jeszcze jedno czy wasze dzieciaczki zrywają się na każdy głośniejszy dźwięk? Moja mała wydaje mi się że jest mało wrażliwa na dźwięki choć w szpitalu miała robione badanie słuchu i było ok. to jednak martwię się czy wszystko jest w porządku. Pozdrawiam was wszystkie i przesyłam buziaki dla waszych maluszków -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pozdrawiam was wszystkie, jednak właśnie moja starsza córka wróciła właśnie z mlłodszą ze spaceru. Zaraz cyc. Wpadnę potem -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane kobitki. Katusiu, miałam podobne wątpliwości co ty odnośne pokarmu. Lekarka i położna powiedziała mi że nie ma czegoś takiego jak mało wartościowy pokarm. To że nasze dziciaczki nie dają nam odetchnąć świadczy o tym że są bardzo sentymentalne i takie porostu cycusie mamusi. Moja mała też tak je. Wczoraj np karmiłam ją od 23 do 1.30. Potem obudziła się o 3, 5, 6 i 7. Pociągnęła z 10 min i na tym koniec. Taki nasz urok. Ponoć po drugim miesiącu przerwy nocne zwłaszcza zaczną się wydłużać. I jeszcze jedno. Im częściej przystawiamy dziecko do piersi - tym więcej pokarmu nam przybywa. Jestem wymęczona, ale jest warto. Jeśli chcesz sprawdzić pokarm nalej trochę swojego mleka do literatki lub kieliszka i sprawdź po 2-3 godz. czy zbiera się u góry śmietanka tzn. góra będzie miała taki kolor jak słaba kawa zbożowa. Miśka 26 - wszystko będzie dobrze, głowa do góry. Ksemma - trzymam kciuki i modlę się za ciebie i maleństwo Dziewczyny czy wy tą wodę morską też macie w aerozolu? Boję się że małej zrobię krzywdę jak jej zafunduję taki zastrzyk sprayu -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane mamuśki. Pozdrawiam wszystkie rozpakowane nowe mamulki. Czytania nie nadrobię. Nie ma szans. Moja Wiki to prawdziwy cycuś mamusi i nie mam jak się ruszyć, bo inna \"mleczarnia\" jej nie odpowiada. W dzień jest ok. śpi po 2-3 godz, ale w nocy to co 1,5 2 godz. mam pobudkę. Chodzę trochę jak nakręcona, bo zostałam sama w domu - bo mąż już pojechał w trasę, a córka bardzo długo jest w szkole. Dziś po raz 2 byłam z Wiki u kontroli. Po żółtaczce nie zostało ani śladu, na wadze bardzo ładnie przybywa. Jednak coś charczy jej w nosku. Któraś z was pisała o kroplach i co z tym fantem zrobić. Proszę o przypomnienie tematu. Będę wdzięczna. Pozdrawiam i życzę wszystkim mamusiom i dzidziusiom dużo dużo zdrówka -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Ja od wczoraj jestem dopiero w domu. Wiki miała żółtaczkę i dlatego tak długi był mój pobyt. W poniedziałek jadę na kontrolę na oddział noworodkowy, będzie wiadomo czy sytuacja została zażegnana. Mam nadzieję, że tak. Niestety nie nadrobiłam jeszcze czytania. Powiem wam tylko w skrócie, że mój poród wyglądał jak kichnięcie. Wiem że to głupio zabrzmi, ale naprawdę jak to mówi mój mąż - nie zdążyłam się nawet spocić. Rano stawiał mi się brzuch, jak zwykle od jakiegoś czasu. Zignorowałam to, zjadłam śniadanie, po 11 przyjechał mój mąż wypiliśmy kawkę na oddziale, później mój gin. (miał akurat dyżur) około 12 - 12.30 wziął mnie na badanie i tzw masaż i kazał dać kroplówkę. Zadzwoniłam po moją położną. O 13 przyjechała i dała mi kroplówkę, pospacerowałam trochę z mężem i kroplówką po korytarzu (ból wcale mi jeszcze nie doskwierał zbyt mocno), potem położyłam się na chwilę na boku w napływie skurczy. Koło 13.30 położna wzięła mnie na badanie bo poprosiłam żeby jednak zrobiła mi lewatywę i napuściła wody do wanny. Jednak gdy mnie zbadała, stwierdziła, że na wszystko jest już za późno bo mam rozwarcie na 10 i bóle parte (a ja durna byłam ich chyba nieświadoma i nie chciałam wierzyć że to już - nie wiem co sobie wyobrażałam) biegiem poleciała do sali po mojego męża. 13.45 byłam na porodówce. Ze 4 parcia i spotkałam się z moją Wiki po tej stronie brzuszka. Obyło się bez cięcia - co jest zasługą mojej położnej i wspaniałego lekarza. Dziękuję Bogu że miałam szczęście spotkać tych dwoje wspaniałych ludzi i absolutnych fachowców. Po przewiezieniu na salę ogólną (choć byłam na niej tylko ja), prawie natychmiast wstałam - czułam się tak dobrze. Cały personel zarówno z położnictwa jak i oddziału noworodkowego okazał się bardzo przyjazny i odpowiedzialny. Współczuję wszystkim którzy na swej ciężkiej drodze do spotkania ze swoimi dzieciątkami natrafili na znieczulicę, partactwo i brak wrażliwości. Moja Wiki jest wielkim łasuchem, ale bardzo spokojna, płacze tylko jak jest głodna. Przesypia min. 3 godz. więc w zasadzie nie mam na co narzekać. Tatuś jest zakochany w swojej drugiej córuni, a starsza siostra dwoi się i troi żeby wszystkim nam było lżej zaakceptować nową sytuację. Moja bratowa tak kocha dzieci, że nie ma mowy bym mogła wykąpać dziecko - a przecież tego bałam się najbardziej. Przychodzi codziennie, kąpie ją i rozpieszcza jak tylko może. Dobrze że Wiki wykorzystuje to tylko wtedy gdy jest ciocia. Acha muszę stwierdzić że jestem rozczarowana, że nie dało się zarejestrować Wiktorii jako Viktorii - ponoć jest to nie możliwe - a kichała ich, tak też jest dobrze. Rozpisałam się. Teraz pozdrawiam wszystkie mamuśki i te które ewentualnie się nie rozpakowały. -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
piszę w imieniu żony bo jest jeszcze w szpitalu wczoraj o godz.14.00 urodziła piękną córeczkę Viktorię .Viki ważyła 3.650 i miała 57cm .Poród trwał ok. godzinki.Pozdrawiam was wszystkie i życzę takiego szybkiego rozwiązania -
Rodzimy we wrześniu 2007r.
grako96 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ostatnio jak byłam w szpitalu i słyszałam te biedne dziewczyny, to pomyślałam sobie, że dobrze by było gdyby na porodówkach puszczali techno - żeby nie odstraszać oczekujących. Co wy na to. Wkrótce wybory, może któraś partia włączy ten postulat do swojego programu. Tyle się teraz mówi o rodzeniu po ludzku, a z tego co słyszę to pasowałoby głosić \"rodzić taniej\"