AnulaS

tak .... tylko cóż z tego, ja zaczełam płakać i nie mogę przestać, modlę sie tylko by szwagierka albo teściowie nie weszli. Oby mój ukochany już wrócił ..... tylko on potrafi mnie pocieszyć

Sylweczko dleczego mamy taki problem, my które tak tego ptagniemy, my które na to zasługujemy

Cześć dziewczynki !!!!! Mam dziś doła giganta, ostatnio nie miałam dostępu do neta więc mam mega zaległości. aDziś dowiedziałam się że moja szwagierka urodzi lada dzień, może jutro, pojutrze a moze dziś .... Boże dlaczego ja nie mogę być w ciąży ?????? Chce mi się wyć !!!!!! Czy ja jestem jakaś gorsza ???? A może ze mną coś nie tak ????? Dlaczego to tak musi być ?????Już tak nie potrafię, to mnie powoli dobija, a jak pojawi się dzidziuś za ścianą sama nie wiem .....

Znów zostałam sama cóż, uciekam i ja.

Teraz czekam na mojego kochanego, dziś 1 dzień @, ale Bardzo bym chciała aby już się skończył. Chciałabym abym mogła zacząć znów się starać. Tk bardzo pragnę mieć dzidziusia. Boję się że nigdy mi się nie uda, czytałam już nawet posty o adopcji. Może już wariuję, ale to tylko z pragnienia posiadania tej małej istotki. Wiem ze mąż zawsze przy mnie będzie nawet kiedy nie będziemy mieć dzieci ale nie wiem jak ja bym sobie z tym pradziła. Boję się, a zarazem mam nadzieję tylko że ta nadzieją jest coraz słabsza.

Poczekaj jeszcze troszeczkę to im wszystkim będzie głupio a jak się pojawi śliczny brzuszek to będą nad tobą skakać i pytać czy sie dobrze czujesz, taka już głupia natura ludzka, nie smuć się tym tylko współczuj im

A tak swoiją drogą to jest bardzo dziwne, jak złośliwi potrafią być ludzie, i to bez względu na to kim się jest co się sobą reprezentuje. Na pocieszenie OBCA powiem ci tylko jeszcze że jeśli chodzi o nas czyli o te które nie mają jeszcze takiego szczęścia i wciąż się starają to my również wciąż doświadczamy złośliwości pod swoim adresem. Ja na przykład jeśli pamiętasz wiele się nasłuchałam od szwagierki i rodziny mojego męża, jedna z ciotek powtarza że jestem bezpłodna i nigdy nie będę miała dzieci. To boli ale wiem że to tylko głupota ludzka, i zawsze trzeba przeć do przodu. Płaczę, rozmyślam i żyję dalej nadzieją.

Teraz myśl tylko o dziecku ono jest tu najważniejsze, a koleżankami się nie przejmój, głupie gęsi, masz nas !!!!!!!!!!!!! Na nas zawsze możesz liczyć pozdrawiam!!!!!

Obca Nie myśl o tych głupkach bo inaczej nie można ich nazwać!!!!!! Nie warto, a robią to tylko przez Zazdrość. Jesteś szczęśliwa a to zawsze było i będzie obiektem zazsrości. Ciesz się swoim szczęściem i nie pozwól by ktoś to zmienił. Zbyt długo na to czekałaś, pielenowałaś w sobie, teraz masz o to walczyć słyszysz !!!!! nie pozwól im na to pokaż że jesteś szczęśliwa i nikt i nic tego nie zmieni. Wtedy odpuszczą zobaczysz Trzymam za ciebie kciuki i wierzę że dasz radę

Ale tu dziś nudno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja jestem sama w domu i strasznie mi nudno a tu co? - to samo

No tym bardziej że lekarz powiedział że wszystko ok. Narazie mu wierzę, ale jak nie przejdzie to trzeba będzie to sprawdzić u innego lekarza. Narazie jestem dobrej myśli.

Nic nie boli, ale w zeszłym miesiącu miałam zapalenie przydatków i brałam leki, sporo ich było. Narazie nie panikuję, ale zobaczymy. A jak u ciebie ????? Lepiej dziś samopoczucie ?

hej Patinka !!!!! W końcu jakaś żywa dusza na naszym forum :) :) :) U mnie dziś jak najbardzie dobrze poza gardłem oczywiście. No ale nie można mieć wszystkiego nie ???? No ja dziś dostałam @, ale i tak się jakoś martwię bo od 2 miesięcy mam jakiś dziwny, ma brązowawy kolor a zawsze była krwisto czerwona. Zobaczymy, narazie nie panikuję

\"Nadzieja pozwala klęsce przeczyć z uśmiechem... \"znalazłam to właśnie na innym forum, piękne prawda no i pasuje do mnie jak nic.

Dziewczyny gdzie wy się dziś podziewacie ????? Smutno tu bez was :( :( :( :( :( :( :(

Cześć dziewczynki !!!!! O rany pustki jak zwykle, normalnie ja chyba was odstraszam. :) :) :) A tak serio to kijowy dziś dzionek, chmury, słońca brak i ten wiatr. Nie lubię takiej pogody, choć co mi tam i tak siedzę w domu bo niestety moje choróbsko nie daje za wygraną, dziś w nocy miałam powtórkę z rozrywki. Musiałam iść do innego pokoju sp0ać bo moje słońce by się przeze mnie nie wyspało do pracy. Ten kaszel jest beznadziejny i męczący, a o chrypie nie wspomnę, nie wiem jak ja wrócę do pracy w poniedziałek, przecież mnie dzieci przekszyczą..... Macie jakieś sprawdzone sposoby ????? No i dziś przyszła @ spóźniona tak jak ostatnio ale to już chyba będzie tak cały czas. Oby tylko to już ostatni raz, bo może w tym miesiącu się uda :) :) :) :) :) :) w coś przecież trzeba wierzyć nie ????? fajniutka 2005 Niezły pomysł z tą gazetą, dziś pobegnę do kiosku i kupię może coś i mi się dobrego przydarzy???? Nie ma to jak sprawdzone sposoby nie ???? pozdrawiam Patinko kochana nie rozpaczaj tak proszę, twój Kubuś patrzy teraz na ciebie z nieba i napewno nie podoba mu się twoja smutna twarz. Uśmiechni się, On jest w twoim serduszku i napewno pomaga ci w satarankach wstawiając się u pana Boga. Uśmiechnij się i poprostu żyj tak jak by Kubuś tego sobie życzył \"Pełnią Życia\" Pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna

Jak ja bym już chciała cieszyć się takim maleństwem w brzuszku !!!!!!!!!!!!!!!!

Wielkie dzięki Obca !!!!!!!!!!!!!!!! Tego mi trzeba było jakoś taki optymizm mnie napełnia w ty miesiącu. Nie wiem dlaczego. Zdaję sobie sprawę że napewno znów przyjdzie rozczarowanie, bo aż tak to nie wierzę że tak szybko nam się uda ale jakoś wierześ że wogóle się uda. Muszę tylko być cierpliwa. może to przez te prochy jakoś mi tak się poprzestawiało w główce :) :) :) :) :) :) to był oczywiście żart :) ;) Dzięki jeszcze raz Patinka gdzie ty się podziewasz martwię się o ciebie kochana odezwij się

Chyba już cie nie ma ale proszę odpowiedz mi później na to pytanko, już wczesniej pytałam o to ale pewnie nie zauwazyłaś a dla mnie to bardzo wazne. Bos koro tobie sie udało to może i mi się uda ..... Pozdrawiam

Obca jesteś jeszcze tam ?????

No niestety to nie fasolka, byłam we wtorek u gina miałam usg i nikt nie mieszka w moim brzuszku, zresztą jak brałam antybiotyk na ten stan zapalny to raczej się wstrzymywaliśmy od czułości bo ja odczuwałm ból przy kochaniu, a powiedz mi obca ile sie staralisci o dzidzię ????? jesteś moją nadzieją wiesz ????

Hej hej dziewczyny !!!!! Co tu takie pustki ostatnio ????? Nie zagądacie , nie piszecie co jest z wami dziewczyny ????? ja dziś mam jakiś nadmiar sił po tych antybiotykach chyba no i poraz pierwszy od kilku dni ptrzespałam całą noc, oby jeszcze tylko ten kaszel przeszedł byłoby super . Ale nie można mieć wszystkiego naraz nie ???? :) :) :) :) :) @ mi się spóźnia pewnie przez to grypsko ale przyjdzie, no a potem kolejna szansa na dzidziusia. Nie nakręcam się ale nadzieje są oj są :) :) :) :) jakoś ostatnia wizyta u lekarza mnie podbudowała. Ciueszę sie że jest ok Odezwijcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pusto tu bez was

Witam wszystkie panie !!!! dzięki Smerfetko za wsparcie, to jakie to ważne wiemy tylko my kobiety, bo tu poza internetem nie łatwo o zrozumienie i wsparcie. ja dziś czuję się fatalnie. Na szczęście tylko fizycznie. Grypsko mnie meczy że hej. Cała noc nie przespana no i ten kaszel, masakra..... jak tu przetrwać, a w poniedziałek do parcy, szkoda tylko że żadnej poprawy nie widać. Patinko kochana powiem ci tylko co ja myślę na temat wróżb. Otóż ja wcale w nie nie wierzę. Kiedyś kiedy byłam mała ktoś kto podobno czytał i potrafił wróżyć ze snów wywrózył mi rychłą śmierć. Makabryczne co ????? Była wtedy na feriach u babci i umierałam ale ze strachu przed tą przepowiednią, bałam sie nawet spać, bo myślałam że się już nie obudzę. No i co mineło już od tego czasu mineło już z 16 - 17 lat i żyję. Nie wierz w te bzdury, jak uwierzysz to sama tylko oszukasz swoją psychikę. Słyszałaś kiedyś o samospełniającej się przepowiedni ????? nawet o tym nie myśl. Życie jest zbyt piękne by tracić czas na takie smutki. trzeba zyć i cieszyć sie a nagrodą za to bedzie tylko szczęście czego z całego serduszka ci życzę. Pozdrawiam

Co to za pustki dziś ????? No cóż może później narazie spadam

Cześć dziewczyny !!!!! Obca gratuluję kochana w końcu ci się udało, mam nadzieję że ja też zaznam tego szczęścia. Powiedz mi tylko jak długo się staraliście ????? Może będzie to dla mnie jakąś iskierką nadziei.... Ja byłam u lekarza we wtorek, masakra. Wyniki ok, usg ok to co jest nie tak ????? dlaczego nie mogę zajść w ciąże???? Dał mi jeszcze czas do końca roku, potem jak się nie uda to mąż ma zrobić badanie nasienia, a jak i to będzie ok to ja na drożność jajowodów. I znó to czekanie. :( :( :( :( :( :( Na dodatek taki wstyd - wczoraj pod koniec wizyty złapał mnie taki kaszel że wyleciałam z gabinetu jak bąba do wc tam zwymiotowałam, no a potem musiałam tam wrócić wstyd jak nic. dziś już jestem na zwolnieniu, myślałam ze dam rade ale trudno jak terzeb to trzeba. Nie byłam na zwolnieniu od 3 lat. pozdrawiam was wszystkie