AnulaS

Cześć dziewczyny!!!! Nie pisałam bo @ niestety przyszła. Spóźniła się ale przyszła. Musiałam to przegryźć sama ze sobą dlatego nie pisałam. Dostałam @ w czwartek ale już się w środę zapisalam do gina. Tak się źle czułam, byłam strasznie osłabiona, miałam potworne mdłości, nawet wymoitowałam. Wiem że to nie figle mojej psychiki bo to wszystko ustapiło w czwartek. Ale moje bule brzucha pozostały niestety. Nadal takie dziwne jak wczesniej. Nigdy wczesniej takich nie miałam i strasznie się tym martwie. A wizyta dopiero 10 października. I jeszcze 3 dni okresu. Załamałam się i jeszcze na dodatek coś ze mną nie tak... Bo nie miłabym tych dolegliwości. dziewczyny a jeśli ja nigdy nie zajdę w ciąże???? Strasznie się tego boje.

Cześć wam dziewczyny!!!!! Dziękuję za wsparcie i pamięć!!!!! Jesteście kochane. Sama nie wiem co mam już robić. @nie przyszła. Bóle po bokach brzucha pozostały, pojawił się biały śluz dziś dość obficie, piersi strasznie mnie bolą... obiecałm sobie że zrobię test w piątek ale dziś nie wytrzymałam. Zrobiłam i wyszedł negatywny :( :( :( :( :( ! powiedzcie mi co to może oznaczać???? nie jestem przeziębiona, nic mi nie dolega, jeśli to nie dzidzia to dlaczego mi się spóźnia? zawsze miałam regularnie jak w zegarku. Do gina się już zapisałam, mam dopiero na 10 października. Nawet się nie łudzę że to dzidzia boję się tej nadziei....

w takim razie i ja się skuszę n aten artykulik, ale jutro, teraz soadam do wanny jestem padnieta

to tak jak ja ale ja nigdy nie miałam takich bóli. Zawsze bolało mnie w dole brzucha, tak jak zawsze ale teraz nic tylko te kłucia. no i nawet na nereczkach a może to przeziębienie???? jeszez dwa dni. myślałam o teście ale tyle razy zrobiłam go za wcześnie że się boje

Patinka ja od jakiegośconajmniej tygodnia tak mam a tera jakoś nawet bardziej. sama nie wiem.... co o tym myślec. Chyba jednak nie warto się zastanawiać, bo potem to tak boli :( :( :( :( :(

A tak na marginesie mam takie do was pytanie. Boję się i nie chcę sie znów łudzić. Jutro albo w poniedziałek powinnam dostać okresu. wszystko jest tak jak zawsze poza jednym. mam dziwne bóle brzucha, a raczej kłucia. Tak dookoła na plecach na wysokości pasa też. Pisałyście kiedyś, takie są objawy ciązy, więc znów zaczełam się łudzić, ale poza tym nie mam żadych objawów nawet nie bolą mnie piersi, nie biegam na siusiu. Co się dzieje????? Czy któraś z was może mi to wytłumaczyć???? Nie chcę się znów rozczarować, więc powiedzcie czy warto się łudzić???? Czy to może być to?????

Smerfetko kochana, nie martw się na pocieszenie powiem ci tylko że ja ma to samo w domciu tyle że moja szwagierka mieszka za ścianą i jest w 6 miesiącu i takie teksty sa na porządku dziennym. Wiem jak się czujesz ale musisz to wytrzymac. Wiem to po sobie a nerwy przy starankach to nic dobrego.Pamiętaj tylko ze nie jesteś sama i że zawsze nam możesz się wyżalić. Mnie naprzykład wczoraj szwagierka znów poraz kolejny zapytała czy ja nie chcę mieć dzieci czy poprostu nie mogę????? że może tylko udaję że chcę.... Poprostu bym jej walneła za przeproszeniem ale ona jest w ciąży wi wogóle jest święta....:( Nie marttw się jetsem całym serduszkiem z tobą!!!!

Cześć dziewczyny!!!! Ja dzi ś w koncu jestem troszeczkę wolniejsza. Ten tydzień był po prosu w ciągłym biegu, ale teraz 2 dni wplnego. Jutro jadę z mężem na imprezę zakładowa a raczej mundurowa. Zobaczymy może być zabawnie. Jakoś o dzidzi narazie nie myślę

cześć dziewczyny!!!!! Znów się dzieje, tylko dlaczego tylko wtedy kiedy mnie tu nie ma????? Ja teraz piszę tylko od czasu do czasu, bo tak naprawdę to jakoś mi go ostatnio brakuje, no i nie mam o czym posać. Nic się nie dzieje poza tym że zbliża mi się @ wielkimi krokami, czuję się pełna i ociężała. Psuje mi humor. no ale przyjdzie i pójdzie i pozostawi po sobie kolejną sznsę, choć jakoś brakuje mi już nadzieii. Pozdrawiam was wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!

no w końcu jakieś życie tu się wdarło!!!!!! Smerfetka Wiem coś o tym ja dziś byłam z maluchami (12 osób) klasa 0 - 2 na spacerze, czyste szleństwo!!!!!! one mają w sobie tyle życia, park okazał się dla nich za mały. ale są takie słodkie!!!!

Cześć dziewczyny!!!!! Ja jak zwykle już po pracy, po obiadku i jak zwykle padnięta. Te maluchy potrafią wykończyć ;) ;) ;) ;) ;) ;) Ale są słodkie!!!!! A co tam u was???? troszezckę mnie tu nie było, ale czytałam czytałam i przeczytałam wszystko :) . Ja czekam na @ Za tydzień :( oj niech się już zacznie i skończy. Chciałabym już znów zacząć staranka. W tym miesiączku jakoś wcześnie zaczął mnie boleć brzuch, masakra. :( :( :( :( Będę sie cieszyć jak już zajdę w ciąże i nie będę tak się męczyć z tą wstrentną @!!!!! Ale na to jeszcze muszę poczekać, niestety :( . A szkoda . No cóż poczekam tyle ile trzeba. pozdrawiam waz wszystkie!!!!!!

Witam was wszystkie!!!!! Co tam u was słychować dziewuszki ;) ;) ;) ;) ????? tak tu wieje pustką.... Ja już się zameldowałam :) :) :) Ale chyba jestem tu zupełnie sama samiusieńka :( U mnie te tygodnie lecą jak szalone, jutro już piątek, z jednej strony się cieszę bo odpocznę troszeczkę, ale z drugiej to oznacza 2 dni w domu z rozpromienioną szwagiereczką..... :( :( :( :( Wytrzymam, chyba.... No ale zaplanowałam sobie tyle roboty, że jaoś go zniosę. dni płodne przemineły z wiatrem a ja niepocieszona.... Nic z tego w tym miesiączku, przybiło mnie to troszeczkę, ale jakoś lżej bo nie mam nadzieii, a to właśnie ta nadzieja była najgorsz, to wyczekiwanie, a tak nie mam na co czekać.... Mimo to jakoś tak żal. Zazroszczę wam dziewczyny, tzn wszystkim tym którym się już udało..... Pozdrawiam was i zapukam troszeczkę później pa pa

Cześć dziewczyny!!!!! dziś miałam klejny ciężki dzień w pracy!dzieciaki szlały jak opentane.Ale jutro będzie lepszy dzień, dziś miałam pojechać na zakupki ale niestety nic z tego nie wyszło, głowa mi pęka, nie dałam rady. a szkoda fryzjer był w planach :( :( :( :( :( Może jutro bo w piątek sprzątanie świata, więc będę spacerować z dzieciakami i zbierać papierki ;) ;) ;) Jak na mój gust to takie sprzątanie częściej by się przydało niz raz w roku! a jak tam kochane u was???? Jak tak was czytam to troszeczkę mi łatwiej. Choć z trudem powstrzymuję się od myślenia o planach i pragnieniach oj niełatwo niełatwo ...

Agnes Dzięki kochana, jeśli byś mogła to prześlij mi tą recepturkę braciszków ;) ;) ;) mój adres jast zawsze pod tekścikiem. ale tak poczytałam o tych dobroczynnych witaminkach..... no to jest myśl i napewno nie zaszkodzi pozdrawiam

Cześć dziewczyny!!!! ja znów już po pracy. Ciężki ten wrzesień w szkole, dzieciaki jeszcze takie rozbrykane, ale już niedługo to się zmieni....mam nadzieje he he ;) ;) ;) ;) No a ja tak pracuję, czytam wasze wypowiedzi tylko na pisanie brakuje mi czasu. Mam tyle pisania do pracy że już prawdę mówiąc potem nic mi się nie chce pisać. Dobrze że teraz nie jestem w ciązy bo moja dzidzia świeciłaby w ciemnościach od tego komputera :( . A co tam u was????? oli26 jak tam samopoczucie?? Smerfetka 29 u mnie narazie ok, zchodzę szwagierce z drogi, tak prawdę mówiąc to prawie z nią nie rozmawiam, jakoś nie mogę się przełamać....mam jakieś uprzedzenia, mam nadzieję że mi przejdzie bo trochę jeszcze razem pomieszkamy. A tywracaj szybciutko do zdrowia Sylweczka jak tam dziś u ciebie??? Pozdrawiam was wszystkie!!! Postaram się potem jeszcze coś naklikać choć nie wiem czy się wygrzebię z tych papierów..... :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Agnes to bardzo intrygujące co piszesz!!!!! nigdy bym nie pomyślala że tak mogądziałać zioła. a czy takie zioła można kupić gdzoeś w aptece czy sklepie zielarskim????? ja raczej mieszkam daleko od Żywca i Krakowa też.... a tak wogule to witam na naszym forum!!!!!! Pisz do nas!!!!!

Witam kobitki!!!!!! Dzięki Smerfetka za wsparcie, tak czuję że ty masz zupełnie podobnie. A bratem i bratową się nie denerwuj, ja też już słyszłam że jestem bezpłodna. Myślałam że padnę!!!!! To okropne że ludzie potrafią być tacy okropni, nie zastanawiają się nad tym że przecież kogoś te słowa bolą. Ja zawsze reaguję płaczem, no jak jestem sama oczywiście. ale zawsze. ja jestem raczej wrażliwa, więc strasznie to przeżywam. Miałam już okazje kilka razy to przerabiać. to straszne!!!!! Ale damy radę i my też już niedługo zostaniemy mamami i dopiero im pokarzemy klasę!!!!!! :) :) :) :) :) :) :) Ja puki co pracuję i staram się nie myśleć tyle. Jak znam życie popłaczę się kiedy dostane okresu, potem chwila słabości i ponowna walka ale co tam zbyt wysoka stawka by zrezygnować!!!!!!! Pozdrawiam wszystkie!!!!!Odezwę się jeszcze potem!!!!!

Witam was wszystkie!!!!!!! Ale tu dziś było pusto..... Ja dopiero teraz jestem wolniejsza wiec mogę troszeczkę poklikać. Dziękuję wam wszystkim. To cudowne że mnie wpieracie i rozumiecie. Wczoraj miałam fatalny dzień. Dziś troszeczkę lepiej a jutro pewnie będzie jeszcze lepiej, bo zaczyna siępraca. Nie będzie czasu na myślenie i płacz. No i dobrze. Smerfetka, dziękuję za miłe słowa. Współczuje, widzę że masz bardzo podobną sytuacje do mojej. Tyle że U nas jeszcze nie ma maleństwa i starasznie się boję co będzie jak szwagierka urodzi. wtedy dopiero się zacznie. tak bedzie słodzić że mnie zemdli. Wiem że pewnie myślicie że przesadzam i wymyślam. Ale ja zauważyłam że jestem już uprzedzona do mojej szwagierki i coraz ciężej mi z tytm walczyc. Chyba nawet już nie chcę.... zazwyczaj bywało tak że jak już odpuściłam to i tak dostałam po tyłku, więc czy warto????? Nie sądzę....A szkoda, bo kiedy był ich ślub byłam pełana nadziei, że znajdę w niej przyjaciółkę albo chociaż życzliwą mi osobe, cóż pewnie jeszcze nie raz się życiu zawiodę.... Myszeczka Trzymam za ciebie kochana kciuki!!!! Napewno wam się uda!!!! ;) ;) ;) Sylweczka a co dziś u ciebie???? Jak tam u męża po meczy??? Ja wczoraj niestety nie odwazyłam się i nie rozwiązałam sytuacji z mężem ale i tak był wczoraj słodki i taki Kochany... poczekam, narazie jest lepiej, a boję się psuć atmosfery w domu, bo napewno się zepsuje, on zawsze stanie po mojej stronie Patinka, Pauly78, Izulkaa, oli26 co u was dziś słychać, co tu dziś tak pusto????? Pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) ;) ;) ;)

Sylweczka jesteś kochana ale ja dziś ma po prostu podły humor. Chce mi się płakać. Nie mogę mieszkać w tym domu bo się zaduszę.....Po prostu nie wytrzymam ....A jak się urodzi maluszek to już będzie dla mnie podwójny cios.....Wiem jestem wredna ale strałam się naprawdę :( :( :( :( :( :( :( nie wyszło :(

Cześć dziewczyny!!!!!! Co tam u was???? Bo u mnie jak zwykle nic się nie dzieje ciekawego, nudy na pudy.... No i w wiadomym kierunku również nic się nie dzieje, a szkoda... :( :( kolejny miesiąc i nic czy warto czekać na kolejny????? wiem wiem gadam głupoty ale jestem dziś jakaś zmęczona zła i wogule..... Obiecałam sobie że się wyłącze, przestanę czekać liczyć i myśleć i co????? Nie czekam, nie liczę bo nie mam czego ale ciągle myślę!!!!!!!!!!! Ciągle myślę jeszcze trochę i oszaleję. najgorsze jest to że czuję się z tym ostatnio sama jak palec. Męża całymi dniami i nocami nie ma ze mną, pracuje.... a ja właśnie teraz go tak potrzebuje..... :( :( :( :( :( :( Już tylko wy mi pozostałyście.... Jeśli oczywiście nie macie dość mojego jęczenia.... Tak barzdo się boję że mi się nie uda :( :( :( :( :( pozostaje mi tylko praca która na jakiś czas pozwala mi zapomnieć i nie myśleć.... Spadam bo was zamęczę... może jutro będzie lepszy dzień....pa pa

Cześć dziewczyny!!!!!! ja również stawiam się wg rozkazu.... :) :) :) :) :) :) :) :) Co tam u was słychać???? U mnie tak sobie. Cieszę się, bo męża badania wyszły dobrze ( te na bolerioze). jeszcze tylko potwierdzenie u lekarza i koniec z tym koszmarem. Ja niestety nie mogę w tym miesiącu liczyć na dzidziusia. Mam właśnie płodne dni ale za to nie ma męża. A do tanga trzeba dwojga.... :( :( :( :( :( !!!!!!!!!Tak mi przykro!!!!!!

Czesć kpbietki!!!!! Czytam i czytam, nie było mnie tylko dwa dni a działo się działo!!!!!! ;) ;) :) :) :) :) :) :) :) :) :) Ale niech się dzieje!!!!!! Ja teraz codzień do pracki pomykam i nie mam na nic czasu!!!!Ten początek roku w szkole to strasznie gorący okres ;) Ale damy radę :) U mnie jak było tak jest bez zmian. @ się skończyła kolejna próba!!!! Jednak tak jak już pisałam nie licze dni, nie mierzę tempki nie szukam objawów. Cieszę się z przytulaszczek z mężem i jest super!!!! Ale wiecie co... Strasznie mnie wczoraj mój mężuś zaskoczył. Jak się przytulaliśmy i było już tak cudownie zapytał kiedy mam dni płodne :) :) :) dotąd nie pytał. Dotąd to on podchodził do tego tak ze spokojem a teraz ????? tak mi się miło zrobiło i cieplutko na serduszku :) :) :) :) :) :) :) :) STRASZNIE KOCHAM TEGO MOJEGO MISIACZKA!!!!! POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE BEZ WYJĄTKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to cudowne znaleźć tą 2 połówkę i spędzić z nią życie. tak dzień po dniu.

nie ma za co. J abrałam ślub 2,5 roku temu. Ale szczęście jeszce mnie nie opuściło, tobie tego też życzę. obyście się kochali zawsze tak bardzo jak teraz

chyba zostałam sama na placu boju, cóż spadam może potem jeszcze się tu zaplączę. Pa dziewczynki zyczę wszystkim wymarzonego maleństwa i trzymam za wszystkie kciuki