dominator
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dominator
-
Cześć Wam! Rzeczywiscie weekend minął szybko. Rozpoczynamy wspaniały kolejny tydzień. Pozdrawiam Was gorąco i życze miłego dnia.
-
musli buciki extra!! oldschool naprawde rules:)
-
Piątkowa dawka humoru: Kobieta dzwoni do radia: - Dzien dobry, chcialam powiedziec, ze znalazlam dzis rano portfel. W srodku bylo trzy tysiace zlotych w gotowce, oraz czek na okaziciela opiewajacy na sume 10.000 euro. Bylo tez prawo jazdy na nazwisko Stanislaw Kowalski, zamieszkaly przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. I mam w zwiazku z tym goraca prosbe: Prosze panu Stasiowi puscic jakis fajny kawalek z dedykacja ode mnie Wsiada pijany facet do taksowki i mowi: -do domu prosze Zaklopotany taksowkarz pyta sie -ale gdzie dokladniej???? Facet odpowiada: -do domu porosze Takszowkarz pyta sie ponownie: -ale gdzie dokladnie??? Facet odpowiada: -do duzego pokju > > Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z > > torbą > > > > pełna pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o > > prywatną rozmowę > > > > z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a \"proszę > > zrozumieć, > > > > chodzi o wielka sumę pieniędzy\"... Po długotrwałych > dyskusjach > > > > pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu > > nasz klient > > > > - nasz pan. Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani > > zamierzala > > > > wplacic. Ona zas odpowiedziala, ze chodzi o 50 milionów > EURO. > > Po czym > > > > otworzyla torbe, zeby go przekonac, iz tak jest w > > rzeczywistosci. > > > > Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych > > pieniedzy. > > > > \"Szanowna pani, jestem zaskoczony iloscia pieniedzy, jaką > ma > > pani przy > > > > sobie! Jak pani tego dokonała?\" Klientka na to: \"Calkiem > > prosto. > > > > Zakladam sie\". \"Zaklada sie pani? - pyta prezes - Ale o > > co?\". Starsza > > > > > pani odpowiada: Cóz, o wszystko co mozliwe. Na przyklad > moge > > sie z > > > > > panem zalozyc o 25.000 EUR,ze panskie jaja sa > > kwadratowe! \"Prezes > > > > > zasmial sie glosno i powiedzial: \"Przeciez to smieszne! W > ten > > sposób > > > > > nie moglaby pani nigdy tak duzo zarobic.\" \"Cóz, przeciez > > powiedzialam, > > > > > ze w ten sposób zarobilam moje pieniadze. Bylby pan gotowy > > zalozyc sie > > > > > ze mna?\" \"Alez oczywiscie - odpowiedzial prezes (w koncu > szlo > > o > > > > > mnóstwo pieniedzy). - zakladam sie, o 25.000 EUR, ze moje > > jaja nie sa > > > > > kwadratowe.\" Starsza pani odpowiada: \"Zaklad stoi, ale > > ponieważ stawka > > > > > sa duze pieniadze, czy moge przyjsc jutro o 10.00 razem z > moim > > > > > prawnikiem, zeby sprawdzic naocznie i przy > swiadku?\" \"Jasne\", > > prezes > > > > > wykazal zrozumienie. Cala noc prezes był niesamowicie > nerwowy > > i spedzil > > > > > wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajduja się w > > swojej > > > > > dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W koncu > > przy pomocy > > > > > glupiego testu osiagnal 100- procentowa pewnosc. Wygra ten > > zaklad ! > > > > > Nastepnego ranka o 10.00 przyszla starsza dama ze swoim > > prawnikiem do > > > > > banku. Przedstawila sobie obu panów i powtórzyla, iz chodzi > o > > zaklad, > > > > > którego stawka jest 25.000 EUR. Prezes zaakceptowal zaklad, > > iz jego > > > > > jaja nie sa kwadratowe. W celu przekonania sie o tym > fakcie, > > poprosila > > > > > go dama o opuszczenie spodni. Prezes opuscil spodnie. > > Starsza pani > > > > > nachylila sie, spojrzała uwaznie i spytala ostroznie, czy > > moze dotknac > > > > > jaj. \"No dobrze - odpowiedzial prezes. - 25.000 EUR sa tego > > warte i > > > > > mogę zrozumiec, ze chce sie pani do konca przekonac.\" > Starsza > > pani > > > > > ponownie sie nachylila i wziela \"pileczki\" w swoje dlonie. > > Wtedy > > > > > prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzac glowa w > sciane. > > Prezes > > > > > pyta wiec kobiete: \"Co sie stalo z tym pani prawnikiem?\" Na > > to ona: > > > > > \"Nic, zalozylam sie z nim tylko o 100.000 EURO, ze dzisiaj > > ogodz. 10.00 > > > > > bede trzymala w dloniach jaja prezesa Deutsche Bank\". :):):):):)
-
To ja też sie żegnam. pa dziewczyny do jutra. A ty musli tam księguj ładnie. PAPA.
-
prawdy nie da sie ukryć. nie bójmy sie tego słowa - jestes pyszna:)
-
oh sciemniacze. to jest niemozliwe żeby tak pracować. ale Wam wybaczam.:)
-
Witaj Tip. Jak miło że wróciłaś:) Cieszę sie że w pracy ok. Jak bedziesz miała komputer to jeszcze lepiej:) W każdym razie dziewczyny spisują sie na medal. Podtrzymują poziom. Kawały spoko. Widze że sam nie musze dbac o ta stronę naszego topicu:) To trymaj sie malutka i nie daj sie w pracy kolegom:)
-
też mi sie wydaje że faceci nie odchodza to tego tak emocjonalnie. Szybciej zapominaja. Choc wybaczenie nie oznacza poźniejszej zemsty:)
-
Ogólnie chciałem powiedzieć że nie ma reguł. Każdy jest inny i każdy przypadek jest inny. Nie ma recepty na życie i ciezko cos mówic bez podania przykładów. W moim przypadku wyglada to tak że ja nie cierpie chorej zazdrości a jednoczesnie bardzo a nawet najbardziej cenie szczerosc. Poprostu zwiazek partnerski w którym nikt nie inwigiluje życia ze znajomymi partnerów. Wtedy nie ma problemów ze spotykaniem sie z bliskimi znajomymi płci męskiej i żenskiej. Ale namietny pocałunek to chyba przegięcie. Choć mysle że bym to wybaczył. Ale takie rzeczy pozostaja na zawsze. Musli powie Ci szczerze że przykro mi sie czyta te twoje wypowiedzi. Naprawde podejrzewam co czujesz a to co przeszłaś to okropne. Mysle że nie zraziłas sie do facetów. Napewno czas zagoi rany.
-
Musli to dla Ciebie:) Przy barze siedzi pijany staruszek i zachowuje się bardzo agresywnie. Upatrzył sobie stół, przy którym siedzą trzej potężnie zbudowani młodzi mężczyˇni. Patrząc wyzywająco na jednego z nich, krzyczy na cały głos. — Twoja matka robiła mi laskę! Mężczyzna przez chwilę popatrzył na starca, ale nie zareagował. Krzepki dziadek nie daje za wygraną i pokazuje ręką drugiego faceta. — Z twoją matką robiłem to, kiedy tylko chciałem! Drugi facet również popatrzył przez chwilę na staruszka i wrócił do rozmowy z towarzyszami. Starzec, pijany już w sztok, kieruje się w stronę trzeciego z siedzących przy stole. — A z twoją matką to… Mężczyzni podnoszą się nagle, dwóch z nich bierze intruza pod ramiona, a trzeci cichym głosem mówi: — Chodz tato, na dzisiaj ci już wystarczy... Znalazłem fifkę pod szafą! Kiedy ty skończysz z narkotykami! - Jakie narkotyki! Uwierz mi od kiedy ciebie poznałem zmieniłem się,zerwałem ze swoja przeszłością, jesteś jedyną, którą kocham - Ale synu to ja - twój ojciec! Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre. Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!
-
nie martw sie musli. pomozemy Ci pozbyc sie złego nastroju. Na nas mozesz liczyc. Jestesmy z Toba.
-
Witam moje koleżanki. No i witam Munke nowa osobe na naszym forum. Mamy taka tradycje że każdy nowy musi powiedziec pare słów o sobie. Z kad jest, co robi, jak wyglada, imie matki oraz od kiedy pije:) W każym razie miłego dnia. Może dzis porozmawiamy o drugie stronie zdrady czyli co wybaczylibyśmy swojemu partnerowi a co byloby niewybaczalne.
-
terminal, stacja robocza, końcówka. zwał jak zwał ale to nie oznacza że ma wolno chodzic. nie martw sie napewno jak zagadasz z prezesem to Ci wymienia na szybszy. Do dzieła:)
-
No dziewczyny. Widze że sobie pogadałyscie. Przeczytałem Wasze wypowiedzi i powiem że każda z Was ma swoje racje. Cieszę sie że musli ma swoje zasady (twarde ale jednak) lecz bardziej przychylam sie poglądom malinki. Wiele widziałem i mogę Wam powiedziec że jeżeli ludzie mają okazje to w wiekszości zdradzają, a Ci którzy nie zdradzają to w wiekszości nie mają okazji. Taka jest prawda. Mówiąc okazja mam na mysli sytuację w której dzieli nas tylko kroczek od zrobienia czegoś a ta druga osoba tylko na to czeka i w dodatku strasznie nas pociąga. Zdrada w 90 procentach. Nie mysli sie o konsekwencjach. Tacy sa ludzie. Kwestia w tym żeby nie szukać takich sytuacji ale to juz inna historia:) Muszę sie napic:) kawy:)
-
chcialem cos jescze napisac ale musze wyskoczyc na 3 godziny niestety. Piszcie dziewczyny pa.
-
Ale radykalna wypowiedź. Powiem Ci musli że sie Ciebie wystraszyłem:) Ale wydaje mi sie że życie weryfikuje takie ostre opinie. Ci co najbardziej sie zapierają nie wiedza co moze ich spotkac i nie powiesz mi że przed zrdadą zadzwonisz do swojego faceta i powiesz mu że to już koniec bo jestes pijana i zaraz bedziesz uprawiac sex z innym gościem. Masz racje kłamstwo jest najgorsze bo prowadzi do kolejnych kłamstw. Trochę źle sie wyraziłem bo poprzerz zdrade emocjonalna mialem na mysli fizyczna powiazana z uczuciem(mój błąd).
-
No tak. Dzien w pracy dobiega konca. Dzisiaj dalismy przysłowiowego czadu na forum. Tematy jakie poruszaliśmy wsztrząsna niejednym:) Jutro bedzie lepiej. PaPa dziewczynki.
-
pewnie ryby w porcie:)
-
widze że musli nie jest zainteresowana wiec nie bedziemy naciskac:) moze nie lubi ciemnych typów:)moze jakis finn lub szwed?
-
lybaczam, wybaczam. też mnie to interesuje bo przecież pragne szczęscia musli. Nie w Twoim typie. Hmm.. Może poprostu nie ma \"tego czegoś\" Ale ja bym zaryzykował na Twoim miejscu.
-
spokojnie nie jestem typem zazdrosnika. musli nie wstydź sie. sami swoi.
-
Witam Was! Weekend minął bardzo pozytywnie. Do dziś odczuwam jego skutki;) Mam nadzieję że dzis wszyscy będą:) Miłego dnia Wam życzę.
-
cyber nigdy!!!. tak sie zastanawiam czy w zwiazku z Waszym wspólnym zawodem możecie razem mnie w coś wmanipulować? mnie samotnego informatyka w grupie kobiet:) Nie dam sie.
-
sd204@wp.pl musze juz spadac bo komus komputer nie dziala dobrze:( bleeee. żegnam Cie Malinko. Co ja zToba mam;) papa.
-
no tak, księgowość jak zwykle do 15:) papa musli dzieki za topic:)