dominator
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dominator
-
2nd joke: Pewien gość miał charta, z którym jeździł na wyścigi. Któregoś dnia pies zdechł. Załamany gość poleciał do zoologa i pyta: -Masz panie jakiegoś wyścigowego psa? -No średnio. Został tylko jeden mops, ale to nie jest pies na wyścig-odpowiedzial sprzedawca -Nieważne, musze go zobaczyć! Poszli zobaczyć mopsika i gość mówi do psa: -Wygrasz ten wyścig? -Oczywiście-odpowiada mopsik -Ale napewno, bedziesz ścigał się z chartami? -Pewnie, nie ma sprawy. -Ale mi bardzo zależy. -Napewno wygram, nie pękaj. -Okej, biore!-mówi gość od charta. Wyścig Psy stoja na starcie. Strzał. Wszystkie wystartowały, tylko mopsik dwa kroki zrobił i sie przewrócił caly w pianie. Gość podbiega i pyta: -Miałeś to wygrać! Co sie stało? -Nie wiem.
-
joke: Ruski mafioso wybral sie na ryby i jak to ruski mafioso miał‚ ze dwa zlote lancuchy (po pol kilo kazdy) na szyi, na kazdym palcu zloty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarow czywiscie same setki. Wzial ze soba trzy flaszki. Zimno bylo wiec obrocil je po kolei. Oczywiscie upil sie i usnal. Budzi sie, a tu nie ma lancuchow, sygnetow, ani dolarow. Zadzwonil z komorki po swoich ludzi i nie minelo pol godziny, a podjechaly cztery czarne mercedesy w kazdym po pieciu ludzi, wszyscy z kalachami. Stwierdzili ze to najprawdopodobniej ktos z okolicznej wsi obrobil szefa. Wpadaja do wsi i pytaja o soltysa. Ktos z miejscowych wskazal dom po srodku wsi. Wpadaja do soltysa a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa zlote lancuchy na kazdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarowek. Przeladowali bron i pytaja skad to wszystko ma. Soltys mowi: - no nie uwerzycie chlopaki. Ide sobie przez las z psem na spacerze a tu nad brzegiem jeziora lezy jakis facet w trupa pijany i ma to wszstko przy sobie. No to go obrobilem, na koniec zerżnalem w d_pe i poszedlem do domu. Chlopaki patrza pytajacym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do soltysa, przyglada sie chwile blyskotkom i mowi: - to nie moje.
-
Dzieki Skorpion za maile. Chyba zaczne pojawiać sie na kortach:)
-
Co bedziemy gasic swiatło. Niech sie uczą jak młodzi sie bawią:)
-
Nie no nie bedziemy sie tu łączyc w pary bo ekipa sie rozleci:) Ale mi smaki zrobiles na jedzenie. Jwszcze godzina i mam nadzieje zjeść cos dobrego. Malinka pewnie zapracowana jak zwykle. Ona jest nie do zdarcia.
-
No to wydaje mi sie że dogadalismy sie. Na to ide w ciemno. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie:p
-
To zdrowie Mus. A teraz przylej z całej siły. A reszta gdzie. Nie chcecie zobaczyc jak wyglada przemoc w rodzinie. Rany. kobieta mnie bije:)
-
Ała Mus. ja mam juz dosyc kary. Wolałbym jakbysmy na piwko skoczyli;)
-
łał. Mus tak od razu do rekoczynów. Myslalem ze najpierw mnie skarcisz słownie. Ale skoro zasłużylem na klapsa to ok. Mus to nieźle bałamuci. Zreszta jej poprzednia ksywa mówi sama za siebie:p
-
Mus żartowałem. Wybacz. Mozesz mnie ukarac:P
-
Nie wie co stracił ten kolega. Co za pech. Skorpion gdzie lecisz. Rozmowa nam sie klei, a Ty znikasz. Mus to mnie zawsze tak podrywa i nie wiem jak ja spławić:p
-
I znowu Ci przyznam cholerna racje:) Wlasnie takie rzeczy moga byc przykre w skutkach. To ze ludzia sie super flirtuje i sie dogaduja nie znaczy ze moga byc ze soba blizej. Jak sie nie ma zobowiazan to wsystko przychodzi latwo. Jak sie zaczyna z kims powaznie to tenczar szybko moze prysnąć. Z drugie strony wcale tak nie musi byś. Samo życie.
-
Co do granicy flirtu to masz cholerna racje. Jest niesamowicie cienka i niezauwazalna.
-
Nie no nie przesadzajmy. To tylko zabawa w flirt;) Juz i tak jej nie zobacze pewnie. Ale takie chwile są mile. Od dzis wrócilem na ziemie. Niestety:( W Was jedyne pocieszenie. Mus przytul mnie i pocałuj.
-
Witajcie. Dzisiaj ja rozpoczynam:) No w sumie to zaliczyłem długi weekend i strasznie stęsknilem sie za moimi sałodkościam;) Milego dnia kochani!
-
jak mówisz poważnie to sie zaczerń:) cokolwiek to znaczy;)
-
no przestań. nie rób scen:p nie przeszkadzasz. w kazdym razie ja bym był za częstszym wpadaniem;)
-
Malinka to jest zapracowana kobieta ale jak juz jest to idzie na całość;) Ona z nami jest duchem choc pewnie nie moze nic napisac. No musimy sie postarac bo nie beda z nami gadac. Zreszta po tym co tu piszemy to postawilismy wysoko poprzeczke. Sam zaczynam sie bac. Ale co tam. Damy rade. Ja nikogo nie wybrałem. To panie zdecyduja kogo sobie przygarnąc:) Nie martw sie. Bedzie dobrze i nieziemsko;)
-
Widze że jestes skorpionem z krwi i kosci. Ja tez uwielbiam jak kobiecie jest dobrze i stawiam to jako cel. Czasem tylko to wystarczy. O kurcze. Gorąco a ja w pracy jestem. Mus to przez Ciebie:p
-
Kiedys The Game zrobilo na mnie wielkie wrazenie. Film naprawde rewelacyjny. Zreszta lubie filmy z Michaelem Douglasem. Widze Mus że jestes nabialowa dziewczyna. tak sportowo i zdrowo. No no. Chyba zaraz przyjade do Poznania;) Ale najpierw festiwal filmów w Krakowie. Moze jakis Triller albo Horror. Bedziemy mogli pocieszac i przytulac nasze dziewczynki. ale fajnie:D Ja mysle S25 że dziewczyny tylko potwierdza opinie o skorpionach:) Nie mozemy ich zawieśc ale to nie w naszym stylu.
-
No ba. Skorpiony są najlepszymi kochankami. Podobno:p Mus nie martw sie po takim maratonie (filmów) to nie zejdziesz z łożka przez nastepny miesiac;) No filmiki fajne. Duzo widzialem ale cieszy to że masz duzo nowych filmów. Lubie chodzic do kina;) to jestem w miare na bierząco. Ja własnie mam troche strsza filmoteke. Widze tu pare ciekawych filmików których nie widzialem ale dostosuje sie do dziewczyn(bo w sumie o to mi chodzi;)) No wybierac laseczki. Czekamy.
-
Mus a myslisz ze mi nie jest cieplo w srodku;) Strasznie kusisz diabełku. Wiesz. Dochodze do wniosku że ludzie powinni jedna stosowac kary cielesne. Wbrew pozorom wydają sie one byc bardzo przyjemne:p Skorpion podejrzewalem że jestes z naszej branzy zboczeńców i łobuzów. Zapowiada sie niezłe spotkanie. W sumie to tez chyba dzis sobie obejrze pare filmów bo sporo sie nazbieralo a nie ma kiedy obejrzeć. We will see.
-
No Mus. Az sie zawstydzilem teraz. Ale jestes milutka To w sumie nagroda dla nas obojga. Jednak dobrze ze do tej przymierzalni nie przyszłaś. Co za zrządzenie losu:) Uff...Co za wiosna:D:D:D
-
Łobuz jestes i tyle:p Co sobie ludzie pomyslą;) To nie wyglada na kare tylko jakis szybki numerek. Ale skoro chcesz to nie ma sprawy:)
-
Czesc Mus;) Znowu tak raniutko. Ty to kobieto masz zdrowie:) W kazdym razie dzis dzień sądu i wykonanie kary na nieposłusznych malinatorach płci żenskiej. A teraz czas na relaks przy ciempnym napoju. Milego dnia życze ekipce.