mucha08

Wnosze poprawki, to ja powiedzialm, ze usuwam sobie wloski i ze jestem porosnietym potworem, a nie moj maz. Połknęlam 2 litarki:):):)

O chorobie opiwiedzialm sama, ale to bylo jakies 4 lata temu, juz nie pamietam dokladnie. Niestety mojego wloski wpedzily mnie w depresje, doslownie, musialam wziac urlop dziekanski i na 0,5 roku przerwac studia. Zwyczajnie nie dawalam rady, tzn wykanczalo mnie wczesne wstawanie, a to w tym celu, by zdazyc powyrywac wszystkie kudly na twarzy. Wykanczalo mnie ciegle myslenie o tym czy zdaze wyrwac wszystkie wlosy rano, czy zdaze nauczyc sie na kolokiwia, musialam tak sobie oraganizowac czas, by zdazyc usunac wlosy. Nie bylo mowy o zadnym spontanicznym wyjsciu, o spedzaniu nocy poza domem, bo gdzie moglabym spedzac czas godzine przed lustrem i wyrywac te baskudy:)Wiem to bylo chore i nadaje sie chyba tylko do leczenia na odziale zamknietym:):) Razem z moim mezem studiowalismy i niestety a moze stety nie moglam juz tego dalej ukrywac i zwyczajnie powiedzialm o wszystkim wtedy kiedy wzielam dziekanke.Odczulam taka ulge jak nigdy dotad. Powiedzial , ze usuwam sobie wlosy, ze jestem porosnietym potworem:)itd, wygarnelam o sobie wszystko jak na spowiedzi. Powiem Wam, ze mezczyzni podchodza do tego inaczej, oni nie zwracaj takiej uwagi na nasze wlosy. Mysle, ze to my wzbudzamy naszym zachowaniem ich uwage na ten problem. Moj maz powiedzial, ze niczego nie widzi (nic dziwnego, bo codziennie usuwalam wszystko z ryjka).Najgorszy byl moment, kiedy musialam przygotowac sie do depilacji laserwoej, wtedy na pewno zobaczyl cala prawde, ale nic nie powiedzial, tzn nic takiego co mogloby mnie urazic, a wrecz pilnowal zebym nie usuwala zadnych wloskow:)Teraz na szczescie nie stosuje tak drastycznych i wykanczajacych metod. Od czasu kiedy chodze na lasery, ale one niestety mi niewiele pomagaja, poprostu akceptuje to przynajmniej w czesci. Usuam wloski na brodzie (kremem do depil), stosuje rozjasniacze, wasa nie ruszam i tak zyje z dnia na dzien. Buźka

Tak sobie czytam i troche chce mi sie smiać:):):) ale nie z Was tylko z tego co piszecie, tak zabawnie to wszystko brzmi. No ale niestety mnie ten problem tez dotyczy:( Ja gole sie przy moim męzu, a jest nim od 2 tygodni. Wszystko wie o mnie, zna kazy wlos na moim ciele i mu to nie przeszkadza. Jak przygotowywalam sie do zabiegow depilacji laserowej, to musilam przez 3 tygodnie chodzic zarosnieta (taki jest wymog tego zabiegu). Czulam sie okropnie i wiem, ze nawet moglam kluc, ale ani jednego przykrego slowa nie uslyszalam. A bylo to ze 3 lata temu. Do tej pory narzekam mojemu mezowi na temat moich klakow, a on ma dosyc tego gderania, a nie nie moich wlosow:) Nawte zamowil mi olej z krokosza:)Kupil rozjasniacz do wlosow na twarzy, itd. Mysle, ze trzeba trafic na odpowiedniego mezczyzne, a moj taki jest. Czy ktoras z Was goli wąsy? Trzymajcie sie:)

Dziekuje, ja rowniez chetnie dziele sie swoimi doswiadczeniami:) Pozdrawiam Was:)

To sie ciesze, ja jestem u niej od niedawna, ale skoro Ty jestes z niej zadowolona to chyba dobrze trafilam:)

Lepiej warto zadzwonic i zapytac jak to jest ze skierowaniem z Torunia... Mozesz isc wydepilowana a tak jak pisze Lenka badania wszystko wykryja. W razie co pani Kaźmierczak przyjmuje prywatnie, jak juz napisalam, wiec gdyby sie nie udalo to zawsze jest inn droga. Fakt wiem ze platana, ale czasmi warto posiwecic te pieniazki. Ale poki co probuj panstwowo. Lenka: A Ty u kogo sie leczysz, jesli mozana zapytac:) Buźka

Dziewczyny ja jestem z Bydgoszczy. W szpitalu im. Bizeila przyjmuje pani doktor Kaźmierczak, jest ginekologiem-endokrynologiem. Przyjmuje ona równiez w Sanitasie na ul.Dworcowej, ale tu odplatnie-70 zl wizyta. Bylam u niej pierwszy raz, teraz pojde na druga wizyte, ale dopiero pod koniec sierpia, poniewaz do 28.08 jest na urlopie. Ponadto polecam rowniez pania doktor Rydzkowska (jest endokrynologiem,ale nie ginekologiem), ktora przyjmuje w szpitalu im. Jurasza, tez w Bydgoszczy. Wykryla u mnie hiperprolaktynemie i nie zlekcewazyla objawow jak inni lekarze, ktorzy tlumacza to uroda:( Sprobujcie:)

Ja to zawsze wydłubuje pinceta, ale rzadko mi sie to zdarza. A jakies kosmetyki na wrastajace wloski..., nie wiem jak Ci pomoc:(

Cześć:) Wydaje mi się, że chlopak chce pomoc dziewczynie, a raczej jestem pewna. Gdyby mu to przeszkadzalo to zwyczajnie zerwalby z nia. A poza tym wykazuje chec pomocy, gdyz moze mieć dosyć wiecznych narzekan na temat wlosow (wiem to autopsji):)

Ja tez zazdroszcze wszystkim gladkim kobietom:):):)I faktycznie nikt nie wie jak to jest kiedy codziennie mysli sie o tym jak zadzialac wlochom na twarzy. Ja w zasadzie nie zwierzam sie kolezankom, truje jednak mojemy mezowi, a on to dzielnie znosi:) Trzymajmy sie razem;)

Najważniejsze, że sytuacja opanowana:) Pozdrowienia:)

O wlasnie Lenka: a jak z Twoim problemem, juz wszystko w porzadku i opanowane? Mam nadzieje, ze tak:)

Co do krokosza: to pewnie dobry nawet tydzien, a serum faktycznie troche kosztuje i tak samo jak Ty obawiam sie, ze moge zbankrutowac, ale coz jedni wydaja na ciuchy a inne pokrzywdzone przez los musza pieniazki przeznaczac na retusz urody:)

Kamka: a jakiego depilatora uzywasz? Moj ma juz pare lat, wiec do nowych nie nalezy. Ja mam: Braun, silk-epil, super Soft Plus. Pozdrawiam:)

Martusiaczek: znalazlas na allegro jakies serum do depilacji, zapowiada sie obiecujaco, tylko ile w tym jest prawdy...

:):):) tak jak juz napisalam mam chyba juz obsesje i kazdy meszek traktuje jak skaze, moja nos nie jest gladki, jest na nim dleiktany meszek, ale to nie tragedia. A czym golicie okolice bikini, ja to traktuje maszynka jednorazowa, no i niestety zostaja po tym straszne, czerwone kropki, wiec wstyd sie rozebrac:( Zamowilam olej z krokosza i teraz czekam na przesylke, nie wierze za bardzo w efekty, ale jak to sie mowi tonacy brzytwy sie chwyta:) Czy ktoras z Was tego uzywa, z tego co sie orientuje to chyba Lenka:) Buźka:)

Cześć dziewczyny:) Mam pytanie, kiedyś juz je zadałam, ale nikt mi nie odpowiedzial, byc moze nie macie tego problemu...Czy ktoras z Was ma moze wloski na nosie, iwem dziwne pytanie, ale Was mozna o wszystko zapytac. Jesli macie to je zostawiacie czy czyms traktujecie. To juz jest obsesja, ale ja te wlosy widze wszedzie i na kazdym punkcie mojego ciala przeszkadzaja mi one...

Cześć dziewczyny:) Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i cieszę sie, że nie jestem sama, oczywiście nie cieszy mnie fakt, że Wy tez borykacie się z tym problemem, życzyłabym Wam żebyście pozbyły sie tego baskudzywa, ale to jakoś dodaje otuchy. Wiem, że nie wymyslam sobie tego, inni niestety twierdzą, że przesadzam. Głupio im powiedzec, że jestem włochata:) Do kecika: może Twoj problem faktycznie spowodowany jest dziedziczeniem takiej przypadłości, ale uważam, ze warto zrobic badania w tym kierunku i moze okaze sie, że jest to spowodowane nieprawidlowa gospodarka hormonalna a to przeciez tez moze byc problem dziedziczny i Ty masz szanse sie wyleczyc:) Co do depilatora: moj przelezal w szafie ladnych pare lat. Kiedy pierwszy raz sprobowlam wydepilowac rece (bo o te najbardziej mi chodzilo) myslalam, ze wyrzuce go do kosza:) Dopiero jakis rok temu powrocilam do tej metody i teraz niczym innym nie depiluje jak tylko depilatorem. Skora musi sie przyzwyczaic, a potem to nawet nie czuje sie bolu. Pozdrawiam:)

Jezeli mozesz wczesniej wybrac sie do swojej ulobionej p.doktor, to idz do niej, tylkopiszesz, ze masz kolejna wizyte w pazdzierniku, wiec nie wiem czy chodzisz prywatnie i dopiero na ten termin ustalilyscie kolejna wizyte, czy moze panstwowo no i z tytulu gigantycznych kolejek nastepna wizyta wypada w paz? Mimo wszystko nie powinnas zwlekac az do pazdziernika, zatem udaj sie do kogo zechcesz, ale idz jak najszybciej:)

Wiem, ze to nie jest tragedia. Ludzi spotykaja inne tragedie:( Ale i tak mimo wszystko ciezko to zaakceptowac:) Jesli chodzi o twarz to moim problemem nie sa ciemne wloski lecz ich ilosc i dlugosc. Wodac je niestety pomimo tego ze sa to jasne wlosy. Czekam teraz do konca sierpnia, by isc z moimi wynikami (moja p. doktor wroci z urlopu) i zobaczymy co dalej... Lenka a odnosnie tego co opisywalas powyzej, tzn Twojego problemu \"tam na dole\":) to nie zwlekaj i wybierz sie do innego lekarza:)

Tak tez myslalam:( A Ty Lenka no i Wy dziewczyny macie tez wlosy na twarzy?

Dziewczynki, czy Wy golicie wlosy na twarzy. Ja tego nie robie (oprocz wloskow na brodzie), ale najchetniej bym to zrobila:( Jednak boje sie efektow w momencie odrastania wlosow? Jak sobie z tym radzicie? Czy ktoras z Was ma moze problem z pco, ale jednoczesnie ma testosteron i innne androgeny w normie? U mnie tak jest...ale mam tez problem z prolaktyna.

Nie wierze w ta 80%-procentowa liczbe owlosionych jak malpy kobiet. Chodze ulicami, mijam wiele kobiet i nie zuwazam tych wlochatych \"malpek\"...

Marzę o tym by mieć włosy tylko na nogach, no rece tez mozna przezyc, ale owlosiona twarz, to juz jest WIELKI PROBLEM, to rujnuje wrecz zycie, czlowiek nie moze normalnie i spontanicznie funkcjonowac w spoleczenstiwe, gdyz stale mysli o tym jak go inni postrzegaja:(Nogi i rece mozna ukryc, ale twarzy nie uda sie zakryc:( Pozdrawiam

Lenka: do czego sluzy ten krokosz???