Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziubalik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dziubalik

  1. My też nie wybieramy się na 3 USG prenatalne. Kolejną normalną wizytę mam za 4 tyg.a później będą już co 2 tyg.i myślę że to wystarczy. Dziewczyny kurujcie się,pijcie soczki z malin, jedzcie dużo czosnku i będziecie zdrowe :-* a jeśli chodzi o miód to można przygotować wcześniej w słoiku plasterki cytryny z miodem i później słodzic herbatę tym sokiem i wtedy wszystkie właściwości miodu są zachowane :)
  2. Moje najbardziej aktywne pory to po 22 wieczorem i ok.5 rano, więc nie jestem przekonana czy chciałabym aby takie pory po porodzie obowiązywały ;-)
  3. Ja mam tak samo, jak tylko dłuższy czas jest cisza to już zaczynam myśleć i zamartwiać się, więc doskonale was rozumiem. Tym bardziej, że na tą naszą łobuziarę nie działają żadne bodźce typu zjedzenie coś słodkiego. Jak ma ochotę to szaleje w brzuszku, a innym razem chyba udaje że jej tam nie ma ;) Ostatnio już miałam nadzieję, że w końcu zaczęła regularnie łobuzować bo przez kilka dni szalała non stop, a teraz od dwóch dni wróciła do swojego rytmu.
  4. Ja też czuję ruchy na wysokości pępka, nawet niżej. Kilka pojedynczych zdarzyło się wyżej, więc myślę że na tym etapie jest to normalne ;) Czasami czuje w jednym miejscu twarde uwypuklenie (główka albo pupa), muszę pomiziać brzuszka,żeby zmieniła pozycję i nie naciała tak ;) u mnie też najintensywniej daje znać z samego rana i wieczorem jak jeszcze/już leżę w łóżku.
  5. U mnie ostatnio dzidzia zaczęła się ruszać bardzo wyraźnie i często,ale ciężko policzyć w jakich cyklach się to odbywa. Dziś z kolei znów pokazała swój zmienny charakterek i jest spokojniejsza, od czasu do czasu trochę się poruszy, ale nie tak intensywnie jak w ostatnich dniach, więc na naszą córeczkę nie ma reguły ;)
  6. KochamBłękit,gratulujemy córeczki :-) my juz mamy coraz więcej różowego w szafie, półki zapełniają się ;) dziś kupiłam tą poduszkę klin o której pisałyście i dostałam od męża poduszkę do spania w ksztacie litery C, w nocy będę testować czy działa ;)
  7. Ja myślę że na samym początku będziemy używać rożek albo śpiworek ;) później kocyk a jak już będzie większa to kołderke i poduszkę. Bo na początku będzie bez poduszki, ewentualnie ta zupełnie płaska.
  8. Dziewczyny a macie tak że pod wieczór brzuch twardnieje i skóra się strasznie napina? Ja zauważyłam już parę razy u siebie taką zależność,że wieczorami mam twardy i napięty brzuszek, pomimo tego że nie jestem przejedzona.
  9. Drapaczek, my też będziemy używać pampersów a wielorazówki tak jak piszesz do ulewania itp. ;) My większość rzeczy dostaliśmy (po dzieciach i nowe też- teściowa miała fazę na zakupy dla wnusi) i powiem wam że z jednej strony to fajnie bo nas odciążyło to finansowo, ale z drugiej mamy trochę "odebraną" frajdę z zakupów, wiec wszystko ma swoje plusy i minusy ;)
  10. Pauliska,my też już po weselu, wytrzymaliśmy do samego końca ;) tanczylismy sporo,tylko nie skakałam za dużo ;) a teraz dalej się urlopujemy do końca tygodnia. Tez mamy juz sporo rzeczy, sporo tez dostaliśmy, po powrocie do domu musze zrobić dokładny przegląd i spis rzeczy których brakuje. A kupowała ktoras z was tr muślinowe pieluszki? Ja planuje kupić takie klasyczne tetrowe, flanelowe i może bambusowe na próbę tez.
  11. Mi też lekarka mówiła że to zależy od charakteru i temperamentu dziecka, więc myślę że nie ma co się denerwować ;) u mnie jest tak że jak ja jestem aktywna to dzidzia śpi i ani myśli dać o sobie znać. Z kolei gdy ja odpoczywam ona daje się we znaki. Najbardziej aktywna jest rano gdy po przebudzeniu nie wstaję od razu z łóżka tylko trochę jeszcze leżę. Wydaje mi się że najważniejsze to poznać rytm swojego dzieciaczka i można być spokojnym ;) Pauliska, my też jutro na wesele idziemy ;) ciekawe do której wytrzymam ;)
  12. Wisienka,a mówił lekarz co konkretnie powoduje Prężna, któryś ze składników, czemu Twój organizm tak zareagował? Nelka,to kiedy ten wasz wielki dzień? :) pamiętałam że na początku któraś z dziewczyn pisała że będzie brać ślub, ale nie pamietałam że to Ty :) U nas ślub był po ponad 9 latach związku ;) poznaliśmy się jak ja miałam 15 lat, a ślub wzięliśmy 2 lata temu. Dlatego śmiejemy się że my juz jesteśmy jak stare dobre małżeństwo pomimo krótkiego stażu małżeńskiego ;)
  13. Dzięki za odpowiedź dziewczyny. U mnie normalne wyniki też są tego samego dnia, ale myślałam że z tą krzywą cukrową może być inaczej. Ola, my zamieszkaliśmy razem po zaręczynach, bo moi rodzice też mieli problem z naszym wspólnym zamieszkaniem, a zaręczyny i przygotowania do ślubu były dobrym powodem aby postawić ich przed faktem dokonanym ;)
  14. No i oczywiście śpiworek na zimowe dni ;)
  15. Pauliska, mi też zdarzają się takie nier****iwe dni,więc mam nadzieję, że trochę Cię uspokoiłam :* ja do wózka planuje używać tylko kocyk, bo mamy regulowane oparcie w gondoli, a tak osobno planuje kupić (lub uszyć samemu) taką zupełnie płaska poduszkę. Drapaczek, to już wyprawka powoli zmierza ku końcowi czy jeszcze nie? ;)
  16. Mnie od słońca głowa boli i szybko robi mi się duszno, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach jak jest większa ilość ludzi. I ostatnio mam problemy ze znalezieniem dobrej pozycji do spania, wiercę się i zmieniam boki z prawego na lewy i na odwrót. Bo spanie na plecach juz zaczęło mi przeszkadzać. Nasza Kruszynka lubi się z nami droczyć i jak tylko przyłożymy rękę do brzucha to udaje że jej tam nie ma ;) Pauliska, my idziemy za tydzień na wesele ;)
  17. U mnie jest tak, że jak tylko przyłożę rękę tam gdzie czuję kopniaka to w sekundę jest spokój i chyba udaje że śpi :P
  18. Nelka, my też nie mieszkamy w swojej rodzinnej miejscowości, tylko na nowym osiedlu gdzie ludzie tak naprawdę się nie znają,ewentualnie tylko z widzenia,ale jak widać nie jest to przeszkodą ;) po urlopie jadę do rodziców to wtedy pewnie dopiero się zacznie, jak napadną mnie sąsiadki "z dzieciństwa" ;)
  19. Drapaczek,dokładnie tak jak mówisz, brzuch nie jest żadnym wyznacznikiem i tak naprawdę jest nasza prywatną sprawą i nie powinien być tematem do rozmów. Musiałam się wam wyżalić i wygadać co o tym sądzę ;)
  20. Pauliska, cieszymy się razem z Wami,że wszystko jest ok i niech tak zostanie :) teraz zwolnij trochę,aby nabrać sił :) Xxx Z innej beczki, czy denerwują was teksty typu "ojej, ale masz wielki brzuch" itp.? Ja właśnie wracam ze spaceru z psem i spotkałam sąsiadkę (z innego bloku, wiec oprócz grzecznościowego dzień dobry nie rozmawiamy ze sobą więcej), a ona mi wyskakuje z tekstem "Ale ma Pani ogromny brzuch, termin dopiero na listopad, a jest Pani pewna że to nie bliźniaki", odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy, że już wcale nie jest tak daleko do rozwiązania jakby się wydawało i wróciłam do domu, ale w środku się zagotowalam. Jestem w stanie zrozumieć ze ktoś z najbliższego otoczenia może mówić mi uwagi apropo mojego brzucha, ale nie zupełnie obca osoba. A jak Wy to widzicie?
  21. Pauliska, do Twojej listy pytań dodałabym jeszcze długość szyjki. Ja teraz razem ze skierowaniem na krzywą cukrową dostałam powtórzenie badań na toksoplazmoze.
  22. Pauliska, Daj znać jak będziesz po wizycie, a my trzymamy kciuki, żeby wszystko było w porządku. Na pewno tak będzie. Ułożeniem dzidzi nie przejmuj sie,bo to się może jeszcze wiele razy zmienić. Nasza tez póki co ułożona jest pupą do dołu, ale lekarka mówiła ze teraz to nie ma jeszcze znaczenia. Xxx Dziś śniła mi się nasza córeczka podczas karmienia (chyba przez to ze ostatnio pisałyście o karmieniu), ale ten sen był bardzo rzeczywisty. Dokładnie widziałam jak wyglądała, jaki miała kolor oczu, uśmiech itp. Ciekawe czy się sprawdzi ;)
  23. Pauliska, jesteśmy z Tobą, leż jak najwięcej i odpoczywaj. A może jeżeli masz być spokojniejsza to podjedź do szpitala aby sprawdzić wszystko i uspokoić się?
  24. Czyli taki kombinezon (żeby posłużył chociaż połowę zimy) to 68 czy jeszcze większy? Ja póki co przytyłam 3 kg, ciekawe jaki wynik będzie na końcu ;) wczoraj kupiłam w końcu te sukienkę na wesele, mam nadzieję że w ciągu najbliższych 3 tyg.za dużo nie urosnę ;)
  25. KochamBłękit, super, że u Was wszystko w porządku :) szkoda,że dalej nie wiadomo kto tam mieszka u Ciebie w brzuszku, ale grunt że zdrowe :) Rzeczywiście Twoj***adanie "full serwis" kosztowało tyle co ja płacę na zwykłe usg. Dobrze trafiłaś ;)
×