Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Danusia1986

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Danusia1986

  1. ja tez przemyłam buzkę octaniseptem jak tylko potówki sie pojawiły, na drugi dzien nie było sladu. :) a od tej pory 21-22 stopnie w domu, lepiej sypia jak nie jest tak gorąco.
  2. Milka musisz trochę odetchnać, nabrac dystansu, tak jak poprzedniczka pisze... nie dąż do idealności, bo nikt nie jest idealny. Popełniamy błedy, ale idziemy dalej. masz dopiero 3 tygodnie, wiec jeszcze przed Tobą wszystko. Napewno się odnajdziesz. U nas już ponad 8 tygodni, stąd tez moze i sytuacja inaczej wygląda. ja na początku sniadanie jadałam o 12-13, bo nie mogłam sobie 5 min zorganizować, teraz zawsze jem koło 8. Całymi dniami jestem sama, mąż pracuje,jesteśmy z dala od rodziców i nie było wyjścia,wypracowałam czas dla siebie, na sprzątanie, na gotowanie, jakoś poszlo.. Choc czasami mam wrażenie ze jestem w stanie wszystko jedną reką robić :)
  3. Dziewczyny, ja po sobie widze jak kazdy dzien, tydzien jest lepszy..:) mały fajnie sypia, w nocy wstaje raz juz, kolo 2-3, i o 6 pobudka, jemy i sie bawimy. fajnie juz nasladuje gloski oooo i aaaa, nawet bezdzwiekowo :P tylko buziaka otwiera jakby chciał wydobyc z siebie głos :) a pozniej chwila dla mamy... i tu zbawienna jest hustawka fisher price, mały jest nia zafascynowany. kłopot w tym, ze jak juz chce go wyciagnać to wpada w szał :/ i tak zasypia na drzemke wtedy go wyciagam hehe jest bardzo r****iwy i lubi jak sie do niego nadaje:) jezyk niemowlat przejrzałam po krótce ale stosuje sie do zasady ze wszystko co robie mówie swojemu bobaskowi :) wczesniej nie bedąc mamą wydawało mi się to taaakie zabawne:p jedyny [problem to ten o którym pisalam, po szczepieniach łatwo go rozdrażnić, i szybko wtedy reaguje płaczem, a poza tym to uśmiechnięty chłopak :)
  4. ja u lekarza pierwszy raz byłam po 2 tygodniach, tak profilaktycznie, a pozniej w 6 tyg przy szczepieniu.
  5. najsmieszniejsza sytuacja u mnie to wypis. Przyszła położna i mówi żeby oddać jej obrączke.. wiec ja za swój palec i walcze zeby ją sciągnąć... :D pani sie zaczela chichrac, mowi ze mogłaby już sklep jubilerski otworzyć, każda oddaje obrączkę ślubną :P głupio mi się zrobiło, ale zażartowałam że wszystko oddam byle by wyjsc ze szpitala :) w życiu bym nie powiedziała ze " to coś" u dziecka przypięte nazywa się obrączka ;) Pytanie do mam które już szczepiły, zauważyłyscie jakies zmiany u dziecka po szczepieniu? U nas maluch zrobił się strasznie wrażliwy na dzwięki, strachliwy i co za tym idzie płaczliwy. Ogólnie bardzo dużo się usmiecha, gaworzy, ale wystarczy że jak już odpoczywa sobie coś spadnie, nagle ktoś coś powie, to on tak reaguje :( szybko się uspokaja, ale tego nie bylo do tej pory;/
  6. ja na kolki podaję infacol, doczytałam wlasnie ze ma tą samą substancję co sab simplex i espumisan, do tej pory moze 5 razy podawalam, generalnie problemu nie mamy az takiego z tym
  7. dziewczyny jak to z tymi kropelkami? na co? z czyjego polecenia? czy sa na recepte? przesłałam fotke synka :)
  8. Jesteśmy po powrocie od lekarza, dzisiaj równo 6 tygodni nam mija.Kacperek ma równo 4500 i jest zdrowituki :) gorsza strona tej wizyty to szczepienie :( on płakał a ja razem z nim, Zanosił się przestrasznie, aż powietrza nie mogł złapać :( normalnie straszne to bylo ;/ poprzytulałam i zasnał szybciutko umęczony. cena 6w1 -200 zł 5w1- 135 albo 115 ( dwa rodzaje)
  9. ceny szczepienia nie pamietam dokladnie ale kojarze ze ponad 200 zł, jutro napisze dokladnie. ja tez jeszcze nie obralam taktyki co lepsze, zmiana pieluchy przed czy po karmieniu. BO to jest tak że jak najpierw wezme sie za pieluche to mi sie za bardzo rozbudza i nawet butla go nie uspi :P zaś jeśli po karmieniu, to też sie przebudza bo mu przeszkadza pampers a do tego ulewa bo go połozyć musze. robie to na czuja, zalezy jak bardzo spiacy jest :) co do wagi z 2800 mielismy w tamtym tygodniu 4200-4300 (mniej wiecej bo w ciuszkach i pamersie ważyłam )
  10. WSZystkie mamusie zapracowane to dlatego :) my jutro z rana na szczepienie po 6 tyg. NIby jedno klucie ale i tak się martwię o tego swojego Szkrabka:(
  11. knw, fajnie ze sie udało, oby tak dalej :) ja byłam i nic nie mowiła;/ ttylko wit D podaję, idziemy we wtorek do lekarza i na szczepienie to zapytam;
  12. moze tak.... jak widze ze probuje "najesc sie" tą wodą to siegam po mleko:)
  13. ja daję też przed mlekiem:) nie za wiele, zeby swoje zjadł:)
  14. ja tez podaje trochę po mleku , nie tak od razu bo nie chce, ale po pol lub po godzinie, za dnia to od 50ml do 100 ml idzie, zalezy :) jak nie raz jest marudny tomu daje bo się biedny zawsze umęczy tak,a jak za bardzo się wciągnie to znaczy że jest juz glodny. Jakiejś reguły nie mamy, po prostu, mam przygotowaną wodę i po parę łyczków dajemy mu. teraz sobie np lezymy i tak co 20 min, - 2-3 łyki , i dalej lezymy ;) pampersy idą szybciutko bo siurka wtedy czesto :)
  15. daję wodę przegotowaną, normalnie w butelce, jak się zassie to nieraz puścić nie chce. zauważyliśmy że pomaga mu to w trawieniu, nie spina się tak. Po parę łyczków, odbije się i za jakiś czas znowu.
  16. knw ja własnie dopajam :) podobno przy mm wskazane, na początku tylko wodę dawałam, bardzo ją lubi, a od czasu do czasu herbatkę koperkową, tu się trochę krzywił ale teraz się przekonał i do tego :) nasz Kacperek na brzuchu za długo nie poleży, ale już na wąskim narożniku go nie zostawię, bo się przekręca, jest bardzo r****iwy, głowkę też juz kontroluje,ma bardzo dużo siły, nogami się zapiera, wspina się a do tego przede wszystkim buzia mu się ciągle cieszy :)
  17. ja nie mam żadnych wyrzutów ze karmie mm, stało się i trudno, i nie chce mi się czytac jaka to ja zła matka, wojnę by toczyć można o to w nieskończoność. Oszczędziłam sobie i Maluchowi wielu stresów, a miło popatrzeć jak się uśmiecha jak brzuszek pełny ;)
  18. knw napisz do mnie maila jak mozesz dana_p@interia.pl mam kilka pytań:)
  19. my tez na mm jestesmy, od 100-120 ml idzie co 3-4 h, knw u nas podobnie za dnia malo snu, zainteresowania damaga sie bardzo, nie idzie nic zrobic :P dzisiaj do prania juz 3 raz podchodze :D i wlasnie spacery po domu sa najjjj....
  20. We wtorek idziemy po raz pierwszy szczepić do przychodni. My tak jak knw1986, te same szczepionki 6w1, bez dodatkowych, ale to sugerowaliśmy się rodzeństwem męża, ktore swoich dzieci nie szczepiło na nie. i tak samo też chrzest 24.11, wszystko juz załatwione, chrzestni dawno wybrani, ja mam tylko bliską kuzynkę(jak sis) i tlyko ona wchodziła w gre, jeszcze w ciązy nie byłam a już było wiadomo ze jakby co to ona :) własnie się ważyliśmy i z malutkiego kacperka juz jest 4400 :)
  21. knw1986 ja miałam na odwrót :D to przed porodem siałam panike, ze nie bede potrafiła się zająć maluchem, ze nigdy nie przewijałam, karmilam, kąpałam itd. Wszyscy deklarowali pomoc.ALe chwile po juz wiedziałam ze nie boję się niczego, a teraz to wręcz egoistycznie do tego podchodzę: nikt tego lepiej ode mnie nie robi :D już się łapię na tym, że ciągle krytykuje bliskich, zwracam uwagę, że coś nie tak robią z moim bobaskiem :P bedzie synus mamusi :D
  22. po porodzie lezalam z maluchem 2 godziny, pozniej wstałam i zabralam sie za siebie:) dupsko od lezenia mnie bolało wiec niechetnie wracalam do łozka :D
  23. Gosciu, ja uzywałam i podkładów i tych siateczkowych majtasów, i to wygladało tak, ze wpadał na sale lekarz : "prosze pokazac krocze", 2 sekundy luknał i po sprawie, a non stop z nas nie leci:) badanie ginekologicze przy wysciu dopiero i to podkładaja pod tyłek podkład i smialo mozna lezec :) jak sie obchód zblizal to leciałam pod prysznic i bylam w 3 minuty gotowa :) masz racje- tam ich nic nie zaskoczy ! tez sie krepowałam wielu spraw, a pozniej to juz wszystko jedno :) nawet to ze 5 osob zaglada mi miedzy nogi :p a to dosłownie trwa sekundy:) majtki w doł i majtki w góre:P
  24. radmon gratulacje!! julkowa Tobie rowniez, ale jak szybko Ci poszło...wow!!
  25. knw1986 ja tez uzywalam na poczatku tego laktatora, maluch przy piersi tak płakał, ze poszła w ruch butelka, a teraz tylko i wylącznie, na obecny dzien co 3-4 h wcina 120 ml. czasami mniej. Głodomorek mały :) w przerwach cmoka ze jeszcze chce , tak śmiesznie ;) u nas spanie za dnia wygląda podobnie, tez tylko na spacerze, czasami krotka drzemka. Zupelnie inaczej sobie to wyobrazałam,tzn mowili ze dziecko to wiecej spi niż funkcjonuje, a tu sie okazuje ze niekoniecznie :)
×