Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

habanerka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez habanerka

  1. hej właśnie wróciliśmy znad wody. odpoczęłam, wnerwiłam się i teraz chce mi się spać;) wnerwiłam się na jedną babę normalnie szlak mnie trafił. może to dlatego ze jestem w ciaży i staje coraz bardziej wredna a może nie znoszę takiego zachowania:P niedaleko nas rozbiło się towarzystwo mieszane, średnia wieku 55-70 lat + wnuczka 1,5 roku. towarzystwo oczywiście pijące a jakże, przecież trza opić ten piękny dzień, nie przebierające w słownictwie. jeszcze nie to mnie tak wkurzyło ze darli swe ryjki w niebogłosy. dziecku zachciało sie siusiu, ok. rzecz normalna i jak najbardziej zrozumiała, ale dlaczego wysadziła małą 2 metry od mojego koca skoro wkoło pełno krzewów i zarośli??????!!!!!!!!!!!! czy ja muszę leżeć w smrodzie ?????? wrrrrrrrr... powiedziałam pani co o niej myślę i gdyby nie mój brzuch i obawa że się przewrócę jak się nie będe trawy trzymała to też bym sobie zrobiła szalet miejski koło jej legowiska:P Kigana---> moja pijawa wędkuje od połowy lipca. dziadek go zaraził bakcylem :) na chwilę obecna ma swoja własną jedną wędkę i cały osprzęt do niej + dwie wędki bez osprzętu, ale za to jakieś blaszki, błyski i takie tam. poczatki wędkowania były baaardzo ciężkie bo był największy problem pt \"jak założyć robaka na haczyk nie biorąc go w paluchi\" :D na swoim koncie ma już złapanego szczupaka i kilka mniejszych rybek. szczupaka oczywiście od razu poddano grillowaniu a mnie na pocieszenie pokazano zdjęcie :D Isa---> sądzisz że data 09.09.2007 to dobra data? no to się zastanowię nad rozsypaniem:D dobra.... zmykam do wyrka :) miłego wieczorku życzę
  2. hej:) Paula----> gratulieren a co masz mieć lepiej niż inne kobiety :P mój brat też jest mańkut pełną gębą. zawsze mi mówi że \"ponoć leworęczni są inteligentniejsi\" a ja mu na to ze \"własnie.... ponoć\" :D:D zaraz jadę nad wodę sparawdzić czy moja pijawa nie ma skrzeli albo błony mu nie rosna między palcami:D zawziął się na ryby jak nie wiem co i z dziadkiem urzędują nad wodą. a! byłam wczoraj na usg, termin \"rozsypania\" przesunął sie na 09.09 ale ja i tak ich zaskoczę wszystkich:P no i zostało potwierdzone że bedzie Majka :D lalka waży 2750 g...jak na razie ;) dobra zmykam bo mnie Gązo popędza aaaaaaaaa i jeszcze jedno odnośnie burzy i samochodów.... autka mają gumowe opony wiec też to jakaś izolacja jest :D no to paaaaaaaaa
  3. hej:) oświadczam ze ja też musze chodzić nadal do pracy, nie jestem milionerką:( żadne numerki nie działały....... no trudno dzisiaj jestem niewyspana :( a jak baba w ciąży nie wyspana to zła:P Gązo czytał książkę i smiał się na głos...i mnie obudził a później kocur szalał, komar brzęczał mi nad uchem...... brzuch przeszkadzał i wogóle...aaa i głodna byłam cały świat się sprzysiagł przeciwko mnie dzisiaj:P na dodatek dowiedziałam się że mój szpital (znaczy oddział położniczy) przenoszą do końca miesiaca do innego szpitala. ciekawa jestem gdzie zdążę urodzić:o oby nie w trasie między jednym a drugim szpitalem!! Lutek---> my chyba z jednej rodziny Pawlaków są nie znoszę spóźnialskich a co za tym idzie niesłownych ludzi. teraz jest era kompów, maili, telefonów i wogóle... można się skontaktowac z każdym, no a poza tym nie znoszę czekać a jak mam czekać na kogoś to agresor mi się włącza:P Koli--->więcej inicjatywy proszę:P moze powiesz coś więcej:>? moja pijawa po powrocie z kolonii też taka wylewna była jak Ty:P pytam go jak było na koloniach? odpowiedź \"fajnie\" no to ja \"a może coś wiecej?\", odpowiedź....\"bardzo fajnie\" :D:D Isa---> ja tam warszawiaków lubię:P zwłaszcza jedna warszawiankę ;) u mnie słonko świeci, skwarek jest mały, pijawa na rybach siedzi z dziadkiem a ja... w pracy :( ale jeszcze tydzień!! miłego dzionka wszystkim :)
  4. nooooooooo 13 000 000,00 zł do zgarnięcia w sobotę :D:D proszę propozycje numerków:D
  5. no dobra, napiszę:P dzisiaj miałam małą przygodę z samochodem:o znaczy się zabrakło mi paliwa (jak zwykle zresztą) i stanełam pod samiutkim mostem gdzie są dwa pasy, jeden w jedna stronę, drugi w drugą. włączyłam światełka awaryjne, a wcześniej zdążyłam jeszcze siłą rozpędu zjechać możliwie najblizej krawędzi chodnika. wysiadłam z samochodu coby wyjąć linkę holowniczą. próbowałam zatrzymać jakiś samochód żeby mnie ściagnał spod mostu i żebym nie tarasowała drogi. zdążyłam być wyzwana przez jednego jakże \"miłego\" pana że mam zabrać swój złom spod mostu. oczywiście widzaił mój maleńki brzuszek i zaawansowanie ciąży ale to go jakoś nie zniechęciło do obrzucania mnie inwektywami:o nie zatrzymał sie ani jeden samochód który jechał w tą samą stronę co ja!! żaden nie spytał czy mi pomóc jakoś. dopiero dwóch chłopaków z Krakowa którzy jechali w przeciwnym kierunku, spieszyli się bardzo.... zawrócili i mnie ściągnęli na pobocze i jeszcze przepraszali że nie mogą nic więcej dla mnie zrobić. zawsze wierzyłam w krakusów :D ciekawe czy jakbym zaczęła rodzić to ktokolwiek by się zainteresował :o ech...umiesz liczyć, licz na siebie:o Ever---> babcia Gienia ma taaakie duze zęby:>? czy taaaki apetyt:D? Paula ----> rozgladaj się, moze spotkasz naszego krakusa netowego nad morzem ;) dobra.... idę poczywać bo zem sie dzisiaj natrudziła mocno :D
  6. cześć:) Isa!!!!!!!!!!!!! mam!! piękną jagodową wstazkę udało mi się dostać, znaczy kupić na takim zad..........u że ani bym się nie spodziewała:D dzisiaj będę działać z owijaniem łóżeczka:D Kigana--> Ty przynajmniej możesz zaoszczędzić na prądzie słuchając muzy przez ścianę:P ja mam pode mną trójkę wrzaskunów:o tam sie dopiero dzieje:( nie było ich przez 2 tygodnie i był spokój.... pozorny, bo sąsiad \"po skosie\" ma ciekawe zajecie...grywa na organach pieśni religijne więc z dwojga złego wolałabym Dżemu słuchać:P u mnie słonko zaczęło świecić :) ale spać mi się nadal chce...jak zwykle:D miłego dzionka
  7. Isa---> jęzor.... od pytlowania :P ja z tym bardziej małomównych jestem:> nawet bez sen mi sie zdarza nadal mnie ciagnie w stronę łóżka...w stronę baru już mniej :P dzisiaj będzie wielki dramat w domu :o ścinam młodemu włosy, oczywiście pod warunkiem że mnie nie pobije:P wkurzyłam sie a co!! nie może mieć włosów dłuższych ode mnie:P zaczynam sie bać...dzisiaj dostałam smsa od kolegi..jego żona rodziła jedynie 26 godzin:o urodziła \"maleństwo\" córeczkę: waga 4050 i długą 59 cm :o nadal pada, mokro i tak ma być do końca sierpnia. niech mi ktoś powie jak bedzie we wrześniu!! plissssss :D
  8. hej:) Koli----> co do wstążek i łóżeczka.....wizję miałam coby nie odnawiać malując łóżeczka po starszej pijawie tylko wstązką pięknie owinąć szczebelki. ładnie by to wyglądało i nie bałabym się ze Majka lakier zje jak będą jej ząbki szły :D a że fioletowa wstażka.... widziałas pokój więc chciałam żeby to jakoś grało kolorystycznie:D a co!! estetka jestem:P a jeśli o tamtamy chodzi ...to jak będę miała chandrę to stawię się u Ciebie i będę walić do upadłego:D i tak będzie na Twoje dziecię:P Gosia---> przystojni policjanci przeważnie są mili zwłaszcza jak widzą tabuny kobiet :D mojego nie miałam jeszcze okazji widzieć w akcji ale...niech ma się na baczności jak zobaczę :D:D żartuję oczywiście. ostatnio byłam na imprezie z okazji służb mundurowych. m.in. były pokazy walk, interwencji policyjnych i takie tam. o tym że mnie aż rwało na matę nie wspomnę:o za to podobała mi sie jedna akcja. wszystko miało być markowane. napada na policjanki bandzior z nożem, wyrywa jednej broń, ona ma się bronić i markować walkę z nim. nie markowała. jak zobaczyłam tego ciężkiego jej buciora na jego brzuchu i jego minę... współczułam mu :D ale tylko tak trochę:P aaaa byłam wczoraj u lekarza, wyniki są bardzo dobre, mam L-4 ale.... ech...życie:o miłego dnia
  9. hej:) to ja już wiem dlaczego ja nie sypiam po nocach :D z tęsknoty za Majką oczywiście:P dzisiaj znowu pilnowałam dobytku od 2 w nocy:o mam juz dość!! Paula ---> wiem gdzie psychiatryk i gdzie Świecie :D moja ciocia tam mieszka, znaczy w Świeciu a nie w psychiatryku:P.... chociaż jeśli chodzi o jej potomstwo to kto wie:D no! teraz się nie dziwie dlaczego mnie rodzice na wakacje tam wysyłali jako dziecko :P sądzisz ze jakby Mateusz udusił faceta to auto by się naprawiło?? stało się i już i szkoda nerwów:> Ever----> lustrację przeprowadziłaś odnośnie swojego szczęścia? jak nie to my się nim zajmiemy i będziesz pewna na 100% że on zasługuje na Ciebie:D odpoczywaj dziewczę nad tym morzem:) Święty----> masz szczęście żeśzaznaczył że to na moją prośbę a nie na rozkaz pisałeś:P no mogłabym czasem skrobnąć ze żyjesz ale później byś biadolił że Cię wyręczam:P Isa---> wróciłaś Ty już znad tego morza? aaaa wstażki fioletowej u nas nie ma nigdzie:o znaczy jest ale wąska. no i d........... trza malować, znaczy łóżeczko trza malować a nie d......... :D:D pada deszcz, ja padam na pysk :( spać....... dużo spać:( a tu pracować trza i nie ma zmiłuj się. no dobra...ponarzekałam........ idę pracować:D
  10. rozpuszczam się.... jak dziadowski bicz:P normalnie nie daję rady już z tymi upałami. dzisiaj se poszłam nawet z pracy wcześniej:D a co:P Isa---> masz rację, ja nicka Pauli do tej pory nie umiem się nauczyć:P jezyk łamię szkaradnie:D Kigana---> maluszkiem to ja pół wybrzeża zwiedziłam:D ubaw był jak go rozpakowywaliśmy nad morzem. pojemna bestia była:D na dachu 2 walizki, w bagażniku grill, 3 pary rolek, ochraniacze i kask dla młodego, walizka z kosmetykami no i oczywiście zestaw naprawczy do tego cuda natury:D w środku nasza trójka, telewizorek podpięty pod zapalniczkę coby pijawa sie nie zanudziła na śmierć, jakieś radyjko i heja:D to była jazda:D a jaki łatwy w naprawie:D:D jeden telefon do nadwornego mechanika, pada hasło \"zresetuj go\" no i jedzie dalej:D a poza tym ta bliskość drugiej osoby, ramię w ramię... teraz jesteśmy tacy oddaleni:D:D Nelka---> kawa w taki upał? czytałam że to po piwie najgorsze co moze być na upały, a ja bym się tak piwa napiła!!!!!!!! oooo idę poszuakć czegoś do picia:P
  11. hej:) już nie mogę!!!!!!!!!! jestem gruba jak hipcia i wogóle :o ostatnio czytałam ze ten sławny fotografik co robi zdjęcia golasom poszukuje chętnych na Antarktydę czy gdzieś tam na wieczną zmarzlinę..... chyba się z nim zabiorę:D zaczynam powoli odliczać dni. Gązo sie śmieje że zrobi mi taki kalendarz jak mają wojskowi i będę po jednym dniu odcinać :P Paula---> mnie też został prysznic, ewentualnie wanna:D chociaż...w sobotę wybieram się z pijawa nad wodę, ja oczywiście zakamufluję sie w jakiś krzakach coby nie straszyć a on będzie się moczyć. na Shreku nie byłam ale słyszałam pozytywne opinie. w każdym razie bajka nie dla dzieci bo nie rozumieją tekstów. pijawa po krótce mi streściła film więc ogólny zarys mam:D a w moje strony kto służbowo albo mniej służbowo się wybiera?? Gosia---> lenia też mam i jakoś mi z nim dobrze :D stanowimy zgrany duet :P muszę się obudzić:o stwierdzam że maślanka nie jest dobrym sposobem na obudzenie sie:P a propos spania..... ostatnio mam baaardzo dziwne sny, ale ponoć w ciąży tak bywa. jeden mi się baaardzo podobał za to ten drugi wcale:o więcej informacji na gg bo mój szpieg lubi tu zaglądać a później mi robi wymówki:P miłego dnia życzę:)
  12. to znowu ja:) Lutek--> mam nadzieję ze teraz będziesz częściej pisać w takim razie:P a funkcjonuję....... jakoś:) ciężar mi nie przeszkadza, natomiast spuchnięte nogi bardziej. w pracy zkupili mi podnóżek ale co z tego skoro nie mieści się pod biurkiem:P Kigana---> na południe się kierujcie, tu upały są nieziemskie :D no i słoneczka cały czas świeci :) mam pozwoleństwo na piśmie że mogę rozsyłać zdjecie Michaliny :) palec pod budkę kto chce:D a zresztą... nie macie nic do gadania:P hurtem wyślę i już:D trzymajcie się
  13. HEJ :) Paula--> za słabo przywiazałaś kocura do ..kaloryfera? siebie? michy? :D Nelka ---> witaj :) w sumie to nawet nie wiem czy nie wolałam tych deszczy i chłodu. przynajmniej w biurze nie było jak w saunie:o nawet siedzenie na wiatraku nie pomaga:P jak tak dalej pójdzie to od przyszłego tygodnia siedzę w domu :o albo nad wodą:D to na tyle. jak sie ochłodzi temperatura na zewnatrz, albo oziębi atmosfera pracy to się pojawię znowu :)
  14. hej:) wiem już wszystko...no może nie wszystko ale całkiem sporo:P Michalina przyszła na swiat poprzez cesarkę. waży 3950 g i ma 56 cm. całkiem sporo jak na małą kobietkę:D aaa i najważniejsze!!! widziałam ją!!!!! :D małe cudo :) Gofra----> Majka jeszcze niech się tak nie spieszy:P ma 1,5 miesiaca czasu, niech sobie dojrzewa ;) też byłam dzisiaj nad wodą, z tym ze moczyłam tylko nogi bo bałam się obrońców wielorybów:P
  15. hej:) informuję ze dzisiaj o godzinie 12.30 dostałam informację, ze SIĘ ZACZYNA:D MICHALINA PCHA SIE NA SWIAT jak będę wiedziała coś więcej to dam znać:)
  16. Isa---> mój rak po urodzinach :) w poniedziałek był ten szczęśliwy dzień :P była kolacja, co prawda świec w tym bałaganie nie udało mi sie znaleźć ale sprzątnięte na tyle było że nie siedzieliśmy na podłodze z talerzami na pudełkach po farbach:D Michalina nadal siedzi w najbezpieczniejszym na świecie miejscu...brzuchu mamy :D też wyczekuję jej niecierpliwie:)
  17. hej:) Lutek----> ściagnęłam Cię myślami kobieto:D a raczej snem :P jakże Cię zapomnieć :) mnie też sie nie chce...i to bardzo:P z posiadanych informacji wiem ze jednemu rakowi też się nie chce :D co do pogody to w moim obecnym stanie wolę jak nie ma upału a z drugiej strony jestem go tak spragniona jak nie wiem co :) od kilku dni pada tylko wieczorami wiec nie jest najgorzej. ogłaszam wszem i wobec że remont zakończony :D dzisiaj będę robiła znowu konfiturki, drylowała wiśnie i ..chlapała ściany coby Gązo się nie nudził:P idę poudawać że pracuję:P chociaż odrobinkę miłego dnia pracusie:P
  18. Isa----> na konfiturki, na naleweczkę na co tylko chcesz przybywaj:D prace domowe mnie wykańczają:o dzisiaj nie umiałam z łóżka się zwlec. na dodatek adoratorka mojego kocura spędziła tę noc pod naszymi drzwiami i oboje darli swe pyszczki :o mamo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! spać:(
  19. hej:) Gosia--> zgadnij kto to posprząta:>? juz wczoraj posprzątałam kuchnię łącznie z oknem. miałam powera jak nie wiem co ;) no i żeby nie było że dzisiaj się leniłam to.... byłam u brata na wiśniach i zrobiłam mnóstwo dżemików, konfiturek i soków. pijawa jak wróci z kolonii to bedzie zadowolony z mamusi:P dobra...idę zajrzeć do kuchni :D paaaaaaaaaaaaaa
  20. hej:) Paula---> wystarczy ze moja rodzinę bedzie reprezentować moja mama:P ja jakoś nie mam po drodze na to wesele;) a poza tym.... pannę młodą to ja widziałam jak miała lat....hmmm....... chyba ze 6 :D więc po co im ciotka z brzuchem na weselu:P Isa---> a kto powiedział ze nie mogę pić:>? mogę ino że potem Majka odstawia takie szopki że stan nieważkości, helikopterki i kac to pryszcz :D Jo sie jeszcze trzyma:) ma leniwą córeczke:P sama tak stwierdziła:P a jak urodzi Michalinę to kupy nadal się będzie trzymała:P ja zresztą też:o Kigana---> zapowiadaja słoneczko więc bedziecie mieć pogodę:) śluby biorą, dzisiaj Gązo mnie prawie siłą z domu chciał wyrzucić cobym totka puściła bo siódemki są w dacie a to ponoć szczęście. ale nie dałam sie:P całą soba sie zaparłam i nie wylazłam z domu:P za to pozwolono mi sypialnie malować:P no i ...kurde pokazałam znowu że coś potrafię:o ponoć nastepny remont sama robię. niedoczekanie:P!!! a co do kotków....Kigana, one są słodkie pod warunkiem ze skubanki nie śpią w dzień a w nocy łażą po niczego nie spodziewających się ludziach. wywaliłam sierściucha za drzwi sypialni to pół nocy drapał do drzwi i serenady mi śpiewał:o wrrrrrrrr miłego weekenda:)
  21. hej:) Isa---> nie pisał bo bardzo intensywnie odsypiał nocną zmianę:P przez ostatnie pół roku nie piłam kawy, ale ostatnio stwierdziłam że całkiem nieźle wpływa na moją zgagę:P na senność nieco gorzej:P w dzień mogę spać jak suseł a za to noc...noc należy do mnie:D szkoda ze nie mogę się wyrwać na jakąś dyskotekę ;) prace remonotowe posuwają się naprzód, najchętniej bym się wyniosła na ten czas z domu bo nie jestem przydatna do niczego. przeszkadzam tylko i zrzędzę:P i przestawia mnie jak mebel z jednego miejsca na drugie:P kto przyjmie zrzędzącą ciężarówkę pod swój dach:D:D??
  22. hej:) everka---> radości i tylko radości, spełnienia marzeń, a czego nie masz ...to se kup Paula---> ze starszą pijawą to też nie chciałam wiedzieć co będę miała bo ...wiedziałam od początku. wszyscy zgodnie twierdzili ze bedzie córa bo wyglądam okropnie. powiedziałam ze wiem co noszę i ze to chłopak będzie i niech przestaną wróżyć z fusów i z mojej niewątpliwej urody:D nawet sie nie zastanawiałam przy jakichkolwiek zakupach że mam kupić coś dla dziweczynki. po prostu pewniak na 100% a teraz po prostu nie dało się... żadnych przeczuć, nic!! dlatego chciałam wiedzieć od początku :) byłam w niedzielę u Koli, wypróbowałam jej super hiper nowy leżak:) w sam raz dla ciężarówki co powinna leżeć z nogami do góry :) odstresowałam sie na maksa:) mój mąż nawet bardziej :P ech... nie dosć ze cieżarówka to jeszcze kierowiec i nawet piwka nie mogłam się napić. posucha na całego :P ale za to jadłam pycha ciastka które upiekł tata Koli :D dobrze że nie mieszkam blisko nich bo inaczej toczyłabym się :P Kigana--> Tyś nasza pamięć zewnętrzna.... zapodawaj czasem tabelkę :) Gofra--> mnie nie lazurowe wybrzeże się marzy.... Egipt to jest to gdzie bym sie wybrała, a potem Chiny, te stare rejony z pagodami i wogóle....ech... marzenia :) w domu szaleństwo...Gązo maluje co się da:D znaczy ściany i sufity, przestawia meble, układa no i w miedzyczasie siedzi na gg kiedy sądzi że nie widzę:P ale Isa mi uprzejmie donosi kto do niej klika:> mam nadzieję ze do powrotu starszej pijawy z kolonii wszystko będzie już na swoim miejscu:) miłego wieczorku :)
  23. hej:) teoretycznie 4 września mam termin, ale mam wrażenie ze ten mały wierzgoł szybciej wylezie ze mnie:P zobaczymy:) Isa--> to chyba jakaś epidemia wakacyjna:o moja pijawa też chora, temperatury co prawda nie ma ale kaszle jak stary gruźlik:o mam nadzieję ze do niedzieli mu przejdzie bo nie dosć ze lekko kulawy to jeszcze z choróbskiem na kolonie pojedzie:o Paula---> ale nie 31 lipca:>? bo nie dam rady sie dotoczyć:D miłego wieczoru wszystkim.... idę pomęczyć sie trochę na swoim snem:o ech...bezsenne noce senne dnie :P
  24. cześć:) no macham :) Paula---> kiedy ten szczęśliwy dzień? ja Ci nie powiem ile kasy trza bo to było dawno i nie prawda :P mogę Ci ewentualnie powiedzieć ile na dziecko masz przeznaczyć...tak pi razy oko:P ale Kigana ma rację...zrób listę, zastanów sie czego chcesz i potrzebujesz i wyliczysz wszystko. Dziewczyny...a może zamiast dyżurów na necie to byśmy jakiś zjazd znowu walnęły? oczywiście nie teraz przed moim rozwiązaniem!! no chyba że chcecie się w akuszerki bawić:P czekam na jakieś wypowiedzi:D jest mi gorąco, duszno.. i jestem marudna:P no i chyba do pracy przyniosę łóżko polowe bo na leżąco mi najlepiej:P czereśnie po 6 złociszów u nas:) trzymajcie się
  25. Gofra----> bez lustra nic nie widzę:P nawet własnych stóp :o Kigana---> no kiedyś musi być ten pierwszy raz :o całe szczęście ze wyrzuty sumienia mniejsze bo nie jedyna byłaś od jedynki:) siem pochwalę!! a co!! u mnie będzie czerwony pasek :D dumna jestem jak nie wiem co:) a teraz coś mniej miłego.... pijawa musi nadal chodzić z usztywnioną nogą:( znaczy jedziemy założyć mu coś co nie jest gipsem. w poniedziałek będę widziała jak to coś wygląda i jak się nazywa:o miłego wieczorku
×