habanerka

a co dalej? masz chyba jakieś imię i gdzieś mieszkasz

co do oparzeń to miałam rękę fioletem też smarowaną:o Isa---> ten kawałek chłopa mogli podpieprzyć:D innego nie oddam:P

Isa---> ciężki nie ciężki.... przez pół roku przy diecie 3500 kalorii stracił 10 kg :D trochu go ubyło...zwłaszcza po bokach i na mięśniu piwnym:P

cześć:) wiataj 1977 :) skąd żeś taki archaik wyciagnęła? dużo później jest bardziej aktualna tabelka;) może jakieś dane do tabeli? bo poza rokiem urodzenie to nic nie wiemy:D Paula---> coś cienko z Waszą praktyką skoro efektów nie widać:P Kigana---> mój rasowiec też ma krótkie włosy. musiał niestety swoje piękne pióra poświęcić dla resortu:D:D w sumie to i dobrze bo nie dość że w mudurze to jeszcze z piórami:> co za dużo to nie zdrowo:P wczoraj oglądalam zdjęcia z calego pobytu na szkole i stwierdziłam ze ja też chcę na takie półroczne wczasy :D:D no...to na tyli...czas coś zjeść bo Majka się dopomina ( a swoją drogą to fajnie mieć usprawiedliwienie na nieliczenie kalorii:P ) paaaaa

cześć:) w końcu przestała mnie dzisiaj łepetyna boleć więc się odzywam:) witam wszystkich nowych a zwłaszcza wodniczą familię:D chciałam powiedzieć ze raki są cieżkie...ojjjj...bardzo ciężkie, z tym że Ty mozesz sobie raka \"ułożyć\" a ja niestety dostałam już raka \"ułożonego\" :D no ale ma się te swoje sposoby na raki:D Jo----> no Ty już nie przesadzaj kobito:> pewnie ważysz 2,5 kg więcej i wielkie halo robisz:P ja chcę zeby był sierpień bo dopiero wtedy będę miała wolne:( ech....... muszę czekać aż wszystkie wrócą z urlopu. Koli---> a Ty co? też masz kompleksy? przyjedx do mnie to porównamy i kilogramy i wielkość brzuchów:P wyleczysz się jak nic:D co do zimy...mam ją w nosie...kozaki już dawno wyniesione do piwnicy. chodzę w półbutach i za żadne skarby nie włożę już kozaków. dość!! w sumie to się nie dziwię że zima nie chce iść jak widzi wszystkie baby w wysokich butach. jej po prostu trza przypomnieć że jej czas nadszedł i ....bye bye zimo:D Lutek---> pamiętamy pamiętamy i czekamy na jakieś wpisy :P Paula---> obawiam sie że Wam sama teoria nie wystarczy:D praktyka moje dziecko, tylko praktyka:D Czekaj---> do majowej miłości jeszcze kawałek czasu ale dzięki za życzenia:D Tobie też życzę skowronków i zaćwiergolenia :D Kigana---> jak Twoja ręka? mam nadzieję ze nie smarujesz oparzenia masłem jak to poradziła mi moja ukochana teściowa niech ja...... $%$##^*^&$#@@%& na szczęście nie zrobiłam tego ale mogłoby być nieciekawie (razem z frytkami włożyłam dwa małe paluszki do oleju było gorąco:D:D ) no dobra! tera Wam powiem że mam w domu (znaczy zara po niego jadę) rasowego już psa z ....ogonkiem :D co do ogonka to ja nigdy nie miałam wątpliwości ;) ale teraz dostane zaświadczenie na to :D a tak serio...w końcu Gąza przywożę do domu na zawsze i na stałe :D dzwonił przed chwilką że właśnie zaliczył wszystkie egzaminy i teraz mam sie stawić na zaprzysiężenie (będzie wielka feta, prezydent Katowic, komendant główny i mnóstwo innych szych, między innymi i ja:D ) no to.... miłego dnia wszystkim paaaa

Isa---> ale poczekajcie z tym topikiem i ze zrzucaniem kilogramów przynajmniej do połowy września bo ja tez chcę!! :P Koli---> pamiętaj, kochanego ciała nigdy za wiele i jak to mowi mój mąż o sobie ....więcej miejsca do całowania:D Gofra--> a co Ty tak córę na siłę uszczęśliwiasz;)? młoda, ma czas jeszcze :D a co do oszczędzania...jeden minus niepalenia to taki że nie można później zrzucić nałogu i odkładać kasy ;) ufff...... powiem Wam że miałam wczoraj baaardzo trudną rozmowę z pijawą na temat homoseksualizmu (bo teraz dzieci zamiast bajek to dziennik telewizyjny oglądają i słuchają bredni polityków :o ) no i musiałam mu wytłumaczyć kto zacz i dlaczego i co to tolerancja i wogóle. później był trudny temat skąd się biorą dzieci bo przecie nie znajduje sie ich w kapuście techniczną stronę jakoś dałam radę, znaczy od jajeczka i plemniczka ale wytłumacz tu 11-latkowi \"a skad ten plemniczek się tam znalazł\" to było bardzo trudne:D dobra...idę leżakować:) miłego wieczorku

chciałam tylko machnąć i dać znac że żyję:( Gofra---> dla mnie też wielka łopata. co prawda doła nie mam ale... głowa mnie bili. może jak w nią walnę łopatą to albo przejdzie albo będę wiedziała od czego boli ;) cały weekend w łóżku...ech... zeby chociaż przyjemnie było ale nie!! koc na oknie, cisza w domu bo habę boli łeb :o masakra. no i boli nadal i nieprzerwanie. trzymajcie sie cieplutko

hej:) ja Wam przetłumaczę pismo obrazkowe szuwci :D:D otóż.... "cześć. całuję Was wszystkich serdecznie. jestem teraz cwaniak bo mam dostęp do neta w pracy. cieszę się ogromnie, bo kupili mi laptopa. niestety mam z nim małe problemy. trzymcie się kwiatuszki\" szuwcia!!! jak mi poszło?? :D:D wróciłam z imprezki. trochu się objadłam. idę odpoczywać bo jutro rano znowu na imprezkę:o ale się narobiło ;) Isa----> blog nie blog, jak zwał..... pisz kobieto :P ściskam Was mocno. aaaaaa........ wróżono mi dzisiaj z obrączki. ponoć ma być Majka ;)

cześć:) u mnie też słonko świeci od rana:) nawet samochód się nie buntował a to znaczy ze zbliza się wiosna:D czekaj--> ja miałam tylko jaskółki na balkonie co mnie bardzo cieszyło do momentu kiedy nie musiałam skrobać okien i parapetów z ich odchodów:D:D a co do grzybobrania.... na szczeście nie miałam takowego, ale kolezanka ma to aż w nadmiarze:o musi prać każda bluzkę za każdym razem jak wyciąga ją z szafy :o taki jest urok mieszkania w starej kamienicy na parterze gdzie na całe mieszkanie jest tylko jeden piec:o dzisiaj dzwoniłam do jednej pani w sprawie wynajęcia.... hangaru? nie wiem jak to nazwać. ale to jest relikt dawnej epoki i sklep meblowy tam się mieścił. budynek jest w stanie opłakanym. powybijane wszystkie szyby, brak kaloryferów (pewnie lezą na złomie gdzieś) chciałam z koleżanką otworzyć tam ciucholand z prawdziwego zdarzenia z jakąś kafejką gdzieś w rogu by zimą czekający na autobus mogliby napić się ciepłej czekolady albo herbatki. obiekt jest w centrum miasta, przy przystanku autobusowym, ma 600 m kw. więc pole do popisu by było ale.... no właśnie jest jedno ale. pani zażyczyła sobie za ruinkę 30 zł za m:o czyli wygląda to następująco: czynsz 18.000zł + media (woda, światło, ogrzewanie, telefon) oczywiście mogę odliczyć mały remont od czynszu. na pytanie jak mały pada odpowiedź...\"no malowanie\" taa..... już się pozbyłam złudzeń. no cóż...dalej trza pracować baaardzo cieżko ;) pozdrawiam

cześć:D Kigana--> osobiście mundurków też nie lubiałam ale to było nawet fajne jak nie mogłam znaleźć rano w ferworze walki jakiejś bluzki do kompletu ....zapinałam fartuch pod szyją samą i nie było widać żadnej pstrokacizny:D osobiście wolałabym żeby wprowadzili stylonowe fartuszki niz te mundurki które kosztują majątek:o a co do solarium...jak byłam pierwszy raz to zmusiłam moją ukochaną teściową coby ze mną poszła i kazałam jej mówić do mnie bo..... mam klaustrofobię:D:D teraz jak idę to tylko do stojacego i totez baaardzo rzadko, jak mi zima za bardzo dokuczy. Isa---> relację już Ci zdałam:P brzuch widoczny tylko wieczorami (ale nie myśl że dlatego ze świeci:> ) w pracy mnie dokarmiają owocami i krzyczą jak przychodzę w spodniach i na wysokim obcasie:o ech.... tyranki:D czekaj---> na odzywanie się bobasów jeszcze za wcześnie;) u mnie w domu jeden nadaje więc chwilowo mi wystarczy:D u mnie jutro w pracy będzie akcja jakich mało :) w zeszłym tygodniu były podwyżki :o dostali tylko wyróżnieni (nie mylić z wyróżniającymi się w pracy ) jedna lalka dostała 500 PLN-ów a druga 270 PLN-ów i to by byłona tyle na caly dział 6-cio osobowy. koleżanka która pracuje w tym bajzlu już ponad 30 lat poszła dzisiaj do prezesa \"że jak to, dlaczego w ten sposób, dlaczego dostała ta co nic nie robi, a co z resztą ludzi i dlaczego nikt z nami o tym nie rozmawiał, i że Iwonka nie dostała bo jest w ciaży, a ona nie dostała bo miała zawał...itd\" prezes się wściekł i kazal na jutro przygotować listę rozdziału podwyżek. dyrektor już dzisiaj trzesie gaciami i rzuca mięchem na wszystkie strony:> jutro zdam Wam relację czy dyrektor jeszcze zyje ;) ściskam mocno

hej:) tym razem to chyba ja będę ostatnia składała życzenia dziewczynom:o szczęścia, miłości, uśmiechu losu i mamony....dużo mamony:D:D w końcu dowiedziałam sie jak się nazywam ;) w piątek byłam w pracy do 23, w sobotę powtórka z rozrywki:o na widok komputera miałam odruchy wymiotne:P a tak serio to bilans już zrobiony. nie obeszło się bez nerwow. przeważnie moich:o szefowa stwierdziła że też jest zmęczona i że nie mogę iść do domu po 12 godzinach pracy no ale...przeszło minęło;) A teraz uwaga!! powtarzam za Jo :D:D: Bylam w poniedziałek u lekarza! Moje dziecko jest IDEALNIE WYMIAROWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MA PIEKNA GŁOWKE ZEBRA KREGOSŁUPEK kosci nosowe piszczele przedramiona serduszko ORAZ CUD MIOD KOSC UDOWA! liczyłam paluszki u rączek i nóżek:D są wszystkie i na swoim miejscu :D za upatrość maleństwo dostało 10 punktów:D powiedziałam panu doktorowi że myli pojęcia:> to nie upatrość a ...indywidualizm:D:D Przytyłam 3 kg!! no...to by było na tyle:D ściskam uczace się --> Koli Ever pracujące i pracujących no i tych odpoczywających ;)

cholera ...uciekł mi jeden dzień:o.... ale co tam...jutro też Ci ładnie napiszę:P ja tez jestem po dwóch pączkach już:D

Isa----> Życzenia dla Ciebie: Nie zerkaj za siebie, Idź śmiało przez życie, Podkochuj się skrycie, Kontroluj swe żądze, Zarabiaj pieniądze, Lekceważ pętaków, Unikaj cwaniaków, Przepisów przestrzegaj, Na sobie polegaj, Lecz przede wszystkim Pokaż im wszystkim! wodniczek ---> witaj :) ja sie nie wkurzałam że mam urodziny w styczniu bo: po pierwsze primo.... zagłębiacy obchodza imieniny a po drugie primo za świetnych czasów normalnego szkolnictwa moje urodziny wypadały zawsze w ferie zimowe:D no i oczywiście jestem dumna że jestem wodnicą:D dobra..czas wcinać pączki....górę pączków:) miłego łasuchowania:D

Jesli siedzisz w samolocie, autobusie, pociagu lub tym podobnym srodku lokomocji, a obok Ciebie siedzi wkur........ i upierdliwy nie do wytrzymania pasazer, to: 1. cicho i spokojnie wyciagnij laptopa 2. wlacz laptopa 3. upewnij sie, ze sasiad siedzacy obok widzi ekran monitora 4. zamknij oczy i odwroc glowe w strone sufitu mamroczac cos pod nosem 5. nacisij ten link: http://www.thecleverest.com/countdown.swf

Isa----> starsze nie zasłużyły na ferie:P i dobrze:D Koli---- > trza zainstalować jakiegoś anty szpiega:P u mnie na szczęście nikt nie wie jak inwigilować:> dałam dzisiaj do kadr ( coby się nie denerwowac i nie wysłuchiwać głupich komentarzy dyrektora) zaświadczenie że jestem w ...ekhm... 12 tygodniu ciąży.... przyszedł do mnie oczywiście po uprzedniej konsultacji z BHP-owcem i oświadczył że dostanę umowę do momentu porodu a reszta zależy ode mnie czy nie będę chorować. jeśli będę grzeczna to mi da na stałe. w każdym razie był ujmujący...prawie:>:P

hej:) imieninowcom-----> spełnienia marzeń, nawet tych o wiecznych feriach ;) Paula-----> ustatkowania w końcu:P miłości...miłości i spełnienia marzeń a ja chciałam się pochwalić że dopiero zaczęłam ferie młodą pijawę na narty wysłałam, a starsza w szkole siedzi...i niech siedzi:D nie będę przez tydzień chociaż zagłaskiwana na śmierć:P idę jeść...tzn pracować:D:D

cześć:) Lutek---> miłosci do zgniecenia kości, szczęścia, zdróweczka, słodkości i duzej dawki poczucia humoru ....nadal:D a ja jestem sama przez tydzień:D:( aż sobie zazdroszczę :D ani pół faceta w domu ...no nie licząc kota;) Kigana---> mój chcrześniak też był na \"świadku\" i stwierdził że prawie zasypiał ;) no ale ....młodsza młodzież potrzebuje mocniejszych wrażeń:D mnie też nosi jak za dlugo siedzę w domu. zresztą na wakacjach jak jestem to mam bazę wypadową (czytaj śpimy w jednej wsi) i wałęsamy się gdzie oczy poniosą. dobrze że moi chłopcy tez takie niespokojne duchy i potrafią się dostosować do mnie ;) Isa---. luksusy zawsze za szybko się kończą ;) ale...witaj wśród pracujących:P idę coś wszamać. aaaa.....zapomniałabym...brzucha jeszcze nie mam. wchodzę we wszystkie kiecki. :D może też jestem super szczupła jak Jo :P

cześć:) szuwcia---> Ty już wiesz co;) zdrówka i niekończących się szalonych pomysłów:) Alan----> wiecznej miłości a tak wogóle to byłam dzisiaj na zebraniu w kościele w sprawie ferii mojej pijawy. noooo......będę naszego proboszcza po wszystkich wsiach chwaliła;) dłożył kasę na wyjazd dzieci. i to wcale nie mała kwota. opłacił podróż w jedną stronę, wycieczkę do Zakopca, ubezpieczenie dzieci na wypadek wypadku no i instruktorów narciarskich. na kolonie letnie też zawsze się dorzuca. chyba go lubię ;) kurde... spaliłam durszlak i garnek:o zachciało mi się klusek na parze a że nie mam szprzętu odpowiedniego do parowania kluchów to....stwierdziłam że na durszlaku (plastikowym nota bene :o ) też się uparują. no i uparowały....ino trochu za długo się parowały:o durszlak teraz nie ma dna, zostało przyklejone do dna garnka. dobra, obiecuję że więcej nie będę gotować:P Gofra---> moja orchidea kwitnie na okrągło. polecam podlewanie jej lekko ciepłą, przegotowaną wodą i zraszanie korzeni tych co rosną na zewnątrz doniczki. aaa i najfajniej się czuje nad kaloryferem;) Anais ----> witaj:) tutaj wiek się nie liczy chociaż rozrzut jest spory ;) mój mąż jest starszy ode mnie ale czasem zachowuje się gorzej od mojej pijawy wiec...sama widzisz.... to tylko statystyka:D Czekaj---> gorzka żołądkowa i do łóżka;) pozdrawiam:)

dziewczyny.... Kigana Koli Jo Czekaj Asia Życzę Wam... ...spokojnego snu i radosnego przebudzenia; ...abyście czasami mogły sobie pozwolić na to, czego od dawna pragnęłyście, a nie tylko na to, co musi Wam wystarczyć; ...tylu dobrych wspomnień, abyście dzięki nim mogły przetrwać złe chwile; ...wiosny - tego zachwytu, który ciągle przerasta Wasze oczekiwania; ...abyście zawsze były komuś potrzebna; ...tej radości, gdy czyjaś twarz rozjaśnia się na Wasz widok, albo gdy dostrzegacie ukochana osobę na końcu peronu; ...radości myślenia, ostrości spojrzenia, triumfu zrozumienia i satysfakcji tworzenia... ...abyście znalazły szczęście, którego szukacie. wczoraj korzystałam z obecności Gąza w domku i leniuchowałam caaały dzień:) śniadanko do łóżka, na obiadek to już wstałam co prawda ale wszystko podane pod nos ;) dzisiaj próbowałam oglądać mecz Polska- Niemcy ale groził mi wcześniejszy poród więc wolałam wyjść z pokoju ;) jestem informowana na bieżąco ale nie ma tych emocji już:D Isa---> do mnie masz niedaleko ;) a jak nie chce Ci się przyjechać to....kurierem wyślij :P wypiorę i odeślę:D Benia--> bez dołów mi tu proszę :) trzeba szukać dobrych stron życia. nie ma to tamto:D szuwcia----> roztrzepańcu jeden:P nie interesujesz sie mamusią to nic nie wiesz:P ech...co za córka wyrodna:> chciałam powiedzieć ze Paula z Mateuszem wybierają się w weekend majowy do Krakowa, więc może ...powtórka z rozrywki w wiekszym gronie? w końcu wypadałoby oblać 3-letnia znajomość;) ja co prawda Kubusiem ale zawsze:D dobra, idę wspomóc głosowo naszych bo coś im nie idzie odkąd wyszłam z pokoju pozdrowienia od Gąza

dzień dobry :):> a ja chcę żeby sie kumulacja w wydawaniu MOICH pieniędzy skończyła:P o 20.00 przyjeżdża pan od ubezpieczenia samochodu :o buuuuuuuuuuu

cześć:) mam dzisiaj doła, złość, płacz i wszystkie złe nastroje. a to wszystko przez mojego dyrektora byłam na rozmowie z nim. w życiu mnie nikt tak jeszcze nie potraktował. jak mogłam tak postąpić!! to nie godne kobiety XXIw. poczułam sie jak ........... puszczalska. cholera...powiedziałam mu ze nie podpisywałam żadnego zobowiązania że nie będę uprawiała seksu w trakcie trwania mojej umowy o pracę. i wogóle miałam ochotę napluć mu w pysk. żałuję że nie zabrałam dyktafonu bo byłby niezły przykład mobbingu. a poza tym to jestem najlepszym pracownikiem i odnowią ze mną umowę o pracę ...... kiedy już urodzę i będę po macierzyńskim :/ normalnie szok!! czeka go jednak małe rozczarowanie. MUSI mi przedłużyć umowę bo 28.02 będę już po 3 miesiacu i może se nagwizdać:P ale co mi krwi napsuł dzisiaj to szlak. Kigana---> słyszałam co nieco o wejsćiówkach do kina. dzieci będą głodne ale za to se popatrzą na wielki świat. trochę mi to sie kojarzy z lizaniem cukierka przez papierek;) jeszcze trochę a będziemy żyć jak w Rumunii za czasów wielkiego wodza :o co prawda mam drzwi w kuchni ale mimo tego nie korzystam z nich. może dlatego maja mi przywieźć za niedługo zmywarkę do naczyń ;):D:D idę się zrelaksować jakoś:o

Benia, Gofra, Diana spóźnione ale nie z mojej winy...... wszystkiego co sobie wymarzycie, spokoju, szczęścia i miłości :) wróciłam!!! kurde, juz nie chcę tam wracać:o mam dość: 1. chrapiących bab 2. marudnych bab 3. brudu :o 4. leżenia 5. telewizora na pieniażki:D 6. braku kultury i wychowania 7. i paru jeszcze rzeczy ;) 8. oczywiście braku neta:D dziekuje wszystkim za dobre słowa, życzenia i przejawy sympatii :) fakt.... komputera mi brakowało strasznie:( na szczęście działają jeszcze telefony i miałam mały hot line :D korzystajac z okazji chciałam baaardzo serdecznie podziękować Jo, Isie, Koli, Polakowi i wszystkim strażakom małopolskim ;) aaaaa zapomniałabym... mam dość czerwonych tabletek po których czułam się jak naćpana i spałam całymi dniami :o na wszelki wypadek wzięłam je do domu w razie jakby ukochana teściowa przyjechała. tylko ciekawe...samej zażyć czy mamusię poczęstować:D:D dobra.... idę nogi do góry wyłożyć ;) trzymajcie sie cieplutko

Isa---->już wiem!! do Białki Tatrzańskiej :D

cześć:) jeszcze nie zdążyłam pożądnie zasnąć a już kazali wstać:o głupie sny miałam dziasiaj. cała noc po strychu łaziłam:> jakaś interpretacja? Moja pijawa jedzie na ferie zimowe na narty...wodne chyba ponoć stoki naśnieżane są. ciekawe ile będzie to kosztować. idę śniadać i pracować do bólu. niech się ten bilans skończy!!!!!

cześć:) Isa---> sama Ci dziecię przywiozę cobyś powoziła sobie:D ja wezmę Twoje pijawy i moją starszą i pojdę na pizzę :D:D Jo--> Ty masz ból gardła a ja mam wenę twórczą :P pracuję ciężko i efektywnie aż dym idzie spod paluszków :D noo.... idę pracować dalej :D