habanerka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez habanerka
-
a ja jestem za tym żeby nie nosić telefonów do szkoły. przecież myśmy nie nosili telefonów do szkoły (fakt że nie było takowych) i jakoś udaje nam się unkcjonować w społeczeństwie. w każdym razie moja pijawa ma zakaz i jak na razie stosuje się do niego juz 4 rok. zobaczymy później co będzie ale w tej sprawie jakoś nie sądzę zebym wyraziła zgodę.
-
Z forum internetowego (onet): \"- BLAGAM O POMOC!!!! - Kolega mi powiedział, ze płyta DVD lepiej odbija radar niż zwykła płyta. podpowiedzcie mi proszę, czy mnie nie skłamał bo jeśli rzeczywiście to jest prawda, to czy w każdym hipermarkecie jak pojadę do miasta będę mógł taka płytę kupić? Na razie używam zwykłej płyty i jestem zadowolony - nie dostałem żadnego mandatu!!! Odp. 1.: - Powieś sobie jeszcze trzy takie płyty - już z daleka będzie widać, że jedzie idiota. Odp. 2.: - Fakt, oni swoich nie zatrzymują. Odp. 3.: - Jako ze płyta DVD ma większa pojemność, tak przy większej prędkości płyta ta lepiej działa. Tylko pamiętaj, ze strona przeznaczona do zapisu musi być skierowana w stronę policjantów, bo inaczej spowoduje wzrost prędkości pokazywanej przez radar. Sam stosuje 3 płyty DVD, 2 analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat samoobrony na ewentualne blokady. Pozdrawiam. Odp. 4.: - to prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest cały płytami DVD i dlatego jest niewykrywalny dla radarów Odp. 5 - nie jestem pewien z ta płyta DVD, nie próbowałbym, najlepiej stosować sprawdzone sposoby, polecam płytę gramofonowa, ona ma większa powierzchnię i bardziej rozprasza wiązkę z radaru. Odp. 6 - Powieś CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno żaden policjant cię nie zatrzyma, bo jak cię zobaczy zza zakrętu to umrze ze śmiechu. Odp. 7 - Najlepiej radar odbija płyta chodnikowa. Tylko trzeba nią rzucić w radar z dużej odległości, zanim cię „ustrzeli” ale do tego trzeba sporo krzepy..\" :D:D:D:D
-
bardzo nie na temat ale co tam:P Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca: - Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić? Facet się zastanowił i mówi: - Rękawiczki. - To proszę podejść do tamtego działu. Facet idzie do wskazanego działu i mówi: - Potrzebuję rękawiczki. - Zimowe czy letnie? - Zimowe. - To proszę przejść do następnego działu. Facet poszedł: - Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki. - Skórzane czy nie? - Skórzane. - To proszę podejść do działu następnego. Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska: - Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki. - Z klamerką czy bez? - Z klamerką. - Proszę podejść do następnego stoiska. Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc: - Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką. - Klamerka na zatrzask czy na rzepy? - Na rzepy. - Zapraszam do działu naprzeciwko. Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy: - Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie! - Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakich pan potrzebuje. Facet idzie dalej: - Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy. - A jaki kolor? Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi facet z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy: - Taki mam kurwa sedes, a taką glazurę!!! dupę już wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi już jakiś papier toaletowy!!! nudzę się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
czesc śpiochy :) chciaąłm powiedzieć że zmieniłam fryzurę. oczywiści mojej małej pijawie się nie podoba. typowy facet który twierdzi że kobieta powinna mieć długie włosy....ech... wiecie co...ja chcę chodzić do szkoły i żeby mama chodziła do mnie na wywiadówki. wczoraj na zebraniu dowiedziałam się że teraz uczeń ma prawo wybrać lekturę którą przeczyta. nie wiem jak w innych szkołach jest ale w naszej podstawówce tak jest. byłyśmy w szoku. oni nie omawiają lektur tylko piszą streszczenia i oddają pani do oceny :o hmm.... może w starszych klasach to się zmieni, nie wiem. jak na razie mam do wyboru, do przeczytania \"Antka\", \"Spotkanie nad morzem\", \"Kamizelkę\" i jeszcze coś, nie pamiętam. ok zmykam.... jeść bo nie będę miała siły pracować:D:D
-
Koli ----> hmm... podwyżkę powiadasz..... a czytałaś jakie mają być zasiłki dla bezrobotnych od nowego roku? szlak mnie trafia właśnie:o może nie powinnam wychodzić z domu co? no chyba że nam pracującym tez podwyższą zarobki :)
-
głodna chyba jestem :D to byłam ja:D
-
hej:) żyję!! padam na pysk ale żyję. od poniedziałku miałam taki młyn w pracy ze zapomniałam jak się nazywam :o może ktoś wie jak nazywa się haba;)? w poniedziałek zasnęłam na siedząco w fotelu i pijawa mnie obudziła o 23, a wczoraj coby odreagować namiar pracy umysłowej wziełam się za mycie okien. też padłam ale juz z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku ;) Gosia---> a żebym to ja pamiętała co Ci wysyłałam;) postaram się patrzeć czy załączniki są załączone. a co do farby to przymierzam sie do granatu albo czarnego ale tak jakoś ciężko mi to idzie:) poproszę fotki z nowym kolorem włosów:) Gofra---> witaj Paula---> zawsze możesz obciąć paluszki w rękawiczkach i wtedy każdy szpon się zmieści:P de Sade też nie czytałam i po recenzji Gosi nie wiem czy sięgnę po niego. kurde!! dziewczyny !! jesteśmy.... hmm.... wstrętne zapominalskie:P ( to bardzo łagodne określenie, inaczej miało być w pierwotnej wersji. coś o mięsie tam było:P ) ALAN!! żonatyś już?? życzę Tobie i Twojej ukochanej dużo cierpliwości i wzajemnego zrozumienia, no i milości takiej samej jak w chwili gdy zrozumieliście że to jest to uczucie:) Koli---> uczysz się już do sesji;)? odezwij się dziewcze:) ok zmykam markować pracę (dzisiaj szefowej nie ma:P ) miłego dnia
-
Kigana ---> ja nie w urzedzie pracuję. Związek wędkarski mówi Ci to coś:>? ;) WSZYSTKIM TICZEROM, NAUCZYCIELOM I RESZCIE ZWIAZANEJ ZE SZKOŁĄ ŻYCZĘ CIERPLIWOŚCI : UCZNIOM RÓWNIEŻ:D
-
strzeż się:D:D
-
a ja właśnie dostałam czerwonego nosorożca na szczęście jako ze dzisiaj 13 piątek i litr miodu :D chyba lubię pracować z wędkarzami ;)
-
cześć:) Polak---> jak nie ma jak są:) właśnie się uczyłam odmiany. trochę głupio . piszesz mama jej siostry a tłumaczysz siostra jej mamy :o gubię się!!! help :D Koli---> zimową porą zapraszam do mnie na grzankę. dosć często rozgrzewamy się takim trunkiem więc wleję butelkę więcej do garnka i będzie super:D:D a co do kaca to znam jedną skuteczną metodę...dzień wcześniej nie pić:P Alan---> już Ci niosą...właśnie...co Ci niosą;)? szykujesz się już? a wieczór kawalerski był? zmykam pracować:) słonka życzę
-
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane równo na półkach. - Co robisz, Jasiu - pyta wychowawczyni. - Bawię się. - W co? - dopytuje się pani. - W kurwa mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!
-
cześć z samego rana:) ok ok już daję przepis na grzankę:) roztopić czekoladę (najlepiej zrobić jej kąpiel na parze w drugim garnku żeby się nie przypaliła) ...tyle ile się chce. jak będzie już w stanie płynnym to dolewamy wódeczkę...tyle ile sie chce:D:D tzn żeby nie była ta grzanka przezroczysta ale gęstawa. a później do łóżka wygrzewać się. 100% pewności że się pozbędzie człek zarazków. no i o wiele przyjemniejsze od czosnku ;) Kigana---> meczu nie oglądałam ale telefonicznie informowano mnie o wyniku no i na żywo widziałam co się działo przed meczem. pracuję w Katowicach, jedna koleżanka z pracy mieszka na przeciwko stadionu :o całe szczęście że na 23 piętrze:) a co do przypadków to pamiętam je tylko doskonale w języku polskim. za cholerę nie mogę pojąć deklinacji niemieckiej czy angielskiej. no tumok jestem:D ale to nic ....haba i tak się jakoś dogadać z obcokrajowiec:D dobra...czas zarobić na śniadanie;) miłego dnia aaaa Jooooooo!!!!!!!!!!!!! wyleciałaś Ty już do tej Anglii czy nie chce Ci się odzywać aaa??? marsz mi tu napisać co się dzieje!! no!!
-
witam:) Isa---> to chyba dobrze swiadczy że jestem niedogrzana jak Gąza nie ma a nie jak jest:P biedactwo...prawie mi go żal:D uczy sie i uczy... przynajmniej tak mi mówi;) czyżbyś ściągnęła do nas kolejna 30- latkę- wodnika:>?;) Koli--> z ksiazek Wiśniewskiego czytałam jeszcze \"los powtórzony\" i \"zespoły napięć\" ale nic szczególnego. chwilowo czytam po raz któryś książki pani Janet Evanovicz. ona tak jak i nasza pani Chmielewska potrafi rozśmieszyć mnie do łez:) Lutek---> grzanka z czekolady na wódce tudzież innym trunku Cie z pewnościa wyleczy:) sposób sprawdzony :D i jakże przyjemny:) więc pij i zdrowiej:D dobra...zmykam uczyć się przypadków z pijawą:P miłego wieczoru
-
no to ja też się podpisuję ze jestem:) trochę mnie ucho boli i mam gorączkę ale co tam.... kiedyś minie:) byłam dzisiaj na zebraniu trójek klasowych i mam głowę 5 na 9. 2 godziny gadania o niczym i pół godziny roboty nad czymś sensownym. to się nazywa organizacja:o za tydzień mam zebranie w szkole u pijawy i parę \"miłych\" zdań do naszej pani. kurde...samowolkę uprawia. już ja jej dam samowolkę!! :D:D a teraz do wyrka hop! słodkich snów
-
cześć:) oświadczam że żyję i zazdroszczę ...Koli studiów a Isie Bieszczadów:P u mnie nadal ciepło. wciąż chodzę z gołymi nogami i krótkim rękawie... ech... cóż to znaczy młoda krew:D:D drugi raz odkąd pracuję tu gdzie pracuję zepsuł (am:>:P ) komputer:( i jak tu pracować?? Gofra--> gratuluję konsekwencji:) ja nie palę już od lat 32:P a co do filmu to wybieram się. nie nastawiam się że to będzie ekranizacja ksiazki. czytałam o nim i wiem że to film na podstawie więc wiem że nie będzie wierną kopią. w każdym razie chcę zobaczyć:) wszyscy się chwalą to i ja sie pochwalę :P a co! pochwalę sie swoją pijawą:) napisał dla mnie kołysankę za którą dostał piękna piątkę i wogóle.... jestem dumna z niego:) ma same 5 i nawet 6. uczy się sam bez mojej pomocy. no cóż .... ma silną motywację ;) na narty chce jechać w ferie. on ma motywację a ja mam problem bo narty trza kupić;) no ale mam jeszcze trochę czasu. niedaleko mam giełdę zimową więc sie tam wybiorę:) no chyba ze ktoś ma na zbyciu narty z butami nr 38. no dobra...trza zabrać się za pracę to byłam ja...wredny wodnik:D
-
czyżby to wyzej to próa mikrofonu;)? wylałam hektolitry potu i schudłam 100 kg:D od tych rolek oczywiście:P Isa ---> przypomnij za dwa tygodnie o ślubie Alana:) wiesz...skleroza i te sprawy:P Alan---> może częściej byś się pojawiał aaa;)? pisz jak maleńka rośnie. w tym wieku dzieciaczki są rozkoszne:) nie to co pyskate 10-latki:P pozdrawiam
-
cześć:) ja dzisiaj tylko na chwilkę:) chcę złozyć życzenia wszystkim chłopcom, panom i mężczyznom z naszego topiku:D a wiec szczęścia, coraz więcej powodów do uśmiechu i spełnienia wszystkich marzeń u mnie też gorąco:) idę na rolki z moimi chłopakami:) papa
-
niezależna---> daleko? jedyne 12 km mam do śląska;) może i nie dostała w nocy:o...kurde..... ale czy to powód? Gosia--->ta druga osoba to facet. stary troll co czytać nie umie:o...wczoraj przez niego siedzieliśmy dlużej.wrrrrrrrr
-
kopna ją w zyć to jej się odechca :P to niby po śląskiemu miało być:P zaczynam przesiakać śląskiem;) jestem jedyna zagłębiaczka wśród ślązaków:o ale są fajni...prócz mojej szefowej:P
-
ja też chcę do domu:( buuuuuuuu Jo!! idziem:D ja zwalniam Ciebie a Ty mnie:D akcję tu mam jak chorera!! szefowa czepia sie o szczegóły na raporcie kasowym :o szlak by ją.... nie ważne że na fakturze pisze że zapłacono gotówką...nie...no kurde jeszcze jej malo...musi mieć na KW podpisik zara mnie trafi *^&$^%@$#*&@* na szczęście nie mnie sie czepia bo nie pracowałam wtedy jeszcze:P
-
Gosia---> Koli odcięli dopływ tlenu:D ...znaczy neta nie ma w pracy:(
-
Gosia ----> w grupie...dwuosobowej:P niezależna---> no to już...w kierat kobieto:D jak coś to Ci pomogę bo ja już odrobiona jestem aż do ....5. października:D Fitness ---> ja też jestem wredna :P ale tylko czasami;) witaj i zaglądaj:)
-
Jo---> zasmarkańcu:D widzę że żyjesz:D
-
ta teściowa to ukochana miała być :o ech....no miała;)