Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylvi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylvi

  1. no to ja dołączam z marudzeniem, wczoraj samopoczucie do d.. osłabienie, jakieś durne sny, dziś też nie lepiej :( myślałam ze to nerwy a okazuje się że chyba biometr tak na nas wpływa bo dziś też wszędzie niekorzystny zapowiadali :( dlatego dziś jakieś ciasteczko do kawy trzeba kupić :) miłego dnia
  2. wyjaśniło się, powtórzyło się to co kiedyś, czyli to nie sylvi tylko syIvi, widzicie różnicę? :P moge wrócić do swojego nicka hurra
  3. dziękuje za pozdrowienia i wzajemnie ;) zazdroszcze Ci że nie umiesz chodzić na płaskim, tez bym tak chciała, tak ponętnie noga wygląda na obcasie, ja jednak wiocha jestem i wole niskie :P a kalosze to ja kupiłam do chodzenia po podwórku bo bagno się robi przez te roztopy haha, a Juleczka też mi napisała że jestem modnisia, a ja poprostu praktyczna jestem haha ale chyba pomyśle do czego można je założyć i śmignąć do miasta :P Juleczko chciałam zrobić zdjęcie płaszcza ale aparat coś się zaszwankował i nijak zdjęcia nie chce zapisać, coś z kartą pamięci się porobiło. Spróbuje jutro może syn się zjawi i pomoże :) Belisima nie dostałam fotek Twoich kaloszy :(
  4. Landrii do Asiuni musiałabym przejechać całą Polskę hehe bo ja z lubuskiego a ona lubelskiego :P dlatego u niej zimno hehe wysłałam Wam mój nowy nabytek :) kalosze :) szukałam na allegro a udało mi się kupić w niemczech takie jak chciałam ;)
  5. w przelocie temp. +10 stopni, hurra :) miłego dnia
  6. ależ skąd Landrynko, ale jak była Taktak to co jakiś c\zas jakieś zawirowania były i robiło się ciekawie hehe brakuje mi troche tego :) a trencz kochaniutka to płaszczyk, tylko taki hmm nie wiem z czego to jest, taki prochowiec chyba ooo ;)
  7. Taktaku czyżbyśmy czegoś nie wiedziały? :P spelniły się Twoje oczekiwania? ;) ale prosze pisz co jakiś czas bo zawsze takie większe życie było na topiku jak byłaś hehe Landrii masz racje, optymizmu więcej, postanowiłam wziąść się w garść, wyrzuciłam wszystkie leki, sama przewalczam strach bo wkońću kto tu rządzi? przecież przez 11 lat nie umarłam z lęku więc teraz tym bardziej nie mam zamiaru siedzieć w domu i oglądać piękny swiat przez okno :P ;) i Tobie też tak radze ;) Jasa fotki posłałam do |Ciebie już :) u mnie rano słońce świeciło pięknie, a teraz pada mokry śnieg kurde niech ta zima już się wynosi! byłam w mieście i kupiłam sobie w orseyu płaszczyk, a właściwie trencz hehe, wczoraj w necie wyczytałam co każda kobieta powinna mieć w szafie i był między innymi trencz, wiecie że nie wiedziałam co to takiewgo hehe taka stara :P więc zaopatrzyłam się w czarny trencz bo mam już dość mojej ciężkiej czarnej kurtki. Musze teraz sobie kupić jeszcze jakiś jasny szal do niego i będzie gites :)
  8. Ferdka miłej pracy mimo niedzieli :) Mała współczuję, nawet czlowiek sobie nie zdaje sprawy jakie ma szczęście dopóki go nie utraci :( mam nadzieje że jednak oddzyskasz smak i węch, bądźmy dobrej myśli. Trzymaj się kochana, obyś szybko wróciła do zdrowia
  9. mówicie i macie, zaraz wysyłam fotki, oczywiście bajerów nie ma, wszystko najtańszym kosztem pod wynajm ;) Landrii trzymaj się dzielnie a co do książki Dom nad rozlewiskiem to czytałam a film leciał co niedziela o 20.00 na 1 programie z Joanną Brodzik i Braunek, teraz kręcą drugą część a ksiązka też jest dalsza część, chyba Powrót do domu nad rozlewiskiem :) dziś pracowity dzień, umyłam okna (sama!!!! :P ) bo jak słońce przy swieciło to tragedIa ludzi nie widać hehe, oczywiście domowe porządki itroche z łopatą walka ze śniegiem zalegającym na chodniku i przy bramie wjazdowej :( niech to już stopnieje bo mam dość odśnieżania :( teraz melisa zapodana bo też mnie coś męczy dziś, ale wczoraj miałam nerwówke to dziś wychodzi dopiero.
  10. Landrii super że napisałaś że nie trzeba tych kodów wpisywać, ufff mniej roboty :)
  11. Landriiiiii ani się waż mieć doła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to moja działka :P u mnie dobrze, wczoraj skończyłam sprzątać mieszkanie, dziś oddałam klucze, zrobiłam kilka fotek mieszkanka :) Taktak babulcu wredny gdzie byłaś????? pisałam do Ciebie na gg, na NK i cisza, już myślałam że zrezygnowałaś z netu :P napisz co u Ciebie :) fajnie że wróciłaś, znowu będzie gorąco na topiku hihi a jak \Monty|? moja sunia ma cukrzyce i oślepła bidulka, ale śmiga dalej, nie usypiam jej bo mi szkoda, dopóki sobie dobrze radzi niech żyje nadal i daje nam radość ;) zapraszam dziś na bigosik :)
  12. no nie, u nas zima a Ula grilowanie rozpoczyna :P miłego weekendu przy grilu :) może jakieś fotki zrobisz i podeslesz? a tak wogóle to chyba nic o Tobie nie wiemy moja Pani :) może kilka słów napisz o sobie i jakąś fotkę możesz podeałać na przywitanie :) Mrówka ja dałam sobie spokój z szuflowaniem, stwierdziłam że ten śnieg jest tak ciężki jakbym węgiel szuflowała :P czekam aż sam stopnieje ;) Bella fajnie masz że masz Ikee pod bokiem, ja jeszcze tam nie dojechałam :( oglądam tylko katalogi :( ;) a Landrii to gdzie? a reszta też się obija hop hop gdzie Wy?
  13. Belka super piosenka, chyba sobią ją nagram i będzie moim motto co dzień rano ;) Mała mam nadzieje że jednak to nic ciężkiego i szybko wrócisz do zdrowia, pozdrawiam Cie gorąco. Dużo zdrówka
  14. co znowu za kody wprowadzili? kurcze więcej pisania
  15. no optymizmem zawiało z kafe :) tak trzymać Mrówka dobrze że wyniki masz dobre i badanie za sobą, ja czekam na lepsze drogi i auto żeby pojechać ;) ciekawe czy sama już bym pojechała? hmmm Jasa fajnie że wiesz wszystko na bieżąco, mój M jak pojechał za granicę to tel raz w tygodniu :( teraz to super jest Juleczko nie mam faceboka, bo już i tak za dużo tych komunikatorów :P Ferdka nie śpisz jeszcze? ja dziś o 6.45 sama sie obudziłam i koniec spania, sama byłam wściekła na siebie bo co robić tak wcześnie jak dzieci nie ma? :P Bella u mnie +9 stopnia :) wkońcu wiosna, tylko tych ptaszków nie słychać, wszystkie do Mrówki poleciały chyba ;) Ulka zrób się może na "czarno" bo ciągle mi się wydaje że jakaś mendoza się wpisała :P
  16. witajcie :) Ulka to już Cię lubię, jestem zakochana w Grecji ale wirtualnie bo jakoś do tej pory nie mogę tam pojechać bo za daleko dla mojego M ale jak tylko ozdrowieje to już na milion procent tam pojade tym bardziej że mam koleżankę w Atenach i kiedyś miałam zaproszenie ;) Landrii Ty @ ,jak wyzdrowieje na tyle żeby gości przyjąć to zapraszam całą ferajnę tylko mieszkanko już wynajęte będzie za tydzień :( :) ale za to namioty można na podwórku rozbić :P a żadnych cudów w mieszkaniu nie robiłam, ale remont się kończy i tzreba troche drobiazgów poprostu dokupić do łazienki i pokoi żeby jakoś to wyglądało i mi ludzie dziur w ścianach nie robili hehe Mrówka dzielna kobieto, napisz jak wynik i ile kasy kosztowało. Ja sobie obiecałam w tym roku ale tylko usg piersi, bo 2 lata temu robiłam, a Pani doktor mówiła że już co rok powinnam sprawdzać ich stan. Przy okazji oczywiście cytologia, ale ją to już każdego roku robię musowo bo za duzo kobiet zmarło bo się nie badało więc tego pilnuje jak oka w głowie ;) Bella Twoja psinka już duża chyba (jeśłi wigóle on duży będzie hehe), moje psinki też spać nie dadzą, w nosie mają że na dworze ,snieg i mróz a pobudka podobna ;) Juleczko ja nie dostałam torcika :( iem że zaczynam tyć, ale popatrzeć chociaż bym chciała :P
  17. kurcze ja wróciłam z troche lepszym nastrojem to u Was nie wesoło :( Ferdka trudno, nie załamuj się następnym razem będzie dobrze, szkoda tylko że oni oblewają kursantów tylko po to aby kolenjy egzamin zapłacili :( Belisima i Mrówka zdrowia życzę dużoooo i optymizmu Mróweczko, takie życie nasze marne Julli wiem jak fajnie jest wydawać kase, lubię zakupy, zawsze potem lepszy nastrój jest, ja dziś kupiłam sobie torebkę ;) pomału szykuję się do wiosny :) a mieszkanie remontuje nie swoje tylko do wynajęcia :P chyba zapomniałam napisać że kupiłam z pół roku temu? ;) miałam tam mieszkać ale jednak będziemy dla siebie szukać czegoś z podwórkiem bo niestety psów nie uśpie :P Uleczko ja też ciekawa jestem skąd klikasz bo tej kawy na balkonie to też bardzo zazdroszcze :)
  18. Ferdka trzymam kciuki i piszę jedną ręką :) Belisima nie sadziłam magnolii bo za dużo kwiatów z niej opada i trzeba je potem grabić i wywozić :P a ja praktyczna jestem hihi Landrii no co? ja pije już capuccinko i czekam na to słońce co zapowiadali, a tu na złość śnieg prószy choć miało go dziś wogóle nie być jade dziś do miasta na kolejne mały zakupki do domku :) wkońcu remont dobiega końcowi i trzeba troche drobiazgów dokupić :) no to miłego dnia wszystkim :) Mrówka pobudka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  19. hehe tego nie powiem :P ale możecie próbować dalej a nuż się uda :)
  20. Jasa trzymaj się dzielnie, czas tak szybko leci :) szkoda pralki ale tam i tak byś jej chyba nie brała? :P Mróweczko ale zima u Ciebie, u nas nie jest tak źle, drogi czarne, na podwórko już też spokojnie można wyjść i najważniejsze temperatury dodatnie około 2 stopni więc topnieje wszystko powoli bo już się bałam powodzi. Wiosna już coraz bliżej i tego się trzymam :) ptaszki zaczynają ćwierkać a to najlepszy znak ;) Landrii a Ty w pracy dziś? co do walemtynek to podobnie jak Belisima uważam że komercja jak najbardziej ale za to jaka miła :P były kwiaty i torcik w kształcie serca ;) Belisima zmusiłaś mnie do napisania postu dzisiaj :P chciałam napisać że była w tropical island, jest tam super, ale najlepiej jechać na cały dzień od wczesnego rana do wieczora, bo płacisz za bilet za cały dzień, a wszystko zwiedzić to naprawde trzeba czasu :) jest pięknie, ciepło i uroczo. polecam :) chyba nawet wysyłałam Wam fotki z pobytu? :) co do zdrowia, to nadal różnie, nie moge przemóc się do brania tabletek, więc mam huśtawki nastrojów, dziś np byłam sama na zakupach, na poczcie robiłam opłaty i u dziewczyn w pracy ;) a nieraz nie moge sekundy wytrzymac w sklepie i uciekam :( co za durna choroba. Czekam na psychoterapie bo chyba tylko ona mi pomoże pozmieniać nastawienie do siebie i świata ;) Dziękuję Wam oczywiście za pamięć :)
  21. przeczytałam posty, machne aby zaliczyć bytowanie tu :P
  22. Landrii nie mam cierpliwości do serwetek, jednak jak miałam koleżankę obok to podpowiadała mi i było ok, wczoraj coś podziubałam i sprułam :( u mnie biało i zimno siedze w domku i sie grzeje ;)
  23. nie miałam prądu przez 2 dni prawie :( wyprowadzam się ztąd!!!! koniec i kropka :P ale napewno nie do Landrii hehe za dużo tu mnie trzyma, firma, praca M i wogóle. Ale dizęki za pomysł ;) wczoraj byłam u nowego lekarza (ale ich zmieniam haha), dostałam nowe leki, podobno mają pomóc tylko najgorsze że tak boje się je brać żeby znowu nie mieć ataku paniki i na pogotowie nie latać :( wczoraj wziełam mniejszą dawke a i tak w nocy sie obudziłam ze strachem że coś się dzieje złego ze mną :( mówie Wam to straszne co umysł potrafi robić z chorym :( ale dziś dalej biore i trzymam sie tego że będę zdrowa. Tym bardziej że Pan doktor podobno ma żonę z tą samą chorobą i rozumie co czuje ;) u Was widze dużo się dzieje, ta zima daje sie we znaki wszystkim :( ale jeszcze miesiąc i zbliży się wiosna ;)
×