Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylvi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylvi

  1. Mrówka a co tak ciepło u Ciebie? u mnie nadal -20 ! a co do tipsów to ciężko będzie zrobić fotke bo mam mieniące patyczki połozone a na fotkach ich prawie nie widać :( Ferdka wysłałąm Ci emaila, już masz moje namiary :) Landrii jak dziś? Mała ciesz się że nie pracujesz w tym sklepie, brrr taka zimnica :( właśnie wróciliśmy z M z m iasta, robił badania, jutro wyniki. Od dziś zmiana diety, wiecej ruchu, zero soli itp chyba na dobre nam obojgu wyjdzie ;)
  2. Landrii jak przeżyłaś ten mroźny dzień ? u mnie -20 ranom a w dzień -14 brrr Mróweczko fajnie jak M w domku, ja też lubie ;) Ferdka a może niech mocz do nocnika zrobi lub jakiegos pojemnika i przelej ;) a u mnie ciąg dalszy choróbstwa, tym razem z M byłam u lekarza, ciśnienie od wczoraj wysokie ma, okazało się że ma nadciśnienie tętnicze i od dziś na lekach do końca życie :( lekarz powiedział że dobrze że tak szybko zobaczył to będzie żył inaczej wylew gwarantowany :( a tak wogóle to dał się zapisać do lekarza bo wczoraj pochowali kolege 42 lata zmarł na wylew :( a dla relaksu i przypomnienia zrobiłam sobie nowiutkie tipsiki ;) już mi ich brakowało po 3 miesiącach ;) prawie jak zakupy których nie jestem w stanie teraz robić :P
  3. kochane ja tylko na chwile, ledwo Was poczytałam, od 3 dni mam problem z oczami i zawrotami glowy, nie moge przy kompie wysiedzieć bo się nasila :( tak więc póki nie ustąpi melduje że będę wpadała i czytała (jeśli dam rade) z pisaniem może być gorzej :( Landri dziękuje za wzorki, zaraz lukne na poczte czy doszła już ta serwetka ;) zdrowia Wam życzę i gubienia kilogramów, ja chyba zaczynam je nabierać :P nie ma to jak domowe jedzenie ;)
  4. u mnie też -13 teraz, byłam chwile na spcerze ale nie da rady spacerować, nos zamarza :( Belisima a na co to badanie? ja wynik z badania miałam dopiero po 2 tygodniach. Mrówka zazdroszcze Ci tego dziergania, ja próbuje te serwetki robić ale bez pomocy już tak dobrze mi nie idzie :( a o sweterkach to mowy nie ma :( szkoda bo naprawde mnie to odprężało i czas leciał ;) Landrii jak głowa? lepiej już? Katarzynek nie ma to jak rodzice co? zawsze wałówka się przyda, zwłąszcza od mamusi ;)
  5. Jasa poczytałam i .... podziwiam Cie za odwage. Skopiowałam przepis na chlebek, tylko nie wiem czy znajde tu wszystkie składniki, bo na wiosce można dostać wścieku z zakupami :(
  6. no widzisz Kania jaka ja zakręcona ostatnio jestem hehe sorki ;) Belisima moje sprzeta stoją na widoku ale z chęciami różnie, teraz bardziej na bieżni wolę podreptać bo mniej stawy i nogi bolą ;) a z odchudzaniem to narazie dałam sobie spokój, w ośrodku schudłam 4 kg, więc teraz laska jestem aż za bardzo hihi, M próbuje mnie troche podpaść ale od dziś wracam do jadłospisu ze szpitala bo jednak to super dieta była :P a waga 54,5 kg ;) to była moja upragniona zresztą ;) Landrii Ty nadal tak zimno w tym sklepie masz? kurcze ja bym protestowała. Moim dziewczynom do salonu zawiozłam piec akumulacyjny i jak przychodzą to już ciepło mają. Pogadaj z szefem niech taki zakupi, może nawet u mnie :P Fredka pamiętam Cię z topiku, tzn. pamiętam że pisałaś z nami, ale fotki chętnie zobaczę bo jak laptop mi padł to wszystkie foteczki szlak trafił więc zbieram nowe ;)
  7. dostałam fotki, dzięki :) Belisima gratulacje że ćwiczysz, bo u mnie podobnie jak u Landrii sprzeta stoją i się kurzą albo służą do suszenia ciuchów :P Landrii smakowity chlebuś, a ja jeszcze nie poszukałam przepisów Belisimy na topiku, mam miłosny stosunek do kompa :P Kania a Ty w ciemno jedziesz czy M ma już pracę załatwioną i mieszkanie? jak czytam że wszystko sprzedajesz to jakoś tak się martwie odrazu :( ale ja już tak mam niestety haha
  8. witam Kania mam idealny sposób na ciasto na kopytka od mojej sąsiadki :) ziemniaki dajesz do miski, uklepujesz lekko na równo, podziel ciasto na 4 części, jedną część wyjmij i doklep do tych pozostałych trzech częsci a w miejsce dziury po ziemniakach wsyp mąkę, jajko, troche soli, ugnieć. Kopytka są super mięciutkie :) Mam nadzieje że dobrze wytłumaczyłam ;) Mrówka może zapytaj innego dentyste czy napewno dobrze jest zostawić taki ząb? mi się to nie podoba żeby go trzymać :( dziękuję za miłe słowa i porady :)
  9. Kania2 nie mam Twego adresu emaila, prosze Landrii podeślij jej emaila bo ja juz go wykasowalam z wyslanych :( a Kania wyslij mi cos na poczte to wpisze sobie Ciebie do kontaktow :) Landrii tego sie dowiedzialam na terapii i niestety jeszcze kilka ciekawych rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam, np. ze nie jestem szczęśliwa z M i najlepiej jakbym sie wyprowadziła :P :( miłego dnia wszystkim w ten mroźny dzień, u mnie -10 brrr pale w piecu, robie obiad, sprzątam bo troche zapuszczony domek :( ;)
  10. email wysłany :) nie musicie odpisywac i mnie pocieszać bo jakoś to podobno wymuszam :P zapomniałam pogratulować Belisimie wnusia, śliczny maluch dziękuje za zdjęcia :) a zdjęć peczenia chlebka nie dostałam, ale czytając Twój post jak Julii poczułam zapach ciepłego chlebka ;) zapomniałam napisać że jedną serwetkę już wydziergałam a druga się robi :) jedyny plus z leczenia haha
  11. witam obiecałam Landrii że wieczorem coś naskrobie, więc prosze: nic nie pisze bo znowu nie chce smęcić i pisać tylko o swoich objawach i lękach :( napisze Wam emaila bo chyba na forum nie chce pisać o osobistych sprawach pozdrawiam wszystkich
  12. wiem że poniedziałek ale tylko w przelocie się witam i pędzę na zajęcia, został mi tydzień na leczenie trzymajcie kciuki żeby się udalo pozbierać wszystko w jedną calość ;)
  13. zgodnie z umową, dzis znowu tylko i zdrowia życzę wszystkim chorującym
  14. poczytałam co tam u Was i troche ciekawie i mniej ciekawie :( :) Bling trzymaj się Belisima jestem ciekawa kiedy maluszek sie pojawi na świecie :) Mróweczko daj troche optymizmu swojego, przydałby się :) Landribędziesz robiła biżuterię? ja się cieszę bo okazało się że moja koleżanka z pokoju umie robić na szydełku i wkońcu może naucze się i będę miała jakieś zajęcie na wolne godziny i wieczory :) i masz racje ze jestem tutaj od listopada, no cóż, dziś niby okazało się że znalazłam prawdziwą przyczynę choroby ale jak wyzdrowieć to jakoś nadal nie wiem :P ale macie racje nie zaprzepaszcze tego okresu i czekam jeszcze te pare tygodni na koniec terapii i obyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy było dobrze na tyle abym mogła sama wkońcu wychodzić z domu
  15. witam nadal tkwie na oddziale i narazie czekam co dalej. Nastrój niestety nadal do d.... ale trzymam się tego że tak może być. Niestety podobno nie mam motywacji i nie chce być zdrowa !!!! no to super i gdzie teraz moja motywacja? ciesze się jedynie bo mam koleżanke w pokoju i wkońcu weselej, oczywiście ćwicze stosunki koleżeńskie bo jakoś trudno mi z kimś być w małym pomieszczeniu :P no to na tyle narazie pozdrowienia dla wszystkich
  16. witam w Nowym Roku Juleczko współczuje, kiedyś to przeszłam to wiem co czujesz przepraszam Was że znowu nie pisze, ale mam taką huśtawke nastrojów że nie chce zanudzać, poza tym źle się czuję częściej niż dobrze a do kompa trzeba mieć dobre widzenie czego mi brakuje ostatnio :( życzę Wam wszystkiego dobrego przede wszystkim zdrowia i jeszcze raz zdrowia myślami jestem z Wami
  17. witam i ja po świętach :) niestety dziś wracam już do ośrodka, szybko zleciało te kilka dni :( niestety pomarudze troche bo okazało się że czułam się gorzej niż przed wyjazdem na leczenie, nie mogłam wysiedzieć w gościach dłużej niż 1-2 godzny :( troche zepsułam święta M bo nawet wypić z gośćmi nie mógł :( ale nie narzekał :) oby następne święta były lepsze ;) wszystkiego dobrego i do Sylwestra, bo nie biore kompa na te kilka dni :)
  18. PELNEGO BRZUSZKA,BIALEGO PUSZKA,HUMORU DOBREGO, SYLWESTRA WESOLEGO ,DUZO PRZYJEMNOSCI I WSZELKIEJ RADOSCI Z RODZINA U BOKU TEGO WAM ZYCZE W NOWYM 2010 ROKU
  19. Mróweczko sto lat Landrii to jest ta książka, ale ja zamówiłam na allegro: http://atylla.pl/item.php?id=113686 co do mojego pobytu to dziś już miałam się wypisać ale nie mogłam znaleźć lekarzawięc nadal tu tkwię :P pytałam terapeutki co się dzieje i mnie pocieszyła że tak może być, taki przełom w terapii, oby ;) więc napewno do kmońca roku wytrzymam a potem się obada musze kończyć bo mam zaraz jeszcze zajęcia :) miłego popołudnia
  20. Jasa w pokoju mam w miare ciepło ale nie ma szans posiedzieć na stołówce i tam gdzie jest telewizor :( dziś okazało się że jest tam 13 stopni C :( chciała bym zobaczyć te fotki znad morza :) jak zrobisz to podeślij :)
  21. witam i ja w ten mroźny weekendowy poranek :) Landrii już od rana na zakupy? ubrałaś się ciepło? polecam Ci książkę do przeczytania, super napisana przez osobę która sama przeszła przez lęk, agorafobię, czytam ją i widzę tam siebie. Jedyny pozytyw to ten że napisała że jest to całkowicie do opanowania ;) tu na oddziale jest taka zimnica że siedze w pokoju pod kocem, ubaran jak na dwór bym szla, poprostu tragedia. Chyba nie wytrzymam tu za długo mimo że wiem że powinnam. Czuję się gorzej niż w domu, nie dość że czuję się samotna, to jeszcze przez to zimno nie można wyjść na holl, tylko siedzimy w pokojach i można dostać klaustrofobii, nie mówiąc już że krzyż zaczynam odczuwać od leżenia na łóżku jak może być tak zimno? no to pomarudziałam standartowo i mogę zaparzyć sobie herbatkę na którą zapraszam ;)
  22. Mróweczko już znalazłam :) Landrii miała rację fajne zmiany na blogu :) a Mikołajek jak rośnie szybko ;)
  23. dziękuje Wam za dobre słowo, ale naprawde inaczej sobie to wszystko wyobrazałam i teraz ciężko mi troche. Niestety mam takie huśtawki nastrojów że mnie to przeraża :( wiem że dam rade bo po to tu przyszłam ale nieraz nie wyrabiam psychicznie. Jest tu troche jak w szkole, jakieś plotki, niedomówienia, insynuacje i to mnie wkurza na maxa. Nikt nie powie Ci nic prosto w oczy tylko po kątach szepczą na Ciebie lub do mnie na innych, tragedia Ale oczywicie nigdzie się ztąd nie ruszam :) moja choinka będzie oczywiście prawdziwa, pachnąca i do sufitu ;) uwielbiam jej zapach i ten urok ;) jeszcze kilka dni i będę w domu, choć szczerze to coraz bardziej się tego boję, czy dam rade tyle dni w spokoju tam wytrzymać. Niestety to obawy tego że tu czuję coraz bardziej bezpiecznie i komfortowo, nic nie musze robić, wszystko podsuną pod nos na czas :P Mała ja |Ci współczuję, bo to dobra droga do nerwicy :( ja też byłam taka durna a potem stres mnie zjadł :( mam nadzieje że wiesz gdzie jest granicy wykorzystywania Ciebie w tym sklepie Landrii troche to dziwne że musicie coś dopłacać, kto ustalał menu i cennik z kateringiem? ja bym go pociągnęła do odpowiedzialności, wkońcu zawsze podpisuje się umowę nawet na wypadek zatrucia jedzeniem tfu tfu odpukać :( Mrówka podaj link do Twojego bloga bo gdzieś mi go wykasowało :(
  24. melduje że żyje, ale to moje życie teraz to do d... i to z dużej litery :( mam doła, terapia mnie rozbraja, ciągle walcze sama z sobą aby z tąd nie uciec, więc nie pisze aby nie marudzić. Zazdroszcze Wam czytając posty że macie "zwyczajne" życie a ja czuję się tak jakby ktoś mi je zabrał :( Czekam na święta i kolejną [przepustke :) dobra zmykam poszukać bloga Mrówki bo gdzieś mi link wcieło :( wszystkiego dobrego
×