sylvi

Mała mam nadzieje że to nic złego, czekam też na emaila

poczytaam o świętach i jakoś tak cieplej zrobiło mi się na sercu, też uwielbiam święta i choinke w domu ;) dziś mam zamiar jechać do lekarza i prosić o skierowanie na leczenie w ośrodku leczenia nerwic lub nawet do szpitala bo nie mam już sił walczyć, wczoraj nawet 5 minut nie mogłam wysiedzieć u teściowej. Boje się wyjść z domu, nawet z M !!!! i tak optymistycznie kończe swoją wypowiedź, ide kończyć obiadek, dziś spagetti ;) zapraszam

Jasa witaj :) Mróweczko to dobrze że wkońcu masz leki i wiesz co Ci jest, zdrowia życze :) pogoda dziś do bani, zimno i deszczowo, kawusia na stole, zaraz obiadek ale chyba najpierw rozpale w centralnym bo jakoś tak zimno w domku :( :) miłego dnia

no Mrówka dzisiaj pisz! co wkońcu zdiagnozowali???? Landrii tzrymam Cie za słowo, szukaj coś bliżej nas ;) Belisima narazie 4 minuty, ale będzie lepiej :P a gdzie się wybierałaś z M? Jasa i tak trzymaj :)

Julii no no gratulejszyn, 50 brzuszków to jest cos :) ja chodze na bieżni :) jest fajnie ale mam zero kondycji, najdłużej 4 minuty wytrzymałam :P a podobno pół godziny to standard ;) Landrii poczytałam, wszystko to już wiem ;) niestety z realizacją gorzej :( a ten ośrodek może fajny ale daleko od mojego domu, musze bliżej aby chociaż na przepustki co jakiś czas pojechać bo inaczej chyba nie wytrzymam tyle czasu bez M :P z Mrówką chyba faktycznie coś nie tak, bo dziś jej wogóle nie widać :( oby to tylko coś z netem było

a co tam wcześnie dziś Belisima kawke piłaś? Mróweczko odezwij się, jak się czujesz? Bling gratulacje, 6 kg to świetny wynik :) Landrii przypominam Ci o szukaniu ośrodka :P milego dnia

tak czytam Wasze wypowiedzi i widze że bardzo jesteście rozbite z emocjami, ale chyba wg przysłowia "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ". Julii posłuchaj Jasy, nie ma co tęsknić za Polską, tutaj życie naprawde nie jest łatwe na codzień. Zyje sie w stresie, szybko, na nic nie ma czasu nie mówiąc już o przyjemnościach :( my oboje z \M pracujemy, mamy firme która dobrze prosperuje a widzisz nie stać mnie na głupią psychoterapię która ma mi pomóc. Kiedyś słyszałam mądrą wypowiedź- nasze szczęscie nie zależy od tego gdzie jesteśmy, bo jak ktoś chce być szczęśliwy to wszędzie będzie :( i coś w tym jest.

ja ju co prawda po kawce ale choć się przywitam :) Olajda zima? ło matko nie strasz :( u mnie dziś słonecznie i nawet ciepło, chyba nie trzeba będzie dziś palić w piecu ;) Landrii w mieście już widać ludzi w kozakach :) miłego dnia

Landrii a co chcesz usunąć? :P nie napisze dziś nic bo pogoda do bani i na oczy nie widze, nerwy mną szarpią i czekam aż M wróci, może się wtedy uspokoje miłego wieczorka

Mała dziękuję za telefon poranny ;) Mroweczko nie wiem czy to dużo czy mało, chyba faktycznie zależy ile Ci to zajmie ;) byłam u lekarza i mam mieszane uczucia, niby miło, profesjonalnie. Pogadanka była, jeśli chcę psychoterapię to pan doktor ją prowadzi ale na kase chorych trzeba czekać w kolejce aż się miejsce zwolni, a prywatnie 100 zł za godzinę, potrzebne na początek po 3 godziny dwa razy w tygodniu! najpierw się zgodziłam ochoczo a potem w domu jak przeliczyłam to szok troche, jak myślicie? dostałam jakiś lek na uspokojenie. Albo mogę jeszcze zapisac się na tą psychoterapię w jakimś osrodku, ale boję się czy wytrzymam poza domem pond miesiąc ale mam dylemat. Czekam narazie na M, ale wróci dopiero jutro i wtedy coś postanowimy :(

Mróweczko zdrowia dla synka Landrii Kania ma racje, musisz się zarejestrować i pisać podanie z biznesplanem (wszystko jest we wniosku), ja potzrebowałam do tego 2 żyrantów z dużymi dochodami, musisz iść do UP i się dowiedzieć jakie są warunki bo wiem że co roku to się zmienia i każdy urząd ma inną kwotę dotacji :) i dzialalność musiałam prowadzić przez rok. Aha jeszcze jest jeden plus jeśli nie miałaś żadnej działalności przez 5 lat wstecz, bo wtedy przez 2 lata możesz płacić mały ZUS 330 zł :) taka dogodność dla nowych rozwijających się firm. Teraz płace 850 zł

o nie ale mi smaka narobiłyście ;) jak ja bym się tak na codzień odżywiała to bym była laska jak się patrzy ;) a moje menu na dziś: 8.00 kawa z cukrem białym i mlekiem 9.00 płatki kukurydziane + mussli +mleko 13.00 2 gołąbki z sosem na śmietanie w międzyczasie pół paczki chipsów, 1 jabłko, 2 kawałki tortu, 1 herbata z cukrem a teraz zastanawiam się co by tu zjeść na kolację :P chyba mojej diety Landrii nie powielisz? co???? :P a Landrynuś do mnie nie wiem ile jest kilometrów ale autem jedzie się około 3,5 godziny ;) ale "autostradą" więc nie tak źle haha

haha Landrii trzeba było zademonstrować :P przyjechać nie mogłam bo sam nie pojechał a myślisz że nie chciałam jechać? :P ale plus jeden jest, błysk w domu haha

ten zestaw jest dość fajny, cena nie duża a jest parafina, rękawiczki i froterowe rękawiczki :) możesz się nad nim zastanowić: http://www.allegro.pl/item749834090_parafiniarka_2x_450ml_parafiny_100x_rekawica.html

dziękuję za życzenia, dziś okrągła rocznica mi stuknęła a że dziś też dzień seniora to obchodze podwójne święto :P dostałam od M piękny bukiet róż :) miała być do tego jeszcze bieżnia, ale musze poczekać bo zamówiona w sklepie i czekam aż dotrze ;) Kania zaraz poszukam coś na allegro i podam link :) Belisima tyle napichciłaś że starczy na miesiąc cały haha aż mi ślinka poleciała ;) Landrii flaszka też jest, ale dla gości haha wpadnij do mnie to popróbujesz ;) M się ucieszy bo bedzie miał z kim świętować ;) a diete olej, odkąd przestałam się nią przejmować to zrzuciłam 2 kg i 5 cm w pasie :) a może to przez te nerwy? :P

witam porannie z kawą i tortem :P zaraz wybywam z domku do pracy, musze załatwić kilka spraw i zabrać swoje rzeczy :( ;) miłego dnia

Landruś nie ma problemu, poczekam spokojnie bo i tak nie pojade w tym tygodniu :)

lubiałam hehe ide chyba spać ;)

Taktak to nasza koleżanka z topiku, fajna babka ale czasem miała cięty język czym doprowadzała niektórych do złości :P ale fajnie opisywała życie codzienne, lubiałam czytać jej posty ;) najdłużej pamiętają ją Landrii i Mrówka :)

a wiecie co? przed chwilą zobaczyłam że Taktak jest dostępna na gg i zagadałam do niej, a okazało się że to już nie jej gg :( skasowała nawet swoje gg, faktycznie się obraziła na wszystkich czy co? Kiedyś na NK też pisałam do niej i nie odpisała :( szkoda bo czasem brakuje mi jej kąśliwych uwag :P

opieka opikuje się takimi nierobami najczęsciej, mam przykład w swoim bloku, baba ma 5 dzieci, męża pijaka żadne z nich nigdy nie pracowało bvo po co? pójdzie do opieki powrzeszczy, że jej się należy i wszystko ma. Mają na opał, na światło (jak odetną to opieka zapłaci) itp. szkoda słów poprostu, a tam gdzie faktycznie nie ma to odprawią z kwitkiem mówiąc że nie ma kasy :(

Mała to jednak zmienia postać rzeczy, dobrze że choć tyle dobrze że dzieci mają opiekę. A może faktycznie zrobiła to aby nie patrzyły na jej męki w chorobie, skoro sama przeszła to w młodości opiekując się swoją chorą matką. Tego już się nie dowiemy co biedna myślała kiedy podjęła taką decyzję :(

dziękuje Wam kochane moje Landrii czekam na wiadomość, a do Ciebie Mala też zaraz naskrobie emaila :) teraz mam czas i musze coś z tym zrobić :)

Mrówka ja bym odczekała jeszcze kilka dni, wiem że sama nie chciałam z nikim rozmawiać przez 2-3 tygodnie bo łzy same płynęły :( jak możesz to zadzwoń i zapytaj jak się czuje, ale na wizyte chyba za wcześnie

no menopauzy to ja chyba nie przechodze bo nerwice mam już od 29 roku życia z większymi i mniejszymi atakami :P do gina chodze regularnie, tarczyce badałam, wszelkie badania tez mam za sobą i diagnoza przez wszystkich lekarzy jedna- nerwica lękowa :( a omóc mam sobie sama najlepiej bo inni nie mają na to czasu bo Kasa chorych nie zwraca za porady duchowe :( z tym lekarzem we wrocku to musiałabym się zatanowić, Landrii a możesz mi na emaila napisać jak on się nazywa i gdzie przyjmuje? moze telefon do niego? :) dziś mam trudne zadanie, musze podzwonic po swoich klientkach i uprzedzic je że nie będę ich narazie przyjmowała, w sumie to znają moją zastępczynie bo to ta sama dziewczyna która się ode mnie zwolniła ;) dobre co? :P Mała straszne to co piszesz, tragedia dla tych dzieci chyba największa nie dość że stracili jedyną kochaną osobę to jeszcze moga ich rozdzielić i najgorsze chyba co ich może teraz spotkać to iść do domu dziecka :( aż strach myśleć