Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylvi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylvi

  1. Juleczko mi też zawsze wątróbka strzela :P co do fryzurki to miała być o wiele krótsza ale stchórzyłam i tylko tyle dałam obciąć :) kusi mnie taka fryzurka jaką miała Brodzik i Stenka w filmie Nigdy w życiu :) Jasa idź na badania to są objawy typowe dla cukrzycy, ja ostatnio też miałam wynik 130 i jutro mam iść na spradzenie glukozy ale teraz pobiorą mi krew z żyły a nie z palca, mam nadzieje że to było chwilowe bo zawsze miałam cukier idealny. dziś gram w rmf do wygrania 90 000 ;)
  2. hejka, ja dziś na kawe się nie załapałam bo za długo spałam hehe teraz herbatka sypana dla zainteresowanych :) dziś mam nerwa bo ineteres idzie jak po grudzie, ludzie normalnie jakby się zmówili i nikogo nie ma już drugi tydzień :( od wakacji poprostu plajta :( zastanawiam się już czy nie zmienić branży albo całkiem nie zamknąć firmy i nie wynająć lokalu komuś, ale to już ostateczność widze że już jesiennie się zbiracie za robótki, ja niestety antytalent jestem i nawet biżu pewnie nie miała bym cierpliwości dłubać :( :) u mnie dziś ciepło było, ale w słońcu bo w lokalu chłodniej, nawet w balerinkach zmarzłam w nogi, faktycznie jesień idzie :(
  3. witam :) brzuszków dziś niet :) zapraszam na kawke i śniadanie :)
  4. Landrii jak dalej tak będzie to poprosze Małą o namiary może odwiedze wrocek i przy okazji może się spotkamy na deptaku ;) Od jutra koniec brzuszków bo przyszła @ a ja się zastanawiałam co taki dziś brzuch wydęty :P śliczny filmik, muzyka świetna :)
  5. właśnie mam taki zamiar Mała :) szkoda że mam tak daleko do wrocka bo żadna kasa by nie powstrzymała i umóiłabym się z tym Twoim lekarzem, zwłaszcza że pisałaś że jest przystojny :P żart oczywiście ;) z moich brzuszków [przwie nic nie wyszło, zaczęłam ćwiczyć na macie a psy jak zobaczyły że tak leże to zaczęły skakać, lizać mnie ;) myślały że chce się z nimi bawić hehe naśmiałam się i zrobiłam może z 30 sztuk ;) musze drzqi zamykać nastęnym razem :) ale zaraz wskakuje na rowerek i troche pokręcę ;)
  6. no nieee \znowu tyle czytania że zapomniałam już co chciałam napisać :P spróbuje zaraz brzuszki wg Waszych wskazówek :) z 50 sztuk musze zrobić :) od jutra szukam nowego psychiatry, tabletki nie działają, dziś znowu 2 razy było mi słabo i nie pomagają pozytywne myślenia :(
  7. kurcze ile czytania :) wczoraj 40 brzuszków, dziś rano nie robie bo bolą mnie mięsnie brzucha :P ale popołudniu będę ćwiczyła :) wiecie ja chyba coś źle robię bo jak robie brzuszki to boli mnie kark, chyba za mocno go ciągnę :( :) kawa na stole, zaraz śniadanko i do pracy, dziś mam tylko 1 klientkę to się nie przepracuje hehe pogoda dziś fajniejsza, słoneczko świeci choć oczywiście za ciepło nie jest ;)
  8. myślałam że będę dziś pierwsza a tu prosze, jakie ranne ptaszki :) kawa już wypita, chyba wyjme karimate i zrobie kilka brzuszków, zobacze jak mi pójdzie :P
  9. można się przyzwyczaić hehe ale każdej jesieni marudze że wyprowadzam się do miasta ;) ja też ide do łóżeczka, oczywiście dalej oglądać filmik :) coś mi się w głowie kolebie, chyba od monitora :( dobrej nocy
  10. dojeżdżam, dokładnie 15 km :) a rozmiar 40 hmmm może być przyciasny ostatnio :(
  11. hehe widze że Landrii ma inne zdanie od mojego :) a za te tosty to 25 brzuszków :P
  12. a dziś robiłam porządki w szafach, wszystko mierzyłam i do wywalenia 2 worki ciuchów, wszystko za ciasne :( zostały mi 2 pary spodni i kilka bluzek (bo te znowu za krótkie), normalnie czekają mnie zakupy jesienne i to nie w rozmiarze 38
  13. własnie o takie coś mi chodziło :) bo sukienka jest dość ciemna więc to by ją troche rozjaśniło i była bardziej wieczorowa :)
  14. aha sukienka ja też bym była za dłuższymi kolczykami srebrnymi lub z cyrkoniami i na rękę też coś świecącego, szyja faktycznie chyba będzie lepiej wyglądała goła :) a co do Katarzynki to składam protest, jej żadne brzuszki nie są potrzebne :( :)
  15. no tak siłownia, ale ktoś tu zapomniał że ja ze wsi jestem i siłowni niettttt a na aerobik się zapisałam rok temu z koleżanką, ale byłyśmy 3 razy a potem nam się nie chciało po pracy iść i po nocy do domu wracać :( niestety tak to jest jak się pracuje do wieczora i jeszcze do domu 20 km :( Mała a może Twoja kuzynka chce odsprzedać w dobrej cenie tą bieżnię? :P oglądam sobie na tvn Nigdy w życiu, już któryś raz z kolei i nadal gęba mi się uśmiecha :) super komedia choć taka życiowa :) aha zamiast brzuszków zjadłam ciacho a teraz zagryzam paluszkami :P
  16. oj to Ci współczuje, mam 2 koleżanki które też tak cierpią, choć szczerze to jedna odkąd bierze tabletki antykoncepcyjne bóle ma bardzo małe.
  17. Mała ja właśnie chce kupić bieżnie żeby mieć ruch zimą, napisz jaką bieżnię miłaś i czy faktycznie nie chce się na niej choidzić, troche się boje że wywale pieniądze w błoto :( bo może faktycznie jak ktoś jest leniwy to nic mu nie pomoże :P Katarzynek takie bóle masz? Mirka ja też bym uciekła od takiej rodziny i takiego faceta co ma kilka spraw za sobą :(
  18. ja też jak czytałam wpis Mirki to pomyślałam że to żart :P jak można się zastanawiać co robić, przecież odpowiedź jest tylko jedna ;) Mróweczko Ty to masz dobrze z tymi dziećmi :) mówicie o brzuszkach, chyba tez zaraz wyjme z szafy karimate i troche poćwicze, albo potem po herbatce :P a jaką Mróweczko podajesz? już z cytrynką?
  19. hehe miało być- ze spacerów ,oczywiście :P
  20. zapraszam na kawke i Chatke Puchatke :) pogoda się popsuła, troche kropi i mocno wieje :( ze spaceró dziś nici :( ale może jakieś porządki domowe? ;) oj Mała fajnie że masz taką koleżakę, jak już pisałam kiedyś moja bardzo leniwa i ma sto wymówek aby nie spacerować :( ostatnio codziennie jeździłam rowerem (nie wiem czy Wam pisałam), M kupił nam rowery i co niedziele jeździliśmy razem kilka kilometrów, wpadłam w trans i codziennie sama jeźiłam po pracy, fajnie się czułam i widziałm poprawe na nogach (cellulit zanikł), chciałam namówić moją koleżankę aby mi towarzyszyła bo sama boje się parkiem jeździć a tam fajna trasa i takie powietrze super, ale była ze mną 3 razy i na tym koniec. a szkoda, teraz niestety i sama zaprzestałam jeździć bo sama się boję przez nawrót tej nerwicy (znowu robi mi się słabo), ale przymierzam się na zakup bieżni, może w domu bym sobie spacerowała zimą :) przy tej chorobie ruch jest bardzo ważny i potrzebny. miłego weekendu
  21. znowu mała zmiana na kaffe, ale wkońcu wróciły ulubione i nie musze Was szukać :) u mnie nic nowego, zaduma, złość, wyrzuty sumienia... no to tyle na dziś, ide chyba spać to dzień szybciej się skończy :( i znowu Wam smuce, ale same chciałyście :P buziaki dla wszystkich
  22. Katarzynek gratuluje :) podziwiam takich ludzi co uwielbiają naukę ;) Co do pilingu, nie robiłam nogdy sobie takowego, ale klientka kiedyś chwaliła sobie, mówiła że cera miodzio potem jest :) Mróweczko co do nowości kosmetycznych to narazie stagnacja na rynku, wakacje jeszcze trwają :( narazie u mnie króluje róż i troche czerni :) zdjęcia pazurków na bieżąco wstawiam na naszą klasę :) jakoś bloga nie chciało mi się prowadzić :( Landrii co tam u Mróweczki zamówiłaś :P dziś chyba lekka zmiana pogoda, zachmurzone niebo :( ale w sumie fajnie bo można dychnąć po upałach :) ja wole jednak taką pogodę :)
  23. kawusia :) Kania wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Mała miałaś szczęscie że trafiłaś na takiego lekarza, ja też chodze prywatnie do ordynatora szpitala ale widze że on raczej przepisać leki, jak narzekam to mówi że trzeba przeczekać bo leczenie ponad rok mnie czeka i że każdy ma takie dni że źle się czuje :( chodziłam też do psychologa, ale ciągle się spóźniał,albo nie zjawiał się na wizycie bo miał coś ważnego do załatwienia (miałam wrażenie że olewa mnie), więc się wkurzyłam i przestałam jeździć. Niestety u nas nie ma dużego wyboru lekarzy i niestety nie ma młodych którym jeszcze si e chce pracować :( no miało być wesoło a wyszło jak zwykle :P miłego dnia
  24. dzięki za słowa otuchy, wiem że to głupie ale w chwilach takich mocnych atatków poprostu już nie mam sił walczyć i jedyne co bym chciała to źeby już nic nie bolało i przestało być mi słabo :( dziś rani dostałam znowu kroplówke, pobrali krew do badania (jutro wyniki które napewno będą dobre jak zawsze), mam skierowanie do neurologa znowu, dziś troche lepiej się czuję ale niepokój czuje wciąż wewnątrz, nawet w sklepie zastanawiałam się kiedy będzie mi słabo :( to jest paranoja. Lekarz zmieniał mi leki 3 razy, ale mam z nimi problem bo starsznie boję zmiany każdego nowego leku, nawet ulotek czytać nie moge bo mam wszystkie negatywne objawy z ulotki, jestem psychiczna poprostu. Na kolejnej wizycie zapytam go o ten lek :) Landrii z bólami kręgosłupa tak już jest, moja fryzjerka co chwile chodzi do neurologa po tabletki albo zastrzyki, to są uroki pracy stojącej, a u nas siedzącej :( idź do neurologa da Ci skierowanie na badania może znajdą przyczynę nie zazdroszcze Wam wydatków szkolnych, no i oczywiście kłopotów szkolnych, niestety każda z nas musi to przejść :) choć ,jak już pisałam, ciesze się że mam to już za sobą :P Belisima, co słychać u Ciebie? masz kontakt z Jarynką? ostatnio byłam na topiku i ciszaaaaa jak makiem zasiał :( niestety topik upadł :( a taki żywotny był haha
×