Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylvi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylvi

  1. Julli na poczcie pusto :( Taktak nie wiem co napisać, więc dla Ciebie :)
  2. Landrii nie ma sprawy, szukaj lokalu a ja sprzęt wstawiam :P najlepiej odrazu mieszkanie mi znajdź ;) miłego dnia wszystkim, ja dziś mało czasu na net mam bo do pracy musze jechać :( :)
  3. Mróweczko no to kumulacja niezła :( oj zdrowia Ci życze co do pazurków to nie narzekam, czasem mniej a czasem więcej ludzi, ale mam już pomocnice więc sama nie przepracowuje :P a zdrowie- raz lepiej raz gorzej :) jak w interesie ;)
  4. Taktaku oj masz Ty się bidulko :( współczuje tych badań i bólu, a tak wogóle to Cie podziwiam za wytrwałość Landrii haha wiem że to dobrze robi, niedawno jeszcze na stres wystarczyła lampka winka, ale teraz niestety mózg robi psikusy i boje się sięgać po alkohol :( :) Mrówka co z Tobą się dzieje? mnie też dziś głowa bolała, chyba spadek ciśnienia :( a pogoda piękna, słoneczna choć oczywiście zimno i wietrznie. Byliśmy dzis u mojej mamy w odwiedzinach, oczywiście wizyta na cmentarzu i znowu humor bleee
  5. Landrii ale zazdroszcze imprezki, ja nadal na lekach i złym samopoczuciu, a tak chętnie bym się upiła :P a może to dobry wspomagacz na depresje haha Zmiany imagu nie będzie niestety bo nikt mnie nie chce zawieźć do Wawy a sama za nic pociagiem ani autem sie nie wybiore, więc nadal będę taka nijaka :( :) A Julli też nie ma, czekam na zdjęcia a tu nic :( I Olajda dzidzie nie przysyła dla ciotek :( oj nagana dla Was
  6. witam Landrii fotek nie ma w nowej fryzurze bo nie byłam :( wizyta przełożona na poniedziałek, ale cudów nie będzie bo to tylko podcięcie grzywki i lekko ścieniowanie boków :) Jakie cudeńka robicie tym szydełkiem :) zazdroszcze ja dziś jeszcze do pracy a potem weekend :)
  7. Mróweczko zdrowia życze a ja dziś jestem o rok starsza :( :P wszystkiego dobrego :)
  8. Landrii co się stało? co robiłaś w szpitalu???? Mrówka życze zdrowia, Landrii ma racje- do lekarza marsz kolorowych snów :)
  9. prosze o pomoc, czym wyczyścić lodóke z inxu? już nie mam do niej sił, miała być ozdobą a jest...... :(
  10. witam z kawusią :) Mróweczko to prawda, siedzenie w domu wcale nie skłania do robienia większej ilości porządków hihi teraz mam tydzień wolnego i nie tknęłam palcem nic w domu, albo jeżdże gdzieś coś zalatwiać, wczoraj byłam u mamy z wizytą cały dzien, dziś znowu kawusia i zaraz wyjazd, potem dentysta i pewnie znowu wróce popołudniu padnięta i nic nie zrobie :( gdzie te chęci do pracy? hmmm chyba poszły razem z latem w siną dal :P Olajda gratulacje
  11. haloo Mróweczko coś przecież pisze, fakt że marudze ale zawsze coś ;) znowu u mnie dołek niestety :( cholera czy ten rok się wreszcie zakończy? wrrrr Juleczko gratulacje :) czekam już na fotki i opis jak poszło :) Landrii dziękuje za zdjęcia, troche duża jesteś przy tych budowlach ;) fajne zdjęcia :) a pogoda u mnie dziś do bani, pada co chwila :(
  12. dziękuje Wam, kochane jesteście :) Landrii nie śpieszy mi się, bo mam czas około miesiąca :) u mnie dalej chłodno :( ale kawusia na stole więc również zapraszam :) a może wiecie kto chce kupić bieżnie na podciśnienie vacu well? bo swoją wystawiłam na allegro :)
  13. dzięki za link Bling :) Landrii, tak, chodzi mi o wizażystke ktora doradzi w jakich ubraniach będzie mi najlepiej, jakie kolory mi pasują i ogólnie, wiesz tak jak w gazecie- taka metamorfoza :) ciesze się z zaproszenia do Wawy ale to troche daleko żeby tak na rano tam być i wieczorem być spowrotem, pewnie ze 2-3 dni musiała bym zorganizować
  14. a gdzie wszyscy? Mróweczko :) M się ineteresuje, ale ja sobie tak wmawiam że on pracoholik i dla żony czasu nie ma ;)
  15. Taktaku współczuje bardzo :( Landrii gratulacje z okazji okrągłej rocznicy fajny prezent dostałaś :) mi się marzył wyjazd do spa w te wakacje, ale oczywiście jak coś sobie zaplanuje to wielkie G... z tego wychodzi :( a szkoda bo chyba to fonjy relaks być musi :) napisz jak było jak tylko wrócisz :) Mróeczko i jakie ciacho będzie? jak posprzątasz już swoją chatkę to do mnie zapraszam ;) u mnie nie ma kto pomóc, same leniwce haha N_N witaj kobieto :) sto lat Cie nie było :) Bling :) co do rodzinnych koligacji to ja naszczęście aż tak źle nie mam. Z rodzicami zawsze miałam byle jakie kontakty, poprostu zawsze byłam sama w domu, a nawet jak już w domu byli to i tak nie było o czym rozmawiać :( Teraz kontakty z mamą troche staram się polepszyć, bo jakoś mi jej szkoda że sama tam została. Chyba czas zapomnieć żale. Ze zdrowiem niestety dalej nie ciekawie. Jeżdże do psychologa ale niestety ataki codziennie już miewam :( ryczeć mi się chce normalnie z tej bezsilności. A może to prawda że szukam pocieszenia i zainteresowania swoją osobą :( A wiecie że napisałam do gazety emaila z prośbą o metamorfozę i dostałam zaproszenie :) może jak dobrze pójdzie to zobaczycie mnie w gazecie hihi tylko kto mnie do Warszaway zawiezie? :( :) Landrii mam prośbe do Ciebie, bo szuakałam w necie czy gdzieś blizej można do wizażystki się dostać i widziałam we wrocku, może wiesz coś na ten temat? :)
  16. sylvi

    Moja nerwica...

    wzajemnie sobie możemy tego życzyć :) a do kościoła też nie chiodze bo mi zawsze tam się robi słabo :( ;)
  17. sylvi

    Moja nerwica...

    Marysiu jak znajdziesz dobrego psychologa lub psychiatre to napewno Ci pomoże. Psycholog pokazuje mi techniki relaksu ktore staram sie wykonywać, a najważniejsze to podobno pić 1,5 litra wody dziennie, a najlepiej rano po obudzeniu wypić filiżanke letniej przegotowanej wody i dopiero potem śniadanie i kawke :) lepiej dotlenia mózg, rozrzedza krew :) choć szczerze jakoś rano nie umiem pić tej wody hihi nie wchodzi mi jakoś ;) a teraz już się pożegnam, łyk syropku i do łóżeczka
  18. sylvi

    Moja nerwica...

    Marysiu :) ja to wszystko wiem, ale jak cięzko to zrobić. Najgorsze są przyzwyczajenia że napewno atak przyjdzie w tym miejscu w którym już raz był, albo jak przyjdą goście i M wypije lampke wina to napewno będę miała atak i jak mnie wtedy na pogotowie zawiezie? poprostu świr na maxa. Pani psycholog też mi uzmysłowiła że ja poprostu czekam na atak i sama go przywołuje. Po śmierci taty poprostu czekałam kiedy wróci nerwica bo przecież ona powinna mnie nawiedzić po takim szoku :( Xanaxik mam pytanko czy my się nie znamy z topiku Laxi?
  19. sylvi

    Moja nerwica...

    witam poczytałam pierwsze strony topiku i jestem pod wrażeniem objawów Rosy, ale widze że chyba już na topiku jej nie ma. Ja pierwszy raz chorowałam 7 lat temu, walczyłam z chorobą prawie 6 lat, potem rok spokoju i teraz pół roku temu zmarł mój tata i znowu wraca do mnie nerwica z obajwami hipochondrii. U mnie objawy też są podobne do Waszych, raz boli mnie serce, raz żołądek, raz mam zatory żylne, a ostatnio poprostu ciągłe zawroty głowy i złe widzenie. Oczywiście wszystkie badania zrobione, łącznie z okulistą i wszystko jest ok. Zaczełąm terapie u pani psycholog (kiedyś mi pomogła), a leków też bardzo się boje (bo mi zaszkodzą ;) ), jedyne co biore to hydroxyzyna w tabletkach lub w syropie (syrop bardziej skuteczny) Ja chciałam Was prosić o rady co robić kiedy łapie nas atak paniki, niestety myślenie że nie umre i że to tylko nerwy na nic się zdają. Najpierw lekko się denerwuje, a w głowie kłębią się szybko myśli - napewno teraz umrzesz! to nie atak nerwów tylko coś się dzieje złego! dzwoń na pogotowie! nikt Ci nie pomoże! To jest straszne i nie do opanowania. Pozdrawiam wszystkich gorąco :)
  20. a ja już zaraz do domku po pracy :) a kawusie to ja teraz pije tylko jedną rano :) miłego dnia
  21. Blinguś kiedy pogrzeb? z Poznania też niedaleko do mnie, tyle samo co z Wrocka ;) Mróweczko daleko nie pada jabłko od jabłoni hihi a i biznes prawie ten sam, będzie miał solarium ;) najwazniesze że chce coś robić w życiu bo już się bałąm że będzie czekał aż wszystko samo z nieba spadnie ;)
  22. witam z capucinkiem :) Bling wyrazy współczucia , wiem jak to boli :( Mróweczko mój maturzysta nie poszedł na mature :( ale cóż ja też nie poszłam i jakoś żyje :) dostał troche pieniążków z biura pracy i otwiera sobie firme, będzie miał zajęcie na conajmniej 2 lata :) Landrii hehe teściową trzeba sobie wychować, moja mieszka kilka domów dalej ale zapowiada wizyte przynajmniej dzień wcześniej ;) Co do choroby to wszystko wiem, ale cięzko to przełożyć na czyn jak atak dopada. Ale dam rade :) miłego dnia moje Panie, ide robić ciasto i obiadek
  23. Taktak wyrazy wspólczucia z powodu śmierci babci :(
×