sylvi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sylvi
-
Tak właśnie wczoraj myślalam Milunia gdzie się podziewasz, fajnie że się odezwałaś. EMI- co to za dołek??? Szybciutko uśmiechaj się i pisz co tam u Ciebie.
-
EMI- któż by Cie nie lubił?
-
saskia- ciężko slowa dobrać w takiej chwili, 3 tygodnie temu umarła suczka mojej teściowej i widzialam jak to przeżywa, ja kiedyś też mialam suczke którą sami musieliśmy uśpić po szczeniakach bo rozchorowala sie bardzo. I wiesz co myslałam że nigdy juz nie będę psa miala bo to cios jak zdechnie, ale teraz mam 2 psy, w tym jedną suczkę taką samą jak tamta i nawet takie same imie ma i jej łańcuszek na szyi. Wiesz często teraz wspominamy tamtą bo przekochana byla, ale ta jest bardzo podobna charakterem i wyglądem i kocham ją równie mocno. Kiedy przyjdzie czas i rany sie podgoją będziesz znów kochala jakiegoś sierściuszka. Ja mam drugiego znalezionego z ulicy i czasem jak tak patrzy na mnie smutnymi oczami (musial wiele przejść) to mysle że tak juz w życiu jest, że jedni muszą odejść żebyśmy mogli nastepnych kochać i dać im dom. ka- witaj, jestem nowa na tym topiku, ale mysle ze polubie Cie równie mocno jak pozostale dziewczyny
-
Hi Kamkasik- nic z tego, żadnych spacerów jeszcze za dużo tlenu może zaszkodzić. Nervi Ty tu nie kombinuj tylko pisz szybciutko co tam jest z Tobą, wszyscy pozamykali się w domku i nic pisać nie chcą, jedni wyleczeni, inni pisać na topiku nie chcą, gdzie te czasy śmiechów, żartów i płaczu. Prosze Was wróćcie, bo z kim gadać będę jak mi się znów pogorszy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Laxi zakladaj liste obecności i niech każdy podpisuje.
-
Buuuu, ja też chce popatrzeć na fotki Waszych znajomych, Behemotka i Taniuszka prosze o zdjęcia. Podajmie e-maile to się zrewanżuje. Cleo- róż teraz bardzo modny a Ty czarnulka więc pasuje ten kolor do Ciebie. Ja troche bym się cziła czy taki kupić, cholerka staro się jakoś czuje gdy na zakupy ide i zawsze wydaje mi się że nic mi modnego nie pasuje. Brrr Prasujesz 5 godzin- jejku to podziwiam, ja niegdy nie zbieram ciuchów, prasuje odrazu jak popiore bo inaczej koniec. Elfficzku- mi też włosy wypadaly po porodzie i musiałam podciąć, czy pomogło na troche, ale one tak mają bo wiesz stres i zmęczenie.
-
Witam w (u mnie) wiosenny dzionek, ptaszki śpiewają i teraz czekam jeszcze na słonko bo spi jeszcze. Emi jeszcze nie pooglądałam stronek, ale dziś to nadrobie. Dzięki Lece na zakupki i mam dziś prasowanko, buuuu nie lubie, (a jeszcze na dodatek mam pościel do prsowania). No to papa
-
Witaj Ejla, juz myślałam ze wszystkie stałe bywalczynie się wyleczyły i jakoś tak żadko tu zaglądacie. U mnie narazie słońca brak, ale jest tak wiosennie że aż żyć się chce. Dość ciepło, a ptaszki tak śpiewają że....... och rozmarzyłam się.
-
EMI- no to torebka super. Masz guścik. Stronki z bielizną bardzo chętnie, daj na topik, na e-mail albo na gg. Dzięki Taniuszka- witaj, my sie jeszcze nie znamy. Niedawno tu zagościłam.
-
Oj jak miło że nowy tydzień i WRESZCIE wszystkie stawiacie się w topikowie. Wczoraj jak durna co chwila wchodziłam do neta, sprawdzalam że żadna nic nie napisała, wyłaczałam kompa, potem włączalam i tak w kółko. Mąż się patrzył jak na durną, ale co mi tam. Nie cierpie tych cholernych weekendów. A może chora na umyśle jestem i uzależniona od Was???????? Ide sprzątać znowu, ojjj nie chce mi się. Ale raz dwa i zaraz znów wróce, hihi
-
Cleopatra- płaszczyk no pierwsza klasa. a przy okazji dzięki za link z Bon Prixu, jak masz jakieś fajne stronki z modą to możesz podesłać na e-mail albo tu na topik. Będę wdzięczna. Lubie oglądać takie różności. Choć sama, hmmm no cóż musze się przyznać wole luźną i młodzieżową modę. Ale może czas coś zmienić. EMI- Ty też zakupki,torebeczka, bluzeczka, ale szalejecie. Elffik- nie martw się nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ja poszłam też prędzej do pracy jak syn miał 7 miesięcy, dawalam go do nianiek. A jak poszedł do pzredszkola to zrobili redukcje etatu i tyle było. Sama na siebie byłam zła że biedne dziecko tułało się po obcych a teraz siedze w domu. No ale to było daaaawno temu, choć te czasy wtedy się zaczynały. Trzymaj sie.
-
EMI znalazłam ten krem w necie, prosze oto on: http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=20363&f=onet_pasaz
-
EMI miałam super do rąk, pomógł prawie odrazu, ale nazwe kurde zapomniałam. Jutro skocze do sklepu i zapisze. Taki w tubce, brązowe chyba opakowanie jakoś tak się nazywał na Q. Nie będę kłamała jak nie zapomne to jutro dam znać. Miłego dnia wszystkim.
-
Bawiłam się, hmmmmmm do du.....y. Reszte opisze Ci na gg nie będę towarzycha zanudzać. Ja się nadaję na imprezy, że hoho. Co ja Ci nawciskałam???? Skleroze mam, hihi
-
Laxi pewnie jeszcze spisz kochaniutka po nocnej tułaczce. Trzymaj się kochaniutka, wiem ze ciężko, ale damy rade. Paweł- sorki ale jak otworzyłam link z Twoim idolem to jedyne co wydobyło się z mej krtani to było coś takiego: ooooooo Boożżżżeeee No niestety mam troche inne zapatrywanie na idola, hihi Zresztą Laxi już raz podesła Wam link, hihi Pozdrawiam i mam nadzieję że nie upadabniasz się do idola, co????
-
Wpadłam się przywitać, dzień dobry. Ide sprzatać i gotować.
-
Hej dołkowo co takie pustki? znowu się lenicie? A ja dzisiaj zmarzłam u koleżanki na kawce i mnie jajnik boli :( Nie lubie jak tak boli i nic nie można zrobić.
-
Oj chciałabym umieć sie tak cieszyć. Ale w takim razie ciesze się razem z Toba, bo myśle że wybierzesz się do Spodka.
-
Leti ja mam lakier do paznokci chyba za 3 zł, jest dość dobry i bez utwardzacza pzry myciu garów wytrzymuje jakieś 3-4 dni, jest na buteleczce napis: dor , a niżej: nail color. Jestem też ciekawa może są jakieś tanie i wytrzymale lakiery. Nie polecam z AVON-u beznadzieja, kupowałam też z Oriflame te droższe troche dłużej sie trzymają, ale znowu zostało pół buteleczki a nie moge go wydłubać. brrr
-
Siedze w tym necie i siedze, czytam i czytam i jakoś umknęło mi że remoncik jakiś masz. Zazdroszcze Ci, ja uwielbiam remonty. W grudniu zrobiłam remont kuchni razem z nową zabudową mebli, suuuuuper jest teraz, nawet gotować żal żeby nie pobrudzić :) Czeka mnie jeszcze w tym roku remont pokoju, sufit musze zmienić z paneli na regips. No a potem normalka malowanie, nowe kanapy i takie tam dodatki. Doczekać się nie moge. Jak remont w domku to i sprzątać nie trzeba, hihi A tak wogóle to nowego mieszkanka szukamy dość daleko ztąd. Zawsze marzyłam żeby wynieść się do miasta i może wreszcie się spełni. Ale żeby nie zapeszać (puk, puk w niemalowane)
-
Dzięki Miluniu ,nie wiem jak Ty, ale ja mam problem ze znalezieniem przyjaciółki, jakoś mi się to nie udało. Nie wiem czy wina tkwi we mnie, czy poprostu nie miałam szczęścia znaleźć takiej osoby. Dlatego tak ważne jest dla mnie utrzymywanie wirtualnych \"przyjaźni, wiem że to nie to samo ale jest taka świadomość że moge się Wam wygadać, znaleźć wsparcie i jednocześnie moge dać soć od sieb ie, jeśli któraś potrzebuje zrozumienia lub moich \"starych\" doświadczeń życiowych. Całuski dla wszystkich przyjaciółek z topika.
-
Miłego dnia przed odpoczynkiem. Ja pije akurat kawke i czekam aż mały pójdzie do szkoły. Plany na dziś- jakiś wyjazd do mista, ale czy wypali nie wiem. Byłam z psami n dworze i jakoś tak niezbyt zachęcająco do spacerów. Wieje zimny wiatr i jkby taki mały deszczyk lodowy. Ale może się rozpogodzi do 10.oo. Całuski.
-
Milunia Inguś nie daj się choróbstwie, herbatka z cytrynką, rutinoscorbin i wygrzewanie wieczorkiem. Najlepsze lekarstwo.
-
Hej kochaniutkie Kasiulka nie dawaj się wykorzystywać!!!!, Ty znajdź sobie kogoś z kogo będziesz czerpać soki potrzebne do życia i powiedz STOP, bo inaczej wpadniesz w nerwice i ciągle będziesz miała poczucie winy. U mnie dziś od rana słoneczko ,troche mrozik trzyma ale da się wytrzymać. Ważne że śniegu prawie brak, chlapa ustała. I moja energia życiowa wychodzi na prostą.
-
Jakie kolczyki? , jakie tatuażyki? Ja bym sie chyba zesrała z bólu. Moja koleżanka zrobiła sobie tatuaż i mówiła że boli, brrrr nie jestem wytrzymała. A i jeszcze jedno Laxi kochana- zastanowie sie nad zdjęciem tej klątwy, ale ostatnio jakoś nie masz dla mnie czasu !!! hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi,hi
-
Oj Ma-dziku kochany, Ty jak już coś piszesz to z rozmachem, hihi Fajne opowiadanko. Widze że najsprytniejsza z nas wszystkich jesteś, pomału, pomału i do celu doszłaś. Ja tam swego chłopa do siebie wziełam zaraz na drugi dzień po ślubie, a jaka żałość i płacz jgo mamusi była że tak odrazu żona podjechała i manaty zabiera. Ale nie było na co czekać bo jeszcze by sie zaraza rozmyśliła i co....