Justyna 5X83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Justyna 5X83
-
no to zaczynam:) wisienko, cos na otarcie lez:) widok za moim oknem;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b65e73f56883a1c0.html oczywiscie okno jak i wiekszosc drzwi, bez klamek:) nastepne: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8891e1913c983aa2.html dziury w uchu i srodek glowy po prawej stronie:O prosze nie patrzyc na balagan:P ratunku, szlamowy potwor mnie zlapal:P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0793245e1980dfb.html a teraz biore sie za aukcje, moj aparat chyba doszedl do wniosku, ze jak pracuje to zdjecia zrzuci:O nie mam pojecia co mu jest:)
-
a ja juz dzieci uspilam i zaczynam dzialac z ubrankami:) ciekawe co moj aparat wymysli, ale zaraz jak zrobie zdjecia to wszystko tu wrzuce;) sie zabralam za sprzatanie i nie wysylam a tu dzieci juz 20 min. spia:) ostatnio, jak sama jestem, to tak mi sie udaje je klasc:)
-
;)
-
sprawdz poczte:D
-
manieczko, dodasz mnie;) poszlismy na ten spacer, zrobilismy zakupy, a jak szlismy do taty gabi dostala ataku kaszlu i po spacerowaniu:O teraz siedzi w domu i jest luzik:) tatuncio zmywa sie zaraz na noc na plac i bede dzialac z aukcjami... jak mi sie uda. zrobilam zdjatka tych dresikow, chcialam wszystkie zdjecia pozrzucac i wam pokazac i dresiki sie zrzucily, a reszta nie:O wyskakuje mi ciagle blad, na podgladzie widze, normalnie nie:( ale juz mam pomysl:) zrobie printscreany i po klopocie:P przechytrze aparacisko, tylko nie bedzie dobrej jakosci:( czemu ja o tym placku nigdy nie slyszalam?????
-
no wlasnie wiem:( wiesz, mam wrazenie jakbym gadala sama do siebie, jakies to dziwne. weekend i wszyscy odpoczywaja, w tygodniu pewnie nadrobia;)
-
a wporzadeczku, wykapalam sie, czekam az troszke podeschne i zmnykam na spacer... a poza tym aparat mi fisiuje i nie wiem czy to wina karty czy aparatu:(
-
maniu, zazdroszcze ci tesciowej;) moja chcialaby mnie traktowac jak corke... tyle ze 14 letnia... dwa lata bez niej sobie radzilam, a ona zachowywala sie tak, jakby jej pomoc byla mi niezbedna, chodzila nam sprzatac:O rozpuszczala dziecko... wiecie ze gabi juz od jakichs 2 tyg nie histeryzuje:) u nas za to piekna pogoda, troche boje sie wyjsc, bo gabi kaszle, ja przeziebiona, a mlodemu z nocha leci, no ale chyba skorzystam jak sniegu nie ma:) maniu, a jak ci na imie i skad jestes???
-
mania, moja tesciowa nie wiecej, a mieszka w tym samym domu:P wole ja trzymac z daleka po tamtej akcji w sierpniu...
-
wow marylko, dawaj dalej z tymi mitami:)
-
aaa, w koncu zdecydowalam sie na ciastoline:) kupilam fryzjera, teletubisie i kilka zestawow uzupelniajacych za 120 zl:O koszmarna jestem, ale doszlam do wniosku, ze ciagle bawienie sie domkami i figurkami musi byc cholernie nudne, a tak przynajmniej porobi cos kreatywnego:) a z tymi akumulatorkami to nie wiem jak jest, jak nie sa calkiem rozladowane:O
-
no wlasnie manieczko, juz kiedys pytalas o ten temat i mi wylecialo z glowy. to filozofia przyrody\"ewolucja obrazu swiata od czasow starozytnych po wspolczesnosc\". basiu, ja na dziennych bylam;) baterie juz chyba naladowane to po scoobym sprobuje zrzucic obiecane fotki:) jak aparat zdecyduje sie zrzucac:O jak mowilam, zawsze musi byc cos...
-
no widzicie, to ze mna nikt nie gada:P trudno, wiecej sie nie odezwe:( ah, zegnaj okrutny swiecie;(
-
jakbyscie chcialy testowac to cos dla was;) http://www.allegro.pl/item264434209_264434209.html
-
no i doczytalam:) to teraz jak pamietam to pisze: krolik - mialam kiedys krolika, jak bylam w ciazy z gabi, ale moj cudowny sasiad na dzien dziecka postanowil mi zrobic prezent... byla koncowka maja, cieple nocki, szkoda mi bylo zwierzaka w domu kisic:( puscilam go na ogrodek i akurat przypadkiem, ktos mu 1.06 kark skrecil:O i podrzucil dokladnie na moim przejsciu na uczelnie:O wiem ze to ten kretyn z dolu... wzielam reklamowke i polozylam go na moim wjezdzie w klatce, zeby jego dzieci widzialy co zrobil... a on wezwal na mnie policje i stwierdzil, ze robie zagrozenie epidemiologiczne i przy policjantach zmniejszyklam zagrozenie przenoszac krolika 15metrow dalej na moj ogrodek... ja wiem ze to bydle to zrobilo, ale i tak mu bym niczego nie udowodnila i nawet policjant ktory ze mna gadal mowi, zebym zwierzakowi dala po smierci spokoj i sobie problemow przez takie bydle nie robila... a zapewniam was, ze tak jak juz pisalam, nikomu nie rzycze takiego sasiada, chyba ze jemu:P ciecie kabli, wyzwiska, pobicia, wybijane okna, ciaganie za wszystko po sadach i komisariatach... takie atrakcje wam moze zagwarantowac, przy okazji zastraszajac kupcow mieszkania... prezent - no to sie zdecydowalam dzis w selgrosie:) jeszcze tylko tesciowski musze wybrac, bo chcieli sobie ten przywlaszczyc:P http://www.allegro.pl/item266351283_littlest_pet_shop_najwiekszy_zestaw.html wzielam ze soba tylko 300zl, a jeszcze zakupy mielismy zrobic i biore gabi te kucyki, ale idziemy dalej i zobaczylam ten domek, wiecie za ile??? ta aukcja jest najtansza na allegro, ja dalalm o 20 zl mniej!!! w selgrosie, lacznie z podatkiem domek ten kosztowal 176zl!!! no i idzemy dalej, moj slubny mowi, ze nie ma zadnej kasy... ide o9dlozyc, szukam na regale... jak bralam byly 4 opakowania, po 10 min. nie bylo zadnego:) no to ja sobie mysle, ze skoro na allegro chodza po 200zl, to biore, bo taka okazja sie nie powtorzy, a domki kucykow po 115zl, czyli drozsze niz na allegro... szkoda tylko ze zakupy takie skromne, bo sie ucieszylam, ze zaladuje cala kuchnie zarciem i znowu na 3 miechy bede miala spokoj z platkami, ryzami, kaszami i makaronami... trudno, moze we wtorek po obronie:) placek - nigdy nie jadlam tego wegierskiego, ale pewno to miesne i potrzebny piekarnik, a ja dysponujepiekarnikiem bez gazu:P rmf fm - marylko, to jest genialne:) chyba sama zaczne grac:) allegro - moje ciuszki poszly za 28 zl:) juz paczka zapakowana, czekam na przelew i przy okazji probuje wcisnac dresik, bo niestety, na wasze ksiezniczki bedzie juz za malutki, ale jest taki sliczny rozowiutki, sa dwie sztuki, ciemniejszy i jasniejszy roz:) dla chlopcow to mam wieksze dresiki, cos kolo 104 i bojowki, a tak to glownie bluzeczki i spodniczki dla dziewczynek:) zdjecia - maluchy wypasione:P w obu sensach;) i dobrze, nie widac, zeby komus czegokolwiek brakowalo:) roboty - wisienko, jak wkleje tu widok z mojego okna to padniesz:P a na razie moge pokazac widoki z mojego starego domku:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1438e1953e391e0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0fb6a31131070cff.html jak ktos byl w szczecinie to wie mniej wiecej gdzie to jest:) szkoda ze anulki nie ma, bo by sie od razu skapnela;) to sa dwa bardzo rozpoznawalne punkty w miescie:) budynek tv i wojewodzka stacja krwiodastwa:) najbardziej ubolewam nad tym, ze nigdy nie bylam oddac tam krwi:( ale albo karmilam, albo w ciazy bylam:( albo za mloda... wiem ze o wielu innych rzeczach chcialam pisac i mi powylatywalo z glowy, wiecie, wy tak szybko piszecie, ze nienadazam nawet poczytac w dzien, a nie chce na glupka wpasc, zeby na ten przyklad nie wypalic z tekstem, ale mam dzis super dzien, np. po informacji aneczki o salmonelli... co do tego spania, to juz mi zostalo po pracce... zreszta, ja sie musze przyznac, ze im krocej spie tym sie lepiej wysypiam:O wstaje kolo 9-10 rano, czasem gabi sie wczesniej zwlecze i pierwsze co rano robi to wlacza kompa zebym jej bajke puscila:( juz przywykla, ze mama rano nieobecna do tej 10:( szkoda mi jej, ale nie potrafie normalnie wieczorem zasnac:( ciagle mam poczucie, ze cos jeszcze musze sprawdzic, cos napisac... glupie to strasznie uczucie, ale jestem wieczorem spragniona tego czasu dla siebie:( chyba musze zaczac sie szykowac do obrony, tu moja wielka prosba, ciagle mysle nad tymi pytaniami, ale nie mam pojecia jak powinny byc sformulowane, czy to maja byc pytania szczegulowe czy ogolne... bardzo was prosze, powiedzcie mi jak to bylo z waszymi obronami??? szkoda ze mi promotor tych pytan nie chcial ulozyc, bo zwykle to on podaje pytania przed obrona, a teraz chcial mi pomoc i przysporzyl klopot:( no to nadrobilam zaleglosci z ostatnich dni i jak rano powstajecie bedziecie mialy co czytac:P a ogolnie, jak wam sie bedzie nudzilo, zapraszam na mojego fotosika:) zawsze swierze zrzutki;) http://justyna5x83.fotosik.pl/ no to milego dnia:)
-
pierwszego guza to my mielismy jakie 2 tygodnie temu:P madra mama chciala sie z dziecmi pobawic i gabi rabnela mlodego w czolko:O dobrej nocki:)
-
terka pewnie nie ma czasu, a mi az serce zamarlo, ze mialam tylko 10% szansy na przezycie ksawka:(
-
Powikłania charakterystyczne dla ciąż mnogich: * obumarcie jednego z płodów, * zespół przetoczenia pomiędzy płodami (TTTS), * rozbieżny wzrost wewnątrzmaciczny, * anomalie rozwojowe Na podstawie badań ultrasonograficznych wykonywanych w pierwszym trymestrze ciąży stwierdzono, że 12% spośród wszystkich naturalnych poczęć stanowią bliźnięta, ale jedynie 14% z tych ciąż dotrwa do terminu porodu. Obumarcie jednego z płodów może nastąpić w każdym czasie trwania ciąży wielopłodowej. Częstość występowania tego zjawiska waha się od 0,5 do 7% ciąż bliźniaczych i od 4,3% do 17% ciąż trojaczych. Przyczyny obumarcia mogą być takie, jak w ciąży pojedynczej (np. wady genetyczne i anatomiczne, przedwczesne odklejenie łożyska, choroby matki etc.) lub charakterystyczne dla ciąż wielopłodowych (np. TTTS w ciążach jednokosmówkowych dwuowodniowych, zadzierzgnięcie pępowiny w ciążach jednokosmówkowych-jednoowodniowych). W przypadku obumarcia jednego z płodów losy ciąży zależą przede wszystkim od czasu jej trwania i kosmówkowości. W przypadku obumarcia płodu w pierwszym trymestrze ciąży dwukosmówkowej w większości przypadków dochodzi do resorpcji obumarłego płodu (vanishing twin syndrome). W takiej sytuacji ciąża kończy się porodem pojedynczego płodu. Zjawisko vanishing twin sydrome nie wpływa ujemnie na rozwój pozostałego płodu, czy też na stan matki. W przypadku ciąży jednokosmówkowej rokowanie dla pozostałego płodu jest zdecydowanie niepomyślne - w około 90% przypadków dochodzi do poronienia obu płodów.
-
ksawcio wchlonal swojego blizniaka jak bylam w 8 tygodniu:) jesli chodzi o przebudzanie, zdarza mu sie czasem w ciagu dnia, ale nocki zwykle ladnie przesypia. tylko straszny z niego glodomorek:)
-
to ja pogadam, juz wczesniej mialam pisac o lakszmi(to ta dziewczynaka z blizniaczka) ksawcio dokladnie to samo zrobil ze swom bratem, tyle ze wczesniej i tez sie boje, ze cos moze byc nie tak. czasem rozwijaja sie tzw. potworniaki, maja zabki, wloski i wlasnie sobie pasozytuja na rozwinietym blizniaku:O wisieno, gondolka to na krotka mete rozwiazanie;) jak zacznie siedziec to spacerowka wygodniejsza;) ja ksawka to od wrzesnia juz bez nosidla wozilam w wozku, tyle ze mam pod spod wlozony gruby, duzy kocyk, zeby go od spodu nie ziebilo.
-
ja nie mam pojecia jak ten krzysiolina to zrobil:) moj ksawcio to w ogole niemrawy chlopak:) moze sobie godzinami lezec i podziwiac swiat...:) martwie sie o niego:( ma jakies dziury w uszach, z tylu, czubek glowki ma po prawej stronie, robi mu sie dziura w brodzie, nereczka felerna... potwornie sie boje o tego szkrabika:(
-
godzine nad tym myslalas:P mowilam, wystarczy ze sie odezwe i robi sie tutaj cisza:P tak jest za kazdym razem;)
-
jak zwykle, ja sie odezwe, wszyscy znikaja...
-
dziewczyny, a pamietacie, jak ja przyszlam, byla tu taka dziewczyna, wlasciwie to chyba tylko raz ze szpitala sie odezwala za mojej kadencji. co jakis czas mi sie przypomina i nie wiem co sie z nia stalo. pamietacie, jej maz byl w ciezkim stanie w szpitalu, ona lezala na patologii i od kogos z lapka napisala... ja juz sama nie wiem co jej kupic, wiecie, ona za kucykami nie szaleje, jak ja pytam co wlaczyc, to albo ben 10, albo scooby, albo w ostatecznosci kubus. mysle czy sie po prostu z tesciami nie zrzucic na te upiorne zamczysko. mamy cala serie malego krolestwa fisher price i lubi sie tym bawic, ale wydaje mi sie na tyle duza, ze mozna jej kupic cos bardziej skomplikowanego... wiecie, wlaczylam im bajke i poszlam sie myc, wracam po niecalych 10 min. i cisza:) wzyscy ogladaja:) gabi jeszcze nozka buja fotelik ksawka) nie moge sie dodzwonic na uczelnie i nie wiem o ktorej mam obrone:O
-
a co myslicie o czyms takim??? http://www.allegro.pl/item265429753_laptop_kubus_puchatek_po_polsku_roczna_gwarancja.html nigdy czegos takiego nie mialam okazji testowac, moze ktos w waszej rodzinie mial cos takiego i ma wyrobiona opinie:) fakt, ze maly monitorek, ale moze zacheci gabi do liczenia itp??? chyba jednak juz pojde spac:) lepetyna to mi zaraz peknie:( milego dnia, ja pewnie znowu odezwe sie wieczorem, bo nie nadarze czytac:)