Justyna 5X83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Justyna 5X83
-
a to ty tez z gryfina:) dobrze wiedziec ze nie jestem tu sama;)
-
nom, juz aneczka obroniona pewnie dopierol wieczorem ie odezwie:) ja tylko przywitac sie wpadlam:) chyba dzis do szczecina jade:) papa
-
stoneczko, dalej trzymam sie wersji, ze rafcio do ksawka strasznie podobny:) tylko nochalki inne maja:) ksawcio chyba moj ma, bo inny niz gabrysi, wezszy:) a z tym kredytem to jest tak, ze boje sie, ze nigdy z moja rodzina sie nie dogadam. mieszkanie wymaga solidnego remontu, bo wszystkie instalacje kladl za komuny moj dziadek, ale za to jest w swietnym punkcie, pelno uczelni na okolo, wezel komunikacyjny tez porzadny. wiecie, ja wystawilam je w biurze nieruchomoscui za 550tys. i ciezko bylo znalezc chetnych. jak sie znalezli, to moja ciotka mi powiedziala, ze chca 700-800tys:O tylko ze za tyle to w dzielnicy willowej na obrzezach szczecina mozna sobie nowy dom kupic o podobnej powierzchni. tym bardziej ze dzialka nie jest wlasnosciowa, tylko uzytkowanie wieczyste... id o tego dochodzi nienormalny sasiad:O ktory straszy wszystkich potencjalnych kupcow:O dobren nocki:)
-
wisienko, bo jako panna z dzieckiem to by bylo niepokalane poczecie;)
-
dzwonila dzis do mnie kobitka z santandera:) ciezko sie bylo dogadac, bo cos z linia nie tak. lalik, jeszcze takie pytanie mam, na obecna chwile nie dostane pewnie nigdzie kredytu, moj maz pracuje od czerwca u tesciow na cwierc etatu i zarabia 240 brutto;) jesli w momencie ubiegania sie o kredyt stanie sie wspolwlascicielem firmy to beda sie liczyly jego wczesniejsze dochody czy firmowe tez??? bo firma miesiecznie wyciaga ok.8000zl (tyle ze wiekszosc idzie na kredyty, strozow, plac i pensje mezulka:O) nie wiem czy na firme, czy na tesciowa, ale obecnie maja 3 kredyty, ok. 100tys zl, ale splacaja bez problemu. bo na moj poprzedni wynajem 1600zl to tez raczej nie przejdzie:O wiecie ze ja za 3 pokoje o lacznej powiezchni 90m.kw tyle bralam:) ale to tylko dlatego, zeby rodzina sie na to nie rzucala, same rachunki ponad 1000zl wynosily:O nie liczac remontow, napraw... wisienko, sprobuj cos zmienic, przeciez areczek musi miec oboje rodzicow, gdzies tam na dnie serduszka musisz miec jakies resztki milosci do tego chlopa. wasze pozycie niepowazne... myslisz ze mnie moj przeprasza. wprawdzie jestes kobieta niezalezna i zaradna, ale zobaczysz, ze kiedys ci go zabraknie:) choc ja, mowiac szzerze, jak moj slubny w lutym sie wyprowadzil z gabi na 2 tyg. bo mial mnie dosyc to odczulam ulge:) a zostawil mnie, bo mialam dolka psychicznego, bo miesiac w lozku lezalam z plamieniami, bo lokatorki mnie okradally z jedzenia i ogolnie czulam sie fatalnie i wyladowalam wtedy u psychiatry:( wiem jak to jest, jak facet zawodzi, ale mimo wszystko go przeciez kochasz:) moj tez mi mowil rozne rzeczy, wyzywal mnie, ale tak jak pisalam, trzeba dawac tym gowniarzom szanse. teraz koncze bo gabi wrocila:)
-
to siedz, bo ja juz jestem:) a zaraz pojde:(
-
aneczko, ty sie nie przejmuj:) dasz sobie ze wszystkim rade:) wisienko, macie kryzys pierwszego dziecka;) coz, pozostaje ci zacisnac zeby i samej sprobowac cos porobic a na niego sie wypiac:P ale dobrze wiem co czujesz, oslom wydaje sie, ze my nic nie robimy, bo caly dzien sie bawimy z dziecmi:O a niechby obiadu nie bylo... lalik, dzieki za zainteresowanie:) dobrze miec tutaj bezinteresownego eksperta;) a do skarbowki musze chodzic z umowami, bo sasiad poza biciem mnie, grozeniem i ciaganiem po sadach lubi tez donosic:P dlatego sama tam mieszkac nie chce, ale lokatorom, jesli znow kabli nie potnie, nie powinno to przeszkadzac:) na razie uciekam, bo gabi chce bajke:) milego dnia;)
-
zajrzyjcie tutaj, swietna stronka:) http://niemowle.onet.pl/pl_PL/index_104.php gosdan, to zacznij grac w totka, a nuz cos sie trafi:) a ty bralas 57tys czy 570tys:) bo 57 na 30 lat byloby troszke dziwnie:) chyba ze to 27 rat;)
-
anulko, my z ksawkiem jechalismy z gryfina w tamtym kierunku:) wioski pewnie nie znasz, dziwie sie zwie:) jest gdzies tam w okolicy, ale nie jestem w stanie opisac gdzie dokladnie:) jakos to przetrwal;) moj sposob na jazde autem jest taki, ze mlody siedzi zapiety w foteliku, a ja wystawiam cyca i szamie:) dopiero teraz wszyscy pospali wiec wkraczam w wirtualny swiat:) mezunio dzis szpachlowal korytarz, ale robota ciezko mu idzie:( marylko, witam na ziemi:) aneczko, co do odsetek, to wyliczylam, ze za sam pierwszy rok byloby ich 18 tys:/ ale mysle ze warto, bo po 10 latach, jesli mialabym co miesiac te 3 tys. zarobilabym 360000zl. fakt, ze po 30 latach kredyt sie podwaja, ale za 30 lat i to mieszkanie bedzie 2-3 razy drozsze:) asiulek, mimo wszystko troche szkoda tego domku:) ja to bym i tak czy w ciazy czy nie, chciala miec swoj domek i go po swojemu wyremontowac. toc to najwieksza frajda:) kokopelasko, to moze poczekajcie troche:) bo te odsetki to wlasnie cwaniaki na poczatku najwyzsze robia, a jak masz co posprzedawac to moze warto poczekac:) a mieszkanko warto zostawic:) nie wiem skad jestes, ale jak wieksze miast toc przeciez tez mozesz dorobic na wynajmie:) aska, tak w ogole to przeciez moglas kogos do mnie wrzucic:) troche by pomarzli, ale jakos by to przezyli;) i fajno, ze maciek sie wykurowal, ksawcio tez jest na dobrej drodze i tez go szczepienie minelo:O marylko, ale niezaleznie od tego jak jest w anglii drogo dla nas, dla nich to tanizna:) i kto kupuje jedzenie w samolocie na 1,5 godziny lotu:) a ja mysle i mysle i mysle... marzy mi sie zrobic ze strychu osobne mieszkanko i za jakis czas, jakby, odpukac, mezus mnie pogonil, mialabym sie gdzie wprowadzic, a reszte dalej wynajmowac:) pewnie jak zwykle, zrobie sobie nadzieje, a mi podziekuja, ale tego nie kumam, przeciez nic by na tym nie stracili:O tak jak piszesz aneczko, maja przeciez nieruchomosc, ktorej wartosc pokryje ich koszty:O lalik, jeszcze jedno pytanie. czy na prawde nie moge opchnac tego mieszkania za kilka lat i splacic kredytu??? nawet jakbym dokonywala calej transakcji z notariuszem u nich w banku i pieniadze dostaliby bezposrednio na konto??? bo jak rozumiem, w takiej sytuacji jedyna nadzieja na splate wczesniejsza jest drugi kredyt na dochody i dopiero wtedy sprzedaz mieszkania??? a w ogole to moge spytac czym sie zajmowalas wczesniej:) czyzby jakis doradca finansowy lub bankier z ciebie byl;)
-
mialam rano napisac o asi i jej mezu, a mi system padl:O aska, jak jeszcze nie wiedzialam ze dopiero rok po slubie jestes to ci zazdroscilam, ze macie 4 dzieci i tak sie kochacie:) aska, przeciez to widac ze krzysiek cie kocha. nikt nie mowil, ze bedzie lekko:) ciesz sie kobieto, ze masz wspaniala rodzine:) nigdy nie bedziesz jak jego byla zona, jestes nowa i masz swoje zasady, a takze ich brata. oni wszyscy sa juz wyrosnieci i zaraz wyleca z domu, a maciej potrzebuje rodzicow:) lalik, mam i umowy i zaswiadczenia ze skarbowki z ostatnich dwoch lat. open finance mnie zaprosilo na rozmowe we wtorek:) tyle ze maz 200000zl mi wyliczyli, ale zobaczymy. fakt, musze pooszukiwac odrobine i zataic ze w marcu zerwalam umowy, ale i tak podatku placic nie bede jesli przysluguje mi zwolnienie za dzieci:) tylko intercyze musze zalatwic:)
-
a ja poluje:) w pko znalazlam interesujaca oferte, wlasny kat biznes:) ale grzebie dalej, napisalam i zobaczymy co mi odpisza, ale nie wyglada to najgorzej, rata na 20 lat wynosi 2300zl.jak poczekam jeszcze troche to moze faktycznie ceny mieszkan zaczna spadac:) wiecie, ja to tak nie znosze bezczynnie siedziec. ciagle kombinuje jak tu gdzies dorobic i ciagle jakies klody mam pod nogi rzucane. mam ciuchy do sprzedania na allegro, ale przeciez nie bede wrzucac fotek z komorki:O chce wziac kredyt pod zastaw nieruchomosci i musze szukac banku, ktory mi go udzieli. jak sie do czegos zapale, moj slubny zaczyna wybrzydzac, a sam ledwo ciagnie z tym swoim skupem, bo mu sie 100m wczesniej otworzyl inny i babsko stoi w bramie i sciaga jego klientow:O na dokladke mieszkam w syfie i sie o nic nie moge doprosic:O gdyby nie ten ksawery, zlote dziecko to bym pomyslala, ze zycie sie przeciwko mnie obrocilo:O aneczko, fajnie ze przetlumaczylas, bo mialam problem z tym sikaniem, kupkaniem itd:) basiu, z tego wszystkiego zapomnialam kubusiowi pogratulowac, ze zwalczyl to dziadostwo. mysle ze ksawciu tez juz sobie da rade, tylko tez nie moge doprosic slubnego, zebysmy z nim pojechali zobaczyc co i jak:O kurcze, czy ja zawsze musze sobie jakies problemy wynajdowac:O
-
aj, anulko, troszke juz lepiej, pospalam sobie ze 2 razy w ciagu dnia po pol godzinki. zle cienko widze ten kredyt jak nie zalatwie sobie jakichs dochodow:O dla mnie to bez sensu, mam 50% nieruchomosci, wchodza mi na hipoteke i jak nie splacam, zabieraja mieszkanie. na razie expander mi podziekowal, santander mi podziekowal, ale widzialam juz chyba w 2 bankach, ze do 150tys moge wziac bez dochodow. tylko co zrobic, jak mi potrzeba dwa razy tyle:O no nic, bede dobijac sie do wszystkich bankow, bo jak nie dostane kredytu to nie mam co dogadywac sie z rodzina i nie bede mogla wynajmowac mieszkania jak nie bedzie moje... jak macie jakies sugestie to bede wdzieczna. maz na siebie kredytu na pewno nie wezmie, ani go nie dostanie przy udokumentowanych 240zl dochodu:P lalik, a czy dochod z wynajmu sie liczy??? jakbym poszla do banku z podpisana umowa??? przeciez nie dostane teraz pracy za 3000zl albo i wiecej... kurcze, mam aquapark w miescie i wstydze sie tam chodzic:( a mezulek z gabrysia pojsc nie chce... chyba pojde o 7 rano, jak nikogo nie bedzie:P dobra, dzisiaj bede pisac do wszystkich bankow po kredyt:( odezwe sie wieczorem jak dobrze pojdzie:) aneczko, ja sie boje wymyslania sobie pytan, bo nie mam pojecia o co mozna pytac na obronie:O
-
juz odpowiedzialam:) kurcze, cala noc spac nie moglam, czekam teraz na odpowiedz z expandera i sie stresuje. podjelam decyzje i wkurze sie jak to nie wypali:( aneczko, ja wlasnie dzwonilam na uczelnie i dalej nic nie wiadomo, bo gosciu od praktyk drugi tydzien nie oddal moich dokumentow. nie wiem po co je bral, bo sama moglam zawiezc. ja to sie najbardziej boje wymyslania pytan:O co jak sie zatne albo wszystko pokrece:O a ty dasz sobie rade:)
-
a wlasnie niedawno wyslalam maila do expandera wiec moze cos wymysla:) dobrze ze cos wiesz na ten temat. ja sie cale zycie zarzekalam, ze kredytu nie wezme, ale moze jeednak warto:) tym bardziej, ze ja moge dyktowac warunki, bo rzeczoznawca na pewno wyceni ponizej wartosci:)
-
dzieki dziewczyny za rady odnosnie mieszkanka:) zes mnie lalik nastraszyla z tym kredytem. co do splaty sie nie martwie, przez 2 lata nie mialam problemow ze znalezieniem lokatorow. wydolnosci kredytowej nie mam wcale, ale mam 50% wkladu, wiec bank by nic nie stracil. mieszkanie w ciagu najblizszych 10 lat bym sprzedac chciala wiec kredyt raczej wczesniej bym splacila. tylko jak maja zaostrzyc wymagania to boje sie, ze bede musiala zakladac sprawe i sie to przeciagnie:O ale jesli znajde bank, ktory udzieli mi kredytu to wlasciwie nie mam sie nad czym dlugo zastanawiac, bo teraz domek stoi odlogiem. wiecie, odkrylam, ze jak sie wyspie, swiat jest piekniejszy, a niewyspana stanowie zagrozenie narodowe:O oj, dzisiaj lepiej bez kija nie podchodzic
-
siedzialam do tej pory i grzebalam:) ale w efekcie poszerzylam sobie album na fotosiku:) wkleilam zdjecia gabi do roku i moje mieszkanko:) jak ktos ciekawy to zapraszam;) http://justyna5x83.fotosik.pl/ przy okazji mozecie ocenic, czy warto je wykupowac. moim zdaniem tak, bo w zyciu nie dorobie sie takiej chaty w centrum sporego miasta, a te 300tys. kredytu powinno samo sie z wynajmu splacic:) tylko trzeba by zrobic niewielki remont i druga lazienke, a spokojnie za 3000zl miesiecznie wynajme:) no i zagospodarowac strych, bo 40m.kw. lezy odlogiem:) zakladajac ze rata by wyniosla 1500zl na 30 lat to i tak wyszla bym na tym nie najgorzej:) to tak przy okazji marzenia o domkach, bo ja i tak z sasiadem psychopatom mieszkac tam nie chce, ale moim zdaniem nie jest to zla inwestycja:) i tu mam pytanie odnosnie kredytu, jesli mam 50% wkladu wlasnego, czy bez dochodow ktos mi udzieli takiej pozyczki??? bo w jednym z bankow doczytalam, ze moge wziac do 150tys. ale to mnie nie satysfakcjonuje:O
-
pesteczko, masz wspanialego meza:) moj to by w zyciu sie czyms takim nie przejal:O asiu, czemu na gg nie odpowiadasz:) napisz jak tam weselisko poszlo:) swoja droga, chlopak jak chlopak, fakt, ze nie byloby nikomu lekko z takim ... nawet nie wiem jak to okreslic, bo defekt to moze byc jak ktos ma wade zgryzu a nie takie okropienstwo na twarzy, ale co dopiero moze czuc dorastajaca dziewczynka, widzac piekne twarze w tv i na okladkach:( tez juz to widzialam, ale zawsze jak dziecko cierpi to jest mi okropnie przykro:( anulko, to moze tej swojej tesciowej wejdz na sumienie i powiedz, ze jest ci strasznie przykro kiedy takie rzeczy robi, a jak masz zdolnosci teatralne to sie jeszcze poplacz;) dodaj tam, ze wiesz, ze ona ma wiecej doswiadczenia, ale niech zaufa instynktowi matki itp. lepiej zrob to teraz, bo ktoregos dnia puszcza ci nerwy i jeszcze rozpetasz wojne;) kolo kola mieszka babcia mojego meza:) nawet ostatnio ja tam odwozilismy:) szkoda ze tak daleko wybywasz:( to aneczko juz tylko my na polnocy zostalysmy:) chyba bedziemy musialy wybrac sie na zjazd na poludnie:) tylko wroclawianki, bo was tu najwiecej, czy bylybyscie w stanie zorganizowac nam jakis nocleg:P tylko tez pytanie, jak wszystkie wrocicie do pracy co sie bedzie dzizalo:) a w ogole bylam pewna, ze macierzynski trwa 26 tygodni:O bylam dzis u promotora i mu ponoc powiedzieli, ze mam cos niezalatwione z praktykami:O musze dzis przedzwonic z rana i dowiedziec sie co i jak. a najsmieszniejsze jest to, ze on mi kaze wybrac sobie pytania:D a ja nie mam pojecia z czego chcialabym odpowiadac:) spotkalam kolege z roku, tez u niego pisze i byl dzis ze swoja praca, pokazuje mi jak ma pokreslone itp. ja patrze, ze ma 30 pare stron i sie pytam, ktory to juz rozdzial, a on mi na to, ze to jego cala praca:D musialam miec nietega mine, on biedaczek sie pyta ile ja mam. jak mu powiedzialam, ze 76 troche sie zdziwil:) no ale trudno, do konca pazdziernika musi prace zlozyc:) ale dla mnie to dziwne, ze praca magisterska z filozofii moze miec niecale 40 stron, to nie fizyka gdzie z pol strony mozna zrobic doktorat, ale niech probuje:) a ja sie martwilam, ze mam malo:) podsumowujac, nie wiem nic:) sama mam sobie wybrac pytania na obrone i ogolnie smiac mi sie chce z tego wszystkiego:) kurcze dziewczyny, ja chce lusterko:( od paru miesiecy nie widzialam swojej geby, no chyba ze w lusterku od cieni, z pociazowymi pryszczami ciagle walcze i podejrzewam, ze batalia tak jak poprzednio, pociagnie mi sie do roku. obecnie waze jakies 80kg, wiec jeszcze jakies 15 przede mna. rozstepy na nogach juz mi mocno zbladly, ale juz i tak do konca zycia bede sie wstdzila na plazy pokazac, chcialabym wyskoczyc z bisia na basen, ale sie wstydze i ciesze, ze jest zima i moge szczelnie okryc. wasze maluchy to juz 3 i 4 miesiace koncza, a my jeszcze do 3 nie dobilismy:) ale juz niedlugo:) probowalam dzis synalka wymierzyc centymetrem krawieckim, ale mi wyszlo 64-65:O chyba az tak powoli nie rosnie, wiec cos jest nie tak albo ja zle mierze, bo w sumie mi sie przy tym strasznie wiercil, albo oni w szpitalu zle zmierzyli, ale wtedy by tak poteznie nie wygladal:)nawet ubranka w rozmiarze 74 sa juz na niego w sam raz i juz prawie nie ma zapasu. dobra, uciekam spac:) ale usypianie wieczorne to koszmar. bisi sie wtedy przypomina, ze chce jesc, pic, sikac... i tak przez godzine trzeba z nia latac, choc godzine wczesniej to robila:O
-
tak szczerze mowiac to uwazam, ze na dzieckowych imprezach alkoholu byc nie powinno. strasznie sie wkurzylam, ze na pierwszych urodzinach gabi moj ojciec i tesciu latali po wode i sie spili:O pozniej kurtki im sie pomieszaly i jak mkoj tato ma 2 metry wzrostu a tesciu kolo 170cm to sie dziwil tesciu ze ma takie dlugie rekawy:P
-
wisienko, mam dla ciebie linka:) ed2k://|file|Firma.-.Dom.weselny.TVN24.(2007-03-10).TVRiP-Piorkowski.(osloskop.net).avi|77522944|D610B01B3EEFC87B2558BECDFA9303BB|/ nie wiem czy ci wejdzie i nie wiem jak sie sciaga, ale w razie czego wpisz w emulu \"firma dom weselny\", obejrzyj sobie jak to wyglada:) a ogolnie jak ktoras zastanawia sie nad otworzeniem wlasnej dzialalnosci to wpiszcie \"firma tvn24\" i wyskoczy wam cala lista filmikow;) mi tez sie marzy cos wlasnego:) jakos nie usmiecha mi sie robic na kogos:O ale wszystko wyjdzie w praniu;)
-
anulko, amy juz jakis czas temu obgadywalysmy ciebie:) gdzie ty teraz bedziesz mieszkac??? ogolnie to tu wszyscy chyba z poludnia tylko my dwie pomorskie dziewczyny:) ja dzis jade do mojego promotora. mam nadzieje ze mnie nie pogoni:) dowiem sie co i jak:) ale juz chyba w pazdzierniku sie nie obronie:( kurcze, mysle czy by sie w czyms jescze nie podszkolic, ale mam juz straszna awersje do dalszej edukacji, bo nie znosze egzaminowania:( fajnie by bylo sie pouczyc gdzies, gdzie nie ma egzaminow:) ja przy kazdej seji nabawialam sie nerwicy:O
-
wisienko, toc to chlopak i zielone jak najbardziej pasuje:) i moim zdaniem fajnie wyglada:)
-
wiesz wisienko, ja mialam wpodstawowce kolezanke, swiadka jechowy. i tez robili na nia nagonke w klasie, bo jako jedyne nie chodzilysmy na religie. u mnie to jeszcze jakos przeszlo, ze jestem niewierzaca, ale ona miala przechlapane:O pozniej zaczelo jej odbijac, zerwala z wiara, stala sie mitomanka, ale wtedy, w podstawowce byla na prawde fajna dziewczyna:)
-
no i sie spoznilam:)
-
Problemy z logowaniem Informujemy, że w poniedziałek, 22 października, występują problemy z logowaniem do serwisu. Problemy są związane z migracją bazy danych. Niedawno zakończyło się wdrożenie nowej platformy technicznej Oracle. Przy takiej skali przedsięwzięcia doprowadzenie nowego systemu do pełnej funkcjonalności oraz bezawaryjnego działania wymaga jeszcze prac usprawniających. Wdrażane rozwiązania wkrótce przyniosą efekty w postaci większej stabilności Allegro i przyczynią się do jego rozwoju. Pracujemy nad przywróceniem pełnej funkcjonalności serwisu. Przepraszamy za obecne utrudnienia. Pozdrawiamy, Zespół Allegro kokopelasko, ja nie mam nic przeciwko temu, ze ktos wierzy w boga, ze chodzi do kosciola, ja jestem zla, ze ktos wierzac w to wszystko moze byc potworem. nie trzeba byc doskonalym, kazdy moze bladzic, ale stosowanie usypiania szczeniakow jako antykoncepcji, czy bicie sasiadce wnuczki, grozenie smiercia itp. sa dla mnie nie do przyjecia. mozna kogos wyzwac, powiedziec co sie o nim mysli, rozumiem, ze suczka moze sie raz przez przypadek oszczenic. ale ja nie wiem, jak mozna byc chrzescijaninem i robic takie rzeczy. juz predzej spodziewalabym sie tego wlasnie po takich jak ja, niewierzacych. widzisz, ja poprostu jak w cos wierze, staram sie tego trzymac, bo inaczej zdradzam tylko siebie. swieta nie jestem, ale staram sie zyc w mysl zasady \"zyj i pozwol zyc\". najsmieszniejsze jest to, ze wiekszosc ludzi sie mnie bala ze swoimi dziecmi puszczac, wiedzac ze ja niewierzaca, a moje wierzace kolezanki z liceum podziwialy mnie, ze ja taka \"porzadna\" bo nie palilam, nie cpalam, pilam z umiarem, nie puszczalam sie, a \"one to tak nie potrafia\". wiadomo, mialam swoj gorszy okres, w pierwszej klasie liceum, ale pozniej pozostalam jednak soba:) poprostu smiesznym jest dla mnie takie kategoryzowanie niewierzaca=zla, bo ja wlasnie od tych najbardziej zagorzalych katolikow najwiecej zla doswiadczylam. wiadomo, latwo mi mowic, kiedy chyba jestem jedyna ateistka na tym forum:) ale wierze, ze zadne modlitwy mnie nie uratuja kiedy zle postapie, bo mam jeszcze sumienie, ktore lepiej dziala niz wbity na religii dekalog;) fajnie, godzina 21 a juz wszyscy spia:)
-
wiesz stoneczko, jakbym miala w rodzinie takie przejscia jak ty to pewnie tez bym byla tak negatywnie nastawiona, ale w dzisiejszych czasach raczej nikt nikogo zsylal nie bedzie, a jak pomysle, ze pewnego dnia ktos z moich bliskich zachoruje i ma do konca zycia splacac dlugi za leczenie to nie jest to mila perspektywa. a z tego co sie orientuje, to w stanach jest tez panstwowa opieka, ale tam w szpitalach czeka sie w ogromnych kolejkach, gdzie leczy sie sama biedota, a za normalne leczenie trzeba placic. wiesz, jak platna edukacje jestem w stanie przelknac, tak placenie za leczenie nie miesci sie w mojej glowce:O no chyba ze bedziemy wszyscy zarabiac tyle, ze bedzie nas na to stac, ale jakos w to watpie:O wiecie, mojego slubnego zaczal bolec jakis czas temu zab. poszedl wiec do dentysty i za zablabowanie 2 zebow zaplacil 120zl:O biorac pod uwage, ze zarabia 2000zl, za co musi utrzymac trzech nierobow, to spora suma, za studia wylozyl w tym miesiacu 1700zl... wynika z tego, ze najrozsadniej jest nie miec dzieci, bo niedaj boze, tak jak krzysiu aneczki, urodzi sie chore, to czlowiek pojdzie z nim pod most... a prywatne ubezpieczenia zdrowotne??? jak najbardziej, niech kazdy placi ile chce, ale ma okreslony zakres i sam decyduje, za co chce placic, jak nie chce placic, to plci sam sobie za leczenie, a nie tak jak teraz, czy kto zdrow czy choruje 1/3 pensji wszystkich sponsoruje... wisienko, zazdroszcze ci tego domu weselnego:) mi tez sie mazy otwarcie czegos rozrywkowego:) wiesz, wyksztalcenie mi tez jest zbedne, bo raczej nie dostane pracy w zawodzie, ale sama lepiej sie czuje z tym wyzszym:) i jestem najlepszym dowodem, ze jak ktos chce to potrafi:) a moze narazie zahacze sie jako ten etyk. w ogole to zla jestem, bo mam pelno rzeczy do sprzedania, a nie mam kabla od aparatu:( i mam dziury w zewntrznych scianach i po mieszkaniu hula wiatr:O jeli chodzi o podroze, to ja zaliczone mam juz niemcy, austrie, czechy i anglie:) i wszedzie zyje sie lepiej niz w polsce:O ludzie jacys tacy weselsi. ale polske tez na swoj sposob lubie:) mimo to nie zostaje tu z radoscia. wiecie, mnie najbardziej wkurza w polakach katolicyzm mimo wszystko:O nie chce was obrazac, ale wiekszosc ludzi w ogole nie zastanawia sie po co cos robi, tylko robi, bo tego wymaga tradycja, bo tego go nauczono. a jak ja nie chce chrcic dzieci to mnie niemal przymusem naklaniaja, zebym to robila, bo jak tak mozna... a ja uwazam, ze jak moje dzieci poczuja taka potrzebe, ochrzcza sie i ja to uszanuje, ale ja w to wszystko nie wierze i nie bede sie przymuszala do falszywych jak dla mnie obrzedow. slub bralam dla wygody, bo chce miec wspolne nazwisko z dziecmi i ich ojcem, bo nie chce miec problemow urzedowych, no i zawsze czlowiek jest lepiej chroiony przez prawo i trudniej sie rozstac... nie bede sie o tym rozpisywac, ale nawet moj promotor, ksiadz, powiedzial, ze jesli w boga nie wierze, i dzieci do kosciola prowadzac nie bede, to nie ma sensu chrzcic. wiecie, najwazniejsze to postepowac w zgodzie z wlasnym sumieniem, nawe jesli bog istnieje, to nie wierze, zeby pochlapanie kogos woda utorowalo mu droge do nieba. mysle, ze wazniejsze jest to, aby byc dobrym czlowiekiem, a zaden ksiadz ni inny swiety nie zmyje z nas \"grzechow\". moj sasiad ze szczecina, cala rodzina smiga co tydzien do kosciolka... nie chcialybyscie miec z nimi do czynienia... mojej kolezanki rodzice, nie chce im sie wysterylizowac suczki, bo musialaby w domu siedziec kilka tygodni, to biega po podworku z wlasnym synm i jak sie oszczeni, zabijaja jej dzieci... tez bardzo wierzacy ludzie. i w tym przypadku moge wymieniac przyklady. chodzi mi tylko o to, ze kiedy popelnimy zly uczynek, nic z nas tego nie zmyje. poprostu, strasznie mnie wscieka taka nagonka religijna. wy tego nie robicie, ale rodzina co jakis czas do tego wraca:O a jak tesciowa dowiedziala sie, z jej wnuczka, mieszkajaca teraz w anglii nie idzie do komuni, jak zlozeczyla na ta byla synowa... jestem wegetarianka, ale nikogo nie zmuszam do wegetarianizmu, nawet mamy z mezem uklad, ja nie robie z dzieci wegetarian, on-katolikow. same wybiora co dla nich dobre... sie rozpisalam:)