Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elita83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elita83

  1. dzieki za slowa pociechy kochane, :) troche was poczytalam wdze ze sie duzo pozmienialo... milka to ty mialas 3 razy taki krwotok? ale w jednej ciazy?? jak mozesz to opowiedz cos wiecej.tak zeby wiedziec. a mialam wlasnie napisac o dobrych wiesciach... zastanawiam sie jak zamiescic fotke z isg tak zebyscie mogly podziwiac:) na wrzute chyba nie??ale trzeba sie logowac czy cos? potem poszperam tam.. no wlasnie w poniedzialek 2go stycznia bylam na usg...sceptcznie poszlam nastawiona bo teraz to co chwile paranoja......ze cos sie moze stac.. niech to cholera a takim bylam luzakiem.. no ale.. wrocmy do usg.... jak lekarz pojezdzil po brzuchu sonda czy jak sie to tam nazywa to zobaczylam calkiem duze dzieciatko!!! 57 mm , czyli prawie 6 cm!!! ihih.. teraz po kilku dniach to juz pewnie bedzie 6 cm, nie wiem ile tam rosnie na dzien srednio dzidzi. no widac bylo bardzo dobrze ten odklejony kawalek lozyska,dobry kawal,ale to moje dzidzi to sobie guzik z tego robilo powiem wam!! zadzieralo tylek do gory hop hop, rece do buzi podnosilo noga gdzies tam w miedzyczasie fiknelo ihihihihihi super widok mowie wam!!! potwierdzil mi kolejny lekarz ze to cud ze sie wogole wszystko nie oderwalo... trzymalo sie cwane paznokciami i zebami... czyzby dziewczynka ehhehehehe:):):) no miejmy nadzieje ze bedzie ok... ah milka to daj znac o kuzynke ktora bedzie lada chwila rodzic:) ile ona musiala plackiem lezec??? milego wieczoru.. pomecze was potem jescze troche....choc trzebaby pozycje zmienic bo mi nie wygodnie.. ps.. czyzby mdlosci troche mi daly spokoj i bez zastrzykow??? wzielam dzisiaj tylko jedna pastylke przeciw mdlosciom... zastrzyki mi sie skonczyly... ops.. nie bede za duzo gadac bo jak pomysle to mnie zaraz muli...
  2. :) no moge powiedziec ze czuje sie niezle....wolalabym nie miec takich jazd...ale coz moge poradzic.... dziaslo mi tylko spuchlo .... szukalam tabelki, ktos wie gdzie sie ukrywa???? strzalka spij ile i poki mozesz:):) czyj to brzusio byl w 14??????ojojo ale wieeelki:):) superowy ihih ja dopiero 12 tyg. juz sie troszke zarysowala kraglosc ale niewiele.nie spieszy mi sie.i tak nie brak mi emocji.
  3. dziendobry, dziendobry..... teraz moge juz tak powiedziec.... pewnie mnie nawet nie pamietacie , ale... mam do opowiadania..... osoby o problemach z sercem i o slabych nerwach prosimy o nieczytanie..oczywiscie zartuje , ale sutacja byla naprawde nieciekawa....powiedzialabym wrecz krwawa.... no ale od poczatku, oh nawet nie zapytalam nawet jak sie macie?niektore pewnie koncza juz wymiotowac...musze was poczygtac, przynajmniej ze 2 ostatnie strony zeby sie troche uaktualnic.nie wiem ile nas jest, itd itp no wracam do mnie, wiec tak..... pisalam juz wiele racy jak to sie zle czuje,jaka lipa, jak to mnie mdli od rana do nocy, jak to leze w lozku bez sil i wogole tragedia.... ale do prawdziwej tragedi to o malo nie doszlo ..25 grudnia, dokladnie w pierwszy dzien Swiat, takich radosnych i rodzinych swiat. W wigilie bylismy u ciotki meza,i czulam sie kiepsko ale staralam sie trzymac... rano w wigilie znowu wymiotowalam i u ciotki po kolacji troche.. a po powrocie do domu to juz sie porzadnie nad kibelkiem zgielam...uuch..jak niemilo:( w pierwszy dzien swiat wybieralismy sie na uroczysty obiad , kiepsko sie czulam, ale coz.... wzielam szybko prysznic, ubralam sie , zrobilam makijaz, nawet pare tasemeke prostownica wykrecilam i juz juz mnialam ubierac buty jak poczulam sie wilgotna. juz przy wykrecaniu pasemek poczulam ze "cos tam leci", oczywiscie bylam przekonana ze to taki zwykly sluz, ale ja potem poczulam jeszcze to mysle sobie: zmienie wkladne to sie bede swiezo czula.... ide nad kibelek, patrze a tu... wkladka we krwi! cos mi tak mignelo przez mysl zanim sprawdzilam ,ze ale jaja jak zamiast do restauracji bedziemy jechac do kliniki...... kto by pomyslal ze tak bedzie naprawde!! zawolalam szybko meza i mowie mu: krew mi leci a on zszokowany: jak to krew?? no to ja mowie: no paaatrz, musimy jechac do kliniki, chcialam sie wytrzec papierem ale kurcze nie dalo sie...zaczelo ze mnie leciec jak z kranu!!!! i wtedy to spanikowalam!!!! wybuchlam placzem , szlochajac... trace go! trace go!!za duzo krwi! za duzo!!!! wzielam druga wkladke, zaraz przemokla, musialam zmienic rajtuzy, w panice nie moglam znalezc normalnych slipow(ktore po praniu byly na fotelu, wiec chwycilam stringi,zalozylam wkladke i szybko za torbe i wylecialam z domu... dobrze ze syn juz byl gotowy i maz tez, wrzucili tylko na siebie szybko kurtki i biegiem do samochodu... wyobrazcie soba ta droge do kliniki......maz prowadzil jak poczatkujacy,ja zaszlochana i jednoczesnie zla ze tyle poswiecen na nic... tak wlasnie bylam zla!!ze tyle sie nameczylam, w lozku lezalam a tu tak o bez powodu wszystko ze mnie wyplywalo i myslalam sobie: nigdy wiecej! a przez lzy szlochalam.......nic juz nie ma, nic... za duzo krwi ... skad tyle krwi... dojechalismy w sumie szybko, weszlam do kliniki zgieta w pol, i przez lzy powiedzialam do portiera: trace duzo krwi.... od razu polecial do pielegniarek, one zawolaly lekarke, w miedzyczasie weszlam d gabinetu........jak sie rozbieralam krew ciekla mi po nogach i kapala na podloge... no mowie wam...obraz nedzy i rozpaczy..do tego moj swiezy makijaz rozmazany na policzkach przez lzy..... siadalam na fotelu do usg mowiac: nic juz nie ma...... pani doktor najpierw o ile dobrze pamieta sprawdzila palcem szyjke macicy a potem ta sonda do usg wewnatrzmacicznego wjechala do srodka...... jakze bylo wielkie moje zdumienie gdy.....uslyszlam bicie serca!!!!! Jak to??-pomyslalam...to ono zyje???...Ono zyje!!! powiedziano mi: dziecko ma sie dobrze, ale odkleila sie znaczna czesc lozyska, skad tyle krwi, musi sie pani bezwlocznie u nas zatrzymac i zaczynamy natychmiast terapie.. jeszcze na tym fotelu pieegniarka zrobila mi zastrzyk..chyba progesteron nie mialam ani pizamy ani nic ze soba, mialam tylko dlugi sweter i rajstopy przemokniete krwia... owineli mnie w jakies tam szpitalne fartuchy i na boso poprowadzili do pokoju gdzie od razu polozyi mnie do lozka, podlaczyli do kroplowki i kazali lezec i sie na cm nie ruszac.... no i lezalam tak 3 dni......jak musialam zrobic siku dzwonilam po pielegniarki i na lezaco..... w miedzyczasie oczywiscie przywiezli mi pizame....i gimnastykowali sie jak mi ja zalozyc z podlaczona kroplowka... na moje i dziecka szczescie krowotok szybko sie zatrzymal i po 3 dniach odlaczyli mi kroplowke ...ale za to dali wiecej zastrzykow......ojojojojoj.. bardzo bolesnych aahaha. caly tylek mam podziurawiony ehhe w piatek 30mnie wypisali dajac zastrzyki do domu i tak wlasnie oto siedze na glowie u tesciowej i pozwalam sie obslgiwac... wstaje na siku, na posilki jak sie czuje dobrze...w poniedzialek musialam wyjsc na usg:) to juz calkiem mila historia, potem napisze...tymczasem sprawdze czy da sie wyslac taki eposowy post hahah
  4. stella polare:) no ja w makaroni mieszkam wlasnie i wyszlam za maz za jendego z nich:) dlatego mi brzmialo familijnie ta gwiazda polarna:):) mm ziemniaczki pieczone pachna z piekarnika.. kurde ale sie dzisiaj trzymam.. od 10 na nogach i nie spalam w dzien.. a posprzatalam naqwet .... chyba dlatego ze obiadu praktycznie nie jadlam to mnie nie przeciazylo..
  5. 10 tydzien---- cholerny 1wszy trymestr sie skonczy 3go ..( tutaj nastapila przerwa elite zmulilo i poleciala nad kibel, z silnym odruchem wymiotnym , jednak nie wymiotowala :( ) stycznia , 3go mam usg czyli no tak mniej wiecej ... w 12 tyg to juz chyba powinno byc widac nogi i rece nie? juz nie pamietam ale chyba tak.... tak widzialam fotki nawet juz paznokcie sie pojawiaja:) jeszcze glowka duza nieproporcjonalnie ale to juz maly czlowieczek.. ogladalam filmiki na youtubie wczesniakow i poplakalam sie..... czyzby cos sie we mnie ruszylo nareszcie??.....
  6. taka tam aga- no rozumiem cie , wolisz poczekac stella polare:) moge zapytac skad twoj nick, familijnie mi brzmi:)
  7. taka tam aga_ no wlasnie lipa i juz... a jeszcze wlasnie dochodzi fakt ze jest juz dziecko i trzeba sie nim zajac...oj oj musimy przeczekac... czekalam na ta decyzje o ciazy dlugo, od razu zaskoczylo i cieszylam sie. schematow do wyszywania wyprawki nasciagalam...a teraz...wszystkiego mii sie odechcialo. wogole sobie tego dziecka nie wyobrazam, dziecko? jakie?? gdzie? widzialam tylko zarodek i serce pare tygodni temu , teraz mam usg 2giego stycznia i wlasciwie powinno juz byc uformowane dosyc... ale wogole sobie nie zdaje sprawy wlasciwie z pierszym tez tak bylo.....ale myslalam ze teraz bedzie inaczej, ze jak zaplanuje itp.... nic to.. hor,ony rzadza . z nimi nie wygrasz ide jesc kromeczi z rybka z puszki z sosie pomidorowym.. bo juz mnie z glodu muli...
  8. widze ze w temacie kto juz powiedzial a kto nie..... u mnie rodzina to juz wie ze hoho.. wczoraj zaczelam 11 tydzien...czy 12 ... nie wiem juz musze obliczyc gdzies znowu kurcze w pracy nie chcialam mowic.. a jak sie zle czulam to powiedzialam ze choruje i na tym sie skonczylo ze sie mu wydawalo szefowi ze sciemniam i jak sie ostatnio spoznilam to dzwoni z wielka morda i bum sluchawka m, za 2 min dzwoni ze na dzis to moge isc do domu...z wielka morda!!! wkurwilam, sie jak nie wiem bo nawet nie dal mi nic powiedziec..... i poszlam i se mysle: kij ci w oko! maz potem zadzwonil , bo sie znaja i ten znowu ze to ze tamto ale w koncu maz doszedl do slowa i mowi ze jestem w ciazy i ze leze w lozku, ze wymiotuje ze z domu wyjsc nie moge bo 3 razy do kibla latam itp itd.. no to sie uspokoil. ale na razie caly grudzien w domu siedze ...... tymczasem nie mam ochoty tam isc i jego geby ogladac!!!potraktowal mnie z wrzaskiem jakbym byla gowniara jego corka! co se kurna mysli.. ... taki z tego moral ze .. jak sie dobrze czujecie to mozecie nie mowic.. ale jak nie za bardzo to lepiej powiedziec chyba... uniknie sie jazd jakie ja mialam
  9. Amelia1975.......36.........28.09.2011.........26......... . ....02.07.2012 tusiana............22.........27.09.2011.........?....... .........06.07.2012 ma_rka............23.........27.09.2011..........?....... ........07.07.2012 lipcówka...kasia...26.......03.10.2011..........3....... .......09.07.2012 Benica..............?..........29.09.2011..........?..... ..........10.07.2012 Diamondxstar.....21.........5.10.2011...........2....... ......12.07.2012 Qanchita...........?..........08.10.2011.........?....... ........15.07.2012 elita83.............28..........10.10.2011.........1.... ..........16.07.2012 kiniam85.........26...........9.10.2011...........2...... ........16.07.2012 Lipcówka2012.....33.......11.10.2011...........1........ ......17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13..... .......21.07.2012 izzkka77...........23..........12.10.2011..........13.... ......23.07.2012 Milka862..........25.........16.10.2011..........3...... ........23.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... .......24.07.2012 fressia............31..........21.10.2011..........2..... .........26.07.2012 Stella Polare......29........26.10.2011...........4.............. 29.07.2012 kuleczka@13....31.........22.10.2011...........?....... .......29.07.2012 Nenia..............23........19.10.2011...........12.... ........31.07.2012 Kropelka03.........28......16.10.2011.............?...... .......03.08.2012 strzałka...........25.........09.10.2011...........1.... .........05.08.2012
  10. dziendobry:) z niesmialy, usmiechem sie witam zmobilizowalam sie do odpalenia komputera zeby zgrac filmik z przedstawienia synka i od razu mysle sobie trzebaby sie zameldowac... chyba z 15 dni mnie nie bylo... do pracy nie chodze zdycham i chyba po prostu przeczekuje...... az mina te 3 miesiace. a w sumie 3.5-4... widze ze mnostwo nowycgh lipcowek:) trzeba bedzie poczytac i poznac was... mam pytanie. czy macie jakies mile wrazenia co do ciazy?? bo ja na razie sam negatyw.. leze i zdycham, dziecko sie do mnie garnie a ja nie mam sily nawet zamku z klockow z nim budowac:(
  11. ach no i oczywiscie sie witam z Toba strzalka i z kropelka i stella polare i ze wszystkimi nowymi lipcowkami::):) wozek mi sie zaplesnial na werandzie.... :/ serio! taka tam wilgoc..stelaz wymyje ale pokrowiec..czyli ta spacerowka cala. do wywalenia. brzydze sie. dobrze ze gondola przechowana u tesciow w garazu w pudle. spacerowke sie zakupie, trudno. tamta z tego trio i tak byla bezznadziejna. kosz na zakupy dajcie spokoj, kapota jeszce gorzej a i twarte to bylo i musialam dziecku kocyk podkladac.. ide jesc
  12. strzalka.... tak sobie mysle.. ze nie wiem jaki to ma sens zebys na ta rozmowe szla.....pomysl sama...jak powiesz im ze jestes w ciazy to sobie pomysla: glupia czy jaka w ciazy na rozmowe przychodzi; a jak nie powiesz i cie przyjma to potem pomysla ze chcialas ich oszukac. najlepiej to jakbys poszla i powiedziala co i jak i poprosila o przechowanie cv i do zobaczenia za rok. ja jakbym nie myslala o tych paru groszach ktore tutaj zarabiam tobym lezala do gory brzuchem na kanapie!
  13. hej:) az myslalam ze pomylilam forum.) same nowe nicki:) witajcie dziewczyny, widze ze sie zapelnilo mnie brak od wtorku.......zdychalam dopiero dzisiaj wrocilam do pracy. chorowalam prawie caly tydzien.. nie wiem na co.. na ciaze zle mi bylo i juz a wczoraj zeby bylo jak trzeba po obiedzie wstalam i polecialam do kibla dzis rano tez dobrze ze lazience ogarnelam wczoraj bo jak sie mam z kiblem obejmowac to przynajmniej niech bedzie czysty.. nie czuje sie w ciazy.. czuje sie tylko zle.. ja tam nie panikuje..... ja tylko chce zeby mi juz przeszlo.. a tu mi burczy w brzuchu z glodu.. no wlasnie. sniadanie poplynelo do morza.. bleeee w pracy powiedzialam ze mam grype zoladkowa,ale trzeba bedzie powiedziec.. trudno.. nie panikujcie dziewczyny.. a kto sie zle czuje to na zwolnienie!!!! miejcie w dupie pracodawcow! tak jak oni was beda mieli!!po co sie meczyc...po co z mdlosciami do pracy isc ..poswiecac sie i stresowac..a potem kurcze tylko patrza zeby zwolnic.
  14. dopisujcie sie dziewczyny , i tylko spokojnie. NIe bac sie i do przodu. muli mnie...
  15. nie, nic nie pisalas.... co to sie stalo??? przeciez w ostatnim poscie pisalas ze widzialas 2 serduszka... ojojoj:)(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
  16. mati.................. :(:(:(:(:( nie wiedzialam, piszesz ze jestes juz w domu.... albo nie doczytalam albo ty nic nie pisalas :(:(:(:(:(:(:(
  17. luska widze ze ty chodzisz spac z kurami:):) no nie napisalysmy sie od wczoraj powiem z doza pozytywizmu ze sie duuuuzo lepiej czuje. w porown. z zeszlym tygodniem to czuje sie doskonale. z tym ze mdli mnie ale jakos daje rade. nawet wczoraj sprzatnelam kuchnie ALLEJUJJAAAAAAAA i ugotowalam caly car zupy kapuscianej:) zupa kapusciana czyt: zupa na wywarze z pokrojona drobno kapusta (nie kiszona), marchweka , ziemniakami, pare kawalkow kalafiora no i cebula do smaku do tego nie obeszlo sie bez kostek wolowych i na koniec smietanka:) pyyyyycha lyzki i talerze lizac oj oj a ja ciagle o jedzeniu.. no.. maz wczoraj po kapieli sie na mnie spojrzal jak wdziewalam pizame i mowi:: no ja nie moge.,.,.. juz brzusio ma.... po co bede mu gadac ze to nie brzusio tylko flak:) nie?? ehhe niech sie rozczula:) a wogole jest be bo wczoraj taka znachana i napchana (objadlam sie zupa ze hej) wlazlam do wanny i leze i mowie: umyj mi wlosy bo nie mam sily.. a ten ze mu glupio.. sama musialam.. dzieck myje a mi nie moze... mogly sie wysilic nie... bedzie cos chcial jeszcze ehhehe odezwijcie sie dziewczyny... ktos to wczoraj wizyte mial miec chyba diamondxstar o ile sie nie myle apropos pracy diamond. no ja tam nie wiem jak to jest.... we wloszech to od poczatku ciazy chyba , na umowie bezterminowej pracodawca nie ma prawa zwolnic kobniet az do ukonczenia przez dziecko 1,5 roku. a w pl to nie wiem.. ale jak dasz rade to trzymaj sie .. nikomu nie mow. jak ci przedluza umowe to tez wytrzymaj troche zeby nie bylo gadania ze od razu na chorobowe.... zawsze to inaczej na ciebie patrza... zreszta... juz po nowym roku powinnysmy sie wszystkie swietnie czuc bo te "fantastyczne " 3 miechy juz sie skoncza... oj nie moge sie doczekac.
  18. witajcie w poniedzialek:):):) pierwsze co powiem: diamondxstar- o kurwa! dziewczyno nei zazdroszcze ci, nowa praca i do tego dzwigajaca...jak zobacza ze sie migasz t bedzie bla bla bla ze to ze tamto... nie bedziemy sie czarowac.. za kilka-kilkanascie tygodni i tak sie dowiedza ...i za pewne umowy nie przedluza, wiec badz spokojna bo choc grosiki kazdemu potrzebne to wiesz.. czasami gra nie warta swieczki. a wlasnie jestes na umowie czy jak? Do wszystkich dziewczyn ,ktore sie martwia brakiem mdlosci!!!!! ocipialyscie kochane!!! dziekujcie bogu i proscie byscie nie musialy obejmowac sie z kiblem.!!! ja sie dzis objelam , tam mnie 4 razy pociagnelo..... ale w koncu sie nie porzygalam ze przeproszeniem.... te mdlosci to jest jedna wielka lipa! okropne. przez tyle godzin. buzia w podkowke bo muli.... ta gula w gardle.. och matko nawet nie chce myslec! takze zycze wszystkim by sie obeszlo bez mdlosci!!!! kto ma dola??? ktos napisal... Jolla25 witaj :) amelia1975 Sto lattttttttttttttttttttttt!!!!! luska46 no ja mialam ostatnia @ 10 dni przed toba i dopiero teraz w sobote widac bylo maly zarodek i male bojace serduszko:) takze nie boj sie jak nie bedzie nic widac.a raczej nastaw sie na to:) najwyzej bedziesz miec potem mila niespodzianke:)) ano wlasnie!!!!!!!!! Oficjalnie oswiadczam ze jest zarodek i jest serducho!! instynktu macierzynskiego to we mnie nie wzbudzilo ( jak narazie uwielbiam tylko pierworodnego) , ale to przez mdlosci i wogole. takze ja sie tamnie przejmuje, wszystko w swoim czasie! oby_lipcoeweczka , luska a no odpoczywalymy wczoraj... przynajmniej ja.. ogladalam toy story i usnelo mi sie po tym jak zabawki odkryly ze tulis jest be! kfkkg no to czekamy na nowiny od ciebie:) kiniam! witaj :):) oby_lipcoweczka ach to ty pisalas ze nie masz objawow! OBY CIE ominely kochana !! oby oby! a no i piszesz ze w banku pracujesz... no to chyba masz umowe jak trzeba:) dobre twoje::):):)!!! jak sie ktos zapyta czemu tak ciagle do kibelka biegasz to poweidz ze na diecie jestes i wody duzopijesz... i postaw butelke pod biurkiem ehheeh. ja jak pisalam juz chyba nic w pracy nei powiedzialam, a co bede mowic... on taki dziwny, nierodzinny.... wogole ostatni atmosfera taka.. lipna.. przysluge by mi wyswiadczyl jak by mnei do domu wyslal cholera... szkoda tylko tych paru groszy ale.. co rano to mam traume.. a siedziec tutaj bezczynnie.... a jeszcze..... powiem wam ze dzis zamiast o 9tej to 10 po 9tej tu wpadlam i byly 2 tel od niego.. ojojoj. oddzwonilam ale nie odbiera. napisalam maila na tel. odczyta.. :(:((::( ojojoj czyzby cos wisialo wpowietrzu.. chyba mnie sprawdza .niech go cholera..
  19. matiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!! dostalam maila od twojej siostry:):) ucalujode mnie soczyscie:) ale nie za bardzo ehhehe:):) juz fotki ogladam :):) dopiero teraz zobaczylam tego maila bo od 3ch dni jak chce sprawdzic to albo szef przylezie albo tel dzwoni .. jak nie urok to sraczka.
  20. ********************************************************* * ** ************************* NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* **************************** Matii2011.......32.........27.09.2011...........33.... ..........05.07.2012 Amelia1975........?.........28.09.2011...........26..... .........07.07.2012 Benica..............?........29.09.2011............?..... ..........10.07.2012 Qanchita..........28........08.10.2011...........2..... .........15.07.2012 elita83.............28........10.10.2011...........1..... ..........16.07.2012 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... ........17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13..... .........21.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... ........24.07.2012 luska46.............?.........20.10.2011...........2..... ..........27.07.2012 kiki, olooo wpisywac sie
  21. no to buongiorno:):) kto mi zrobi krokiety i rzuci tutaj.. bo mi sie chyba nie chce....za duzo roboty:( tak tak wiem , jestem len. zastanawiam sie kiedy zarosne brudem w domu bo albo leze albo spie. dzis chyba troche mi lepiej,ale ogolnie mam mine jakbym wdepnela w kupe... tak mi sie sama wygina od tego ze mam gule w gardle.. nie prawdziwa gule, tylko w sensie ze mnie muli. mati:) jak cudnie ze slyszalas az 2 serducha:):) ale musialo byc super:):):) ihih qanchita no ja tez sie wprowadzalam praktycznie w 9tym miesiacu a po malarzach na kolanach podloge darlam. witaj olooo i angela-es qanchita ty tez widzialas serducho:) super!!! (serce) no racja trzeba do pracy wstac.. dobrze ze jutro sobota a juz wpol do jedenastej.... jeszcze pare godzin do 13tej wytrzymam.. ta moja praca to siedzenie na dupie.. bardziej jestem strozem niz sekretarka..no ale.. za te marne grosze to co? chociaz dzisiaj wyklikalam i wydrukowalam 2 isty polecone , koperty zaadresowalam i druczki wypelnilam a co?? a kibel to kto ostatnio sprzatal. przeciez nie wlasciciel.. haha! kiki84 czesc:) wiek mi sie zgubil w tabelce. moze by dodac dzieci do tabelki. tylko zeby sie nie zrobila taka za bardzo napackana. ide dodac wiek stara dupa jestem a narzekam jak 16tka tracaca cnote. o.. zimno mi .
  22. no teraz jest juz piknie:) ale ze mnie gbur..:)): Justysia witam sie z toba:):):) Nenia ciebie tez na powitanie sciskam?? serio nie bylas nigdy u gin?? nic takiego ciekawego sie tam nie dzieje hehehe.oprocz tego ze zaglada ci w... no wiadomo gdzie ahhaha:) i narzedzia sa zimne.. jak juz Ci pisali kup sobie folik , nie zaszkodzi na pewno:)a go gina sie umow i spokojnie, byc moze ci tylko przeprowadzi wywiad, cyzli ostatnia @ , cykle regularne czy nie, aborcje, poronienia. no takie tam bedzie cie wypytywal.. mnie zrobil od razu usg wewnatrzpochwowe ale nie bylo prawie nic widac. za drugim razem juz byl pecherz .... w sobote jak juz pisalam mam isc i bedziemy szukac zarodka i serca...
  23. cholera , zle, cykli zapomnialam ************************************************************ ************************* NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* **************************** Matii2011..........?.........27.09.2011...........?...... ..........05.07.2012 Amelia1975........?.........28.09.2011...........26..... .........07.07.2012 Benica..............?........29.09.2011............?..... ..........10.07.2012 Qanchita...........?.........08.10.2011...........?...... .........15.07.2012 elita83.............?.........10.10.2011...........1..... ..........16.07.2012 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... ........17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13..... .........21.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... ........24.07.2012 luska46.............?.........20.10.2011...........2..... ..........27.07.2012
  24. ************************************************************ ************************* NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* **************************** Matii2011..........?.........27.09.2011...........?...... ..........05.07.2012 Amelia1975........36.........28.09.2011...........?....... .........07.07.2012 Benica..............?........29.09.2011............?..... ..........10.07.2012 Qanchita...........?.........08.10.2011...........?...... .........15.07.2012 elita83.............28........10.10.2011...........1..... ..........16.07.2012 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... ........17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13...... .........21.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... ........24.07.2012 luska46.............?.........20.10.2011...........2..... ..........27.07.2012
  25. o matko matk co wy takie ranne ptaszki....ja dzis odkad sie przebudzilam powtarzalam sobie.. nigdzi eni ide, spie, nie dam rady.. no ale w koncu wstalam, zjadlam sniadanie i troche mi sie lepiej zrobilo.. widze ze mamy nowe kolezanki:):) luska46 tak to ty dodalas naglowki , ale justysia gwiazdki:):) tabelka sie juz ladnie dociera:):) mysle ze kolumienke plec mozemy dodac i pozniej jak juz zaczniemy sie dowiadywac.. a to nie wczesniej chyba niz koniec stycznia.. amelia, wkleje twoje nowe dane na miejsce ok? qanchita, pytasz ike synek ma lat.. no kawaler juz bo ma 3,5 . juz od jakiegos czasu. w sumie ponad rok mi si emarzy ciaza. ale sie nie decydowalismy a bo to a bo siamto. zreszta rok temu to kupienie mieszkania, remont,wypadek meza(zlamanie wiazadla krzyzowego w kolanie,) przeprowadzka, potem ciezka zima, moj kryzys, wyjazd do polski....potem lato,szwagierka rodzila na koniec wrzesnia... no i teraz powiedzielismy.. a no idziemy na calosc. zobaczymy co bedzie. ale nie wierzylam bardzo w to....jak zobaczylam pozytyw to zrobilam taaakie oczy... dalej nie wierze .. w sumie juz 2 razy u gin. bylam i g..o widzialam za przeproszeniem. chociaz za 2gim razem juz pecherz plodowy i taka mala kulke, ktora powinna stac sie zarodkiem... troche jestem pesymistycznie nastawiona do wszystkiego.. KTO PYTAL O WIZYTY U GIN?? no ja bbylam wlasnie 2 razy, 12 i 19 listopada.w sobote rano mam robic znow bete i o 14 do pana gin. powiedzial ze juz powinno byc widac serce i syszec bicie... no zobaczymy... jak nie bedzie to chmm...... amelia.. jakby kozka nie skakala.... toby lodow nie wymiotowala ehehhehe:):):):) ale chyba sie lepiej poczulas potem nie??? skoro swit wstajecie a ja....a ja bym lezala tylko i o..... wczoraj po obiedzie.. bum walnelam sie i spalam ponad 2 godz. potem syn wczesniej zasnal bo o 21.30 (tak tak tutaj to wczesnie) i ja tez dlugo nie siedzialam... wpisze swoj wiek do tabelki ( i amelii tez:)
×