elita83

no dziendobry dziendobry!!!! malzenka!!no witaj witaj i gratulacje:):) kazda z nas chyba sama obliczala..albo po prostu "po staremu" czyli odliczajac 9 mies od dnia testu. albo na internetowych kalkulatorach! dolaczaj dolaczaj smialo kochana bo mam 4 dni laby w pracy, szef na wyjazdach wiec bedzie mozna sie wygadac do woli:):) qanchita! dzieki dzieki.....znasz sie na tej becie???ja wydrukowalam tabelke z neta ale poniewaz przy 1wszej ciazy wogole sie tym nie interesowalam to nie wiem co i jak bardzo.. no niby ten wynik sie klasyfikuje na 3 tyg od poczecia - i tu sie zgadza , ale te wartosci min e max... no w kazdym razie... martaiemilka:) gratuluje i zazdroszczze:):)ja w sobote mam powtorzyc bete i z wynikami do kliniki podazyc ehhe.maja szukac tego zarodka:):))tej fasolki.... apropos... czytalam wiele wypowiedzi o ciumkaniu , ze brzusio ze fasolka itd itp...... ja tam sie nie jestem za bardzo przeslodzona, lubie zartowac, ja trzeba to i w cholere kogos wysle....nie zebym byla wylgarna tez.... ale niech mnie ges kopnie jak na fotce z 1wszego usg z 1wszej ciazy zarodek nie przypomina fasoli...... jestem tez przekonana ze w przyblizeniu taki maly plod to wyglada jak maly dinozaurek.....ale tak z daleka to jak fasola!!!! qanchita.. znow do ciebie pije.... nie zazdroszcze nie normalnych tesciow!! ponarzekaj sobie jesli masz ochote:):) a jak dacie rade do wigili nic nie mowic to pogratuluje silnej woli.. ja peklam.... no ale mielismy tutaj zlot rodziny laudani wiec... nie dalo rady!! i ps.... moja mama jak jej powiedzialam to jej koment byl taki : ojojoj... hahahaha:) teraz juz przelknela no i chyba sie zaczyna cieszyc:) ktos chce ciepla herbatke z miodem!!???na bol gardelka idealna:):)

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee.. no juz mialam napisac ze dzwonilam po wynik bety i jest pozytyw i wartosci 1619--- ale jak nic nie napisane oprocz moich postow to nie napisze nic i ja ehhhe

powinno sie dac modyfikowac ostatnie posty.. a nie juz chyba 5tego pisze ahaha... mati.. opowiadaj jak poszla u ciebie kolacja z rodzicami!!!!

zmonopolizowalam dzis forum... a co.. niech mi bedzie:):) szef oznajmil ze jedzie w p.. u i wraca w piatek ahaha:):) suppppppppppppper:) mam pytanko dziewczyny.. powiedzialyscie juz rodzinie o ciazy?? bo u nas to praktycznie.. mamie powiedzialam zaraz po tescie.. tesciowej tego samego wieczoru. a poniewaz na weekend sie zjechala cala rodzina z daleka.. no to wuj meza tak cos mnie podpuscil ze nie wytrzymalam.....

ach i jeszcze ci cos powiem marta i emilka... wyliczylam sobie ze z moim pierwszym dzieckiem usg mialam zrobione dopochwowo na ok 8tyg+2 i bylo widac juz pieknie plod i bijace serduszko.. tak migalo jak gwiazdka na niebie:):) przeczytalam twoja wczesniejsza wypowiedz i powiem ci ze ma 150% racje!!! nie ma sensu latac tak wczesnie do lekarza, i wogole robic testu 3 dni wczesniej, i potem usg w 5 tyg, ciazy bo to tylko paranoja, nic nie widac... i tak trzeba powtarzac a w miedzy czasie niepokoj rosnie.. a to wcale nie dobre dla plodu! wiem wiem, madrze sie a sama test wczesnie zrobilam... bo mnie ponioslo w poniedzialek zeszly .. hehe(mysle sobie ze tydzien temu est robilam...-jakby robila bete tobym juz miala porownanie wartosci..) ale moglam poczekac do srody czwartku....jakbym ciotki nie dostala a nie dostalam, zrobilabym w sobote rano bete i bym sie dopiero na nast. sobote umowila do lekarza.... a tak to o... tymczasem 13 euro test ciazowy!!! i 60 euro 1wsza wizyta.... uffaaa dali mi dekalogm tego nei jesc, naraz chalupy niesprzatac, itd itp....... a i tak musze 2 bety zaniesc w sobote .. no trudno.. po ptokach... apropos.. dowiedzialam sie ze zasrany prezydent regionu sycylia, obcial fundusze i teraz tutaj placimy za badania krwi w ciazy!!!!!! no wyobrazacie to sobie!!!! wstyd i chanba!!

martaiemilka- top czyli ze okresu w pazdzierniku nie mialas??...ze ostatni mialas we wrzesniu.... z tego by wynikalo ze to juz ponad miesiac.. no ale skoro pecherzyk ok 4 tyg. .. no to rzzeczywiscie chyba mialas bardzo pozno owulacje.. zdarza sie zdarza.. a wlasnie apropos.. przy wypelnianiu karty lekarz zaznaczyl mi okres jako regularny pomimo ze sie slizga po ok. 30 dni.. 29,31, czasami 32 albo 33... powiedzial ze od 28 do 35 to jest regularny. wiec wnioskuje ze nieregularny to jest jak wogole skacze co pare tygodni.. raz co 4 raz co 7...

dzie dobry dziendobry:):) trudno was sledzik bo stukacie jak najete... powiem tylko ze wlasnie mi szef powiedzial ze jutro jedzie.... i wroci w piatek... aaaaaaaaaaaaaaaale bedzie laba caly tydzien tralalallalalal a po drugie zrobilam dzis bete... musialam sie prosic zeby mnie wpuscili ludzie bez kolejki.. jeden tam cos zrzedzil, niec pani bedzie cicho, wpuscliliscmy to dobrze!!! auuu stary pierogy. cicho to do twojej corki chamie a nie do mnie!! no ale.. kij mu w oko.. 20 sekund bylam w gabinecie. pobrala krew i ciao ciao. ale sie stalo

szczesliwa!!!!!! no glowa do gory:) hyba najwazniejsze to sie nie stresowac ,.,....... latwo powiedziec wiem.. co ma byc to bedzie.. o cholera szef idzieeeee

ok znowu ppisze poki moge... martaiemilka!!!!! to u ciebi w takim razie tez byl pecherzyk ,ale nie widzial lekarz zarodka..... chyba juz to napisalas , musze na spokojnie doczytac. napisz kiedy mialam ostatni okres i ktory tydzien lekarz wyliczyl. no i daj znac czy zarodek widac juz czy nie!! dziewczyny, nie wazne ile nas jest! wazne zeby ten topil sluzyl wymieniamiem sie radosci i doswiadczen , czy jest nas 5 czy 15 czy 35 to juz nie wazne... zreszta takiue oblegane topiki trudno sledzic....przeciez nie mozna czytac non stop nowych postow:):) kurde... kiedy bedzie 14ta...aaaaaaaaaaaa ale mnie nosi... jakbym na zbawienie czekala..

witam witam mam tylko chwilke robilam dzis bete po 14 mam dzwonic po wyniki, jutro mi je dadza na papierze.. bylam na wizycie w sobote, zrobili usg dopochwowe i w zasadzie nic tam nie bylo widac , tylko jakis tam maluski pecherzyk i punkcik ktory moglbybyc zarodkiem. przypomne ze wyliczyli ze to 5 tygodni, ostatnia@ 10 pazdziernika. na karcie mam termin na 16lipca ale ja tam nie wierze , moim zdaniem bedzie po 20tym!. poniewaz nie mialam zrobionej bety wczesniej a usg wiele nie ywkazalo gin kazal zrobic bete dzisiaj i potem w piatek (w pt zamkniete laboratorium,zrobie w sobote rano) i potem w sobote o 14 przyniesc wyniki do porownania.... i zobaczymy co to bedzie denerwuje sie!!!! cholera za duzo sie naczytalam....i teraz mam paranoje. tak jak bylan przekonana ze nie zajde a tu o! buch trach 1wszy raz i zaszlam! no zobaczyny... mati!!! o chyba twoi rodzicie niedosc ze zdziadzieja to i ocipieja ihihihihjak sie o bliznietach dowiedza ahhaha:):):) rob zdjecia ich min :):):) tak pisze haotycznie bo szef lda chwila bedziue.. na razie postuje.. jakby co wroce... :_):):):)

wlasnie wyczytalam ze dostalam ciotke 7mego pazdziernika......a ja 10tefgo.. czyli masz 3 dni na plusie... chociaz nie wiadomo bo zalezy czy masz dlugie cykle (ale dluzsze odemnie to chyba nie.. ja ma 29 nawet do 32 dni)..... kiedy to bylas u tego gina.... cholera ..chcialabym zeby choc jakas tam sonda serduszko bylo slychac.....albo pochwowe usg albo cos..

malenka przypomnij mi w ktorym tygodniu jestes....lekarz cie badal ginekologicznie?? tzn zagladal tam czy nie hehe??

obeznana.. ile twoje rozowe dziubdziusie maja latek kochanienka?? zjadlam cale 3 kromy ciasta. nikomu nie dalam, nikogo tu niema:: ehhe apropos ciasto prawie przypalilam, dostalam olsnienia i uratowalam wlasnie jak bylo idealne:) uffff. przynajmniej to:) a zarazki z podlogi zdechly w piekarniku.. zreszta.... ja wam cos powiem... to i tak sie wszystko w kupe zamieni ahhaha nie no tak na powaznie to najbardziej mnie wnerwilo wycieranie oleju z podlogi i szafek kuchennych,. wiecie ile to roboty... na razie jest to moj 1wszy i mam nadzieje ostatni wypadek ..... co ja to chcialam,... nie pamietam...

ja tez jestem z lipca:):) 20konkretnie:):)

mATI!!!!!!!! no to niezle niezle!!!!!!!!! gratuluje..... no i zycze sily cierpliwosci i woglle i wogole!!!!! ale jaja ihihi:):) no ja tez bym wolala nie zobaczyc 2 serduszek tylko jednak jedno.. piekne i zdrowe:)ale jedno ehhe.. bo juz drugie mam... wczoraj mnie na straszonko bralo zeby sie nie kapac diabel jeden:) co ja to chcialam......qanchita. spoko maroko nie przejmuj sie!! ja tez czytam 3 po 3:)::)

myszsza na poludniu , na cieplej wyspie czerwonych pomaranczy zgaduj zgadula hahaha no na sycyli obcuje, dzis sloneczko ladne. dywan z salonu wypralam raz dwa rano i siu wywiesilam:) bo juz syfiasty ze hej! cudny dywan na przecenie 20 euro!!!!! aaaaaa nie zaden shaggy czy cos.. cudne sa. ale... kupialm i sprzedalam ! bo okruchy sie wbijaja miedzy te kudly i ni kuta nich nawet turboszczotka z zelmera nie odkurzysz.... kiedys go trzepalam za balkonem to...... tak rabnelam o barierke ze kawalek tynku spod balustrady sie oderwalm i sasiadke runal na jej balkon!!!!! nie zartuje!! spylalam z balkonu czym predzej ehehe apropos podlogi i kurczaka ktory na nia spadl...... chociaz by byla gownem za przeproszeniem smarowana tobym go zebrala... juz tak ladnie pachnialo .. hahahahahahahhah e nie.. gownem to nie..

alonuszka - no masz racje masz racje....kiedys zrobilam flage z kartonu i mialam w pokoju za czasow panienskich... ale skad teraz wezme kurcze... moglabym kupic material bialy i czerwony i zszyc.....ale dzisiaj to sie nie wyrobie... az mi wstyd! jak bum cyk cyk ze musze sie zaopatrzyc we flage i wieszac a co|! tutaj to na jakies swieta koscielne prowincjalne wieszaja w calej "wsi"... ale dzicko nazwalam Daniel! nie ma to tamto! myszsza , ja swoja kanape jak sie nowej dorobie to tez sie postaracm komus za pare groszy wtrynic eheheh. nie jest zla.. na materacu super sie spi:)): spalam 3 tyg po slubie u tesciowej, zanim mieszkanie dali. ale skoropodobna to wlasnie lipa bo o ile nie jest bardzodobrej jakosci to sie obiera jak wlasnie skora po opalaniu.. bleeee.... a do skory sie dupa klei w lecie i co... w zimie mozna sie sturlac eheheh.. upatrzylam sobie taka z tkaniny ale takiej dosc szorstkiej i z przeplatanymi nitkami, tu braz tu bez tu capuccino.. zeby brudu nie bylo widac. ahhaha jest takie kremowe cudo no ale.......... kremowe dlugo by nie bylo.. nie ma sie co czarowac:) pochwalic sie upatrzonba kanapa czy to bedzie ciumkanie??

burczy mi w brzuchu????? oczytam sie o mezach robionych spaghetti, o zupach itp itd.. a wiecie to wczoraj sie stalo.. ahhahhah.... robilam super wczesrna kolacje bo na 18.30 jak laskawy pan M wroci z silowni ale przed meczem, szlag mnie trafial ale ze nie mialam ochoty na slodkosci co jest baaardzo dziwne.... to robie. ziemniaki obrane... kurczak natarty , wsio do piekarnika.. w polowie pieczenia mi sie zachcialo przestawic wszystko troche nizej no i co??? no i dupa! brytwanka z kurczakiem ociecajacym oliwa, z cebula i marchewka jebut, bum tracfh na podloge!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAiutoooooooooooooo staralam sie ratowac ale nie dalo sie......... no to co.. wyklinajac w duchu.... zbieram te udka a co... do tego cebukla i mamrchewka.. poscielam serwetkami podloge i niech sie olej wsiaka tam.... potem ze szmata w dloniach wycieralam chyba a 15 minut tam..... ale najlepsze bylo jak przy stole obwiescilam: jak zjesz to cos ci powiem ehehheee..... no i powiedzialam ze zbieralam zarcie z podlogi ahahha.... kazdemu sie moze zdarzyc nie??

obeznana... nie mam flagi.. a na obczyznie zyje:(:( buuuuu kanape niby mam.. ale nie taka jakbym chcialam, nie pasuje do nowych ... ilustam sciany(policze, 1,,,,2,,,3,,,,4,5) -5 scian ale 2 to resztki zburzonej sciany no.. to kto pozyczy 900 euro co??? oddam jak tylko bede miala ::)

dzindobrunio mamusiom slicznym, jak tam wasze pocieszki ehhehehehe.. no ok juz na serio:) wiecie co to znaczy prawie porzygac sie usilujac usunac w gardla spywajacy katar???. .. nie polecam.. w probie desperackiego ratunku ( nie chcialam zwrocic zjedzonego na sniadanie wlasnothermomicznie robionego ciasta no co?)wypilamn herbate z przemyconymi kroplami na kaszel Daniela.... najzyzek kaszlec nie bede,.. lepiej nawet... no jak nie wiecie co to znaczy to nie polecam.. bleeee a pozatym co nowego?? rzucilam okiem na wczorajsze wpisy, ktos spaceruje,ktos zamowil grzejnik, ktos ma kanape JA TEZ CHCE KANAAAAAAAAAAAAAAPEEEEEEEEEEEEEEE!!!!

qanchita.. a no wiem wiem... juz pisalam ze zrobilam test 2,3 dni przed bardzo czuly clearblue digital bo nie wytrzymalam no i pokazal to co pokazal... @ dzis sie nie pojawila.. wiec zostalo tylko potwierdzenie u gina.. nie chce mi sie isc po skierowanie na bete bo lekarka jedza.

ps... nojak trzeba polechtac to trzeba.. nie ma rady.... tak dla swietego spokoju ahhaha

obeznana... ihiihih... a niech se komentuja.... niechdebilka i wyrodna matka nazywaja..... ahhahaa usmieje sie:) jestem na 10000% przekonana ze wszystkie te psiapsiolki z roznych topikow to sobie mysla to i owo o innych forumowiczkach ale na czarno nie maja odwagi napisac ehhehe.) pewnie to i moja wina.... to ze niejadek... brak konsekwencji....kilka dni tak bylo ze nie dalismy wstac od stolu dopoki nie zjadl..,ale potrafil siedziec 2 godziny i ... i tak juz walcze o to i o tamto..... a jeszcze potem M skomentuje .. to juz mnie wnerwi ze hoho:) niech zje w przedszkolu i ok! a zreszta czy ja jestem super niania zeby miec dzieci jak w zegarku... apropos moze ktos mi na gwiazdke ksiazke sprezentuje...ksiazke super niani oczywiscie co?????

jak wyzej., zupe nie chcice! zaspokojonam po wczorajszym buinga bunga poobiednim... apropos.. M sie wczoraj zalil ze juz mi jest niepotrzebny, zrobil co swoje, wlozyl ciasto do piekarnika i juz teraz mam go gdzies... ohujal czy co???

usmiac sie tu mozna): podoba mi sie... no..... marchwiowa , : .. to moze sie zamienimy..ja tez wlosy gubie po panelach jak leniacy sie pies......dam ci spiocha na tydzien a ty daj rannego ptaszka... pohrcja - jak wyzej,...bo co rano to sajgon a pierwsze wykrzyczane dzis slowa to: chce mleko!!!!!!!!!!!!! ej ej ej.. bez nerwow kolego..... zielonaa33 - chodzi owszem daniel do przedszkola juz drugi rok, w tym roku na pelny etat do 16tej , bo w sumie to grzeczne,nierozbrykane dziecko...oprocz rannych koszmarnych pobudek i...topornego niejedzenia obiadow wrrr